Jak łatwo zamontować ATmega128 w podstawce TQFP64 i co z pinem AVref?

Mon Nov 08, 2004 10:38 pm   

Dnia 2004-11-08 19:53, Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:


hurtowni metali kolorowych i kupić kawałek pręta miedzianego fi 8mm a
następnie coś wyrzeźbić samodzielnie.

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!

Mon Nov 08, 2004 10:58 pm   

Marek Dzwonnik wrote:


A nie prościej kupić jakikolwiek tani (aby nie było szkoda) w miarę
gruby grot do Elwika, zeszlifować końcówkę na płasko a potem wydziubać
wgłębienie (może wywiercić?) ?
BTW: Używam w firmie grotów falowych w stacjach PACE i bardzo je sobie
chwalę. Do tego topnik w żelu ze strzykawki i już można TSSOP'y tłuc co
minutę. :)

--
Adam Dybkowski
adybkows@amwaw.edu.pl
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Tue Nov 09, 2004 9:43 am   

Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows@amwaw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:cmotrh$eje$1@nemesis.news.tpi.pl


IMHO lepiej kształtować plastycznie niż wiercić. W pierwszym podejściu
wziąłbym Elwikowy gruby ścięty stożek. i spróbował uformować krater przez
kucie (wklepanie stalowej kulki?) . W ten sposób najmniej ucierpi pokrycie
ochronne grota, a poza tym miedź poddana zgniotowi wolniej rozpuszcza się w
stopie lutowniczym.


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Tue Nov 09, 2004 10:19 am   

On Mon, 8 Nov 2004 19:53:07 +0100, "Marek Dzwonnik"
<mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote:


A po co?


To prosciej odwiedzic Pana "Grot-7"
Poczynilem zakupy i nie narzekam, tylko siakos slabo mi wychodzi
operowanie tym grotem do mini-fali - szybciej i lepiej przylutuje
TQFP przy uzyciu zwyklego... co robie nie tak??


--
Jerry

Tue Nov 09, 2004 10:24 am   

On Mon, 08 Nov 2004 15:11:55 +0100, BLE_Maciek
<i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wrote:


Akurat - raz rozlutowalem tak 2 piny, wiec trzeba uwazac :-(


--
Jerry

Tue Nov 09, 2004 6:29 pm   

Dnia 2004-11-09 11:19, Użytkownik jerry1111 napisał:


grot :-(

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!

Wed Nov 10, 2004 3:28 am   

Użytkownik "jerry1111" <stop_this_spam_jerry1111_remove@remove.wp.pl>
napisał w wiadomości news:fa61p0d0p931igausshfiriubpjla3dcfb@4ax.com


Moja aktualna wiedza i doświadczenie ( stan na 10.11.2004 03:40
dotyczące lutowania minifalą mówią tak:
* Na grocie musi być świeżutka cyna nałożona tuż przed lutowaniem
* Cyny nie może być za dużo, tzn należy wypełnić krater na równo a nie z
czubkiem. Nadmiar lutowia sprzyja tworzeniu mostków
* _Zdecydowanie_warto_ używać topnika żelowego (ja mam RMA7). Lutuje się o
niebo lepiej niż przy użyciu ciekłego RF800
* Najlepiej prowadzić minifalę po wystających padach dotykając pinów
jedynie bokiem grota. Krawędź grota od strony scalaka powinna przylegać do
płytki. W ogóle warto poćwiczyć różne kąty przyłożenia i znaleźć ten
optymalny.
* Pociągnięcie od góry po pinach sprzyja tworzeniu mostków - zwłaszcza przy
rastrze 0.5mm. Kości 0.65mm lutuje się trochę łatwiej i pojechanie od góry
po nóżkach nie zawsze produkuje zwarcia (choć również sprzyja).

Poniższy klip pokazuje mikroskopowe ujęcie kawałka PQFP160 (raster 0.65mm)
lutowanego minifalą. Warto zwrócić uwagę jak ładnie zachodzi penetracja cyny
wokół nóżek scalaka mimo, że grot dotyka pinów tylko krawędzią a zapas cyny
zgromadzonej w kraterku kotłuje się pomiędzy grotem a płytką:
http://sp5xal.republika.pl/PCB/minifala_demo.avi (2.2MiB)
( alternatywnie: http://free.of.pl/l/lutowanie/minifala_demo.avi )
Zmontowałem filmik pierwszym z brzegu edytorem jaki udało mi się pociągnąć z
sieci, stąd radosny napis na środku ekranu. Ale mam nadzieję, że uda się Wam
cokolwiek dojrzeć.

A tak wygląda jedna z nóżek już po przylutowaniu:
http://sp5xal.republika.pl/PCB/pin-po-minifali.JPG
( alternatywnie: http://free.of.pl/l/lutowanie/pin-po-minifali.JPG )
Widać, że cyna została podessana pod całą 'stopę' - mimo, że grot prawie nie
dotykał pinu.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Fri Nov 12, 2004 4:25 pm   

jerry1111 napisal(a):


Bo wlasciwa metoda jest inna. Przesuwasz lutownica po nogach w ten
sposob, ze przeciagasz lutowie na ostatnie nozki. I delikatnie
zbierasz plecionka cyne tylko z nozek ostatnich.

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."

Fri Nov 12, 2004 8:26 pm   

On Fri, 12 Nov 2004 17:25:13 +0100, Marcin E. Hamerla
<Xmeh4njusy@Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX> wrote:


Wiem - mam juz taka wprawe, ze przylutowanie tqfp100 zwyklym grotem
to 4 przeciagniecia lutownica i odsysanie cyny z 2-3 ostatnich padow
na kazdej stronie.


--
Jerry

Fri Nov 12, 2004 8:28 pm   

On Wed, 10 Nov 2004 04:28:22 +0100, "Marek Dzwonnik"
<mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote:


No wlasnie z tym topnikiem - RMA7 jest dobry, ale tamten z zestawu
jest jakis inny. Pewnie tez kalafoniowy (bo żółty) ale jednak inny,
czyli znacznie lepszy... szkoda...


No wlasnie bawilem sie dosc dlugo i efekty gorsze niz zwyklym grotem
(fakt - ze zwyklym grotem doszedlem do dobrej wprawy).


Ano zaraz bede weryfikowac :-)



--
Jerry

Fri Nov 19, 2004 1:08 pm   

Wed, 10 Nov 2004 04:28:22 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Marek
Dzwonnik" <mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


uzywa sie go w takich ilosciach ze warto wydac te 40zl, bo wystarczy
raczej na dluuugo.

Sat Nov 20, 2004 12:32 am   

BLE_Maciek wrote:


"Cudowny" to wydaje się chyba dopiero po długim wąchaniu.
Chodzi mi o zapach, bo niewątpliwej użyteczności topnika w strzykawce
nie podważam.

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń "123" z adresu.