Goto page 1, 2 Next
Paweł
Guest
Fri May 30, 2008 4:31 pm
Witam !
Czy ktoś może mi wyjaśnić jak działa współczesny aparat do zdjęć
rentgenowskich zębów.
Do ust wkłada się malutką płytkę z jakimś elementem wielkości małego
guzika. Nie jest to z połączone z resztą urządzenia. Na zewnątrz do
twarzy przykłada się głowicę aparatu. Jedna sekunda i na monitorze
pokazuje się bardzo ładne zdjęcie zęba.
Czy ten "guzik" wkładany do ust to jakiś element emitujący
promieniowanie rentgenowskie pod wpływem czegoś co wysyła głowica aparatu ?
Paweł
Krzysztof L
Guest
Fri May 30, 2008 6:16 pm
Aparaty RTG do zdjęćwewnątrzustnych dzielimy na dwie zasadniczy grupy:
1.Zasilane prądem niskiej częstotliwości ( trafo sieciowe 50Hz)
2. Zasilane przetwornicą wysokiej częstotliwości.
Korzyść z tych drugich jest taka, że eliminujemy tzw. miękkie promienie RTG
powstające podczas narastania napięcia do wartości 70kV
(napięcie poniżej 60kV jest bezużyteczne i
niepotrzebnie "napromieniowuje" pacjenta)
Natomiast obraz możemy uzyskać na kilszy celuloidowej lub czujniku cyfrowym
(RVG)
Kliszę wywołujemy jak klisze czarno-białe
Czujnik RVG ( radiowizjografia) przesyła obraz do komputera jak matryca
aparatu cyfrowego.
Pozdrawiam
Paweł
Guest
Fri May 30, 2008 7:00 pm
Krzysztof L pisze:
Quote:
Aparaty RTG do zdjęćwewnątrzustnych dzielimy na dwie zasadniczy grupy:
1.Zasilane prądem niskiej częstotliwości ( trafo sieciowe 50Hz)
2. Zasilane przetwornicą wysokiej częstotliwości.
Korzyść z tych drugich jest taka, że eliminujemy tzw. miękkie promienie RTG
powstające podczas narastania napięcia do wartości 70kV
(napięcie poniżej 60kV jest bezużyteczne i
niepotrzebnie "napromieniowuje" pacjenta)
Natomiast obraz możemy uzyskać na kilszy celuloidowej lub czujniku
cyfrowym (RVG)
Kliszę wywołujemy jak klisze czarno-białe
Czujnik RVG ( radiowizjografia) przesyła obraz do komputera jak matryca
aparatu cyfrowego.
To rozumiem.
Zastanawia mnie jednak co innego gdzie jest źródło promieniowania a
gdzie ten czujnik RVG. To co wkłada się do ust nie nie jest nigdzie
połączone. To taka mała cienka płytka. Obraz na monitorze pojawia się
zanim wyjmie się tą płytkę z ust.
Czy obraz uzyskuje się dzięki promieniowaniu odbitemu od tej płytki ?
Paweł
Krzysztof L
Guest
Fri May 30, 2008 8:03 pm
Quote:
Zastanawia mnie jednak co innego gdzie jest źródło promieniowania
Źródło promieniowania to ta tromba przystawiana na zewnątrz.
(lampa Rentgena)
Quote:
gdzie ten czujnik RVG.
Czujnik to płytka wkładana do ust, przystła info do kompa bezprzewodowo, za
pomocą fal radiowych
bluetooth czy coś innego.
Quote:
Czy obraz uzyskuje się dzięki promieniowaniu odbitemu od tej płytki ?
Odbite promienowanie nie jest nikomu potrzebne a jest źródłem "zagrożenia"
dla otoczenia, piszę w cudzysłowiu, bo zagrożenie jest praktycznie żadne,
przy aparatach nowej generacji.
płytka absorbuje promienie X jak matryca fotoczuła w aparatach cyfrowych.
Pozdrawiam
Paweł
Guest
Fri May 30, 2008 8:33 pm
Quote:
gdzie ten czujnik RVG.
Czujnik to płytka wkładana do ust, przystła info do kompa bezprzewodowo,
za pomocą fal radiowych
bluetooth czy coś innego.
