identyfikator: 20040501
Guest
Tue Jan 29, 2008 2:24 pm
mam szybkie i konkretne pytanie, czy telefony bezprzewodowe
można trzymać na bazach zapewniających im ciągłe ładowanie,
trzy jak radzą lokalni eksperci trzeba zdejmować z bazy i
wyładowywać aż padną, po tym dopiero na bazę?
William
Guest
Tue Jan 29, 2008 3:00 pm
Użytkownik "identyfikator: 20040501" <NOSPAMhenku@onet.eu> napisał w wiadomości news:fnn9pl$9i9$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
mam szybkie i konkretne pytanie, czy telefony bezprzewodowe
można trzymać na bazach zapewniających im ciągłe ładowanie,
trzy jak radzą lokalni eksperci trzeba zdejmować z bazy i
wyładowywać aż padną, po tym dopiero na bazę?
99% aparatów ma baterię NiCd lub NiMh i brak kontrolera ładowania (ładuje zawsze gdy telefon położy się na baze). Podładowywanie skraca żywotność i pojemność takich baterii. Więc dla wygody można ale bateria się szybciej zajedzie. Wszystko teraz zależy od tego kto płaci za nowy akumulatorek.
Artur M. Piwko
Guest
Tue Jan 29, 2008 3:45 pm
In the darkest hour on Tue, 29 Jan 2008 14:24:18 +0100,
identyfikator: 20040501 <NOSPAMhenku@onet.eu> screamed:
Quote:
mam szybkie i konkretne pytanie, czy telefony bezprzewodowe
można trzymać na bazach zapewniających im ciągłe ładowanie,
trzy jak radzą lokalni eksperci trzeba zdejmować z bazy i
wyładowywać aż padną, po tym dopiero na bazę?
Można trzymać.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 14:55:46 user up 11601 days, 2:50, 1 user, load average: 0.81, 0.95, 0.35 ]
Success is like a fart -- only your own smells nice.
kilokitu
Guest
Tue Jan 29, 2008 7:42 pm
Quote:
99% aparatów ma baterię NiCd lub NiMh i brak kontrolera ładowania (ładuje zawsze gdy telefon położy się na baze). Podładowywanie skraca żywotność i pojemność takich baterii. Więc dla wygody można ale bateria się szybciej zajedzie. Wszystko teraz zależy od tego kto płaci za nowy akumulatorek.
Nie do końca tak jest! W każdym telefonie, jaki dotychczas
naprawiałem, ładowanie akumulatora odbywa się ze stabilizowanego
źródła napięcia. Oznacza to tylko tyle, że gdy akumulatorek się
naładuje i wzrośnie na nim napięcie prąd ładowania skutecznie zmaleje.
Sam eksploatuję telefon Panasonic KX-T3920 od 1993 roku i dopiero
niedawno musiałem zmienić akumulator a słuchawka zawsze była na bazie
(oczywiście nie podczas rozmowy). Sptkałem się jeden raz z takim
telefonem, gdzie w instrukcji obsługi było wyraźnie napisane, że
słuchwkę na bazę należy kłaść tylko po wyczerpaniu się akumulatora.
Makabra!
Desoft
Guest
Wed Jan 30, 2008 12:20 am
Quote:
99% aparatów ma baterię NiCd lub NiMh i brak kontrolera ładowania (ładuje
zawsze gdy telefon położy się na baze). Podładowywanie skraca żywotność i
pojemność takich baterii. Więc dla wygody można ale bateria się szybciej
zajedzie. Wszystko teraz zależy od tego kto płaci za nowy akumulatorek.
Siemens Gigaset 4010 z akumulatorkiem NiCd. Po rozmowie baza doładowuje go
przez minutę może dwie. Dwa razy słuchawka leżała do jednej kreski
pojemności (trwało to tydzień

) Akumulatorki oryginalne Sanyo już prawie
czteroletnie.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
J.F.
Guest
Wed Jan 30, 2008 11:55 am
On Tue, 29 Jan 2008 10:39:56 -0800 (PST), kilokitu wrote:
Quote:
99% aparatów ma baterię NiCd lub NiMh i brak kontrolera ładowania
(ładuje zawsze gdy telefon położy się na baze). Podładowywanie skraca
żywotność i pojemność takich baterii. Więc dla wygody można ale bateria
się szybciej zajedzie. Wszystko teraz zależy od tego kto płaci za nowy akumulatorek.
Nie do końca tak jest! W każdym telefonie, jaki dotychczas
naprawiałem, ładowanie akumulatora odbywa się ze stabilizowanego
źródła napięcia. Oznacza to tylko tyle, że gdy akumulatorek się
naładuje i wzrośnie na nim napięcie prąd ładowania skutecznie zmaleje.
