Goto page 1, 2 Next
Irek.N.
Guest
Sun Jan 17, 2016 5:14 pm
Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc
rozłączam się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, lekko pływa.
Dzwonie... odbiera kobieta i jedzie punkt po punkcie, informując mnie
przy okazji, że jak przyjadą i będzie cacy po ich stronie, to zapłacę.
Wytłumaczyć się nie da że jest źle i to z ich przyczyny, kobieta nie
rozumie nic, za to ściśle trzyma się punktów, życzę i rozłączam się.
Dzwonię drugi raz w nadziei że trafię na gościa z pierwszej rozmowy...
znów pani, ale inna. Znów tłumaczę i znów jedzie po punktach ucząc mnie
jak mierzyć instalację... i że być może zapłacę. Rozłączam się jak
wcześniej.
Mija 15 minut i znów wyłączyli. Po chwili włączyli i jest 230/380, czyli
zanim by pogotowie dojechało, było by cacy

Ciekawe czy bym zapłacił.
Co się stało, wszyscy wiemy, ale ja nie o tym.
Zastanowiło mnie dlaczego zatrudniają kobiety nie znające się zupełnie
na temacie jaki powinny ogarniać. Dostają listę i jadą po niej, zamiast
logicznie pomyśleć przez chwilę. Za pierwszym razem gość załapał po
drugim moim zdaniu i poprosił o pomiar wszystkich faz (miałem zmierzoną
jedną, więc musiałem zejść do garażu). Poprosił... naprawdę bardzo
chętnie mu chciałem pomóc, ale się nie dało.
Jak w takich sytuacjach powinno wyglądać zgłoszenie? Teoretycznie
napięcie jest, za niskie, więc w bardzo, ale to bardzo niesprzyjających
okolicznościach, może być niebezpieczne dla urządzeń, choć dla
większości domostw oznaczać to będzie jedynie lekko zmienioną barwę
żarówek. Napięcie poza normą, więc wypada zgłosić. Ale jak udowodnić że
tak w istocie było, skoro w między czasie przełączą?
Ktoś sprawdzał - wierzą na słowo? Teoretycznie powinni wiedzieć o
przełączaniu, teoretycznie.
Irek.N.
Marek
Guest
Sun Jan 17, 2016 5:27 pm
On Sun, 17 Jan 2016 17:14:49 +0100, "Irek.N."
<tajny@jakis.taki.jest.pl> wrote:
Quote:
Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc
rozłączam się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, l
ekko pływa.
Musisz gadać z człowiekiem? Myślałem że już wszędzie tak jest, że jak
się dzwoni do nich to automat od razu mówi gdzie jest awaria i
przewidywany czas na jej usunięcie....
--
Marek
Irek.N.
Guest
Sun Jan 17, 2016 5:46 pm
Quote:
Musisz gadać z człowiekiem? Myślałem że już wszędzie tak jest, że jak
się dzwoni do nich to automat od razu mówi gdzie jest awaria i
przewidywany czas na jej usunięcie....
Mówi, ale źle mówi. Cały czas przekonuje że nic się złego nie dzieje :)
Miłego.
Irek.N.
Irek.N.
Guest
Sun Jan 17, 2016 5:51 pm
Quote:
tam maja zwykle call-center, przy słuchawce siedzi nikt i ma procedure na rozne sytuacje.
Co do napiec - mialem raz podobnie, mierzyłem miernikiem i fotografowałem podłączony miernik zeby jakis slad został.
Mogę odpalić rejestrator i pokazać im nawet jak pływa. Tylko w ilu
procent domów jest taka możliwość? Pozostaje też kwestia wiarygodności.
Mój nie był kalibrowany z 3-4 lata już. Pewnie i tak by uwierzyli, ale
co jak nic nie możesz pokazać?
Miłego.
Irek.N.
Budyń
Guest
Sun Jan 17, 2016 6:18 pm
W dniu niedziela, 17 stycznia 2016 17:14:46 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
Quote:
Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc
rozłączam się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, lekko pływa.
Dzwonie... odbiera kobieta i jedzie punkt po punkcie, informując mnie
przy okazji, że jak przyjadą i będzie cacy po ich stronie, to zapłacę.
Wytłumaczyć się nie da że jest źle i to z ich przyczyny, kobieta nie
rozumie nic, za to ściśle trzyma się punktów, życzę i rozłączam się.
Dzwonię drugi raz w nadziei że trafię na gościa z pierwszej rozmowy...
znów pani, ale inna. Znów tłumaczę i znów jedzie po punktach ucząc mnie
jak mierzyć instalację... i że być może zapłacę. Rozłączam się jak
wcześniej.