Nie ma raczej szans. Ta płytka ma grubość około 1 mm. Jej wymiary to
około 30x20 mm. Na jej środku znajduje się metalowy krążek o średnicy
mniej więcej 8 mm i grubości 3 mm.
Moim zdaniem zmieszczenie w tej objętości czujnika, nadajnika i
zasilania jest chyba niemożliwe.
Paweł
Artur
Guest
Sat May 31, 2008 12:35 am
Użytkownik "Paweł" <pawel.neo@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:g1pksi$b0r$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
gdzie ten czujnik RVG.
Czujnik to płytka wkładana do ust, przystła info do kompa bezprzewodowo,
za pomocą fal radiowych
bluetooth czy coś innego.
Nie ma raczej szans. Ta płytka ma grubość około 1 mm. Jej wymiary to około
30x20 mm. Na jej środku znajduje się metalowy krążek o średnicy mniej
więcej 8 mm i grubości 3 mm.
Moim zdaniem zmieszczenie w tej objętości czujnika, nadajnika i zasilania
jest chyba niemożliwe.
Może taki?
http://medgadget.com/archives/2005/03/cdr_wireless_xr.html
ale zdaje się, że trochę grubszy niż 1mm..
--
Pszemol
Guest
Sat May 31, 2008 4:59 am
"Paweł" <pawel.neo@neostrada.pl> wrote in message news:g1p6ni$6lt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Czy ktoś może mi wyjaśnić jak działa współczesny aparat do zdjęć rentgenowskich zębów.
Do ust wkłada się malutką płytkę z jakimś elementem wielkości małego guzika. Nie jest to z połączone z resztą urządzenia. Na
zewnątrz do twarzy przykłada się głowicę aparatu. Jedna sekunda i na monitorze pokazuje się bardzo ładne zdjęcie zęba.
Czy ten "guzik" wkładany do ust to jakiś element emitujący promieniowanie rentgenowskie pod wpływem czegoś co wysyła głowica
aparatu ?
Ktory to dentysta ma takie nowoczesne wyposazenie? Skad jestes?
Paweł
Guest
Sat May 31, 2008 8:41 am
Quote:
Ktory to dentysta ma takie nowoczesne wyposazenie? Skad jestes?
Jestem z Warszawy. Poszedłem do najbliższej przychodni jaka znajduje się
obok mojego domu. Zdjęcie RTG kosztuje tam 20 zł.
Urządzenie jest malutkie w kolorze szarym. Wygląda dość skromnie.
Przymocowane jest do ściany. Głowica wielkości pięści jest na
przegubowym ramieniu. Na części znajdującej się na ścianie jest rysunek
imitujący szczękę. Przy każdym zębie jest dioda LED.
Obok stał chyba zwykły PC z dużym ekranem LCD.
Ta płytka wkładana do ust składała się z dwóch części. Cienkiej folii
znajdującej się od strony zęba i twardej płytki . Folia była
przyczepiona do płytki tylko po środku. Jak całość trzymałem w palcach
to ta folia na brzegach wyraźnie odstawała.
Po wykonaniu zdjęcia, przez około 30 sekund operator w pobliżu tego PC
coś z tą płytką robił . Dopiero później stwierdził, że wszystko jest OK.
Ta płytka wkładana do ust raczej wyglądała na jakiś prymitywny pasywny
element a nie na wyrafinowany czujnik przesyłający dane drogą radiową.
Paweł
KILu
Guest
Sat May 31, 2008 9:28 am
Paweł wrote:
Quote:
Po wykonaniu zdjęcia, przez około 30 sekund operator w pobliżu tego PC
coś z tą płytką robił . Dopiero później stwierdził, że wszystko jest OK.
Jesteś pewien, że poszedłeś do dentysty, a nie do bioenergoterapeuty? ;)
k,
J.F.
Guest
Sat May 31, 2008 9:34 am
On Sat, 31 May 2008 09:41:51 +0200, Paweł wrote:
Quote:
Po wykonaniu zdjęcia, przez około 30 sekund operator w pobliżu tego PC
coś z tą płytką robił . Dopiero później stwierdził, że wszystko jest OK.
Ta płytka wkładana do ust raczej wyglądała na jakiś prymitywny pasywny
element a nie na wyrafinowany czujnik przesyłający dane drogą radiową.