Tylko ze w NiCd pod koniec ladowania stalym pradem napiecie na aku ..
spada. W NiMH zdaje sie ze tez spada .. ale to juz jest za pozno :-)
Gdyby to bylo takie proste, to nie powstawalyby tak skomplikowane
ladowarki.
Quote:
Sptkałem się jeden raz z takim
telefonem, gdzie w instrukcji obsługi było wyraźnie napisane, że
słuchwkę na bazę należy kłaść tylko po wyczerpaniu się akumulatora.
Makabra!
Ogolnie wiadomo ze NiCd cierpia na efekt pamieciowy, i trzymanie na
bazie moze go wywolac/przyspieszyc. NiMH ponoc tez.
Jesli producent tego nie pisze .. spytaj sie ile kosztuja
u niego akumulatorki :-)
J.
PeJot
Guest
Wed Jan 30, 2008 12:36 pm
identyfikator: 20040501 pisze:
Quote:
mam szybkie i konkretne pytanie, czy telefony bezprzewodowe można
trzymać na bazach zapewniających im ciągłe ładowanie, trzy jak radzą
lokalni eksperci trzeba zdejmować z bazy i wyładowywać aż padną, po tym
dopiero na bazę?
Mam jakąś chińszczyznę tego typu i ZTCW kontrola ładowania jest marna -
w telefonie leżącym długo na bazie akumulatory się grzeją, niezbyt
mocno, ale jednak są przeładowywane. Staram się aby telefon nie leżał
cięgiem na bazie, a co parę miesięcy podmieniam akumulatory ( typowe
NiMH w wymiarze AA ), a stare idą na ładowarkę do odświeżenia. Jednak
nawet po gruntownym odświeżeniu nie mają one deklarowanej przez
producenta pojemności ( nawet z tolerancją -20% ), czyli prawdopodobnie
kilkuletnia eksploatacja w tym telefonie im niespecjalnie służy.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
LukaszS
Guest
Wed Jan 30, 2008 1:12 pm
Quote:
Oznacza to tylko tyle, że gdy akumulatorek się
naładuje i wzrośnie na nim napięcie prąd ładowania skutecznie zmaleje.
Ale tu nie chodzi o prąd ładowania, tylko sam fakt doładowywania lekko
rozładowanych akumulatorów. Akumulatory w ten sposób doładowywane siadają jak
cholera, ale w tym wypadku nie ma to większego znaczenia. Do przeprowadzenia
dłuższej rozmowy pewnie wystarcza pewnie jakieś 1/10 pojemności takiego
akumulatorka. Więc dopóki pojemność nie spadnie do 10% nominalnej wartości, to
użytkownik wogóle tego nie zauważy.
No chyba, że dozmawia długo i często. Wtedy ja bym rozładowywał do zera.
--
Lukasz
Guest
Wed Jan 30, 2008 1:57 pm
Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:fnpns8$t94$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
identyfikator: 20040501 pisze:
mam szybkie i konkretne pytanie, czy telefony bezprzewodowe można trzymać
na bazach zapewniających im ciągłe ładowanie, trzy jak radzą lokalni
eksperci trzeba zdejmować z bazy i wyładowywać aż padną, po tym dopiero
na bazę?
Mam jakąś chińszczyznę tego typu i ZTCW kontrola ładowania jest marna - w
telefonie leżącym długo na bazie akumulatory się grzeją, niezbyt mocno,
ale jednak są przeładowywane. Staram się aby telefon nie leżał cięgiem na
bazie, a co parę miesięcy podmieniam akumulatory ( typowe NiMH w wymiarze
AA ), a stare idą na ładowarkę do odświeżenia. Jednak nawet po gruntownym
odświeżeniu nie mają one deklarowanej przez producenta pojemności ( nawet
z tolerancją -20% ), czyli prawdopodobnie kilkuletnia eksploatacja w tym
telefonie im niespecjalnie służy.
Proszę poszukać w internecie o układach pamięciowych akumulatorków. Jak się
robi i dlaczego formatowanie nowych i jak jest to ważna żecz. A ja tylko
dodam że jeszcze są akumulatorki litowe i te właśnie polecam chociaż nie są
tanie. U mnie na warsztacie pracuje jeszcze stary komputer 486 i służy tylko
do programowania różnego rodzaju kości. Tam też jest akumulatorek (tzw.
baterią). Ile to już lat. W mierniku starym ale jarym też kupiłem
akumulatorki litowe chyba lat z dziesięć. W komórce były manganowe niby
oryginalne padły lekko po roku. Wstawiłem litowe, działają już trzeci rok.
