Goto page 1, 2 Next
Piotr Wyderski
Guest
Tue Dec 27, 2016 4:56 pm
Właśnie przetestowałem, podaję jako ciekawostkę.
Na wejściu szeregowo 2xLND150, które obcinają prąd
do 1,6mA (do 500V) i cewka 37 zwojów na rdzeniu
o AL=41,5k, zasilana tym prądem. Na wyjściu
uzwojenie 70 zwojów i mostek diodowy. Zasilony
z 230V daje bardzo czyste impulsy o amplitudzie
~5,5V, wycentrowane w zerze. Odprysk zabawy
"co by tu dać zamiast transoptora". :-)
Pozdrawiam, Piotr
John Smith
Guest
Wed Dec 28, 2016 2:24 pm
On 27-12-2016 16:56, Piotr Wyderski wrote:
Quote:
Właśnie przetestowałem, podaję jako ciekawostkę.
Na wejściu szeregowo 2xLND150, które obcinają prąd
do 1,6mA (do 500V) i cewka 37 zwojów na rdzeniu
o AL=41,5k, zasilana tym prądem. Na wyjściu
uzwojenie 70 zwojów i mostek diodowy. Zasilony
z 230V daje bardzo czyste impulsy o amplitudzie
~5,5V, wycentrowane w zerze. Odprysk zabawy
"co by tu dać zamiast transoptora". :-)
Pozdrawiam, Piotr
Tego nie czuję, dałeś dwa źródła prądowe połączone szeregowo?
Coś mało precyzyjnie opisany schemat.
K.
AlexY
Guest
Wed Dec 28, 2016 3:12 pm
John Smith pisze:
Quote:
On 27-12-2016 16:56, Piotr Wyderski wrote:
Właśnie przetestowałem, podaję jako ciekawostkę.
Na wejściu szeregowo 2xLND150, które obcinają prąd
do 1,6mA (do 500V) i cewka 37 zwojów na rdzeniu
o AL=41,5k, zasilana tym prądem. Na wyjściu
uzwojenie 70 zwojów i mostek diodowy. Zasilony
z 230V daje bardzo czyste impulsy o amplitudzie
~5,5V, wycentrowane w zerze. Odprysk zabawy
"co by tu dać zamiast transoptora". :-)
Pozdrawiam, Piotr
Tego nie czuję, dałeś dwa źródła prądowe połączone szeregowo?
Coś mało precyzyjnie opisany schemat.
Przeciwsobne się domyślam. Gdyby nie te dodatkowe trafo to sam bym użył
w swoim projekcie a tak mam transoptor i gorący rezystor.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
J.F.
Guest
Wed Dec 28, 2016 3:39 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o3u30f$85p$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Właśnie przetestowałem, podaję jako ciekawostkę.
Na wejściu szeregowo 2xLND150, które obcinają prąd
do 1,6mA (do 500V) i cewka 37 zwojów na rdzeniu
o AL=41,5k, zasilana tym prądem. Na wyjściu
uzwojenie 70 zwojów i mostek diodowy. Zasilony
z 230V daje bardzo czyste impulsy o amplitudzie
~5,5V, wycentrowane w zerze. Odprysk zabawy
"co by tu dać zamiast transoptora".
I liczysz na to, ze mosfety przetrwaja dluzej niz transoptor, czy na
to, ze izolacja w transformatorze lepsza ? :-)
A w zasadzie to jaka jest zywotnosc tego lakieru na drucie ?
Epoksydy dosc odporne, ale inne tworzywa juz tak sobie.
No i mozna dodatkowo impregnowac.
Stare transformatory ciagle dzialaja, 50 lat nie wydaje sie problemem.
No i zawsze mozna drut bawelna owinac, ona kilkaset lat wytrzymuje,
jesli woda sie nie dostanie :-)
J.
Piotr Wyderski
Guest
Wed Dec 28, 2016 3:50 pm
John Smith wrote:
Quote:
Tego nie czuję, dałeś dwa źródła prądowe połączone szeregowo?
