xxxx
Guest
Fri Sep 21, 2007 9:15 pm
Witam
Moja batera w laptopie nie dawała juz oznak życia.
Kilka wątków poniżej Message-ID: <flw5ok6otgmm.dlg@butterfly.post>
Dziś chciałem z nią coś zrobić i po ponownym włożeniu zaczeła tak jakby
normalnie działać. Laptop chodzi juz 45 minut i przejadł dopiero 25 %
zmagazynowanej energii (wynik z dóch programów - jednego oryginalnego
windowsowego i drugiego jakiegos innego progsa). Co wiec sie stało.
Zresetowal sie jakis stan baterii (błedny odczyt?).
I druga rzecz. W kompie jest bateria NiMH. Jak nalezałoby ją ładowac aby
służyla jak najdłużej. Sorry ale spotkałem sie z różnymi zdaniami. Czy
pracowac bez podłaczonej ładowarki a zaczynac ją ładowac wtedy kiedy
bateria bedzie juz praktycznie rozładowana czy też za kazdym razem
(oczywiście jak bedą warunki w postaci 230V) kompa podłaczac przez zasilacz
aby ją podładowywał.
--
Pozdrawiam
---------------
***ERA****
aby wysłać maila:
http://cerbermail.com/?0jU9s04Hei
MT
Guest
Fri Sep 21, 2007 9:29 pm
Nieiwem jaki to laptop ale od kilka lat producenci stosuja tzw kil life czy
zabojca bateriii , uklad elektroniczny ktory liczy czas uzytkowania i
sztucznie ubija baterie
Rozwiazanie to albo kasownie licznika w baterii ktoa mogla by pozyc z 3-4
latya dluzej lub kupienie nowej
xxxx
Guest
Fri Sep 21, 2007 9:44 pm
Był 21 wrzesień 2007 roku (piątek) gdy o godz. 22:29, wszystkim znany *MT*
napisał(a):
Quote:
Nieiwem jaki to laptop ale od kilka lat producenci stosuja tzw kil life czy
zabojca bateriii , uklad elektroniczny ktory liczy czas uzytkowania i
sztucznie ubija baterie
Laptop juz dosyć stary ale..

.
Acer travelmate 212TX
Quote:
Rozwiazanie to albo kasownie licznika w baterii ktoa mogla by pozyc z 3-4
latya dluzej lub kupienie nowej
Nie skasowałem licznika.. wyciągnąłem batetie na kilka minut i pooglądałem
i wsadziłem.
A jak z ładowaniem.. jaka włąsciwie winna być poprawna procedura ładowania
--
Pozdrawiam
---------------
***ERA****
aby wysłać maila:
http://cerbermail.com/?0jU9s04Hei
Padre_peper
Guest
Sat Sep 22, 2007 4:08 pm
MT pisze:
Quote:
Nieiwem jaki to laptop ale od kilka lat producenci stosuja tzw kil life
czy zabojca bateriii , uklad elektroniczny ktory liczy czas uzytkowania
i sztucznie ubija baterie
Do niedawna w to nie wierzyłem aż mój Dell po 2 latach pracy i kolejnym
rozładowaniu postanowił już więcej razy baterii nie ładować tylko
zakomunikować że jej pojemność wynosi 0% a tester diodowy na baterii
wykazuje kod "uszkodzenie ogniw". Po demontażu okazało się że wszystkie
ogniwa mają równiutkie napięcia zarówno jałowe jak i po obciążeniu
pakietu ok 2A. Do "awarii" akumulator miał jeszcze lekko licząc 70%
pojemności znamionowej. Już zacząłem szukać w sieci metody resetowania i
pewnie cieszyłbym sie jeszcze sprawna baterią gdybym nie ukatrupił
elektroniki przy montażu zapominając włożyć jedną z izolacyjnych
przekładek:) Niemniej los okazał się dla mnie sprawiedliwy bo po kilku
dniach na allegro kupiłem używany akumulator w idealnym stanie za 30zł.
Pytanie tylko ile ładowań mu zostało?
Reksio
Guest
Sun Sep 23, 2007 6:11 pm
Quote:
Pytanie tylko ile ładowań mu zostało?
Wszystko oki, ale Ty piszesz akumulatorach Li-Ion - a wątkotwórca o Ni-MH. W
tych drugich nie ma pamieci eeprom, licznika "ladowan" itp.....
Pozdrrr... Reksio
J.F.
Guest
Sun Sep 23, 2007 9:37 pm
On Sun, 23 Sep 2007 19:11:57 +0200, Reksio wrote:
Quote:
Pytanie tylko ile ładowań mu zostało?
Wszystko oki, ale Ty piszesz akumulatorach Li-Ion - a wątkotwórca o Ni-MH. W
tych drugich nie ma pamieci eeprom, licznika "ladowan" itp.....
Ale to nie jest w ogniwach, tylko obok nich, w gotowej baterii.
I moga byc takie cuda rowniez z NiMH.
J.
Reksio
Guest
Sun Sep 23, 2007 10:41 pm
Quote:
Ale to nie jest w ogniwach, tylko obok nich, w gotowej baterii.
To był przeciez skrót myślowy.
:-)
Reksio