No coz - podejrzec nazwe, doczytac sie na www producenta.
Troche tego jest - i jednak plytka nie jest taka pasywna.
Czasy sie zmienily i na takiej plytce mozesz miec setki miliardow
tranzystorow, nadajnik, antene, cewke odbiorczo-zasilajaca.
Alternatywa w druga strone - na plytce jest tylko kawalek izotopu,
a kamera na zewnatrz - raczej nie bylaby akceptowalna.
No chyba ze w jakis ambitniejszy sposob - plytka nie jest
radioaktywna, ale jak ja pobudzic np neutronami, to zaczyna emitowac
gamma .. a i tak chyba od "optycznej" strony zrodlo powinno byc
daleko, a "klisza" przy zebie.
Tak swoja droga - jak czytam ze samo szkolenie obslugi kosztuje 1200$,
sensorow trzeba kilka, swoje pewnie kosztuja ... to sie zastanawiam w
jaki sposob moze to obnizyc koszty w porownaniu do tradycyjnej fotki
... ktore chyba nie sa takie drogie, przy malutkich wymiarach.
Nie robi ktos rentgenowskich polaroidow ?
J.
Sebastian Bialy
Guest
Sat May 31, 2008 10:36 am
J.F. wrote:
Quote:
Nie robi ktos rentgenowskich polaroidow ?
Mi robili coś w rodzaju polaroidu: wsadzono mi do ust opakowanie
zawierające kliszę (przypominało zgrzewaną okładkę zesztu). Po
prześwietleniu zęba i wyjęciu technik "złamał" ją wylewają wywoływacz
który był w środku w zgrubieniu. Pomacał chwile palcami, płyn przelewał
się wewnatrz. Nożyczki i zdjęcie gotowe. W sumie wyglądało na wyjątkowo
tanie.
Pszemol
Guest
Sun Jun 01, 2008 2:01 pm
"Paweł" <pawel.neo@neostrada.pl> wrote in message news:g1qvt6$4us$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Ktory to dentysta ma takie nowoczesne wyposazenie? Skad jestes? :-)
Jestem z Warszawy. Poszedłem do najbliższej przychodni jaka
znajduje się obok mojego domu. Zdjęcie RTG kosztuje tam 20 zł.
No ale nie wiemy gdzie mieszkasz. Moze podasz nazwe/adres przychodni? :-)
Quote:
Urządzenie jest malutkie w kolorze szarym. Wygląda dość skromnie.
Przymocowane jest do ściany. Głowica wielkości pięści jest na
przegubowym ramieniu.
To na przegubie to wlasnie lampa RTG emitujaca promienie X.
Quote:
Na części znajdującej się na ścianie jest rysunek imitujący szczękę.
Przy każdym zębie jest dioda LED.
Obok stał chyba zwykły PC z dużym ekranem LCD.
Ta płytka wkładana do ust składała się z dwóch części.
Cienkiej folii znajdującej się od strony zęba i twardej płytki . Folia była
przyczepiona do płytki tylko po środku. Jak całość trzymałem
w palcach to ta folia na brzegach wyraźnie odstawała.
Ta folia to zdaje sie jest sposob na umieszczenie czujnika
w czyms sterylnym aby nie wkladac Ci do buzi sensora
ktory ktos inny wczesniej oblizal :-)
Quote:
Po wykonaniu zdjęcia, przez około 30 sekund operator
w pobliżu tego PC coś z tą płytką robił . Dopiero później
stwierdził, że wszystko jest OK.
Odczytywal dane?
Quote:
Ta płytka wkładana do ust raczej wyglądała na jakiś prymitywny
pasywny element a nie na wyrafinowany czujnik przesyłający dane
drogą radiową.
Slyszales o technologii rf-id? Masz karte kredytowa w ktorej jest
procesor, pamiec, antena i nadajnik+odbiornik radiowy. Calosc jest
szczelnie zalana plastikiem i nie ma nawet baterii. Nadajnik ktory
jest zasilany z sieci jest na zewnatrz, w baknomacie i gdy zblizysz
do jego anteny taka karte to fale radiowe niosa ze soba energie
wystarczajaca do zasilenia elektroniki w karcie kredytowej i wyslanie
do terminala/bankomatu numeru karty droga radiowa. Ta technologia
jest dzis tak tania, ze nie uzywa sie jej juz tylko w bankomatach
ale nawet w firmach przewozowych czy magazynach do inwentaryzacji.
