Goto page Previous 1, 2
SP9RJT
Guest
Mon Apr 05, 2004 1:35 pm
Quote:
ROTFL !
GM
bubba
Guest
Mon Apr 05, 2004 3:34 pm
On Mon, 5 Apr 2004 11:09:51 +0200, "PanAdol"
<panadol@poczta.neostrada.pl> wrote:
Quote:
Czesc
Dzieki za rady
1. Do siemensa nie znalazlem na wolumenie, z nokia nie ma problemu a do
siemensa tylko 230v, przejsciowki mam - na allegro mozna kupic komplet
xitcoma do wszystich krajow za 35 zl
2. Wystarczy ze 3 systemowa i powinna dzialac
3. Nop i wlasnie o to chodzi ze w usa nie ma prepaidow !!!! a narazie jest
potrzeba miec komunikacje chocciazby sms raz dziennie dopoki nie znajdzie
sie fołna ktory na kogos mozna zarejestrowac.
Pozdrawiam dzieki za odp - to wszystko nie dla mnie tylko dla kolezanki sam
sie zdziwilem ze nie ma tam prepaidow ale ona jest oprzekonana ze tak
wlasnie jest
Pozdro
Wybierajac sie do USA nie potrzebujesz /ona (ktokolwiek) zabierac z
kraju zadnego tansformatora 230V/110V. W kazdym domu jest/sa dostepne
oba napiecia; zarowno 110V jak i 220V /(60 Hz).
Obowiazujace przepisy wymuszaja posiadanie w kazdej kuchni 3 zespoly
podwojnych gniazd (t.zw. "split") gdzie kazde ma 110V (faza-zero)
natomiast pomiedzy przewodem fazowym w gornym i analogicznym przewodem
w dolnym gniezdzie otrzymasz 220V. Nie jest to jednak napiecie
miedzyfazowe.
Pozostale gniazda wtykowe w calym domu sa zwkle, standartowe
podlaczone rownolegle i maja 110V.
Aby uzyskac 220V wystarczylaby mala tymczasowa modyfikacja
podlaczenia przewodow do gniazda i ew. wymiana samego gniazda na
standartowe 220V - sa dostepne w kazdym sklepie z artykulami
instalatorskimi.
PanAdol
Guest
Mon Apr 05, 2004 4:21 pm
Witam
Sprawa chyba nieaktualna bo zrobilem dzis prosty test : Podlaczylem ta
ladowarke do obnizonego napiecia przez ten moj autotransformator do ok 115V
i co ?! Dziala. Dziala pomimo tego ze jak wól na ladopwarce napisane jest
Uwe=230V. Wniosek taki ze sie nie ma chyba co tym sugerowac co natym pisza
tylko sprawdzic.
Tak pozatym to ciekawa sprawa - po co im w kuchni 2 fazy ?! lodowki maja na
220 ? czy jak ?
Mam zestaw przejsciowek xircoma do wszystkich krajow no i do usa mam tylko 2
i 3 pinowe (3ci okragly z uziemnieniem) Czy to znaczy ze sa jeszcze 4ro
pinowe ??
Pozdrawiam
PanAdol
SP9LWH
Guest
Mon Apr 05, 2004 6:25 pm
Użytkownik "PanAdol" <panadol@poczta.neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:c4s4vj$npt$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Tak pozatym to ciekawa sprawa - po co im w kuchni 2 fazy ?! lodowki maja
na
220 ? czy jak ?
U nich najwięcej prądu zżera klimatyzacja.
J.F.
Guest
Mon Apr 05, 2004 6:35 pm
On Mon, 5 Apr 2004 19:21:17 +0200, PanAdol wrote:
Quote:
Sprawa chyba nieaktualna bo zrobilem dzis prosty test : Podlaczylem ta
ladowarke do obnizonego napiecia przez ten moj autotransformator do ok 115V
i co ?! Dziala. Dziala pomimo tego ze jak wól na ladopwarce napisane jest
Uwe=230V. Wniosek taki ze sie nie ma chyba co tym sugerowac co natym pisza
tylko sprawdzic.
A lekka ta ladowarka czy ciezka ? te impulsowe maja duze szansze
dzialac.
Quote:
Tak pozatym to ciekawa sprawa - po co im w kuchni 2 fazy ?! lodowki maja na
220 ? czy jak ?
Raczej kuchenki, czajniki i klimatyzatory. 2kW to sporo jak na 110V.
A lodowka to drobiazg.
J.
bubba
Guest
Wed Apr 07, 2004 12:43 pm
On Mon, 5 Apr 2004 21:25:00 +0200, "SP9LWH" <spam@autorom.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "PanAdol" <panadol@poczta.neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:c4s4vj$npt$1@nemesis.news.tpi.pl...
Tak pozatym to ciekawa sprawa - po co im w kuchni 2 fazy ?! lodowki maja
na
220 ? czy jak ?
U nich najwięcej prądu zżera klimatyzacja.:-)
To nie sa dwie fazy!
Jak juz wspomnialem, te dwa napiecia naleza do tejsamej fazy.
Budynki mieszkalne (standartowej wielkosci) na kontynencie
amerykanskim sa zasilane instalacja jednofazowa o napieciu 2x 110V.
