RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak iskra z zapalniczki pizoelektrycznej wpływa na działanie monitora?

Monitor a istra od pizoelektryka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak iskra z zapalniczki pizoelektrycznej wpływa na działanie monitora?

dcart
Guest

Tue May 11, 2004 11:22 am   



Witam,
chcialbym sie dowiedziec pewnej rzeczy.
Jak wiadomo iskra od zapalniczki pizoelektryka ma bardzo duzy ladunek.A
elektronika takowych nie lubi Smile
Jak wiem z doswiadczenia:) gdy np. do pracujacego dysku do uklady scalonego
dostknie sie iskre dysk pada ze az milo. Po prostu elektronika DEAD.
Mam zwiazku z tym pytanie....co sie dzieje gdy np. przy wlaczonym monitorze
taka iskre da sie na uzwojenia dziala elektronowego.Wiem ze jak sie da na jakis
uklad na plycie to wtedy monitor pada ale tylko elektronika (tak mi sie wydaje)
a gdy przyloze do dziala...czy padnie (mam nadzieje ze nie wybucha jak
poinformowal mnie znajomy)
Co o tym sadzicie.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

dcart
Guest

Tue May 11, 2004 12:43 pm   



Witam,

kwestia jest taka. Ten monitor oddawalem juz trzy razy do serwisu. Ma wade tego
typu, ze w pewnych rozdzielczosciach wyskakuja paski na ekranie itp. Oczywiscie
w serwisie nic nie mozna wskurac bo wszystko miesci sie w "normie". Tak wiec
jedyna szansa zeby wrescie cos z tym zrobili jest zepsucie monitora. A wiec jak
to zrobic by rozwalic go ostatacznie???

Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Doman
Guest

Tue May 11, 2004 1:14 pm   



| Jak wiem z doswiadczenia:) gdy np. do pracujacego dysku do uklady scalonego
| dostknie sie iskre dysk pada ze az milo. Po prostu elektronika DEAD.
Tak sie uzyskuje wymiane dysku =]

--
| _ | Mariusz "Doman" Domański
_|___(v)___|_
-====(~)=(.*.)=(~)====-
`-' WWW.Doman.Friko.PL

BLE_Maciek
Guest

Tue May 11, 2004 1:41 pm   



11 May 2004 15:43:37 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "dcart"
<dcart@op.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Quote:
w serwisie nic nie mozna wskurac bo wszystko miesci sie w "normie". Tak wiec
jedyna szansa zeby wrescie cos z tym zrobili jest zepsucie monitora. A wiec jak
to zrobic by rozwalic go ostatacznie???
Fakt - najlepiej odepnij styk wysokiego napiecia z kineskopu i poloz

gdzies w okolice procesora (tego w monitorze oczyw Smile ) i wlacz na
chwile, ale komputer MUSI byc wowczas odlaczony od kompa i kable
monitora raczej daleko od kompa/od kabli kompa. Podobna ochrona w
przypadku zabawy zapalarka piezo. Radze strzelac w scalaki, poleca na
100%. Problem jest taki ze monitor bez sygnalu wejsciowego (bo od
kompa chyba go odlaczysz, nie ? Wink )moze nie chciec odpalic WN, ale
zawsze w takich przypadkach zostaje zapalarka piezo Smile
Radze jednak strzelac w scalaki a nie kineskop. Jemu ciezko zrobic
krzywde, chyba ze mlotkiem :-)

Acha - koncowke WN potem podlacz z powrotem do kineskopu :-)

Nie odpowiadam za zadne skutki zastosowania sie do moich rad.

Max
Guest

Tue May 11, 2004 2:08 pm   



Użytkownik Doman napisał:
Quote:
| Jak wiem z doswiadczenia:) gdy np. do pracujacego dysku do uklady scalonego
| dostknie sie iskre dysk pada ze az milo. Po prostu elektronika DEAD.
Tak sie uzyskuje wymiane dysku =]

Przez takich "kombinatorów" firmy zmniejszają okres gwarancji (lub

podnoszą ceny) i cierpią na tym inni, wobec tego bardzo bym prosił żeby
nie rozwijać tego tematu.

Grzegorz Kurczyk
Guest

Tue May 11, 2004 8:26 pm   



Użytkownik "Max" <max@dioda.sytes.net> napisał w wiadomości
news:c7qqaj$2ul$2@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik Doman napisał:

Przez takich "kombinatorów" firmy zmniejszają okres gwarancji (lub
podnoszą ceny) i cierpią na tym inni, wobec tego bardzo bym prosił żeby
nie rozwijać tego tematu.

