Goto page 1, 2 Next
Marek
Guest
Wed Aug 27, 2014 8:39 pm
W jednym z odcinków "07 zgłoś się" było pokazane urządzenie do
"odbioru" zdjęć przesłanych elektronicznie (telefonicznie?). Jak to
urządzenie działało? Strona
http://gadzetomania.pl/2011/02/27/najlepsze-gadzety-porucznika-borewicz
a trochę się nabija z tego, sugerując że to była "ściema". Czy
faktycznie było takie urządzenie?
--
Marek
sundayman
Guest
Wed Aug 27, 2014 9:13 pm
Quote:
http://gadzetomania.pl/2011/02/27/najlepsze-gadzety-porucznika-borewicz
a trochę się nabija z tego, sugerując że to była "ściema". Czy
faktycznie było takie urządzenie?
oczywiście, że nie było. To coś użyte w filmie wygląda na jakiś
prehistoryczny (czyt. wówczas ultranowoczesny) plotter X-Y.
Zdjęcia na kartonie wyciągane przez Borewicza to sci-fi
GLaF
Guest
Wed Aug 27, 2014 9:28 pm
Dnia Wed, 27 Aug 2014 22:39:08 +0200, Marek napisał(a):
Quote:
Być może urządzenie pokazane w filmie nie było prawdziwym telefoto, ale
odpowiednie urządzenia istniały już od bardzo dawna:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fototelegrafia
--
GLaF
A.L.
Guest
Wed Aug 27, 2014 9:52 pm
On Wed, 27 Aug 2014 22:39:08 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
A.L.
Marek
Guest
Wed Aug 27, 2014 10:01 pm
On Wed, 27 Aug 2014 16:52:33 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
Quote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i
wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych
zdjęć była zdecydowanie lepsza niż fax. Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
--
Marek
Hans KloĂ
Guest
Wed Aug 27, 2014 10:19 pm
"Marek" <fake@fakeemail.com> schrieb im Newsbeitrag
news:almarsoft.1087006191076629526@news.neostrada.pl...
Quote:
On Wed, 27 Aug 2014 16:52:33 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i
wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych zdjęć
była zdecydowanie lepsza niż fax. Zresztą film był z 1987, więc chyba faxy
już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
http://tnn.pl/himow_fragment.php?idhr=3276
Zachariasz Dorożyński
Guest
Wed Aug 27, 2014 11:25 pm
W dniu środa, 27 sierpnia 2014 22:39:08 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
Quote:
Było. To taki protoplasta faksu. Strasznie wolny. Ale jak trzeba jechać 500 kilometrów po fotkę to warto poczekać godzinę. W jakimś odcinku siedemnastu mgnień wiosny niemcy tez takie coś mieli. Mieli tez magnetofon na drut zamiast taśmy.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Thu Aug 28, 2014 1:07 am
W dniu czwartek, 28 sierpnia 2014 00:01:42 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
Quote:
On Wed, 27 Aug 2014 16:52:33 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i
wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych
zdjęć była zdecydowanie lepsza niż fax. Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
--
Marek
Nie ważne jak wyglądało. ważne że współczesne faksy działają na tej samej zasadzie. Analiza materiału do nadania i odtworzenie po stronie odbiorcy. Sposób w jaki jest robiona kopia u odbiorcy nie ma znaczenia. na jakimś amerykańskim starym filmie z czegoś takiego wyszła kartka papieru z której oderwał ktoś coś co wyglądało na kalkę. Podchodzi to pod drukarkę igłową w której papier do wydruku ma własną jednorazową kalkę a nie drukarka taśmę wielokrotnego użycia.
A.L.
Guest
Thu Aug 28, 2014 2:06 am
On Thu, 28 Aug 2014 00:01:42 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
On Wed, 27 Aug 2014 16:52:33 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i
wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych
zdjęć była zdecydowanie lepsza niż fax. Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
Przed laty w jakims muzeum widzialem takie uzradznie z walcem - na
walec w jednej maszynie wkladalo sie oryginal, w drugiej - papier
swiatloczuly. Bebny krecily sie synchronicznie, a wzdluz bebmow
pzresuwala sie fotokolorka i zrodlo swiatla. Papier tzreba bylo
wywolac.
O ile pamietam, to urzadzenie pochodzilo z poczatku lat 20 ubieglego
wieku
A.L.
J.F.