W sumie to są bardziej ograniczniki niż źródła, ale dokładnie tak.
Każdy tranzystor ma połączone źródło z bramką (co daje ograniczenie
IDSS=1..3mA, w praktyce 1,6mA powtarzalne zdumiewająco dobrze, nawet
pomiędzy tranzystorami w różnych obudowach), a następnie dwa takie
zestawy są połączone źródłami. Wychodzi z tego dwójnik, którego
wyprowadzenia stanowią dreny. Jeden dren jest podłączony do L
230V, a drugi szeregowo do cewki 37 zwojów. Drugi koniec cewki
do N. Druga cewka służy tylko do sprzęgania tego obwodu z układem
reagującym na informację o przejściu przez zero.
Wygląda to jak transformator, ale działa poniekąd odwrotnie: napięcie
pojawia się wtedy, gdy uzwojenie wtórne nie jest zasilane. Są to więc
dwa dławiki sprzężone, a całość funkcjonalnie działa jak przetwornica
flyback, produkując impulsy z częstotliwością 100Hz. Liczbę zwojów
trzeba sobie tak dobrać, by napięcia były sensownie przetwarzalne
przez np. mikrokontroler. Indukcyjności są spore (58 i 228mH), więc
rdzeń powinien mieć maksymalne dostępne AL, co w praktyce oznacza
toroidy ze szkła metalicznego nanoperm. Uwaga, co drugi impuls jest
ujemny, więc trzeba sobie z tym umieć jakoś poradzić (mostek Graetza,
podwójne uzwojenie wtórne z prostownikiem dwudiodowym, komparator
okienkowy).
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Wed Dec 28, 2016 3:57 pm
AlexY wrote:
Quote:
Przeciwsobne się domyślam.
Zgadza się.
Quote:
Gdyby nie te dodatkowe trafo to sam bym użył w swoim projekcie
Trafo jest stosunkowo małe, na rdzeniu 12,7mm. Mogłoby być mniejsze,
uzwojenia nie zajmują dużo miejsca, ale z rdzeni nanopermu chyba
mniejszych nie robią, a na ferrycie byłoby trzeba się nieźle nakręcić.
100 zwojów jeszcze jest do zaakceptowania. Rdzeń jest w środku pusty,
więc można w nim schować tranzystory w SOT23. Całość jest nieco tylko
większa od układu z transoptorem, na płytce zajmuje tyle, co moneta 2gr.
Quote:
a tak mam transoptor i gorący rezystor.
Zamiast rezystora możesz dać te MOSFETy, tylko dla IF=1,6mA
transoptor musi mieć sensowny CTR.
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Wed Dec 28, 2016 4:04 pm
J.F. wrote:
Quote:
I liczysz na to, ze mosfety przetrwaja dluzej niz transoptor, czy na to,
ze izolacja w transformatorze lepsza ?
Na obie te rzeczy.

Tzn. na izolację liczyć nie muszę, bo
wg dokumentacji TIW puszcza dopiero przy kilkunastu kV. Trwałość
MOSFETów zubożonych opieram na wierze. :-)
Quote:
A w zasadzie to jaka jest zywotnosc tego lakieru na drucie ?
Nie słyszałem, żeby się komuś nieprzeciążany drut popsuł. :-)
Quote:
Stare transformatory ciagle dzialaja, 50 lat nie wydaje sie problemem.
Stąd właśnie moje zainteresowanie dziwnymi układami magnetycznymi.
W styczniowej EdW będziesz miał przykład ich zastosowania.
Pozdrawiam, Piotr
AlexY
Guest
Wed Dec 28, 2016 5:26 pm
Piotr Wyderski pisze:
Quote:
AlexY wrote:
Przeciwsobne się domyślam.
Zgadza się.
Gdyby nie te dodatkowe trafo to sam bym użył w swoim projekcie
Trafo jest stosunkowo małe, na rdzeniu 12,7mm. Mogłoby być mniejsze,
uzwojenia nie zajmują dużo miejsca, ale z rdzeni nanopermu chyba
mniejszych nie robią, a na ferrycie byłoby trzeba się nieźle nakręcić.
