NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działa analizator spalin samochodowych? Szukam schematu i opisu budowy
alex
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 8:23 am
Witam
interesuje mnie temat analizy spalin samochodowych
może leży gdzieś na sieci opis budowy takiego analizatora
jakiś schemat , chociaż blokowy, zasadę działania ,cokolwiek aby poznac
zasadę działania
pozdrawiam
Grzegorz Kurczyk
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 8:55 am
Użytkownik alex napisał:
Quote:
Witam
interesuje mnie temat analizy spalin samochodowych
może leży gdzieś na sieci opis budowy takiego analizatora
jakiś schemat , chociaż blokowy, zasadę działania ,cokolwiek aby poznac
zasadę działania
interesuje mnie temat analizy spalin samochodowych
może leży gdzieś na sieci opis budowy takiego analizatora
jakiś schemat , chociaż blokowy, zasadę działania ,cokolwiek aby poznac
zasadę działania
Witam
Kiedyś miałem okazję naprawiać taki b.stary analizator. Elementem
pomiarowym były dwie spirale z cieniutkiego drutu wolframowego. Jedna z
nich była opływana przez spaliny. Obie spirale były w przeciwległych
gałęziach mostka Wheatstone'a. Prąd płynący przez mostek był na tyle
duży, że powodował rozgrzanie obu spiral. Pomiar polegał w zasadzie na
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz Kurczyk
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 8:58 am
Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
Quote:
Pomiar polegał w zasadzie na
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
PS Z fizycznego punktu widzenia przyrząd mierzył ciepło właściwe
przepływającego gazu.
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz Kurczyk
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 11:05 am
Użytkownik szelus@googlemail.com napisał:
Quote:
Hmm... Słyszałem inną teorię: taki przyrząd mierzy stężenie CO -
tlenek węgla dopala się na rozgrzanej spirali powodując jej dodatkowe
podgrzanie i zwiększenie rezystancji.
Ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem. ;)
Nie będę się sprzeczał. Może Kolega ma rację, a może były rozwiązania
oparte o obie metody. W przypadku dopalania, spiralki pomiarowe
musiałyby być nieźle rozgrzane (rozżarzone). W przyrządzie, który
naprawiałem były tylko mocno ciepłe. Temperaturę "mierzyłem"
organoleptycznie tzn. w palec parzyło, ale skóra jeszcze nie śmierdziała ;-)
Dość sporo informacji o zasadzie działania nowszych rozwiązań znalazłem
tu:
http://www.wip.pcz.pl/piece/laboratoria/instrukcje.cwiczen/analiza_skladu_spalin_za_pomoca_analizatora_spalin_Testo_360.pdf
Pozdrawiam
Grzegorz
J.F.
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 12:28 pm
Użytkownik <szelus@googlemail.com> napisał w wiadomości
news:3a9a59e7-16fe-4730-97e1-259ae9a9a757@l42g2000hsc.googlegroups.com...
<grzegorz.usun...@control.slupsk.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
Pomiar polegał w zasadzie na
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i
kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
PS Z fizycznego punktu widzenia przyrząd mierzył ciepło właściwe
przepływającego gazu.
Hmm... Słyszałem inną teorię: taki przyrząd mierzy stężenie CO -
tlenek węgla dopala się na rozgrzanej spirali powodując jej
dodatkowe
podgrzanie i zwiększenie rezystancji.
Ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem.
Pomiar polegał w zasadzie na
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i
kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
PS Z fizycznego punktu widzenia przyrząd mierzył ciepło właściwe
przepływającego gazu.
Hmm... Słyszałem inną teorię: taki przyrząd mierzy stężenie CO -
tlenek węgla dopala się na rozgrzanej spirali powodując jej
dodatkowe
podgrzanie i zwiększenie rezystancji.
Ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem.
Pytanie czy on mierzyl CO czy CO2.
Do mierzenia O2 byla stosowana podobna sztuczka, ale z magnesem -
tlen jest ponoc paramagnetyczny i pole magnetyczne wplywa na
wlasciwosci chlodzace.
Zdaje sie ze sporo nowoczesnych analizatorow stosuje jednak
podczerwien.
J.
Guest
Thu Aug 14, 2008 12:30 pm
On 14 Sie, 09:58, Grzegorz Kurczyk
<grzegorz.usun...@control.slupsk.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
Pomiar polegał w zasadzie na
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
PS Z fizycznego punktu widzenia przyrząd mierzył ciepło właściwe
przepływającego gazu.
Pozdrawiam
Grzegorz
Pomiar polegał w zasadzie na
pomiarze różnicy rezystancji spirali opływanej i kompensacyjnej.