Guest
Thu Aug 28, 2014 6:13 am
Dnia Thu, 28 Aug 2014 00:01:42 +0200, Marek napisał(a):
Quote:
On Wed, 27 Aug 2014 16:52:33 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i
wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych
zdjęć była zdecydowanie lepsza niż fax.
Fax to bardzo stare urzadzenie,
http://en.wikipedia.org/wiki/Fax#History
http://www.hffax.de/html/hauptteil_faxhistory.htm
Oczywiscie konstrukcja musiala byc dostosowana do dostepnej
technologii, wiec nie zdziw sie jesli z jednej strony bedzie "skaner
bębnowy" z jedna fotokomorka, a z drugiej strony podobny beben z
papierem fotograficznym i zarowka ... i moze przyslona mechaniczna, bo
zarowka zbyt wolna.
Mozliwe tez ze uzyli SSTV.
Quote:
Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
Ale jesli na komendzie stalo urzadzenie od lat 70-tych, to trzeba je
bylo jakos nazwac.
Watpie zeby im sie chcialo bawic w s-f i wymyslac nowe urzadzenie, po
prostu wparowali do komendy, albo agencji prasowej, czy nawet u siebie
w telewizji mieli takie maszynki do lacznosci ze swiatem ...
J.
sundayman
Guest
Thu Aug 28, 2014 11:06 am
Quote:
Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
być może jakaś wczesna wersja faxu istniała, ale to konkretne urządzenie
z filmu z pewnością nim nie jest, a zdjęcie naklejone na karton na 100%
było po prostu tam wetknięte. To widać przecież...
sam zwróciłem na ten wynalazek uwagę ostatnio oglądając ten serial
J.F.
Guest
Thu Aug 28, 2014 11:55 am
Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości
Quote:
Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać
"telefoto"?
być może jakaś wczesna wersja faxu istniała, ale to konkretne
urządzenie z filmu z pewnością nim nie jest, a zdjęcie naklejone na
karton na 100% było po prostu tam wetknięte. To widać przecież...
sam zwróciłem na ten wynalazek uwagę ostatnio oglądając ten serial
Zdjecia na kartonie nie kojarze, ale to dawno temu bylo przeciez.
Natomiast troche kojarze z bebna.
Byc moze filmowym prawem - wiedza ze jest takie urzadzenie, albo moze
byc, nikt nie wie jak wyglada, to mozna pokazac dowolna skrzynke :-)
J.
mk
Guest
Thu Aug 28, 2014 5:23 pm
W dniu 2014-08-28 04:06, A.L. pisze:
Quote:
On Thu, 28 Aug 2014 00:01:42 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
On Wed, 27 Aug 2014 16:52:33 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale
To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i
wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych
zdjęć była zdecydowanie lepsza niż fax. Zresztą film był z 1987, więc
chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?
Przed laty w jakims muzeum widzialem takie uzradznie z walcem - na
walec w jednej maszynie wkladalo sie oryginal, w drugiej - papier
swiatloczuly. Bebny krecily sie synchronicznie, a wzdluz bebmow
pzresuwala sie fotokolorka i zrodlo swiatla. Papier tzreba bylo
wywolac.
O ile pamietam, to urzadzenie pochodzilo z poczatku lat 20 ubieglego
wieku
Pierwsza komercyjna linia telefaxowa powstała już w latach 60-tych XIX
w., czyli jeszcze przed telefonem...
Podaję link do odpowiedniego miejsca odcinka "The Secret Life Of
Machines" poświęconego faksom:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=IaCfs5Xb-EI#t=326
pzdr
mk
Akond ze Skwak
Guest
Thu Aug 28, 2014 6:04 pm
Quote:
Było. To taki protoplasta faksu. Strasznie wolny. Ale jak trzeba jechać
500 kilometrów po fotkę to warto poczekać godzinę. W jakimś odcinku
siedemnastu mgnień wiosny niemcy tez takie coś mieli. Mieli tez magnetofon
na drut zamiast taśmy.
Akurat magnetofony na drut były jeszcze do niedawna używane w wojsku
polskim.
Sprzęt oczywiście jeszcze z czasów CCCP.
J.F.
Guest
Fri Aug 29, 2014 7:40 am
Użytkownik "Akond ze Skwak" napisał
Quote:
Akurat magnetofony na drut były jeszcze do niedawna używane w wojsku
polskim.
Sprzęt oczywiście jeszcze z czasów CCCP.
I kto drut produkowal ?
J.
Goto page 1, 2 Next