Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
A.Grodecki
Guest
Fri Nov 26, 2004 3:45 am
Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:
Quote:
Podobno praktyka również. Ostatnio czytałem jakiś news prasowy o tym, że
Policja w Elblągu wzięła się za egzekwowanie przepisu zakazującego rzucania
serdelową w miejscu publicznym. Podobno skutecznie. W każdym razie jest
jakiś precedens, na który można się powoływać.
To bardzo miło, że GDZIENIEGDZIE policja postanowiła najpierw dobrze
pracować a potem domagać się kasy, na na odwrót.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
PeJot
Guest
Fri Nov 26, 2004 6:24 am
"Grzegorz K." napisał(a):
Quote:
Dajmy na to, że prowadzę nasłuch na kanale, gdzie gadają o
korkach/wypadkach i objazdach ( prawdopodobnie taki jest

) - i akurat
jadę w trasę - to w tym momencie nie jest to dla mnie zabawa, ale kwestia
tego czy usłyszana informacja zaoszczędzi mi np. 3 godziny w trasie czy
nie.
No, 3 godziny to w trasie nie zaoszczędzisz _wyłacznie_ na podstawie
info z K19 uzyskanych w miejscu zamieszkania. Bo szkodnik jest
stacjonarny.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
Marek Szarafinski junior
Guest
Fri Nov 26, 2004 7:11 am
"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wrote in message
news:co685t$nhv$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:
To bardzo miło, że GDZIENIEGDZIE policja postanowiła najpierw dobrze
pracować a potem domagać się kasy, na na odwrót.
Prawda... tylko są bardziej szkodliwe zajęcia, które należy ścigać aniżeli
mięcho idące w eter... no chyba, że policja wie, że ten czy tamten kark,
kradnie radia, tylko nie potrafi na gorącym uczynku przyłapać, więc puszkują
gościa za przeklinanie... choć.... moment moment - 1500zł albo upomnienie.
Więc z górą trzy radyjka z samochodu

No to nie... jestem przeciw... to
jest rozkręcanie interesu :(
Pozdr.
Mrek
A.Grodecki
Guest
Fri Nov 26, 2004 12:21 pm
Użytkownik Marek Szarafinski junior napisał:
Quote:
Prawda... tylko są bardziej szkodliwe zajęcia, które należy ścigać aniżeli
mięcho idące w eter... no chyba, że policja wie, że ten czy tamten kark,
kradnie radia, tylko nie potrafi na gorącym uczynku przyłapać, więc puszkują
gościa za przeklinanie... choć.... moment moment - 1500zł albo upomnienie.
Więc z górą trzy radyjka z samochodu