Mija 15 minut i znów wyłączyli. Po chwili włączyli i jest 230/380, czyli
zanim by pogotowie dojechało, było by cacy

Ciekawe czy bym zapłacił.
tam maja zwykle call-center, przy słuchawce siedzi nikt i ma procedure na rozne sytuacje.
Co do napiec - mialem raz podobnie, mierzyłem miernikiem i fotografowałem podłączony miernik zeby jakis slad został.
b.
ACMM-033
Guest
Mon Jan 18, 2016 2:54 am
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.8840136968294622205@news.neostrada.pl...
Quote:
On Sun, 17 Jan 2016 17:14:49 +0100, "Irek.N." <tajny@jakis.taki.jest.pl
wrote:
Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc rozłączam
się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, l
ekko pływa.
Musisz gadać z człowiekiem? Myślałem że już wszędzie tak jest, że jak się
dzwoni do nich to automat od razu mówi gdzie jest awaria i przewidywany
czas na jej usunięcie....
Tak mam w kablówie, jak coś dupnie, to pyszczą, ze przepraszają, a nawet,
jak zalegasz, to mówią, że jesteś be i ci wyłączyliśmy. Oczywiście, mogę
sobie zażyczyć interfejs białkowy i dostaję go.
--
Każdy w Jula się pojula...
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Jarek P.
Guest
Mon Jan 18, 2016 9:18 am
W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 02:54:19 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:
Quote:
Tak mam w kablówie, jak coś dupnie, to pyszczą, ze przepraszają, a nawet,
jak zalegasz, to mówią, że jesteś be i ci wyłączyliśmy. Oczywiście, mogę
sobie zażyczyć interfejs białkowy i dostaję go.
U swojego providera internetowego mam jeszcze prościej: jak za skarby nie mogę się dodzwonić, bo nikt nie odbiera, to wiem, że mają awarię na sieci. Jak odbiera (skądinąd bardzo kompetentna osoba, z którą jednym zdaniem można pominąć etapy "wyłącz modem i włącz jeszcze raz" i przejść do omawiania tracerouta zatrzymującego sie na następnych hopie), to wiem, że problem jest zapewne u mnie, ewentualnie jest coś nietypowego.
ACMM-033
Guest
Mon Jan 18, 2016 12:12 pm
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości
news:99e1bace-9c2a-4233-ad72-b5cc0f86f9ea@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 02:54:19 UTC+1 użytkownik ACMM-033
napisał:
Quote:
Tak mam w kablówie, jak coś dupnie, to pyszczą, ze przepraszają, a nawet,
jak zalegasz, to mówią, że jesteś be i ci wyłączyliśmy. Oczywiście, mogę
sobie zażyczyć interfejs białkowy i dostaję go.
U swojego providera internetowego mam jeszcze prościej: jak za skarby
nie mogę się dodzwonić, bo nikt nie odbiera, to wiem, że mają awarię na
sieci.
Może od tego, że ludkowie obrabiają całą masę zgłoszeń? Czy może jest tak,
że fachowcy, jak jest spokój, to obrabiają zgłoszenia, a jak coś się dzieje,
zostawiają jednego, dwóch aby ktoś odbierał, a reszta "w kufajki" i do
roboty, kabelki sklejać?
Quote:
Jak odbiera (skądinąd bardzo kompetentna osoba, z którą jednym zdaniem
można pominąć etapy "wyłącz modem i włącz jeszcze raz" i przejść do
omawiania
To jest śmieszne, jak infolinia nie wie, co to ping, czy "trejsrut",
pozazdrościć ci :)
Quote:
tracerouta zatrzymującego sie na następnych hopie), to wiem, że problem
jest
zapewne u mnie, ewentualnie jest coś nietypowego.
Zddedosowali ruyter brzegowy :)
Fajno, że nasz opa, który wie, co robi i jak robi. I umie podejść do klienta
tak, jak należy to robić.
--
No route to host
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Jarek P.
Guest
Mon Jan 18, 2016 10:03 pm
W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 12:12:30 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:
Quote:
Fajno, że nasz opa, który wie, co robi i jak robi. I umie podejść do klienta
tak, jak należy to robić.
I jeszcze wchodzi do mnie do domu światełkiem (GPON), jak wykupiłem 40Mbps, to mam to 40Mbps i to o dowolnej porze dnia, wszystkie porty otwarte (chyba jako opcja jest router zarządzany przez nich i wtedy oni wystawiają tylko konkretne usługi, niemniej kumaty użytkownik dostaje tylko zakończenie ONT i dalej może ze swoim łączem zrobić co mu się żywnie podoba).