Przyrząd mierzył tylko stężenie CO2.
PS Z fizycznego punktu widzenia przyrząd mierzył ciepło właściwe
przepływającego gazu.
Pozdrawiam
Grzegorz
Hmm... Słyszałem inną teorię: taki przyrząd mierzy stężenie CO -
tlenek węgla dopala się na rozgrzanej spirali powodując jej dodatkowe
podgrzanie i zwiększenie rezystancji.
Ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem. ;)
Pozdrawiam,
szelus
Tomek
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 6:18 pm
Quote:
Uşytkownik alex napisa�:
Witam
interesuje mnie temat analizy spalin samochodowych
moşe leşy gdzie� na sieci opis budowy takiego analizatora
jaki� schemat , chociaş blokowy, zasad� dzia�ania ,cokolwiek aby poznac
zasad� dzia�ania
Witam
Kiedy� mia�em okazj� naprawia� taki b.stary analizator. Elementem
pomiarowym by�y dwie spirale z cieniutkiego drutu wolframowego. Jedna z
nich by�a op�ywana przez spaliny. Obie spirale by�y w przeciwleg�ych
ga��ziach mostka Wheatstone'a. Pr�d p�yn�cy przez mostek by� na tyle
duşy, şe powodowa� rozgrzanie obu spiral. Pomiar polega� w zasadzie na
pomiarze róşnicy rezystancji spirali op�ywanej i kompensacyjnej.
Przyrz�d mierzy� tylko st�şenie CO2.
Pozdrawiam
Grzegorz
Wszystko tak jak piszesz z małym wyjątkiem. Druty pomiarowe były i
Witam
interesuje mnie temat analizy spalin samochodowych
moşe leşy gdzie� na sieci opis budowy takiego analizatora
jaki� schemat , chociaş blokowy, zasad� dzia�ania ,cokolwiek aby poznac
zasad� dzia�ania
Witam
Kiedy� mia�em okazj� naprawia� taki b.stary analizator. Elementem
pomiarowym by�y dwie spirale z cieniutkiego drutu wolframowego. Jedna z
nich by�a op�ywana przez spaliny. Obie spirale by�y w przeciwleg�ych
ga��ziach mostka Wheatstone'a. Pr�d p�yn�cy przez mostek by� na tyle
duşy, şe powodowa� rozgrzanie obu spiral. Pomiar polega� w zasadzie na
pomiarze róşnicy rezystancji spirali op�ywanej i kompensacyjnej.
Przyrz�d mierzy� tylko st�şenie CO2.
Pozdrawiam
Grzegorz
Wszystko tak jak piszesz z małym wyjątkiem. Druty pomiarowe były i
prawdopodobnie nadal są, w podobnie działających miernikach, z platyny a nie
wolframu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Grzegorz Kurczyk
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 6:36 pm
Użytkownik Tomek napisał:
Quote:
Wszystko tak jak piszesz z małym wyjątkiem. Druty pomiarowe były i
prawdopodobnie nadal są, w podobnie działających miernikach, z platyny a nie
wolframu.
prawdopodobnie nadal są, w podobnie działających miernikach, z platyny a nie
wolframu.
Racja
Jakoś mi się pojawił skrót myślowy, że spiralka grzejna = wolfram :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Dariusz K. Ładziak
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 9:31 pm
Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
[...]
Quote:
Nie będę się sprzeczał. Może Kolega ma rację, a może były rozwiązania
oparte o obie metody. W przypadku dopalania, spiralki pomiarowe
musiałyby być nieźle rozgrzane (rozżarzone). W przyrządzie, który
naprawiałem były tylko mocno ciepłe. Temperaturę "mierzyłem"
organoleptycznie tzn. w palec parzyło, ale skóra jeszcze nie śmierdziała
I dokładnie tak jest - w analizatorze CO2 puszcza się gaz badany wokół
odpornych chemicznie drutów grzanych do kilkudziesięciu stopni Celsjusza
- wolfram jest zbyt mało odporny, zwykle sa to druty z polerowanej platyny.
W przypadku analizatora gazów palnych druty też są z platyny - ape
pokryte tzw. "czernią platynową" czyli wysokodyspersyjnym proszkiem lub
gąbczastą strukturą platynową dla rozwinięcia powierzchni i są grzane
dużo wyżej - w efekcie na czujniku pomiarowym następuje katalityczne
dopalanie gazów palnych i wydziela się ciepło, na czujniku odniesienia,
grzanym taka samą mocą nie ma się co dopalać czyli jest tylko chłodzony
- ma więc niższą temperaturę i niższą rezystancję.
