Goto page Previous 1, 2
Jarek P.
Guest
Mon Nov 16, 2009 9:24 pm
mule <pitgin@gmail.com> wrote:
[quote:07e5d639bb]otoz chce zrobic (WoL nie wchodzi w rachube) tak abym mogl
jednoczesnie
wlaczyc 17 kompow
[/quote:07e5d639bb]
Zglaszany tu przez kogos pomysl uaktywnienia w BIOSie automatycznego
startu po powrocie zasilania jest chyba idealny. Jesli nie - plyt
równolegle bym raczej nie laczyl, raczej rzad przekazników lub
transoptorów uruchamiajacych poszczególne komputery.
[quote:07e5d639bb]czegos nie popale? jak to zrobic o ile to wogole mozliwe tak aby
bylo
ok
[/quote:07e5d639bb]
Problemem moze byc równoczesny start tylu duzych komputerów z jednej
linii zasilajacej, jesli mozesz to ja rozbij, jesli nie - pomysl
moze nad nierównoczesnym startem. Mialem tu troche doswiadczen z
pewna serwerownia - 16 dosc sporych serwerów, w kazdym po dwa
zasilacze i calosc pierwotnie pracowala z jednego obwodu.
Bezpiecznik mial spory zapas a mimo to po padzie zasilania, jaki sie
tam kiedys wydarzyl nie dawalo sie tej sciany komputerów za zadne
skarby wlaczyc. Komputery startowaly samoczynnie po powrocie
zasilania i... i dupa. Ich równoczesny start skutecznie wywalal owo
zasilanie. Potrzebne bylo wyciagniecie wtyczek polowy serwerów i
stopniowe zalaczanie, a potem byla przeróbka instalacji :-)
J.
Adam Dybkowski
Guest
Mon Nov 16, 2009 11:39 pm
j.r. pisze:
[quote:26092ee5de]otoz chce zrobic (WoL nie wchodzi w rachube) tak abym mogl
jednoczesnie wlaczyc 17 kompow
Ja bym zastosowal 16 transoptorow wlaczonych do 16 komputerow slave C do
+5V na wlacznik a E na mase. Natomiast od mastera po 2 transptory
polaczone szeregowo z rezystorami ok 220R (10mA/na pare) podlaczone miedzy
+5V standby a +5V do wlacznika.
[/quote:26092ee5de]
A jeżeli ktoś chce gotowca to najprościej będzie kupić listwę zasilającą
sterowaną chociażby przez sieć Ethernet. Dla 17 kompów wystarczy jedna
listwa 8-gniazdowa (po 2-3 komputery do każdego gniazdka listwy).
Pierwszy z brzegu link:
http://www.profipc.pl/pdu/amzh-1623sw-08-1.php
Przy takiej listwie włączanie kolejnych gniazd w niezbędnych odstępach
(np. co 15 sekund) sprowadza się do banalnego skryptu wysyłającego
polecenia przez sieć. Można oczywiście też włączać ręcznie. A przy
okazji można też monitorować ile zużywają mocy podłączone urządzenia.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
j.r.
Guest
Tue Nov 17, 2009 1:23 am
Adam Dybkowski wrote:
[quote:6c53ba01fb]A jeżeli ktoś chce gotowca to najprościej będzie kupić listwę
zasilającą sterowaną chociażby przez sieć Ethernet. Dla 17 kompów
wystarczy jedna listwa 8-gniazdowa (po 2-3 komputery do każdego
gniazdka listwy).
Pierwszy z brzegu link:
http://www.profipc.pl/pdu/amzh-1623sw-08-1.php
Przy takiej listwie włączanie kolejnych gniazd w niezbędnych odstępach
(np. co 15 sekund) sprowadza się do banalnego skryptu wysyłającego
polecenia przez sieć. Można oczywiście też włączać ręcznie. A przy
okazji można też monitorować ile zużywają mocy podłączone urządzenia.
[/quote:6c53ba01fb]
Bardzo fajna, jesli ktoś ma fundusze zeby dokupic sprzet za 880+VAT to ok.
Zastanawiam się tylko ile mocy bierze jeden komputer maksymalnie?