Cóż, też się cieszę. I tylko czasem przychodzi myśl, że to jest prężnie się rozwijająca, ale nadal jeszcze mała lokalna firma. Gdzie zapewne tak jak piszesz, specjalista z Biura Obsługi Klienta jest zarazem inżynierem i administratorem sieci, a może i współwłaścicielem nawet. Za moment wobec popularności firma się rozrośnie, zrobią profesjonalne biuro, z profesjonalnym Call Center, zatrudnią profesjonalne panienki słuchawkowe i będzie profesjonalnie i zgodnie z najnowszymi trendami. Panienki będą według listy odhaczać, czy resetowałem modem, czy wyjąłem wtyczkę, czy zatupałem dwa razy i czy przeinstalowałem windowsy, o pingach z nimi nie pogadam, prędzej o tipsach (po godzinach). A zaczną (właściciele, nie panienki) pewnie od zbudowania profesjonalnego automatu UŁATWIAJĄCEGO składanie zgłoszeń:
https://youtu.be/3nrdq9eHApI?t=1m33s
A i zapomniałbym: od napraw będą mieli outsourcingową firmę. Która to firma będzie miała outsourcingową firmę zatrudniającą monterów. Na umowę zlecenie, co trzy miesiące innych. I wtedy to już będzie kolejna normalna, w pełni profesjonalna firma, jakich wiele.
ACMM-033
Guest
Tue Jan 19, 2016 2:11 pm
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości
news:c11b5044-53bd-4eee-a863-377015f94c04@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 12:12:30 UTC+1 użytkownik ACMM-033
napisał:
Quote:
Fajno, że nasz opa, który wie, co robi i jak robi. I umie podejść do
klienta
tak, jak należy to robić.
I jeszcze wchodzi do mnie do domu światełkiem (GPON), jak wykupiłem
40Mbps,
to mam to 40Mbps i to o dowolnej porze dnia, wszystkie porty otwarte
(chyba jako
opcja jest router zarządzany przez nich i wtedy oni wystawiają tylko
konkretne usługi,
niemniej kumaty użytkownik dostaje tylko zakończenie ONT i dalej może ze
swoim
łączem zrobić co mu się żywnie podoba).
U mnie Nerwozdrada jest już na osiedlu światełkiem i sobie bym zamówił,
porzucając UPC, choć ze względu na usługę Wi-Free wolałbym pozostać. Ale jak
będzie owo wifri tak działać, jak działa, ze rwie jak ostatni ch.j, to się
chyba jednak w inną stronę uśmiechnę. Łącze 600/60, choć tu na stałe IP bym
nie liczył, ale jakiegoś DYNDNS-a się zaciągnie do współpracy, albo z
kumplem adminem się zgadam i za flaszkę miesięcznie przetuneluję się,
tworząc wirtualny dostęp przez jego IP. Fajnie, żeny wreszcie IPv6
zadziałało, bo UPC wyłożył lachę na to, a ja już chyba na SDI miałem IPv6.
Quote:
Cóż, też się cieszę. I tylko czasem przychodzi myśl, że to jest prężnie
się rozwijająca,
ale nadal jeszcze mała lokalna firma. Gdzie zapewne tak jak piszesz,
specjalista z Biura
Obsługi Klienta jest zarazem inżynierem i administratorem sieci, a może i
współwłaścicielem
No i tak dalej, byle jakiś buc tego nie spitolił.
Quote:
nawet. Za moment wobec popularności firma się rozrośnie, zrobią
profesjonalne biuro,
z profesjonalnym Call Center, zatrudnią profesjonalne panienki słuchawkowe
i będzie
Jeśli te panienki będą mieć orientację w temacie, który będą prezentować
klientom, jeśli będą myśleć i nie będą miały abonenta w dupie (jak swego
czasu Sferia, która za ewidentną swoją winę nie była w stanie wybekać choćby
wypierdzianego "przepraszam"),
Quote:
profesjonalnie i zgodnie z najnowszymi trendami. Panienki będą według
listy odhaczać,
czy resetowałem modem, czy wyjąłem wtyczkę, czy zatupałem dwa razy i czy
przeinstalowałem
Coś jak checklista, którą pilot samolotu robi przed startem, widać, jakie to
ważne pytania :P
Quote:
windowsy, o pingach z nimi nie pogadam, prędzej o tipsach (po godzinach).
A zaczną
Ajajaj... ale będzie, jak się okaże, że masz LINUXA...
Quote:
W moim przypadku nie tak drastycznie, ale zanudzało, że coś w stylu "mamy
dla ciebie wspaniałą ofertę" i chyba z pół minuty p..lenia o szopenie. W
każdym razie coś, co mi na ch... potrzebne.
Quote:
A i zapomniałbym: od napraw będą mieli outsourcingową firmę. Która to
firma będzie
miała outsourcingową firmę zatrudniającą monterów. Na umowę zlecenie,
Jak w wojsku, gdzie wejścia do jednostki strzegą... agencje ochrony. Nie
wiem, czy śmiać się, czy płakać...
