RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak łatwo zidentyfikować skimming at a bankomacie w Wiedniu?

miniaturyzacja ;)

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak łatwo zidentyfikować skimming at a bankomacie w Wiedniu?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

HF5BS
Guest

Mon Jun 27, 2016 8:15 pm   



Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości
news:nkr0d3$eaj$1@node1.news.atman.pl...

Quote:
Chodzi ci o to, że "drukarka 3D" nalewa? To NAPAWARKA byłoby odpowiednim
terminem.

O, przypomniałem sobie, żeby przejrzeć swoje napawarki atramentowe i zrobić
remont swojej napawarce laserowej, bo termotransfer chcę robić.
:P

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

MSPANC Smile)

HF5BS
Guest

Mon Jun 27, 2016 8:19 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnnn2agi.k9.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Nie byłoby jednak problemu gdyby dwie różne maszyny nazwać napawarką.
Po prostu należałoby je rozróżniać dodając dalsze określenia - np.
napawarka włókiennicza, napawarka tworzyw sztucznych.

Napawarka, napawanie... Ojjj, niedaleko mnie jest knajpa, gdzie przy
popularnych imieninach otoczenie jest czasem "napawane"...

Quote:

Tu jednak wciąż jesteśmy w okolicach mechanicznych, gdzie napawanie
kojarzy się z procesem pokrewnym do spawania. Plastik niby też się
spawa, ale coś to "napawanie plastiku" nie napawa mnie myślą, że to
dobry kierunek w nazewnictwie. Ponadto daleki jestem od przekonania,
że każda drukarka 3d musi być napawarką.

Idąc tym tropem po prostu zaczynamy za bardzo rozpieprzać się na szczegóły,
odwracając się od istoty problemu. Zamiast się kłócić napawarka, czy
drukarka, raczej zwróćmy się w tym kierunku, by onej maszyny, jakość pracy
systematycznie ulegała poprawie.

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 27, 2016 9:15 pm   



HF5BS pisze:

Quote:
Nie byłoby jednak problemu gdyby dwie różne maszyny nazwać napawarką.
Po prostu należałoby je rozróżniać dodając dalsze określenia - np.
napawarka włókiennicza, napawarka tworzyw sztucznych.

Napawarka, napawanie... Ojjj, niedaleko mnie jest knajpa, gdzie przy
popularnych imieninach otoczenie jest czasem "napawane"...

Oni tam się raczej napawiają.

Quote:
Tu jednak wciąż jesteśmy w okolicach mechanicznych, gdzie napawanie
kojarzy się z procesem pokrewnym do spawania. Plastik niby też się
spawa, ale coś to "napawanie plastiku" nie napawa mnie myślą, że to
dobry kierunek w nazewnictwie. Ponadto daleki jestem od przekonania,
że każda drukarka 3d musi być napawarką.

Idąc tym tropem po prostu zaczynamy za bardzo rozpieprzać się na
szczegóły, odwracając się od istoty problemu. Zamiast się kłócić
napawarka, czy drukarka, raczej zwróćmy się w tym kierunku, by
onej maszyny, jakość pracy systematycznie ulegała poprawie.

I to powinno napawać optymizmem (swoją drogą, to maszyna do tego też
by się przydała).

--
Jarek

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Mon Jun 27, 2016 10:14 pm   



W dniu 2016-06-27 o 22:15, HF5BS pisze:
Quote:

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w
wiadomości news:nkr0d3$eaj$1@node1.news.atman.pl...

Chodzi ci o to, że "drukarka 3D" nalewa? To NAPAWARKA byłoby
odpowiednim terminem.

O, przypomniałem sobie, żeby przejrzeć swoje napawarki atramentowe i
zrobić remont swojej napawarce laserowej, bo termotransfer chcę robić.
Razz

Ale w przeciwieństwie do igłówki czy lasera, które rzeczywiście
naciskają na materiał, atramentówka czy termosublimacyjna to
rzeczywiście napawarki - nakładają coś na materiał, ale nie naciskają.

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Mon Jun 27, 2016 10:18 pm   



W dniu 2016-06-27 o 15:28, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan __Maciek napisał:

Niestety termin już zarezerwowany (w branży włókienniczej)

Jak to zarezerwowany? O ile pamiętam to spotkałem się kilka razy
z przypadkiem, gdy maszyny z różnych branż nazywały się tak samo,
a robiły coś zupełnie innego. Na szybko nie przytoczę przykładu,
ale coś mi się tak kołacze.

Walkę ze sklerozą możemy zacząć od "piłki ręcznej".

Nie byłoby jednak problemu gdyby dwie różne maszyny nazwać napawarką.
Po prostu należałoby je rozróżniać dodając dalsze określenia - np.
napawarka włókiennicza, napawarka tworzyw sztucznych.

Tu jednak wciąż jesteśmy w okolicach mechanicznych, gdzie napawanie
kojarzy się z procesem pokrewnym do spawania.