Dawno to było ale zdarzyło mi się kiedyś ukończyć porządne technikum
chemiczne w którym dyplom robiłem m.in. z elektrycznych metod
instrumentalnej analizy gazów...
--
Darek
Grzegorz Kurczyk
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 9:40 pm
Użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
Quote:
I dokładnie tak jest - w analizatorze CO2 puszcza się gaz badany wokół
odpornych chemicznie drutów grzanych do kilkudziesięciu stopni Celsjusza
- wolfram jest zbyt mało odporny, zwykle sa to druty z polerowanej platyny.
W przypadku analizatora gazów palnych druty też są z platyny - ape
pokryte tzw. "czernią platynową" czyli wysokodyspersyjnym proszkiem lub
gąbczastą strukturą platynową dla rozwinięcia powierzchni i są grzane
dużo wyżej - w efekcie na czujniku pomiarowym następuje katalityczne
dopalanie gazów palnych i wydziela się ciepło, na czujniku odniesienia,
grzanym taka samą mocą nie ma się co dopalać czyli jest tylko chłodzony
- ma więc niższą temperaturę i niższą rezystancję.
Dawno to było ale zdarzyło mi się kiedyś ukończyć porządne technikum
chemiczne w którym dyplom robiłem m.in. z elektrycznych metod
instrumentalnej analizy gazów...
odpornych chemicznie drutów grzanych do kilkudziesięciu stopni Celsjusza
- wolfram jest zbyt mało odporny, zwykle sa to druty z polerowanej platyny.
W przypadku analizatora gazów palnych druty też są z platyny - ape
pokryte tzw. "czernią platynową" czyli wysokodyspersyjnym proszkiem lub
gąbczastą strukturą platynową dla rozwinięcia powierzchni i są grzane
dużo wyżej - w efekcie na czujniku pomiarowym następuje katalityczne
dopalanie gazów palnych i wydziela się ciepło, na czujniku odniesienia,
grzanym taka samą mocą nie ma się co dopalać czyli jest tylko chłodzony
- ma więc niższą temperaturę i niższą rezystancję.
Dawno to było ale zdarzyło mi się kiedyś ukończyć porządne technikum
chemiczne w którym dyplom robiłem m.in. z elektrycznych metod
instrumentalnej analizy gazów...
O... i w taki oto sposób pociągnęliśmy kolejny łyk wiedzy
I o to chodzi.
Dzięki i pozdrawiam
Grzegorz
DJ
Guest
Guest
Thu Aug 14, 2008 10:42 pm
On 2008-08-14 22:31:44 +0200,
=?ISO-8859-2?Q?=22Dariusz_K=2E_=A3adziak=22?= <ladzk@waw.pdi.net> said:
Quote:
W przypadku analizatora gazów palnych druty też są z platyny - ape
pokryte tzw. "czernią platynową" czyli wysokodyspersyjnym proszkiem l
ub gąbczastą strukturą platynową dla rozwinięcia powierzchni i są
grzane dużo wyżej - w efekcie na czujniku pomiarowym następuje
katalityczn e dopalanie gazów palnych i wydziela się ciepło, na
czujniku odniesie nia, grzanym taka samą mocą nie ma się co dopalać
czyli jest tylko chł odzony - ma więc niższą temperaturę i niższą
rezystancję.
No dobrze, dopalanie dopalaniem, załapią się CO, lotne organiczne, ale
jak analizatory mierzą SO2, NOx ? Tu już chyba nieco inne czujniki?
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
T.M.F.
Guest
Guest
Fri Aug 15, 2008 3:25 am
Quote:
No dobrze, dopalanie dopalaniem, załapią się CO, lotne organiczne, ale
jak analizatory mierzą SO2, NOx ? Tu już chyba nieco inne czujniki?
jak analizatory mierzą SO2, NOx ? Tu już chyba nieco inne czujniki?
Nie wiem jak mierzy to analizator samochodowy, ale laboratoryjnie mozna
mierzyc pokrywajac jakis przewodnik katalizatorem, ktory np. katalizuje
reakcje red-ox interesujacego cie zwiazku - np. NO do NO2-, NO2- do
NO3-. Towarzyszy temu przeplyw elektronow, czyli prad. Da sie w ten
sposob mierzyc femtomolowe stezenia zwiazkow, co w polaczeniu z faktem,
ze czujnik moze miec wielkosc rzedu kilkuset nm daje progi detekcji
rzedu kilku tys. molekul danego zwiazku.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działa analizator spalin samochodowych? Szukam schematu i opisu budowy