Quote:
co trzy miesiące innych. I wtedy to już będzie kolejna normalna, w pełni
profesjonalna firma, jakich wiele.
I wszyscy będą radośni i szczęśliwi.
Tylko kto będzie strzegł agencji ochrony? Bo one jednostek wojskowych
strzegą...
--
Net naprawiony
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Piotr Wyderski
Guest
Tue Jan 19, 2016 6:52 pm
ACMM-033 wrote:
Quote:
Jeśli te panienki będą mieć orientację w temacie, który będą prezentować
klientom, jeśli będą myśleć i nie będą miały abonenta w dupie (jak swego
czasu Sferia, która za ewidentną swoją winę nie była w stanie wybekać
choćby wypierdzianego "przepraszam")
Jeśli będą myśleć i znać się na rzeczy, to się natychmiast zwolnią
z infolinii, bo z tą wiedzą gdzie indziej zarobią znacznie więcej.
Biozłącze ma być tanie i nie kombinować, zamiast tego ma procedury
ułożone przez bardziej kumatych. I to nawet ma sens: większość
problemów jest *typowa* i do ich rozwiązania nie potrzeba Einsteina.
Pozdrawiam, Piotr
AlexY
Guest
Tue Jan 19, 2016 8:07 pm
ACMM-033 pisze:
[..]
Quote:
wreszcie IPv6 zadziałało, bo UPC wyłożył lachę na to, a ja już chyba na
SDI miałem IPv6.
SDI i IPv6? W życiu nie miało.
[..]
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
ACMM-033
Guest
Tue Jan 19, 2016 9:12 pm
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n7m1cg$b9b$1@dont-email.me...
Quote:
ACMM-033 pisze:
[..]
wreszcie IPv6 zadziałało, bo UPC wyłożył lachę na to, a ja już chyba na
SDI miałem IPv6.
SDI i IPv6? W życiu nie miało.
Może i nie... w każdym razie, od siebie z domu tłukłem IPv6, tylko właśnie,
nie mogę sobie medium przypomnieć, a wiem, że nie przez tunel i bardzo
krótko. Może przez jakieś wifi? Może modemem przez telefon? Zabij, nie
przypomnę sobie. Może spróbuję telefonem, możliwość mam.
BTW. UPC podobno miał mieć od roku 2012, jak rok później podpytałem, to
powiedzmy, że reakcja była, jak na wiadomość z dziedziny sci-fi...
--
No route to host...
AlexY
Guest
Tue Jan 19, 2016 11:41 pm
ACMM-033 pisze:
Quote:
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n7m1cg$b9b$1@dont-email.me...
ACMM-033 pisze:
[..]
wreszcie IPv6 zadziałało, bo UPC wyłożył lachę na to, a ja już chyba na
SDI miałem IPv6.
SDI i IPv6? W życiu nie miało.
Może i nie... w każdym razie, od siebie z domu tłukłem IPv6, tylko
właśnie, nie mogę sobie medium przypomnieć, a wiem, że nie przez tunel i
bardzo krótko. Może przez jakieś wifi? Może modemem przez telefon?
Telefony jak najbardziej, SDI to tak zamierzchła prehistoria że na bank
nie miało, router do SDI miałem wtedy na pentium bodajże 60MHz, nie
przypominam sobie opcji v6 w ówczesnym kernelu, a o tym że adresów w v4
będzie brakować to się dopiero przebąkiwało.
Quote:
Zabij, nie przypomnę sobie. Może spróbuję telefonem, możliwość mam.
BTW. UPC podobno miał mieć od roku 2012, jak rok później podpytałem, to
powiedzmy, że reakcja była, jak na wiadomość z dziedziny sci-fi...
Mnie osobiście v6 do szczęścia nie jest potrzebne i zwykle wyłączam czy
to serwer czy stacja robocza.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Guest
Wed Jan 20, 2016 2:10 am
W dniu niedziela, 17 stycznia 2016 17:14:46 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
Quote:
Co się stało, wszyscy wiemy, ale ja nie o tym.
Zastanowiło mnie dlaczego zatrudniają kobiety nie znające się zupełnie
na temacie jaki powinny ogarniać. Dostają listę i jadą po niej, zamiast
logicznie pomyśleć przez chwilę. Za pierwszym razem gość załapał po
drugim moim zdaniu i poprosił o pomiar wszystkich faz (miałem zmierzoną
jedną, więc musiałem zejść do garażu). Poprosił... naprawdę bardzo
chętnie mu chciałem pomóc, ale się nie dało.
tak mi sie skojarzylo:
https://xkcd.com/806/
--
bajcik
Goto page 1, 2 Next