Jak lodówka blokuje drzwi???

Mam lodówkę która w celu wyrównania temperatury po dłuższym otwarciu
drzwi i ich zamknięciu bokuje je na jakiś czas. Zastanawiam się w jaki
sposób drzwi są blokowane, czy jest tam jakiś dodawkowy elektromagnes?
Coś na zasadzie elektromagnetycznych blokad drzwi przeciwpożarowych?
Czy może ktoś widział takie coś "od podszewki" w lodówce? Szczerze
mówiąc często doprowadza mnie to do szału, bo wyjmę jakiś produkt,
później chcę schować resztę i muszę czekać co najmniej poł minuty aż
drzwi łaskawie puszczą Czy ktoś próbował odłączać taką blokadę w
lodówkach Whirlpool? :)

Maciek C wrote:
Mam lodówkę która w celu wyrównania temperatury po dłuższym
otwarciu drzwi i ich zamknięciu bokuje je na jakiś czas. Zastanawiam
się w jaki sposób drzwi są blokowane, czy jest tam jakiś dodawkowy
elektromagnes? Coś na zasadzie elektromagnetycznych blokad drzwi
przeciwpożarowych? Czy może ktoś widział takie coś "od podszewki" w
lodówce? Szczerze mówiąc często doprowadza mnie to do szału, bo
wyjmę jakiś produkt, później chcę schować resztę i muszę czekać co
najmniej poł minuty aż drzwi łaskawie puszczą Czy ktoś próbował
odłączać taką blokadę w lodówkach Whirlpool? :)


A to jest blokada? Bo IMHO to czysto fizyczne zjawisko - otwierasz
drzwi, do srodka dostaje sie cieple powietrze, zamykasz je, powietrze
sie ochladza, przy stalej objetosci zmniejsza sie cisnienie wewnatrz.
Potem otwierajac drzwi musisz ta roznice cisnien pokonac, co moze byc
trudne. Pewnie w srodku jest jakas mala rurka przez ktora cisnienia
sie wyrownuja. Ja jak mam problem z ponownym otwarciem to podwazam
uszczelke, wyrownuje sie cisnienie i drzwi puszczaja.

A to jest blokada? Bo IMHO to czysto fizyczne zjawisko - otwierasz
drzwi, do srodka dostaje sie cieple powietrze, zamykasz je, powietrze
sie ochladza, przy stalej objetosci zmniejsza sie cisnienie wewnatrz.
Potem otwierajac drzwi musisz ta roznice cisnien pokonac, co moze byc
trudne. Pewnie w srodku jest jakas mala rurka przez ktora cisnienia
sie wyrownuja. Ja jak mam problem z ponownym otwarciem to podwazam
uszczelke, wyrownuje sie cisnienie i drzwi puszczaja.

Hmm, myślę, że blokada jest, bo świeci się w tym czasie lampka z
symbolem kluczyka

takie coś "od podszewki" w lodówce? Szczerze mówiąc często doprowadza
mnie to
do szału, bo wyjmę jakiś produkt, później chcę schować resztę i muszę
czekać co najmniej poł minuty aż drzwi łaskawie puszczą Czy ktoś
próbował odłączać taką blokadę w lodówkach Whirlpool? :)

Mam lodówkę

która w celu wyrównania temperatury po dłuższym otwarciu drzwi i ich
zamknięciu bokuje je na jakiś czas. Zastanawiam się w jaki sposób drzwi
są blokowane, czy jest tam jakiś dodawkowy elektromagnes?

Czy może ktoś widział takie coś "od podszewki" w lodówce?

Bo IMHO to czysto fizyczne zjawisko - otwierasz drzwi, do srodka
dostaje sie cieple powietrze, zamykasz je, powietrze sie ochladza, przy
stalej objetosci zmniejsza sie cisnienie wewnatrz.

Albo 5 piwo to przesada -
koniec na dziś.

Bo IMHO to czysto fizyczne zjawisko - otwierasz drzwi, do srodka
dostaje sie cieple powietrze, zamykasz je, powietrze sie ochladza,
przy stalej objetosci zmniejsza sie cisnienie wewnatrz.

W przypadku lodówek z automatycznym usuwaniem skroplin (a takie są
obecnie chyba najchęściej spotykane), na tylnej ściance jest 4-5mm otwór
wylotowy do zewnętrznego otwartego zbiornika, więc na wytworzenie
podciśnienia wewnątrz nie ma szans.

W przypadku lodówek z automatycznym usuwaniem skroplin (a takie są
obecnie chyba najchęściej spotykane), na tylnej ściance jest 4-5mm
otwór wylotowy do zewnętrznego otwartego zbiornika, więc na wytworzenie
podciśnienia wewnątrz nie ma szans.

Potrzeba sporo czasu, zeby cisnienia sie wyrownaly przez 4-5mm otwor.

W przypadku lodówek z automatycznym usuwaniem skroplin (a takie są
obecnie chyba najchęściej spotykane), na tylnej ściance jest 4-5mm
otwór wylotowy do zewnętrznego otwartego zbiornika, więc na
wytworzenie podciśnienia wewnątrz nie ma szans.

Potrzeba sporo czasu, zeby cisnienia sie wyrownaly przez 4-5mm otwor.

Hm... Nie widzę smiley'a... Chyba nie piszesz tego poważnie?

W przypadku lodówek z automatycznym usuwaniem skroplin (a takie są
obecnie chyba najchęściej spotykane), na tylnej ściance jest 4-5mm
otwór wylotowy do zewnętrznego otwartego zbiornika, więc na wytworzenie
podciśnienia wewnątrz nie ma szans.

Potrzeba sporo czasu, zeby cisnienia sie wyrownaly przez 4-5mm otwor.

Hm... Nie widzę smiley'a... Chyba nie piszesz tego poważnie?

Policz sobie ile czasu zajmuje przeplyniecie paru litrow powietrza przez
taki otworek przy niewielkiej roznicy cisnien. Zapewniam cie, ze nie jest
to sekunda ani dwie. A jesli masz watpliwosci to pooddychaj przez taka
rurke, maly wdech to jakies 700ml, zobaczysz ile ci zajmie przepchniecie
tej objetosci.

Policz sobie ile czasu zajmuje przeplyniecie paru litrow powietrza
przez taki otworek przy niewielkiej roznicy cisnien.
Przy

Policz sobie ile czasu zajmuje przeplyniecie paru litrow powietrza
przez taki otworek przy niewielkiej roznicy cisnien.
Przy
dp -> 0
dt -> nieskończ.
czy to miałeś na myśli?

A dla realnego układu lodówki pytanie jest raczej nie o czas, a jaki
będzie maksymaly dp dla oziębiającego się powietrza we wnętrzu. Bo na
starcie to mamy ciśnienia równe przy otwartych drzwiach.

Jedynie w pralkach ładowanych od
góry, gdzie chodzi o to żeby nie otworzyć pokrywy kiedy bęben jeszcze
się obraca. Taka blokada jest zrobiona często na PTC.