No to nie... jestem przeciw... to
jest rozkręcanie interesu
Policja też kombinuje, zeby się tanim kosztem wykazać. Co roku stróże z
Żoliborza dostają nagrody za "brawurową akcję ujęcia szajki złodziei
sprzedających radia na targowisku Wolumen" albo "skonfiskowanie
pirackich płyt DVD i z programami" podczas gdy każde dziecko wie, że na
Wolumenie w każdą niedzielę, bez żadnego krycia się po krzakach i na
każdym kroku można kupić dowolne kradzione radio i dowolną płytę DVD lub
program.
to samo z karaniem ludzi za bzdety, ale kiedy trzeba gonić bandziorów to
już tacy rączy nie są, zwykle pojawiają się wtedy, kiedy zagrożenia już
nie ma.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
J.F.
Guest
Fri Nov 26, 2004 1:22 pm
On Fri, 26 Nov 2004 04:45:44 +0100, A.Grodecki wrote:
Quote:
Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:
Podobno praktyka również. Ostatnio czytałem jakiś news prasowy o tym, że
Policja w Elblągu wzięła się za egzekwowanie przepisu zakazującego rzucania
serdelową w miejscu publicznym. Podobno skutecznie.
To bardzo miło, że GDZIENIEGDZIE policja postanowiła najpierw dobrze
pracować a potem domagać się kasy, na na odwrót.
Dzialania pozorowane :-(
J.
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2004 2:43 pm
"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wrote in message news:co5nt6$j9f$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik Pszemol napisał:
Nie promuję takiego rozwiazywania spraw, to moje osobiste zdanie na osobisty użytek.
No i niezbyt dobrze to o Tobie osobiście świadczy.
Ale dobrze mi z tym.
Czemu mnie to nie dziwi... to raczej popularne uczucie...
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2004 2:44 pm
"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wrote in message news:co5opo$qsd$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Jasne że to nic dobrego. W pewnym momencie dziejów państwa zaczęły na siebie brać obowiązek rozstrzygania sporów przy użyciu
niezawisłych organów. Czasami to działało a czasami nie, czasami prowadziło do jeszcze większych nadużyć niż , kiedy w swietle
prawa udupiano niewinnych albo niewygodnych ludzi.
Jeśli uważasz że u nas prawo jest stosowane sprawnie i sprawiedliwie, kary sa skuteczne i odstraszające, to szczęśliwy z ciebie
człek, ale pozwól innym mieć własne zdanie.
OJ... chcesz sie wyszumiec i usprawiedliwiasz siebie banialukami... po co ?
Przeciez wiesz ze to nieprawda. Prawo moze nie dziala idealnie ale dziala...
Daj mu szanse.
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2004 2:49 pm
"Marek Szarafinski junior" <no@way.gov> wrote in message news:co6kr3$b7$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
choć.... moment moment - 1500zł albo upomnienie.
Czytaj tak: jak da 500zł gotówką w łapę to dostanie upomnienie...
Jak się będzie buntował i nie da łapówki to mandat na 1500zł - proste ?
Czemu mi się do Polski wracać nie chce...
J.F.
Guest
Fri Nov 26, 2004 3:33 pm
On Fri, 26 Nov 2004 08:49:18 -0600, Pszemol wrote:
Quote:
"Marek Szarafinski junior" <no@way.gov> wrote in message news:co6kr3$b7$1@atlantis.news.tpi.pl...
choć.... moment moment - 1500zł albo upomnienie.
Czytaj tak: jak da 500zł gotówką w łapę to dostanie upomnienie...
Jak się będzie buntował i nie da łapówki to mandat na 1500zł - proste ?
Czemu mi się do Polski wracać nie chce...
A w usa to niby inaczej ? :-)
J.
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2004 4:13 pm
"J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> wrote in message news:8uieq0de4jl3of4ljom1ptif8s4kqao3dv@4ax.com...
Quote:
On Fri, 26 Nov 2004 08:49:18 -0600, Pszemol wrote:
"Marek Szarafinski junior" <no@way.gov> wrote in message news:co6kr3$b7$1@atlantis.news.tpi.pl...
choć.... moment moment - 1500zł albo upomnienie.
Czytaj tak: jak da 500zł gotówką w łapę to dostanie upomnienie...
Jak się będzie buntował i nie da łapówki to mandat na 1500zł - proste ?
Czemu mi się do Polski wracać nie chce... ;-)
A w usa to niby inaczej ?
Ciężko dać policjantowi łapówkę w zamian za niedostanie mandatu...
To z cała pewnością jest inaczej niż w Polsce - bez żartów.
J.F.
Guest
Fri Nov 26, 2004 4:49 pm
On Fri, 26 Nov 2004 10:13:55 -0600, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> wrote in message news:8uieq0de4jl3of4ljom1ptif8s4kqao3dv@4ax.com...
Czytaj tak: jak da 500zł gotówką w łapę to dostanie upomnienie...
Jak się będzie buntował i nie da łapówki to mandat na 1500zł - proste ?
Czemu mi się do Polski wracać nie chce... ;-)
A w usa to niby inaczej ? :-)
Ciężko dać policjantowi łapówkę w zamian za niedostanie mandatu...
To z cała pewnością jest inaczej niż w Polsce - bez żartów.
Ponoc w Chicago juz mozna :-)
Ale mowie o lapowce bardziej zinstytucjonalizowanej - "pan sie przyzna
to bedzie 200$ kary, a jak nie to sedzia moze 3 miesiace przylozyc".
A ty sobie myslisz "kolejnych pare dni w sadzie, szef juz dzis krecil
nosem, w koncu to niewielkie pieniadze, a nawet jak wygram to adwokat
wezmie 2000"
J.
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2004 11:48 pm
"J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> wrote in message news:m6neq05a3virhtc7s734m31et1c6sjcb5t@4ax.com...
Quote:
Ciężko dać policjantowi łapówkę w zamian za niedostanie mandatu...
To z cała pewnością jest inaczej niż w Polsce - bez żartów.
Ponoc w Chicago juz mozna :-)
Ale mowie o lapowce bardziej zinstytucjonalizowanej - "pan sie przyzna
to bedzie 200$ kary, a jak nie to sedzia moze 3 miesiace przylozyc".
To nie jest łapówka bo nie idzie prosto do kieszeniu skorumpowanego policjanta.
A.Grodecki
Guest
Sat Nov 27, 2004 12:19 am
Użytkownik Pszemol napisał:
Quote:
OJ... chcesz sie wyszumiec i usprawiedliwiasz siebie banialukami... po co ?
Przeciez wiesz ze to nieprawda. Prawo moze nie dziala idealnie ale
dziala...
Daj mu szanse.
Już raz dałem. Teraz wolę mieć pod ręką kawałek rurki calowej niż
telefon z zaprogramowanym numerem policji.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Pszemol
Guest
Sat Nov 27, 2004 2:46 am
"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wrote in message news:co8gm0$2da$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik Pszemol napisał:
OJ... chcesz sie wyszumiec i usprawiedliwiasz siebie banialukami... po co ?
Przeciez wiesz ze to nieprawda. Prawo moze nie dziala idealnie ale dziala...
Daj mu szanse.
Już raz dałem. Teraz wolę mieć pod ręką kawałek rurki calowej niż telefon z zaprogramowanym numerem policji.
Przykre... współczuję Ci, że zmuszony jesteś mieszkać w tak okropnym miejscu.
J.F.
Guest
Sat Nov 27, 2004 12:12 pm
On Fri, 26 Nov 2004 17:48:22 -0600, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> wrote in message news:m6neq05a3virhtc7s734m31et1c6sjcb5t@4ax.com...
Ciężko dać policjantowi łapówkę w zamian za niedostanie mandatu...
To z cała pewnością jest inaczej niż w Polsce - bez żartów.
Ponoc w Chicago juz mozna
Ale mowie o lapowce bardziej zinstytucjonalizowanej - "pan sie przyzna
to bedzie 200$ kary, a jak nie to sedzia moze 3 miesiace przylozyc".
To nie jest łapówka bo nie idzie prosto do kieszeniu skorumpowanego policjanta.
Ale idzie do kasy hrabstwa, a prokurator ma wyniki, a od wynikow ma
premie :-)
A skutek generalnie podobny - placisz mniejsza "grzywne" i dalej
popelniasz wykroczenia. Albo placisz bez winy bo cie wladza straszy
"oj, bo bedzie kolegium" :-)
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next