Napawanie w metalurgii to zalewanie ubytków płynnym metalem. Stąd moje
skojarzenie z działaniem drukarki 3D, która też "nalewa".

Natomiast jeśli chodzi o metalurgiczne napawanie, to mnie się nie bardzo
kojarzy ze spawaniem, oprócz tego, że jedno i drugie używa wysokiej
temperatury. Owszem, spawarki też dodają od siebie trochę materiału, to
w tym sensie są napawarkami.

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 27, 2016 10:19 pm   



Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Quote:
Chodzi ci o to, że "drukarka 3D" nalewa? To NAPAWARKA byłoby
odpowiednim terminem.

O, przypomniałem sobie, żeby przejrzeć swoje napawarki atramentowe i
zrobić remont swojej napawarce laserowej, bo termotransfer chcę robić.
:P

Ale w przeciwieństwie do igłówki czy lasera, które rzeczywiście
naciskają na materiał, atramentówka czy termosublimacyjna to
rzeczywiście napawarki - nakładają coś na materiał, ale nie naciskają.

No więc właśnie nie napawarki. Różnica taka, jak między lutowniem
a spawaniem. Istotą napawania jest stosowanie tego samego materiału,
co podłoże.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 27, 2016 10:27 pm   



Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Quote:
Nie byłoby jednak problemu gdyby dwie różne maszyny nazwać napawarką.
Po prostu należałoby je rozróżniać dodając dalsze określenia - np.
napawarka włókiennicza, napawarka tworzyw sztucznych.

Tu jednak wciąż jesteśmy w okolicach mechanicznych, gdzie napawanie
kojarzy się z procesem pokrewnym do spawania.

Napawanie w metalurgii to zalewanie ubytków płynnym metalem. Stąd moje
skojarzenie z działaniem drukarki 3D, która też "nalewa".

Natomiast jeśli chodzi o metalurgiczne napawanie, to mnie się nie bardzo
kojarzy ze spawaniem, oprócz tego, że jedno i drugie używa wysokiej
temperatury. Owszem, spawarki też dodają od siebie trochę materiału, to
w tym sensie są napawarkami.

Dobry spawacz potrafi spawarką napawać na przykłd zużytą końcówkę jakiegoś
wału. Nie tyle "zalewa ubytki płynnym metalem", bo to rzecz odlewnika, co
właśnie... no, trudno mi tu znaleźć inne określenie. W każdym razie szew,
który zwykle łączy dwa kawałki metalu, tutaj wysępuje samodzielnie,
położony jeden obok drugiego, jak nawinięty sznureczek, zwiększa grubość
tego wału. Potem tokarz czy szlifierz nada temu bardziej grzeczny kształt.

--
Jarek

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Mon Jun 27, 2016 10:39 pm   



W dniu 2016-06-28 o 00:27, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:

Dobry spawacz potrafi spawarką napawać na przykłd zużytą końcówkę jakiegoś
wału. Nie tyle "zalewa ubytki płynnym metalem", bo to rzecz odlewnika, co
właśnie... no, trudno mi tu znaleźć inne określenie. W każdym razie szew,
który zwykle łączy dwa kawałki metalu, tutaj wysępuje samodzielnie,
położony jeden obok drugiego, jak nawinięty sznureczek, zwiększa grubość
tego wału. Potem tokarz czy szlifierz nada temu bardziej grzeczny kształt.


Wiem, chodzi o to, że spawacz nie pracuje płynnym metalem, tylko stałym
ale rozmiękczonym do konsystencji plasteliny.

Natomiast napawanie można robić zarówno metodą spawalniczą, jak i przez
wlanie metalu (plastiku/szkła/porcelany itp.) w ubytki.

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jun 27, 2016 10:44 pm   



Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Quote:
Dobry spawacz potrafi spawarką napawać na przykłd zużytą końcówkę
jakiegoś wału. Nie tyle "zalewa ubytki płynnym metalem", bo to
rzecz odlewnika, co właśnie... no, trudno mi tu znaleźć inne
określenie. W każdym razie szew, który zwykle łączy dwa kawałki
metalu, tutaj wysępuje samodzielnie, położony jeden obok drugiego,
jak nawinięty sznureczek, zwiększa grubość tego wału. Potem tokarz
czy szlifierz nada temu bardziej grzeczny kształt.

Wiem, chodzi o to, że spawacz nie pracuje płynnym metalem, tylko
stałym ale rozmiękczonym do konsystencji plasteliny.

Raczej o to, że pracuje ze stałym, który na chwilę staje się płynny.

Quote:
Natomiast napawanie można robić zarówno metodą spawalniczą, jak
i przez wlanie metalu (plastiku/szkła/porcelany itp.) w ubytki.

Muszę przyznać, że nie zauważyłem, by ktoś w takich sytuacjach mówił
o napawaniu.