Ciągle zapominam ją zabrać do domu w ładowarce siedzi ze trzy dni. Pomyśl a
sam na te pytanie odpowiesz, przy okazji gdzieś w sklepie dasz kopa
sprzedawcy jeżeli powie o rozładowywaniu na amen akumulatorków. Ostatnio się
zbulwersowałem jak kupowałem mp3, aż szef przyleciał, było ciekawie a na
koniec przyznał mi rację. I tak to się robi.
Mirosław
blabla
Guest
Wed Jan 30, 2008 10:49 pm
Quote:
Jednak nawet po gruntownym
odświeżeniu nie mają one deklarowanej przez producenta pojemności ( nawet
z tolerancją -20% ), czyli prawdopodobnie kilkuletnia eksploatacja w tym
telefonie im niespecjalnie służy.
Pytanie ile miały na początku.
Nalepka na akumulatorze przyjmie każdy napis szczególnie ta z Chin.
Ja nowe "noname" sprawdzałem i mają połowę deklarowanej pojemności.
Quote:
W mierniku starym ale jarym też kupiłem
akumulatorki litowe chyba lat z dziesięć. W komórce były manganowe niby
oryginalne padły lekko po roku. Wstawiłem litowe, działają już trzeci rok.
Tylko jest jeden mały problem, że litowe mają napięcie 3 V, a manganowe 1,2V.
Ja w układzie dzwonka miałem przez 10 lat akumulatorki Cd-Ni z ciągłym
doładowywanien i jakoś to przetrwały i działały dalej.
Moim zdaniem nie należy się przejmować ponieważ ceny akumulatorków szczególnie
tych no name są śmiesznie niskie, a zatem przyjąć, że raz na dwa lata należy je
wymienić.
Musisz przeliczyć czy oszczędzanie akumulatorów jest istotniejsze od stałej
gotowości telefonu do użycia.
zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
PeJot
Guest
Fri Feb 01, 2008 8:10 am
blabla pisze:
Quote:
Jednak nawet po gruntownym
odświeżeniu nie mają one deklarowanej przez producenta pojemności ( nawet
z tolerancją -20% ), czyli prawdopodobnie kilkuletnia eksploatacja w tym
telefonie im niespecjalnie służy.
Pytanie ile miały na początku.
Nalepka na akumulatorze przyjmie każdy napis szczególnie ta z Chin.
A to wiadomo.
Quote:
Moim zdaniem nie należy się przejmować ponieważ ceny akumulatorków szczególnie
tych no name są śmiesznie niskie, a zatem przyjąć, że raz na dwa lata należy je
wymienić.
Dokładnie tak. Moje dzieciaki mają sporo AA w zabawkach, eksploatują je
do zarżnięcia, a mimo to akumulatory żyją - twardziele jakieś :>
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
__Maciek
Guest
Fri Feb 01, 2008 2:49 pm
30 Jan 2008 22:49:34 +0100 "blabla" <zbyszeks@poczta.onet.pl> napisał:
Quote:
Nalepka na akumulatorze przyjmie każdy napis szczególnie ta z Chin.
Ja nowe "noname" sprawdzałem i mają połowę deklarowanej pojemności.
Masz za co zapłaciłeś ;-)
Akumulatorki Panasonic 2100 mAh po kilku pełnych cyklach ładowania i
rozładowania mają ok 2300 mAh. Mierzone ładowarką BC700.
--
__ __
/ \ Feel the energy of sound! / \
(| |) (| |)
Psychik
Guest
Sat Feb 02, 2008 7:27 pm
identyfikator: 20040501 pisze:
Quote:
trzy jak radzą
nie mam nic do powiedzenia, wiec sie czepiam: 'cztery'.
--
Psychik
Guest
Sun Feb 03, 2008 9:41 pm
Quote:
30 Jan 2008 22:49:34 +0100 "blabla" <zbyszeks@poczta.onet.pl> napisał:
Nalepka na akumulatorze przyjmie każdy napis szczególnie ta z Chin.
Ja nowe "noname" sprawdzałem i mają połowę deklarowanej pojemności.
Masz za co zapłaciłeś ;-)
Akumulatorki Panasonic 2100 mAh po kilku pełnych cyklach ładowania i
rozładowania mają ok 2300 mAh. Mierzone ładowarką BC700.
I mam
No name 3200mAh po kilku ładowaniach 1700mAh cena jednego około 4,5 zł z
przesyłką.
Czyli nie jest tak źle w porównaniu z 2300mAh, a cena chyba trochę mniejsza.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl