Jak efektywnie ładować 24 akumulatory samochodowe 90Ah w UPS-ie no-name?

Fri Jan 01, 2010 11:55 am   

Witam.

Mam dość nietypowego UPS'a. Jest on IMO no-name,
podobno jakiejś tureckiej firmy. Obudowa 2U,
dość mądry wyświetlacz i parę guzików z przodu.
Do niego jest osobna obudowa 5U na 24 akumulatory
GP GP12120 12V 12Ah połączone szeregowo. Pomiędzy
obudową z akumulatorami a UPS'em jest przewód, ze
względów zrozumiałych nie taki jak w spawarce
grubości węża ogrodowego, lecz raczej taki
normalny. Napięcie tam jest coś pod 300V więc
za duży prąd nie musi tam płynąć.

UPS już parę lat ma i przy obecnym obciążeniu
wystarcza na 10 minut.

Czy można zastąpić te baterie akumulatorów zewnętrzna
szafą akumulatorową, gdzie położymy 20 akumulatorów
samochodowych powiedzmy 90 Ah? UPS ma funkcje ładowania
akumulatorów oczywiście, ale tych 12Ah? Jak ładować
24 akumulatory samochodowe połączone szeregowo.

pozdrawiam
Grzegorz

Fri Jan 01, 2010 12:39 pm   

On Fri, 01 Jan 2010 11:55:23 +0100, megrims wrote:

Zasadniczo tak samo, ale jest pare niuansow:

-nie wiadomo jak ten ups je laduje i jaka ma inteligencje wbudowana,
moze ograniczyc prad do 1A i odcinac po 15h.
Jakis zasilacz na ok 24*13.5V moze byc przydatny.

-nie wiadomo na ile reszta dostosowana do tej mocy - moze wytrzymuje
15 minut, ale w tym czasie nagrzewa sie do temperatury krytycznej.

-akumulatory samochodowe nie sluza do glebokiego wyladowywania -
czesto ci wylaczaja prad ?

-wentylacje jakas trzeba, bo w oparach troche kwasu siarkowego

-dyzurne rekawice gumowe bo to juz moze zabic.

J.

Fri Jan 01, 2010 12:59 pm   

Marek Lewandowski pisze:

Ciezarowki nie maja aku 24V, maja pod dwa 12V polaczone szeregowo.


--
Karolek

Fri Jan 01, 2010 1:31 pm   

On Jan 1, 11:55 am, megrims <megrims-NOS...@NOSPAM.interia.pl> wrote:

nie można, jak było 24 sztuki, to musi nadal być 24 sztuki, względnie
może być 12 sztuk ciężarówkowych 24V.
Problemy są dwa: 1) potrzebujesz akku do pracy cyklicznej, a nie
rozruchowych, czyli tzw. akku trakcyjnych (jak do melexów albo wózków
widłowych), bo inaczej po 10-50 użyciach będą do wymiany, i 2) powinny
to być akku jednej serii produkcyjnej, co jednakowoż przy kupnie
nowych akku do wózków widłowych nie będzie problemem.
Poza tym, jeśli aktualnie UPS pracował krócej niż 0,5-1h na baterii
akku, to musisz sprawdzić, czy nie będzie się przegrzewał, jak
popracuje dłużej z pojemniejszych akumulatorów.

Pamiętaj o konieczności dobrej wentylacji nie tylko szafy
akumulatorowej, ale i pomieszczenia, w którym stoi!

Przed uruchomieniem zmierz, do jakiego napięcia UPS ładuje akumulatory
i naładuj poza nim te nowe do takiego samego poziomu (np. 13.8V), żeby
przynajmniej na starcie sie nie rozjechały.

Marek

Fri Jan 01, 2010 1:41 pm   

Marek Lewandowski pisze:

Ale nie samochodowe.


Nie wiem, wiem ze w ciezarowych sa po dwa 12V.

--
Karolek

Fri Jan 01, 2010 2:14 pm   

On Jan 1, 12:59 pm, Karolek <dragNOS...@o2.pl> wrote:


Nie zmienia to faktu, ze istnieją akku 24V. Dotychczas wychodziłem z
założenia, że są do ciężarówek, ale może są do czego innego - wózków
widłowych czy t.p.. Przeznaczenie nie ma zresztą znaczenia, napięcie
zestawu musi się zgadzać.

Marek

Fri Jan 01, 2010 2:33 pm   

Karolek wrote:

W/g mnie w ciezarowkach stosuje sie dwa gdyz np. 12V 180Ah stosuje
sie rowniez w ciagnikach rolniczych co pozwala producentom na zmniejszenie
asortymentu.
Poza tym jeden 24V 180Ah mialby zbyt duze gabaryty i wage aby jedna
osoba dala rade fizycznie go wyjac z samochochodu np. do doladowania
lub wymiany.
--
pzdr, j.r.

Sat Jan 02, 2010 9:19 pm   

Bardziej obawial bym sie wodoru ktory moze ladnego bajzlu narobic.


Pozdrawiam:
Zubaj

Sun Jan 03, 2010 1:31 am   

On Jan 2, 9:19 pm, "Zubaj" <zu...@rererer.pl> wrote:


1) nie ma tak dobrze
2) nawet, jak nie paruje zbyt intensywnie, to przy gazowaniu
elektrolitu aerozol kwasu może się wydostawać na zewnątrz (tak, wiem,
korki powinny wszystko zatrzymać).

Ani jeden, ani drugi problem nie ma znaczenia, jak jakiś ruch
powietrza jest, ale jak to jest zamknięte pomieszczenie, do którego
wchodzi się, jak aku padną po trzech latach, to korozja może dać się
we znaki.

Marek

Sun Jan 03, 2010 2:38 am   

Ja bym jeszcze dodal, ze algorytm ladowania aku VRLA z recyrkulacja tlenu
nie nadaje sie do ladowania zalewajek. Raz, ze za male napiecia, dwa, ze
zalewajki trzymane na floacie beda nonstop gazowaly.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Sun Jan 03, 2010 4:10 pm   

Użytkownik Zubaj napisał:

Odparuje. Mniej bo znacznie mniejszą prężność par posiada ale wystarczy
żeby powodować korozję wszystkiego wokół jak nie dać oparom swobodnego
ujścia. Wodór to narobi bajzlu łącznie z poprzestawianiem ścian. Ale
zapominasz o jeszcze jednym czynniku gazowym - przy ładowaniu, zwłaszcza
starych i lekko zasiarczonych akumulatorów potrafi się wydzielać
siarkowodór - przeszukaj archiwa pl.rec.zeglarstwo z minionego roku,
była dyskusja po przypadku śmiertelnego zatrucia - ładowanie w porcie
akumulatora jachtowego umieszczonego w kabinie pod koją - niestety gość
śpiący w tej kabinie rano się już nie obudził...

--
Darek