wowa
Guest
Tue Aug 15, 2006 3:32 pm
Artykuł z Elektrody
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=564695.
Drukowanie bezpośrednio na płytkach.
Wojtek
Gregor
Guest
Tue Aug 15, 2006 5:51 pm
"szlovak" napisal:
Quote:
wszystko fajne tylko jaki do cholery to atrament

Ani słowa nie powiedzieli. W
sumie można rozebrać pierwszą lepszą plujkę tylko że zwykły atrament się rozmywa.
Może to jakiś do zdjęć atrament cy cuś?
Nie pierwsza lepsza - musi byc taka ktora nie zagina papieru podczas drukowania.
A jesli chodzi o atrament - pare razy widzialem takie opisane "wodoodporny",
moze by sie nadal? Jest jeszcze inna opcja - wydrukowac dowolnym (czarnym) atramentem
na plytce pokrytej positivem potem zwyczajnie naswietlic

Wyjdzie taniej o koszt
kliszy a i precyzja powinna byc lepsza.
GRG
Remek
Guest
Tue Aug 15, 2006 6:01 pm
Quote:
Drukowanie bezpośrednio na płytkach
Zbyt piękne, aby było prawdziwe

Obym się mylił.
A co z formatem płytki. Czy każdy wymiar jest możliwy?
Mam gdzieś w piwnicy zakopanego starego Canon BJC 4100.
Nada się? Można było drukować A4 i koperty. Czytałem,
że w niektórych HP jest atrament wodoodporny. Może w
zestawach do napełniania?
Pozdrawiam
00 Remek
szlovak
Guest
Tue Aug 15, 2006 6:41 pm
wowa wrote:
Quote:
wszystko fajne tylko jaki do cholery to atrament

Ani słowa nie powiedzieli. W
sumie można rozebrać pierwszą lepszą plujkę tylko że zwykły atrament się rozmywa.
Może to jakiś do zdjęć atrament cy cuś?
--
Michał Baszyński
Guest
Tue Aug 15, 2006 8:45 pm
Dnia 2006-08-15 21:52, Użytkownik Verox napisał :
Quote:
wszystko fajne tylko jaki do cholery to atrament

Ani słowa nie powiedzieli. W
sumie można rozebrać pierwszą lepszą plujkę tylko że zwykły atrament się rozmywa.
Może to jakiś do zdjęć atrament cy cuś?
Powiedzieli:
http://www.inksupply.com/arcink_mispro.cfm
dodam tylko tyle, że po zamówieniu tuszy przez
www.inksuply.com w
czwartek w poniedziałek rano były u mnie.
--
Pozdr.
Michał
Verox
Guest
Tue Aug 15, 2006 9:41 pm
On Tue, 15 Aug 2006 17:11:36 +0000 (UTC), szlovak napisał:
Quote:
wowa wrote:
Artykuł z Elektrody
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=564695.
Drukowanie bezpośrednio na płytkach.
Wojtek
wszystko fajne tylko jaki do cholery to atrament

Ani słowa nie powiedzieli. W
sumie można rozebrać pierwszą lepszą plujkę tylko że zwykły atrament się rozmywa.
Może to jakiś do zdjęć atrament cy cuś?
Powiedzieli:
http://www.inksupply.com/arcink_mispro.cfm
--
begin 755 signature.exe
[verox <at> a4 <dot> pl] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
Ryszard K
Guest
Wed Aug 16, 2006 9:29 am
Quote:
wszystko fajne tylko jaki do cholery to atrament

Ani słowa nie
powiedzieli. W
sumie można rozebrać pierwszą lepszą plujkę tylko że zwykły atrament się
rozmywa.
Może to jakiś do zdjęć atrament cy cuś?
--
Może napełnić kałamarz positiwem ?
R.K.
Filip Ozimek
Guest
Wed Aug 16, 2006 10:42 am
Ryszard K napisał(a):
Quote:
Może napełnić kałamarz positiwem ?
Jak dla mnie, zapchanie dysz gwarantowane.
Sama wodoodporność tuszu także nic nie gwarantuje. Tusz z pierwszego
lepszego wodoodpornego pisaka rozmazuje się laminacie i nie ma gdzie
wsiąknąć. Najlepsze są foliopisy, których tusz szybko wysycha.
--
Filip.
Lukasz Spychalski
Guest
Wed Aug 16, 2006 12:47 pm
On Wed, 16 Aug 2006 12:42:21 +0200, Filip Ozimek wrote:
Quote:
Sama wodoodporność tuszu także nic nie gwarantuje.
Dawno temu w radzieckim "Radio" opisywano metode polegajaca na posypywaniu
jeszcze wilgotnego rysunku sciezek wykonanego recznie OIDP "w tuszu" pylem
kalafoniowym. Pyl przyklejal sie do sciezek i po wygrzaniu tworzyl
ochronna skorupke

.
--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
"ty wybierac ten pomysl ty potrzeba wobec wladza"
(c) Lidl, z instrukcji obslugi pilota uniwersalnego
szlovak
Guest
Fri Aug 18, 2006 12:40 pm
Lukasz Spychalski wrote:
Quote:
On Wed, 16 Aug 2006 12:42:21 +0200, Filip Ozimek wrote:
Sama wodoodporność tuszu także nic nie gwarantuje.
Dawno temu w radzieckim "Radio" opisywano metode polegajaca na posypywaniu
jeszcze wilgotnego rysunku sciezek wykonanego recznie OIDP "w tuszu" pylem
kalafoniowym. Pyl przyklejal sie do sciezek i po wygrzaniu tworzyl
ochronna skorupke

.
to jakaś metoda z ery łupanego kamienia

nie mówiąc już jaką dokładność można uzyskać, 50mils ?
--
Jakub Jewuła
Guest
Fri Aug 18, 2006 1:46 pm
Quote:
Artykuł z Elektrody
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=564695. Drukowanie
bezpośrednio na płytkach.
Wojtek
wszystko fajne tylko jaki do cholery to atrament

Ani słowa nie
powiedzieli. W sumie można rozebrać pierwszą lepszą plujkę tylko że
zwykły atrament się rozmywa. Może to jakiś do zdjęć atrament cy cuś?
Mam drukarki zasilane wlasnie tymi atramentami -
moge cos druknac na probe, jak ktos przyniesie
laminat.
O ile najpierw naprawie maszyne - post z przed chwili ;-)
q
Jakub Jewuła
Guest
Fri Aug 18, 2006 1:48 pm
Quote:
Drukowanie bezpośrednio na płytkach
Zbyt piękne, aby było prawdziwe

Obym się mylił.
A co z formatem płytki. Czy każdy wymiar jest możliwy?
Mam gdzieś w piwnicy zakopanego starego Canon BJC 4100.
Nie - _te_ atramenty sa do Epsonow i to niektorych.
q
Lukasz Spychalski
Guest
Sat Aug 19, 2006 11:30 am
szlovak wrote:
Quote:
to jakaś metoda z ery łupanego kamienia
Lupanej kalafonii ;)
Quote:
nie mówiąc już jaką dokładność
można uzyskać, 50mils ?
Ale sciezki malowane grafionem wygladaly lepiej, niz trzesigablem ;P
--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski