Guest
Wed Feb 07, 2007 1:35 pm
ostatnio zaczęła mnie zastanawiać taka rzecz.
czemu jak ktoś w supermarkecie wynosi coś ze zwykłym kodem kreskowym
(bez tego magnetycznego paska w środku) np. gumę do żucia, to bramka
przy wyjściu pika?
A kiedy przechodzimy z tymi produktami przy kasie to nic nie pika.
Bo w końcu jak kupujemy 10 batonów to nie ze wszystkich jest
odczytywana cena, a tylko z jednego, i nic nie pika. Poza tym chyba
odczytywanie ceny nie zmienia tu, hm, 'statusu' takiego batona.
nie chcę wykorzystywać tego w żadnych niecnych celach.
A z gumą było tak, że ktoś komuś dla żartu wrzucił do kieszeni i
zaczęło pikać.
Mam nadzieję, że zrozumieliście na czym polega problem i pomożecie.
Więc jak to jest z tymi bramkami? Może ktoś się orientuje?
BLE_Maciek
Guest
Wed Feb 07, 2007 1:52 pm
7 Feb 2007 04:35:22 -0800 jednostka biologiczna o nazwie pfl@vp.pl
wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
ostatnio zaczęła mnie zastanawiać taka rzecz.
czemu jak ktoś w supermarkecie wynosi coś ze zwykłym kodem kreskowym
(bez tego magnetycznego paska w środku) np. gumę do żucia, to bramka
przy wyjściu pika?
Niemożliwe. Zwykły kod kreskowy jest wydrukowany na opakowaniu tak
samo jak każdy inny napis. Nie ma żadnych właściwości magnetycznych,
magicznych czy podobnych.
Quote:
odczytywana cena, a tylko z jednego, i nic nie pika. Poza tym chyba
odczytywanie ceny nie zmienia tu, hm, 'statusu' takiego batona.
Nie chyba tylko napewno... Odczyt czytnikiem polega na tym że kod
zostaje przez chwilę oświetlony promieniem lasera odbitym od
wirującego zwierciadła, albo diodami LED (w czytnikach CCD).
Quote:
A z gumą było tak, że ktoś komuś dla żartu wrzucił do kieszeni i
zaczęło pikać.
Niemożliwe, musiał być jakiś pasek zabezpieczający.
Quote:
Więc jak to jest z tymi bramkami? Może ktoś się orientuje?
Jest wiele rodzajów zabezpieczeń:
http://en.wikipedia.org/wiki/Electronic_article_surveillance
BLE_Maciek
Guest
Wed Feb 07, 2007 2:12 pm
Wed, 7 Feb 2007 14:06:15 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "blur"
<blur0@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
często w zbiorczych opakowaniach jest schowany pasek który kasierka neutralizuje
przesówając przez jakieś pole magnetyczne koło kasy, czasami to nie zadziała i wtedy piszczy,
po za tym nowe wersie transponderów są w kodzie kreskowym, naklejce takie ultra płaskie, antenka jest na folii
(Elektro)magnes jest pod taśmą na którą kasjerka wykłada już policzone
towary. Dlatego też przy kasach wisi ostrzeżenie żeby nie kłaść kart
płatniczych na taśmie.
Nieraz jeżeli coś jest w stalowej puszce, np. dezodorant to układa się
na tym elektromagnesie i mimo że taśma się przesuwa, puszka tkwi w
jedym miejscu, obracając się tylko. Fajnie to wygląda
Dariusz Zolna
Guest
Wed Feb 07, 2007 3:04 pm
pfl@vp.pl napisał(a):
Quote:
nie chcę wykorzystywać tego w żadnych niecnych celach.
A z gumą było tak, że ktoś komuś dla żartu wrzucił do kieszeni i
zaczęło pikać.
Mam nadzieję, że zrozumieliście na czym polega problem i pomożecie.
Więc jak to jest z tymi bramkami? Może ktoś się orientuje?
Pikało bo facet z monitoringu naciskał guzik, pewnie widział chowany
towar i pilnował czy będzie wynoszony za bramkę.
Darek Żołna
Leszek
Guest
Wed Feb 07, 2007 3:19 pm
Quote:
Nieraz jeżeli coś jest w stalowej puszce, np. dezodorant to układa się
na tym elektromagnesie i mimo że taśma się przesuwa, puszka tkwi w
jedym miejscu, obracając się tylko. Fajnie to wygląda
Hmm......niemożliwe
Dezaktywator działa tylko w czasie gdy wykryje obecność paska
Może działać w sposób ciągły gdy wykryje zabezpieczenie twarde
czyli klips przypinany np do ubrań - klipsa nie da się zdezaktywować
więc elektromagnes działa cyklicznie 1 raz/sek i stalowe przedmioty
trochę wtedy podskakują w czasie dezaktywacji ale tylko te
które są w pobliżu pola cewki dezaktywującej
Natomiast w czasie normalnej pracy dezaktywator włącza się na
ułamek sekundy w momencie wykrycia paska więc dezodorant
nie może ani stać ani skakać
Leszek
BLE_Maciek
Guest
Wed Feb 07, 2007 3:26 pm
Wed, 7 Feb 2007 15:19:09 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Leszek"
<spam@spam.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Hmm......niemożliwe
Dezaktywator działa tylko w czasie gdy wykryje obecność paska
To zobacz sobie w Tesco. Nie wymyśliłem sobie tej obracającej się
puszki. No chyba że ten magnes jest od czego innego, np. w silniku
napędzającym taśmę.
POKREC
Guest
Wed Feb 07, 2007 3:30 pm
pfl@vp.pl wrote:
[ciach]
Mialem kiedys czipa indukcyjnego do otwierania drzwi. Jak sie go
zawinelo w alufolie, to milknal jak kamien przy czujniku. Jesli na
bramkach w marketach system tez jest indukcyjny, to szczegoly techniczne
zaleza tylko od inwencji zlodzieja.
Pzdr,
POKREC.
J.F.
Guest
Wed Feb 07, 2007 4:16 pm
On Wed, 07 Feb 2007 15:04:11 +0100, Dariusz Zolna wrote:
Quote:
pfl@vp.pl napisał(a):
nie chcę wykorzystywać tego w żadnych niecnych celach.
A z gumą było tak, że ktoś komuś dla żartu wrzucił do kieszeni i
zaczęło pikać.
Mam nadzieję, że zrozumieliście na czym polega problem i pomożecie.
Więc jak to jest z tymi bramkami? Może ktoś się orientuje?
Pikało bo facet z monitoringu naciskał guzik, pewnie widział chowany
towar i pilnował czy będzie wynoszony za bramkę.
Albo i nie, bo np zabezpieczenie ksiazek w bibliotece
bylo wielokrotnie ustawialne i kasowalne przez obsluge,
a cale zabezpieczenie to byl krazek jakby folii,
mniejszy niz cm.
Ciekawe jak to zrobione i czy moze sie oplacac gume zabezpieczac.
Moze tylko niewielki procent ?
J.