Poniewaz naleza one (te dwa napiecia) do tejsamej fazy wiec suma ich
daje 220V.
Napieciem 220 V zasilane sa: piec kuchenny, centralna klimatyzacja,
suszarka, - to wszystko.
Dlaczego akurat w kuchni takie wymagania i kombinacje z gniazdami?
Jest to miejsce o najwiekszym nasileniu poboru pradu z sieci przez
przeroznego rodzaju maszyny i drobne ale jednak energo-zerne
urzadzenia. Wymogi bezpieczenstwa personalnego i przeciw pozarowe
nakladaja obowiazek mozliwie rownomiernego rozlozenia obciazenia na
oba przewody linii zasilajacej.
Instalacja elektryczna i jej zabezpieczena w takich domach niczym nie
przypomina instalacji stosowanych w Polsce, zarowno pod wzgledem
sposobu wykonania jak i materialow oraz zabezpieczen.
Przecietny (nowszy) dom ma 20 do 30 obwodow z zabezpieczeniami,
niektore z nich musza miec GFI.
Starsze domy (budowane w latach "depresji" ekonomicznej) nie posiadaja
tak rozbudowanych instalacji - inne byly wtedy wymogi i przepisy w
tei materii.
Waldemar Krzok
Guest
Wed Apr 07, 2004 1:07 pm
bubba:
Quote:
To nie sa dwie fazy!
Jak juz wspomnialem, te dwa napiecia naleza do tejsamej fazy.
Budynki mieszkalne (standartowej wielkosci) na kontynencie
amerykanskim sa zasilane instalacja jednofazowa o napieciu 2x 110V.
Poniewaz naleza one (te dwa napiecia) do tejsamej fazy wiec suma ich
daje 220V.
nie całkiem. Są to 2 fazy przesunięte o 180 stopni, nie 120 jak w sieci
trójfazowej. Na ogół osiągane przez transformator z odczepem w środku.
Jakby to była jedna faza, to nie miał byś 220V międzyfazowego ;-)
Quote:
Instalacja elektryczna i jej zabezpieczena w takich domach niczym nie
przypomina instalacji stosowanych w Polsce, zarowno pod wzgledem
sposobu wykonania jak i materialow oraz zabezpieczen.
no trochę przypomina, tylko gniazdka inne

Quote:
Przecietny (nowszy) dom ma 20 do 30 obwodow z zabezpieczeniami,
niektore z nich musza miec GFI.
tyż tak mam, choć nie mieszkam w USA.
Waldek
bubba
Guest
Wed Apr 07, 2004 6:05 pm
On Wed, 07 Apr 2004 16:07:07 +0200, Waldemar Krzok
<waldemar.krzok@ukbf.fu-berlin.de> wrote:
Quote:
bubba:
To nie sa dwie fazy!
Jak juz wspomnialem, te dwa napiecia naleza do tejsamej fazy.
Budynki mieszkalne (standartowej wielkosci) na kontynencie
amerykanskim sa zasilane instalacja jednofazowa o napieciu 2x 110V.
Poniewaz naleza one (te dwa napiecia) do tejsamej fazy wiec suma ich
daje 220V.
nie całkiem. Są to 2 fazy przesunięte o 180 stopni, nie 120 jak w sieci
trójfazowej. Na ogół osiągane przez transformator z odczepem w środku.
Jakby to była jedna faza, to nie miał byś 220V międzyfazowego ;-)
To jest jedna faza....
Poczatek i koniec tego samego wtornego uzwojenia transformatora
jednofazowego. Gdzie tu jest wiec mowa o jakimkolwiek 180 st
przesunieciu fazowym, wzgledem czego?
Fakt ze 2 x 110 V otrzymasz miedzy koncami tego uzwojenia a CT nie
zmienia faktu ze jest to Tr. jednofazowy z CT.
Jezeli dla ciebie jest to transformator dwufazowy, to do jakiej
kategorii zaliczysz transformator z 3 lub 4 odczepami?
Reszta wywodow teoretycznych jest tu zupelnie nie istotna.
J.F.
Guest
Wed Apr 07, 2004 6:33 pm
On Wed, 07 Apr 2004 15:05:58 -0400, bubba wrote:
Quote:
nie całkiem. Są to 2 fazy przesunięte o 180 stopni, nie 120 jak w sieci
trójfazowej. Na ogół osiągane przez transformator z odczepem w środku.
Jakby to była jedna faza, to nie miał byś 220V międzyfazowego ;-)
To jest jedna faza....
Poczatek i koniec tego samego wtornego uzwojenia transformatora
jednofazowego. Gdzie tu jest wiec mowa o jakimkolwiek 180 st
przesunieciu fazowym, wzgledem czego?
Jak w jednej dziurce jest +110, to w drugiej jest -110V,
wzgledem ziemii oczywiscie. W jednej mamy sinusoide,
w drugiej sinusoide przesunieta o 180deg.
To jak to traktowac - dwie fazy? Jedna 220 ?
Fakt ze do napedu silnikow sie to nie nada - tzn jest to tylko jedna
faza.
Jedno uzwojenie CT ? A moze 2 w "trojkat" :-)
J.
Goto page Previous 1, 2