Witam.
Nie popieram tego typu działań, ale czy nie byłoby prostszą zasadą podnosić
jakość swoich produktów (nawet podnosząc cenę), a nie na siłę zbijać koszty
i robić klienta w babmbuko. Mam dyski 20, 40 i 80MB (nie GB !!!), które od
lat chodzą bezawaryjnie. A teraz ? nie bardzo wiadomo co kupić. Dyski padają
jak muchy i co chwila pojawiają się tzw, "czarne serie" produktów
niedopracowanych i niekiedy świadomie wypchniętych na rynek przez
producentów na zasadzie, że jakoś to będzie, połatamy dopóki gwarancja
obowiązuje, a potem astalavista beybe Wink Jak naprzykład traktować "naprawę"
dysku twardego przez "serwis" (słowo anprawa i serwis celowo napisałem w
cudzysłowiu), która z zasady jest próbą reanimacji nieboszczyka Smile i ma na
celu wyłacznie odwleczenie sprawy do zakończenia okresu gwarancyjnego.
Podobnie się sprawy mają z monitorami LCD, w których problem wypalonych
pixeli każdy producent interpretuje sobie na własny sposób i to najczęściej
na niekorzyść klienta. Była o tym nawet swego czasu poważna dyskusja na
necie i okazywało się, że najbardziej niekożystną dla klienta interpretację
mieli ci duzi i renomowani producenci (tak jakby na zasadzie, że mamy tyle
forsy, że w razie draki i tak bedziemy mieli lepszych prawników). Producenci
tłumaczyli się, że jakby zastosowali wysokie kryteria jakości matryc, to
poważnie zwiększyło to by ich cenę (czyli postępowanie na zasadzie puszczamy
niedoróbkie, ale taniej czyli i tak się będą lepiej sprzedawać). Wydaje mi
się, że gdyby producenci bardziej przejmowali się jakością, a mniejszą uwagę
poświęcali sprawom tzw. "marketingu", to problemy opisane wyżej nie były by
juz problemami. Inna sprawa, że to sam rynek (czytaj: nie do końca świadomi
kupujący) wywołuja taką sytuację. Bo jesli na półce leżą dwa dyski 80GB to o
wyborze zakupu decyduje przedewszystkim CENA !!! Jak głosi reklama: "skoro
nie widać różnicy... to po co przepłacać". Mało kto porównuje inne parametry
tych dysków, a juz taki parametr jak MTBF jest porównywany w ostatniej
kolejności (choć może i słusznie bo jest on chyba najmniej wiarygodny).
Czyli głównym warunkiem sprzedawalności produktu na rynku, jest jego cena.
Czyli ciągłe obniżanie kosztów, które prędzej czy później musi odbić się na
jakości.

Sorki, że się tak rozpisałem, ale mam dzisiaj katastroficzny humor ;-)


--
Pozdrawiam
Grzegorz Kurczyk
W adresie e-mail usuń co zbędne Smile
http://www.control.slupsk.pl
ftp://ftp.control.slupsk.pl
GG: 1445218

Piotr Chmiel
Guest

Wed May 12, 2004 9:02 am   



On Tue, 11 May 2004, dcart wrote:

Quote:
kwestia jest taka. Ten monitor oddawalem juz trzy razy do serwisu. Ma wade tego
typu, ze w pewnych rozdzielczosciach wyskakuja paski na ekranie itp. Oczywiscie
w serwisie nic nie mozna wskurac bo wszystko miesci sie w "normie".

W jakiej normie ? Zaklucenia obrazu typu "jakies pasy" to wedlug
serwisu norma ? Proponowal bym "zje..." tych co tam pracuja w tym
serwisie lub pouczyc bo chyba maja "przestarzale" te "normy" .

Eksperymenty z "iskrami" odradzam , bo skad wiadomo, ze po nastepnej
naprawie zreperuja wszystko, a nie tylko to co celowo zepsules ?

Max
Guest

Wed May 12, 2004 9:21 am   



Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:

Quote:
Witam.
Nie popieram tego typu działań, ale czy nie byłoby prostszą zasadą podnosić
jakość swoich produktów (nawet podnosząc cenę), a nie na siłę zbijać koszty
i robić klienta w babmbuko. Mam dyski 20, 40 i 80MB (nie GB !!!), które od
lat chodzą bezawaryjnie.

Zgadzam się z tym, sam mam mac-a chyba z 90roku dysk jak i wszystko inne
pracuje bez zarzutu, w moim komputerze juz mi "podły" 2 dyski (w ciagu
5lat), z tym co teraz mam już zaczyna się coś dziać (włączylo sie
skanowanie dysku mimo poprawnego zamknięcia, i znalazło zgóbione dane).


Quote:
A teraz ? nie bardzo wiadomo co kupić.

Szczególnie jak się porówna "testy" :)


Quote:
Dyski padają jak muchy ...

