Piotr Wyderski
Guest
Sat Aug 26, 2017 9:54 am
Temat jest interdyscyplinarny, a jest tu kilku chemików, to spróbuję. :-)
Sprawa wyszła przypadkiem, znalazłem w szpargałach transformator WN
z polskiego telewizora lampowego, rok produkcji 1972. Ku mojemu
zaskoczeniu przekładki izolacyjne (polistyren?) są w doskonałym stanie,
a część pochodzi z demontażu, więc trochę czasu w wysokich temperaturach
musiały spędzić. Zastanawiam się, co będzie z nimi za 100 lat? W końcu
skruszeją? A co z tymi żółtymi taśmami izolacyjnymi do uzwojeń, jesli
ich nie przegrzewać?
Pozdrawiam, Piotr
HF5BS
Guest
Sat Aug 26, 2017 10:46 am
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:onrgg5$s9g$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
skruszeją? A co z tymi żółtymi taśmami izolacyjnymi do uzwojeń, jesli
ich nie przegrzewać?
Po dłuższym czasie klej lubi kruszeć, a taśmy rwać się.
Polistyren też się dekomponuje, ale chyba nie aż tak, jak PCW, pewnie od
trudnych warunków i ciepła, uciekają plastyfikatory? Opaski zaciskowe po
latach, chyba poliamid, też kruszeją, zdejmowałem coś po 2 latach, chciałem
rozpiąć (umiem), ale trach, w kawałeczkach, jak szkło, to było na powietrzu,
na balkonie, od południa i zachodu. Z tej samej paczki, przechowywane w
domu, nie straciły właściwości. Dekomponują się też polietylenowe torby z
Tesco

, ale one ZTCW, rozmyślnie są pod tym kątem robione. Zresztą,
zobacz, co się dzieje z nylonowymi karkasami z takich OTV właśnie - chcesz
wyjąć, delikatnie, a nieraz się i tak połamie, zwłaszcza, jak dostawał
temperatury przy pracy. Trafo po ponad 20 latach, nie używane, jest w
idealnym stanie, nylon jak należy.
Czy coś się nie dekomponuje... chyba PE i PP, najmniej spośród wyjętych z
długo pracujących urządzeń, ulega uszkodzeniom mechanicznym przy wyjmowaniu.
Klej na taśmach, to temat na osobną rozprawkę, po latach w ogóle zasycha i
odrobinę trzyma, póki nawój nie zostanie rozwinięty. Tak, na tych żółtych
też. Nie lubi temperatury i powietrza.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Guest
Sat Aug 26, 2017 1:35 pm
W dniu sobota, 26 sierpnia 2017 11:54:15 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
Quote:
Temat jest interdyscyplinarny, a jest tu kilku chemików, to spróbuję. :-)
Sprawa wyszła przypadkiem, znalazłem w szpargałach transformator WN
z polskiego telewizora lampowego, rok produkcji 1972. Ku mojemu
zaskoczeniu przekładki izolacyjne (polistyren?) są w doskonałym stanie,
a część pochodzi z demontażu, więc trochę czasu w wysokich temperaturach
musiały spędzić. Zastanawiam się, co będzie z nimi za 100 lat? W końcu
skruszeją? A co z tymi żółtymi taśmami izolacyjnymi do uzwojeń, jesli
ich nie przegrzewać?
Moje wiejskie spostrzeżenia:
Plastik w ziemi - trwały
plastik na słońcu - szybko sie degeneruje
plastik w pomieszczniach - trwały
plastik poddawany wyższej temperaturze - w kratke.
Generalnie jestem pod wrażeniem tego jak ziemia konserwuje.
Wykopalem kiedys jakies plyty pe z ziemi i byly w stanie nominalnym. Elastyczne, trwałe. Te same na drzwiach garażu (strona wschodnia) - rozpadły sie, pokruszyły, zmatowiały i w sumie chyba ich juz nawet nie było w sporej częsci.
Podobnie z cyferblatem ceramicznego zegara.
Pamietam ze bardzo sie dziwilem jak zywe sa kolory na tym wykopanym kawałku ceramiki.
robot
Guest
Mon Aug 28, 2017 1:22 pm
Quote:
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
Bo psy są durne.
HF5BS
Guest
Mon Aug 28, 2017 4:15 pm
Użytkownik "robot" <adresfalszywy@onet.pl> napisał w wiadomości
news:oo15e9$m5r$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
Chyba roboty
HF5BS
Guest
Mon Aug 28, 2017 4:22 pm
Użytkownik "HF5BS" <hf5bs@t.pl> napisał w wiadomości
news:oo1fic$bpo$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Użytkownik "robot" <adresfalszywy@onet.pl> napisał w wiadomości
news:oo15e9$m5r$1@node1.news.atman.pl...
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
Chyba roboty
Atman nie przyjmuje canceli, zaraz poleci poprawna treść.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
HF5BS
Guest
Mon Aug 28, 2017 4:24 pm
Użytkownik "robot" <adresfalszywy@onet.pl> napisał w wiadomości
news:oo15e9$m5r$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
Bo psy są durne.
Chyba roboty.
Masz coś do mnie? To mi napisz na priv i wyjaśnij, w czym rzecz!