Pudelko ma nalepiona taka karte na wierzchu i jak jedzie sobie po
tasmie transmisyjnej mija skaner i droga radiowa identyfikuje sie.
Byc moze na takiej samej zasadzie dziala ten sensor z kamerka CCD...
Tu masz nieco wiecej na temat cyfrowej radiografii dentystycznej.
Ta firma produkuje taki bezprzewodowy czujnik:
http://www.schicktech.com/items.php?catid=493
Niestety nie ma szczegolow technicznych rozwiazania.
Paweł
Guest
Sun Jun 01, 2008 6:06 pm
Quote:
Moze podasz nazwe/adres przychodni?
Warszawa ul. Króżańska. Nazwy przychodni nie pamiętam.
Quote:
Ta folia to zdaje sie jest sposob na umieszczenie czujnika
w czyms sterylnym aby nie wkladac Ci do buzi sensora
ktory ktos inny wczesniej oblizal
Folia przed niczym nie zabezpieczała. Miała identyczny wymiar co płytka.
Była przyczepiona tylko z jednej strony płytki. Na początku myślałem, że
to klisza.
Quote:
Po wykonaniu zdjęcia, przez około 30 sekund operator
w pobliżu tego PC coś z tą płytką robił . Dopiero później
stwierdził, że wszystko jest OK.
Odczytywal dane?
Zdjęcie na monitorze pokazało się wcześniej. Co prawda nie potrafię
określić na 100% czy moje. Dla mnie wszystkie wszystkie zdjęcia RTG
zębów są podobne.
Quote:
Ta płytka wkładana do ust raczej wyglądała na jakiś prymitywny
pasywny element a nie na wyrafinowany czujnik przesyłający dane drogą
radiową.
Slyszales o technologii rf-id? Masz karte kredytowa w ktorej jest
procesor, pamiec, antena i nadajnik+odbiornik radiowy. Calosc jest
szczelnie zalana plastikiem i nie ma nawet baterii.
Odczytanie kilkudziesięciu bitów z małą prędkością jest łatwe. Jednak
przesłanie zdjęcia o dużej rozdzielczości w ułamku sekundy to już nie
takie proste.
Zastanawiałem się czy przypadkiem ta głowica w jakiś sposób nie omiata
zęba wiązką promieni X tak jak ma to miejsce np. w kineskopie.
W takim przypadku ta płytka może zawierać tylko jakiś materiał, który
pod wpływem promieni X emituje promieniowanie w zakresie radiowym. W
głowicy jest odbiornik, który to odbiera.
Paweł
Marcin Sroczyk
Guest
Sun Jun 01, 2008 6:28 pm
Paweł wrote:
Quote:
Witam !
Czy ktoś może mi wyjaśnić jak działa współczesny aparat do zdjęć
rentgenowskich zębów.
Do ust wkłada się malutką płytkę z jakimś elementem wielkości małego
guzika. Nie jest to z połączone z resztą urządzenia. Na zewnątrz do
twarzy przykłada się głowicę aparatu. Jedna sekunda i na monitorze
pokazuje się bardzo ładne zdjęcie zęba.
Czy ten "guzik" wkładany do ust to jakiś element emitujący
promieniowanie rentgenowskie pod wpływem czegoś co wysyła głowica aparatu
?
Paweł
Witam
To mogła być Digora z płytkami fosforowymi:
http://www.dentalholding.pl/produkt_opis.php?towID=23&katID=17
Pozdrawiam
--
MS
Marcin Sroczyk
Guest
Sun Jun 01, 2008 6:41 pm
elektron3999 wrote:
Quote:
W Katowicach jest jedna taka przychodnia prywatna .....
Maja tam rozne inne bajery tez .....
leczenie kanalowe trzonowego zemba z plomba ceramiczna kosztuje u nich
...... 7500 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam
Nie jest to przypadkiem MedCentrum? :)
Pozdrawiam
--
MS
Goto page 1, 2 Next