100W? 300W? 1700W ok ale 5100W na jednym gniazdku 1 fazowym to
troche duzo.
--
pzdr, j.r.
Adam Dybkowski
Guest
Fri Nov 20, 2009 11:14 pm
j.r. pisze:
Quote:
http://www.profipc.pl/pdu/amzh-1623sw-08-1.php
Przy takiej listwie włączanie kolejnych gniazd w niezbędnych odstępach
(np. co 15 sekund) sprowadza się do banalnego skryptu wysyłającego
polecenia przez sieć. Można oczywiście też włączać ręcznie. A przy
okazji można też monitorować ile zużywają mocy podłączone urządzenia.
Bardzo fajna, jesli ktoś ma fundusze zeby dokupic sprzet za 880+VAT to ok.
Zastanawiam się tylko ile mocy bierze jeden komputer maksymalnie?
100W? 300W? 1700W ok ale 5100W na jednym gniazdku 1 fazowym to
troche duzo.
No to jaki problem pociągnąć to globalne zasilanie tylko do styczników,
którymi dopiero będzie załączane zasilanie konkretnych grup komputerów
(wtedy mogą być oczywiście różne grupy z różnych faz).
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
j.r.
Guest
Sat Nov 21, 2009 7:06 am
Adam Dybkowski wrote:
Quote:
No to jaki problem pociągnąć to globalne zasilanie tylko do
styczników, którymi dopiero będzie załączane zasilanie konkretnych
grup komputerów (wtedy mogą być oczywiście różne grupy z różnych faz).
Dla mnie zaden tylko zaplacic 880 + VAT za mozliwosc wlaczania stycznikow
przez LAN tracac mozliwosc kontroli pobieranego pradu nie wydaje sie
optymalne.
Prosciej i taniej byloby zastosowac jakis modul pod USB lub RS232
dla mastera, ktoryby zalaczal styczniki. Nie wiem tylko na jakim poziomie
autor watku ma wiedze i mozliwosci techniczne.
Mozliwe ze najlepsze dla autora watku rozwiazanie to 2 zaproponowane przez
Ciebie
listwy podlaczone pod 2 rozne fazy. Mniej komplikacji
elektryczno-mechanicznych
dajac jednoczesnie kontrole nad pobierana moca oraz mozliwosc zasilania z 2
faz.
Bez opinii autora oraz okreslenia budzetu na ta przerobke nie ma mozliwosci
wywnioskowac nic wiecej.
--
pzdr, j.r.
badworm
Guest
Sat Nov 21, 2009 8:48 pm
Dnia Mon, 16 Nov 2009 01:15:18 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):
Quote:
Przy zwarciu zapewne tak, przy małym przeciążeniu zapewne nie. Poza tym,
czy dawne bezpieczniki (chyba topikowe się to nazywało) składające się z
piasku i drucika o odpowiednim przekroju nie miały charakterystyki
przypominającej bardziej bezpieczniki typu "C", niż "B"?
Moment, przecież eski o różnych charakterystykach różnią się progami
zadziałania wyzwalacza zwarciowego a nie przeciążeniowego. Dla B jest to
3 do 5xIn, dla C 5 do 10xIn, dla D 10 do 20xIn.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
Marcin Wasilewski
Guest
Sun Nov 22, 2009 12:36 am
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:ssxdwr3bc46j$.dlg@badworm.pl...
Quote:
Przy zwarciu zapewne tak, przy małym przeciążeniu zapewne nie.
Poza tym, czy dawne bezpieczniki (chyba topikowe się to nazywało)
składające się z piasku i drucika o odpowiednim przekroju nie miały
charakterystyki przypominającej bardziej bezpieczniki typu "C", niż "B"?
Moment, przecież eski o różnych charakterystykach różnią się progami
zadziałania wyzwalacza zwarciowego a nie przeciążeniowego. Dla B jest to
3 do 5xIn, dla C 5 do 10xIn, dla D 10 do 20xIn.
Chodzi o to, że bezpiecznik topikowy musiał się fizycznie spalić/stopić
lut. Co powodowało, że na krótkie impulsy dużego prądu też nie reagował.
Goto page Previous 1, 2