100 zwojów jeszcze jest do zaakceptowania. Rdzeń jest w środku pusty,
więc można w nim schować tranzystory w SOT23. Całość jest nieco tylko
większa od układu z transoptorem, na płytce zajmuje tyle, co moneta 2gr.
Akurat u mnie nie z wymiarami problem, minimalizuję układ jak się da pod
względem liczby komponentów, no i prościej mi dać ogólnie dostępny
transoptor i opornik niż kombinować z rdzeniami i nawijaniem. Jeszcze w
planach mam dołożenie kondensatora w szeregu z opornikiem.
Quote:
a tak mam transoptor i gorący rezystor.
Zamiast rezystora możesz dać te MOSFETy, tylko dla IF=1,6mA
transoptor musi mieć sensowny CTR.
To nie problem, jak będzie czas to sprawdzę kondensator.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Piotr Wyderski
Guest
Wed Dec 28, 2016 5:41 pm
AlexY wrote:
Quote:
Jeszcze w planach mam dołożenie kondensatora w szeregu z opornikiem.
To Ci fazę przesunie w sposób mało kontrolowany.
Pozdrawiam, Piotr
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Dec 28, 2016 5:52 pm
Hello J.F.,
Wednesday, December 28, 2016, 3:39:53 PM, you wrote:
Quote:
Właśnie przetestowałem, podaję jako ciekawostkę.
Na wejściu szeregowo 2xLND150, które obcinają prąd
do 1,6mA (do 500V) i cewka 37 zwojów na rdzeniu
o AL=41,5k, zasilana tym prądem. Na wyjściu
uzwojenie 70 zwojów i mostek diodowy. Zasilony
z 230V daje bardzo czyste impulsy o amplitudzie
~5,5V, wycentrowane w zerze. Odprysk zabawy
"co by tu dać zamiast transoptora".
I liczysz na to, ze mosfety przetrwaja dluzej niz transoptor, czy na
to, ze izolacja w transformatorze lepsza ?
A w zasadzie to jaka jest zywotnosc tego lakieru na drucie ?
Druty emaliowane są uważane przez większość norm jako nieizolowane...
Dopiero są przymiarki do uznania drutów z 4 warstwami emalii za godne
izolacji podstawowej. Typowo używa się drutów z dwoma warstwami
emalii.
Quote:
Epoksydy dosc odporne, ale inne tworzywa juz tak sobie.
A kto używa epoksydów? Druty lutowalne pokrywane są poliuretanem,
druty TIW - poliestrem. Lepsze druty TIW - teflonem.
Quote:
No i mozna dodatkowo impregnowac.
Impregnacja to raczej zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci niż
poprawa izolacji.
Quote:
Stare transformatory ciagle dzialaja, 50 lat nie wydaje sie problemem.
Dopóki nie przegrzejesz.
Quote:
No i zawsze mozna drut bawelna owinac, ona kilkaset lat wytrzymuje,
jesli woda sie nie dostanie
Też niekoniecznie. Cienkie oploty lubią się przecierać podczas
nawijania. Grube oploty pogarszają wypełnienie miedzią okna.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
AlexY
Guest
Thu Dec 29, 2016 2:18 am
Piotr Wyderski pisze:
Quote:
AlexY wrote:
Jeszcze w planach mam dołożenie kondensatora w szeregu z opornikiem.
To Ci fazę przesunie w sposób mało kontrolowany.
Nic nie przesunie, w tym wypadku użyteczny jest prąd a nie napięcie.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
J.F.
Guest
Thu Dec 29, 2016 6:35 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Hello J.F.,
Quote:
Odprysk zabawy "co by tu dać zamiast transoptora".
I liczysz na to, ze mosfety przetrwaja dluzej niz transoptor, czy
na
to, ze izolacja w transformatorze lepsza ?
A w zasadzie to jaka jest zywotnosc tego lakieru na drucie ?
Druty emaliowane są uważane przez większość norm jako nieizolowane...