--
Jarek

HF5BS
Guest

Tue Jun 28, 2016 5:53 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnnn35s0.448.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
HF5BS pisze:

Nie byłoby jednak problemu gdyby dwie różne maszyny nazwać napawarką.
Po prostu należałoby je rozróżniać dodając dalsze określenia - np.
napawarka włókiennicza, napawarka tworzyw sztucznych.

Napawarka, napawanie... Ojjj, niedaleko mnie jest knajpa, gdzie przy
popularnych imieninach otoczenie jest czasem "napawane"...

Oni tam się raczej napawiają.

Czasem tam, a wtedy ich ochrona wygania, więc potem na ulicy... Jak
chodziłem na centralę na nocną zmianę... nie tylko na nocną, ale przeważnie
wtedy, bez kalendarza wiedziałem, kiedy są popularne imieniny... Rzeczona
ulica to Poznańska, choć ja pracowałem obok, przy innej, Nowogrodzkiej
znaczy się. Tylko często Poznańską przechodziłem. Nawet mnie kurewki na
ruchanie chciały brać Smile
Już nawet niektóre z daleka poznawałem, bo ich ekipa była raczej niezmienna
Smile Zastanawiam się, bo minęło ponad 20 lat, czy niektórym nawet dzień dobry
nie mówiłem Smile Ale nie, klientem ich nie zostałem.

Quote:
Idąc tym tropem po prostu zaczynamy za bardzo rozpieprzać się na
szczegóły, odwracając się od istoty problemu. Zamiast się kłócić
napawarka, czy drukarka, raczej zwróćmy się w tym kierunku, by
onej maszyny, jakość pracy systematycznie ulegała poprawie.

I to powinno napawać optymizmem (swoją drogą, to maszyna do tego też
by się przydała).

O! I o to chodzi!

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

HF5BS
Guest

Tue Jun 28, 2016 5:54 am   



Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości
news:nks8od$pjf$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Natomiast jeśli chodzi o metalurgiczne napawanie, to mnie się nie bardzo
kojarzy ze spawaniem, oprócz tego, że jedno i drugie używa wysokiej
temperatury. Owszem, spawarki też dodają od siebie trochę materiału, to w
tym sensie są napawarkami.

Tramwajarzy zapytajcie, co sądzą o napawaniu. Zdania będa zdecydowanie
różne...

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Jun 28, 2016 7:14 am   



Hello HF5BS,

Tuesday, June 28, 2016, 7:54:30 AM, you wrote:

Quote:
Natomiast jeśli chodzi o metalurgiczne napawanie, to mnie się nie bardzo
kojarzy ze spawaniem, oprócz tego, że jedno i drugie używa wysokiej
temperatury. Owszem, spawarki też dodają od siebie trochę materiału, to w
tym sensie są napawarkami.

Tramwajarzy zapytajcie, co sądzą o napawaniu. Zdania będa zdecydowanie
różne...

Napawam się dyskusją, choć coraz bardziej przypomina bicie piany. No i
czipsy mi sie kończą.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

HF5BS
Guest

Tue Jun 28, 2016 8:15 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1458916125.20160628091406@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Tramwajarzy zapytajcie, co sądzą o napawaniu. Zdania będa zdecydowanie
różne...

Napawam się dyskusją, choć coraz bardziej przypomina bicie piany. No i
czipsy mi sie kończą.

No więc widzisz, jakie przewrotne znaczenie mogą mieć słowa Smile
Mnie to trochę też przypomina dowcip o egzaminie, jak profesor oblał
studenta za odpowiedź, gdzie jest serce:

Egzaminuje psor studenta:
- Panie kolego, gdzie leży serce?
- W klatce piersiowej.
- Oblał pan, leży w worku osierdziowym.
Student, skoro już tak...
- to ja też mam do pana pytanie...
- Słucham więc
- A gdzie pan się znajduje? W sali egzaminacyjnej, czy w kalesonach?

A czipsy... solone? Bo nadmiar sodu sercu nie sprzyja... Choć smaczne
bywają.

--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

J.F.
Guest

Tue Jun 28, 2016 9:35 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnnn39k6.4jt.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
No więc właśnie nie napawarki. Różnica taka, jak między lutowniem
a spawaniem. Istotą napawania jest stosowanie tego samego materiału,
co podłoże.

Na pewno ?
A jesli naklada sie material lepszy niz podloze, to jak to sie nazywa
?

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Jun 28, 2016 9:45 am   



Pan J.F. napisał:

Quote:
No więc właśnie nie napawarki. Różnica taka, jak między
lutowniem a spawaniem. Istotą napawania jest stosowanie
tego samego materiału, co podłoże.

Na pewno ?
A jesli naklada sie material lepszy niz podloze, to jak
to sie nazywa ?

Tak samo się nazywa. Ale w procesie tym wihajster zyskuje
warstwę lepszej stali, a nie powłokę całkiem innego materiału.

--
Jarek

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak łatwo zidentyfikować skimming at a bankomacie w Wiedniu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map