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Aug 28, 2017 5:09 pm
HF5BS pisze:
Quote:
Użytkownik "robot" <adresfalszywy@onet.pl> napisał w wiadomości
news:oo15e9$m5r$1@node1.news.atman.pl...
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
Bo psy są durne.
Chyba roboty.
Masz coś do mnie? To mi napisz na priv i wyjaśnij, w czym rzecz!
On chyba ma do psów. Może nie całkiem bez racji -- jak kiedyś miałem
psa, to próbowałem z nim grać w pokera. Dureń jeden wciąż przegrywał,
bo gdy tylko dostał lepszą kartę, to zaraz merdał ogonem.
--
Jarek
HF5BS
Guest
Mon Aug 28, 2017 7:48 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoq8jhf.63t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Chyba roboty.
Masz coś do mnie? To mi napisz na priv i wyjaśnij, w czym rzecz!
On chyba ma do psów. Może nie całkiem bez racji -- jak kiedyś miałem
psa, to próbowałem z nim grać w pokera. Dureń jeden wciąż przegrywał,
bo gdy tylko dostał lepszą kartę, to zaraz merdał ogonem.
Ale nie szkodziło by to normalnemu napisaniu o co chodzi, a tak, to
przywalanie się do kogoś nawet nie wiadomo o co.
A co do twojego, to jeszcze nic, choć o kota... czy to kot? ...chodzi:
https://www.youtube.com/watch?v=Z8ZU04U-xAo
A basenji szczekają! (kto słyszał o tej rasie, wie, o co mi chodzi)
https://www.youtube.com/watch?v=mVSnYrFQ9Vg
https://www.youtube.com/watch?v=62jeKah44AA
https://www.youtube.com/watch?v=QtkchS7qKuo
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Guest
Tue Aug 29, 2017 8:21 am
W dniu poniedziałek, 28 sierpnia 2017 21:48:26 UTC+2 użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoq8jhf.63t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Chyba roboty.
Masz coś do mnie? To mi napisz na priv i wyjaśnij, w czym rzecz!
On chyba ma do psów. Może nie całkiem bez racji -- jak kiedyś miałem
psa, to próbowałem z nim grać w pokera. Dureń jeden wciąż przegrywał,
bo gdy tylko dostał lepszą kartę, to zaraz merdał ogonem.
Ale nie szkodziło by to normalnemu napisaniu o co chodzi, a tak, to
przywalanie się do kogoś nawet nie wiadomo o co.
A co do twojego, to jeszcze nic, choć o kota... czy to kot? ...chodzi:
https://www.youtube.com/watch?v=Z8ZU04U-xAo
A basenji szczekają! (kto słyszał o tej rasie, wie, o co mi chodzi)
https://www.youtube.com/watch?v=mVSnYrFQ9Vg
https://www.youtube.com/watch?v=62jeKah44AA
https://www.youtube.com/watch?v=QtkchS7qKuo
nic nie pobije nawiedzonego psa!
https://www.youtube.com/watch?v=2O15DXv3Vwg
HF5BS
Guest
Tue Aug 29, 2017 8:55 am
Użytkownik <sczygiel@gmail.com> napisał w wiadomości
news:05cf0c3a-5ebc-4152-9b0e-de0cc613d518@googlegroups.com...
....
Quote:
Wiadomo!
Wydaje mi się, że to może byc "syndrom obcej ręki", bądź coś z tej paki,
może jakieś schorzenie neurologiczne (bardzo prawdopodobne, zobaczcie na
kolejny link pod spodem, zwłaszcza, gdy pies kręci się wokół, należy
skonsultować to z wetem, czyli na upartego zahacza o naszą grupę - elektryka
mu nawala) możliwe, że pchełki kąsają, a przede wszystkim głupi jest
właściciel, który nie umiejscowił właściwie swojego psa w strukturze stada.
https://www.youtube.com/watch?v=b1JRaGJpzc8
A przykład głupoty właściciela skrajnej wręcz:
https://www.youtube.com/watch?v=5m-ddwJtICU
To właściciel jest *.*, nie pies. To nawet nie jest śmieszne ani zabawne,
lecz żałosne.
A piesek, zdecydowanie "cierpi na syndrom małego psa".
Zobaczcie, jak reagują właściciele takich "rozwydrzonych" psów. Wg mnie
wielu powinno mieć te psy odebrane i adoptowane przez kogos normalnego. Kto
wie, że pies jest (człowiek zresztą też) istotą stadną. I potrzebuje reguł
panujących w stadzie.
BTW. tym razem kotek...
https://www.youtube.com/watch?v=1hPxGmTGarM
Przestery i intermodulacje dodają demonizmu... zapewne polaryzacja stopnia
wejściowego się obsunęła i zaczęło ciąć szczyty, a na nieliniowościach
pomieszały się, co zresztą dobrze słychać, dźwięki z otoczenia. Po drobnej
obróbce, akurat do jakiegoś horroru ze straszydlami i demonami... Gdzieś
trafiłem na oryginał (bez obrazków na początku i końcu), ale niestety,
znalazłem tylko kopię...
I z uśmiechem:
https://www.youtube.com/watch?v=a9ZtOK3VsDs
I tyle na razie w tym poście. Zaś inicjacja wątku utwierdziła mnie w
przekonaniu, że stopka jeszcze powinna zostać, choć planowałem podmienić na
inną, ale też z tej paczki.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.