Dopiero są przymiarki do uznania drutów z 4 warstwami emalii za godne
izolacji podstawowej. Typowo używa się drutów z dwoma warstwami
emalii.
Ale to o miedzyuzwojeniowej piszesz ?
Bo transformatory jakos pracuja i zwoje sie nie zwieraja :)
Quote:
Epoksydy dosc odporne, ale inne tworzywa juz tak sobie.
A kto używa epoksydów? Druty lutowalne pokrywane są poliuretanem,
druty TIW - poliestrem. Lepsze druty TIW - teflonem.
No to moje watpliwosci rosna.
Dawniej tez byl poliester, czy cos innego ?
Quote:
No i mozna dodatkowo impregnowac.
Impregnacja to raczej zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci niż
poprawa izolacji.
I wnikanie powietrza i innych czynnikow srodowiskowych ograniczy, to
izolacja moze dluzej przetrzyma.
Quote:
Stare transformatory ciagle dzialaja, 50 lat nie wydaje sie
problemem.
Dopóki nie przegrzejesz.
Zakladamy, ze nie.
Choc w kosmosie sloneczko potrafi przygrzac.
Quote:
No i zawsze mozna drut bawelna owinac, ona kilkaset lat wytrzymuje,
jesli woda sie nie dostanie :-)
Też niekoniecznie. Cienkie oploty lubią się przecierać podczas
nawijania. Grube oploty pogarszają wypełnienie miedzią okna.
Ale jak juz nawinelismy dobrze, to nie rozpadnie sie po 100 czy 200
latach :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Dec 30, 2016 12:17 am
Hello J.F.,
Thursday, December 29, 2016, 6:35:50 PM, you wrote:
Quote:
Odprysk zabawy "co by tu dać zamiast transoptora".
I liczysz na to, ze mosfety przetrwaja dluzej niz transoptor, czy
na to, ze izolacja w transformatorze lepsza ?
A w zasadzie to jaka jest zywotnosc tego lakieru na drucie ?
Druty emaliowane są uważane przez większość norm jako nieizolowane...
Dopiero są przymiarki do uznania drutów z 4 warstwami emalii za godne
izolacji podstawowej. Typowo używa się drutów z dwoma warstwami
emalii.
Ale to o miedzyuzwojeniowej piszesz ?
Tak - tylko w tym kontekście można mówić o izolacji podstawowej czy
wzmocnionej.
Quote:
Bo transformatory jakos pracuja i zwoje sie nie zwieraja
Zdziwiłbyś się, jak często

W transformatorach sieciowych napięcie
międzyzwojowe jest niskie. W impulsowych jest gorzej.
Quote:
Epoksydy dosc odporne, ale inne tworzywa juz tak sobie.
A kto używa epoksydów? Druty lutowalne pokrywane są poliuretanem,
druty TIW - poliestrem. Lepsze druty TIW - teflonem.
No to moje watpliwosci rosna.
Dawniej tez byl poliester, czy cos innego ?
Szczerze mówiąc nawet nie wiem, jaki jest skład klasycznej emalii :(
Quote:
No i mozna dodatkowo impregnowac.
Impregnacja to raczej zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci niż
poprawa izolacji.
I wnikanie powietrza i innych czynnikow srodowiskowych ograniczy, to
izolacja moze dluzej przetrzyma.
Problemem izolacji są jej mikropęknięcia podczas nawijania.
Quote:
Stare transformatory ciagle dzialaja, 50 lat nie wydaje sie
problemem.
Dopóki nie przegrzejesz.
Zakladamy, ze nie.
Choc w kosmosie sloneczko potrafi przygrzac.
Ale do techniki kosmicznej nikt nie nawija transformatora drutem w
zwykłej emalii.
Quote:
No i zawsze mozna drut bawelna owinac, ona kilkaset lat wytrzymuje,
jesli woda sie nie dostanie
Też niekoniecznie. Cienkie oploty lubią się przecierać podczas
nawijania. Grube oploty pogarszają wypełnienie miedzią okna.
