Vir
Guest
Fri Dec 28, 2007 7:40 pm
Witam
Mój pojazd zbudowany jest w całości z aluminiowych rurek. Zastanawiam
się, czy ciągną po dwa kable (+) i (-) od aku do odbiorników, czy
mógłbym to zrobić tak jak w samochodzie, czyli dać (-) na masę? Są tu
jakieś ważne zasady?
Vir
MT
Guest
Fri Dec 28, 2007 7:50 pm
Masa na ramie to normalka oprocz Renault Espace (trabant i kilka innych
wynalazkow w ktorym lubila palic sie instalacja poniewaz wykonany jest w
wiekszosci z Tektury powlekanej klejem zwanej (wlokno szklane)
A. Grodecki
Guest
Fri Dec 28, 2007 8:59 pm
Vir napisał(a):
Quote:
Mój pojazd zbudowany jest w całości z aluminiowych rurek. Zastanawiam
się, czy ciągną po dwa kable (+) i (-) od aku do odbiorników, czy
mógłbym to zrobić tak jak w samochodzie, czyli dać (-) na masę? Są tu
jakieś ważne zasady?
Jeśli to pojazd elektryczny to napęd będzie 2-kierunkowy, czyli
regulator silnika mostkowy (jeśli nie 3-fazowy). W tym momencie
zasilanie silnika przez konstrukcję nie ma najmniejszego sensu.
Jeśli w pojeździe jest odbiornik radiowy, to pojazd należy umasić na
potencjale masy odbiornika. Jeśli nie ma, to tak żeby zakłócenia były
jak najmniejsze.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Rock
Guest
Wed Jan 02, 2008 5:07 pm
Quote:
Mój pojazd zbudowany jest w całości z aluminiowych rurek. Zastanawiam się,
czy ciągną po dwa kable (+) i (-) od aku do odbiorników, czy mógłbym to
zrobić tak jak w samochodzie, czyli dać (-) na masę? Są tu jakieś ważne
zasady?
a moglbyś gdzies pochwalic sie fotkami samochodzika ?
Mariusz c
Guest
Thu Jan 03, 2008 9:06 am
Rock <rockykon@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Mój pojazd zbudowany jest w całości z aluminiowych rurek. Zastanawiam
się,
czy ciągną po dwa kable (+) i (-) od aku do odbiorników, czy mógłbym to
zrobić tak jak w samochodzie, czyli dać (-) na masę? Są tu jakieś ważne
zasady?
We współczesnych samochodach przez konstrukcję (czyli "masę") podłączone są
TRZY urządzenia: rozrusznik, alternator oraz akumulator. W sąsiedztwie
podłązenia masy akumulatora i silnika(alt.+rozr.) znajduje się zwykle zacisk
masy, która dalej jest prowadzona do wszystkich odbiorników kablami.
Ze względu na obecność elektroniki to jedyne sluszne rozwiązanie, korpus
auta był wystarczający w czasach Syreny i Warszawy, a zakłóceń radiowych i
tak nie dało się wyeliminować przy ówczesnych radioodbiornikach.
A więc jeśli instalacja będzie na poziomie zaawansowania technicznego Syreny
czy Warszawy, możesz wykorzystać "masę", jeśli będzie bardziej zaawansowana,
nie radzę.
Mariusz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
BartekK
Guest
Thu Jan 03, 2008 12:39 pm
Vir pisze:
Quote:
Witam
Mój pojazd zbudowany jest w całości z aluminiowych rurek. Zastanawiam
się, czy ciągną po dwa kable (+) i (-) od aku do odbiorników, czy
mógłbym to zrobić tak jak w samochodzie, czyli dać (-) na masę? Są tu
jakieś ważne zasady?
Jeśli to jest aluminium, to zdecydowanie nie należy używać go jako
przewodnika (a przynajmniej nie jest to proste jak podłączenie druta do
rurki). Na styku różnych metali, np miedzi i aluminium, będzie
powstawała siła elektromotoryczna, będzie ulegało korozji i śniedzeniu.
Znany problem z instalacji grzewczych - aluminiowe kaloryfery do
miedzianej instalacji trzeba podłączać przez izolator, by przerwać obwód.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173