CD-ROM-y i nagrywarki też szczególnie po okresie gwarancyjnym Smile (mam
CD-ROM-a 8x ktory ma chyba z 6lat i jest nadal sprawny)


Quote:
i co chwila pojawiają się tzw, "czarne serie" produktów
niedopracowanych i niekiedy świadomie wypchniętych na rynek przez
producentów na zasadzie, że jakoś to będzie, połatamy dopóki gwarancja
obowiązuje, a potem astalavista beybe Wink

Niektóre produkty poprostu są tak zrobione żeby wytrzymały 2-3 lata,
zapewne chodzi o zapewnienie sobie zbytu na przyszłość, pozatym jeżeli
ktoś jest "graczem komputerowym" z zasobnym portfelem (rodziców) to
nawet się cieszy jak sie coś zepsuje :)

Quote:
Podobnie się sprawy mają z monitorami LCD, w których problem wypalonych
pixeli każdy producent interpretuje sobie na własny sposób i to najczęściej
na niekorzyść klienta.

Niestety tak jest w większością żeczy, zawsze znajdzie się punkt w
umowie gwarancyjnej którym producent może nas "postraszyć".


Quote:
Inna sprawa, że to sam rynek (czytaj: nie do końca świadomi
kupujący) wywołuja taką sytuację. Bo jesli na półce leżą dwa dyski 80GB to o
wyborze zakupu decyduje przedewszystkim CENA !!!

Zgadza się gdyż kupując droższy dysk nie mam pewności ze jest lepszy
(przeważnie jest gorszy).

Ja chyba mojego PIII 500Mhz szybko nie wymienie na coś innego, nie chce
swojego komputera przerobić w piecyk w którym się po roku jakaś grzałka
spali :)

Maksymilian Dutka

dcart
Guest

Wed May 12, 2004 6:29 pm   



Tak wiec widzicie ze nieraz trzeba sie posunac do takiego kroku i monitor,
ktory nie jest do konca sprawny ale mieszczacy sie w normach trzeba "zepsuc".A
wiec co byscie polecali aby rozwalic go na amen a serwis zeby sie nie czepial ?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Max
Guest

Wed May 12, 2004 7:56 pm   



Użytkownik dcart napisał:
Quote:
Tak wiec widzicie ze nieraz trzeba sie posunac do takiego kroku i monitor,
ktory nie jest do konca sprawny ale mieszczacy sie w normach trzeba "zepsuc".A
wiec co byscie polecali aby rozwalic go na amen a serwis zeby sie nie czepial ?

Pozdrawiam

Co Ci to da jak Ci koneskop wymienią ???

Pozatym takie porady mogą zostać wykożystane w innym celu (wymiana
sprawnego monitora, dysku itp. na nowszy). Myśle że jak by były podstawy
to by Ci wymienili.

Guest

Thu May 13, 2004 9:44 am   



Oj widze, ze szanowny kolega nigdy albo dawno temu cos reklamowal w
serwisie.Teraz to juz nie jest tak jak kiedys, ze wymieniaja jak leci. Gdy
tylko monitor cos wyswietla to mowia "jest w normie"


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

BLE_Maciek
Guest

Fri May 14, 2004 7:07 pm   



12 May 2004 21:29:50 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "dcart"
<dcartWYTNIJTO@op.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Quote:
Tak wiec widzicie ze nieraz trzeba sie posunac do takiego kroku i monitor,
ktory nie jest do konca sprawny ale mieszczacy sie w normach trzeba "zepsuc".A
wiec co byscie polecali aby rozwalic go na amen a serwis zeby sie nie czepial ?
Granat.


Guest

Sat May 15, 2004 6:14 pm   



Quote:
Granat.

Taaa no super odpowiedz. Takich smiesznych ludzikow, ktorzy daja takie
odpowiedzi bez sensu wogole nie powinni wpuszczac na niusy.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat May 15, 2004 6:41 pm   



Hello dcartWYTNIJTO,

Saturday, May 15, 2004, 9:14:51 PM, you wrote:

Quote:
Granat.
Taaa no super odpowiedz. Takich smiesznych ludzikow, ktorzy daja takie
odpowiedzi bez sensu wogole nie powinni wpuszczac na niusy.

Takich śmiesznych ludzików, wyłudzających nienależne świadczenia,
powinno się zamykać. Na kilka latek.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

BLE_Maciek
Guest

Mon May 17, 2004 9:05 am   



15 May 2004 21:14:51 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
dcartWYTNIJTO@op.pl wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Quote:
Taaa no super odpowiedz. Takich smiesznych ludzikow, ktorzy daja takie
odpowiedzi bez sensu wogole nie powinni wpuszczac na niusy.
Przypominam ze masz kill file. Zachecam do uzywania ...

Sam jestes smieszny ludzik.

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak iskra z zapalniczki pizoelektrycznej wpływa na działanie monitora?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map