Ale jak juz nawinelismy dobrze, to nie rozpadnie sie po 100 czy 200
latach
Też zależy od przegrzania lub zawilgocenia.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Mon Jan 02, 2017 7:07 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1496541741.20161230001753@pik-net.pl.invalid...
Hello J.F.,
Quote:
Odprysk zabawy "co by tu dać zamiast transoptora".
I liczysz na to, ze mosfety przetrwaja dluzej niz transoptor, czy
na to, ze izolacja w transformatorze lepsza ?
A w zasadzie to jaka jest zywotnosc tego lakieru na drucie ?
Druty emaliowane są uważane przez większość norm jako
nieizolowane...
Dopiero są przymiarki do uznania drutów z 4 warstwami emalii za
godne
izolacji podstawowej. Typowo używa się drutów z dwoma warstwami
emalii.
Ale to o miedzyuzwojeniowej piszesz ?
Tak - tylko w tym kontekście można mówić o izolacji podstawowej czy
wzmocnionej.
Ja o dlugowiecznosci.
Jak izolacja miedzy zwojami zniknie, to transformator przestanie
dzialac :)
Quote:
Bo transformatory jakos pracuja i zwoje sie nie zwieraja
Zdziwiłbyś się, jak często

W transformatorach sieciowych napięcie
międzyzwojowe jest niskie. W impulsowych jest gorzej.
troche tych urzadzen z impulsowymi przetwornicami mam, i zwoje im sie
nie zwarly :-)
Quote:
Epoksydy dosc odporne, ale inne tworzywa juz tak sobie.
A kto używa epoksydów? Druty lutowalne pokrywane są poliuretanem,
druty TIW - poliestrem. Lepsze druty TIW - teflonem.
No to moje watpliwosci rosna.
Dawniej tez byl poliester, czy cos innego ?
Szczerze mówiąc nawet nie wiem, jaki jest skład klasycznej emalii
Kiedys trafilem informacje, ze lakier epoksydowy, ale ile w tym prawdy
to nie wiem.
Epoksydy akurat trwale, z innymi tworzywami mam rozne doswiadczenia.
Quote:
No i mozna dodatkowo impregnowac.
Impregnacja to raczej zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci niż
poprawa izolacji.
I wnikanie powietrza i innych czynnikow srodowiskowych ograniczy,
to
izolacja moze dluzej przetrzyma.
Problemem izolacji są jej mikropęknięcia podczas nawijania.
Jak widac nie przeszkadza to transformatorowi dzialac.
Ale my tu o tym co bedzie po 50 latach :-)
Quote:
Stare transformatory ciagle dzialaja, 50 lat nie wydaje sie
problemem.
Dopóki nie przegrzejesz.
Zakladamy, ze nie.
Choc w kosmosie sloneczko potrafi przygrzac.
Ale do techniki kosmicznej nikt nie nawija transformatora drutem w
zwykłej emalii.
A inne sa ?
Teflonowe jak pisales ... ale ruskie w kosmosie byly zanim im
amerykance teflon sprzedaly :-)
Quote:
No i zawsze mozna drut bawelna owinac, ona kilkaset lat
wytrzymuje,
jesli woda sie nie dostanie
Też niekoniecznie. Cienkie oploty lubią się przecierać podczas
nawijania. Grube oploty pogarszają wypełnienie miedzią okna.
Ale jak juz nawinelismy dobrze, to nie rozpadnie sie po 100 czy 200
latach :-)
Też zależy od przegrzania lub zawilgocenia.
Przegrzania zakladamy ze nie ma, a przed wilgocia trzeba chronic. Np
wysylajac w kosmos :)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Jan 03, 2017 1:28 am
Hello J.F.,
Monday, January 2, 2017, 7:07:05 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Bo transformatory jakos pracuja i zwoje sie nie zwieraja
Zdziwiłbyś się, jak często

W transformatorach sieciowych napięcie
międzyzwojowe jest niskie. W impulsowych jest gorzej.
troche tych urzadzen z impulsowymi przetwornicami mam, i zwoje im sie
nie zwarly
Jarek, nie licytuj si
Goto page 1, 2 Next