RTV forum PL | NewsGroups PL

Implementacja sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu w VHDL - potrzebne wskazówki!

Swiatla na skrzyzowaniu VHDL

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Implementacja sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu w VHDL - potrzebne wskazówki!

Goto page 1, 2  Next

Guest

Mon Jul 14, 2008 6:22 pm   



Witam moim zadaniem jest zaprogramowanie swiatel na skrzyzowaniu, a
wiec zabralem sie za robote i namalowalem nastepujace stany :
http://www.physd.amu.edu.pl/~l_hascilo/szkola/Licencjat/kombinacje.rar

Po namalowaniu stanow, zabralem sie za rysowanie diagramu stanow w
Xilinxie gdzie wynikiem moich dzialan jest ten diagram:
http://www.physd.amu.edu.pl/~l_hascilo/szkola/Licencjat/GLOWNY.rar

Teraz moj problem polega na tym musze zaimplementowac te swiatleka w
VHDLu i kompletnie moja wena tworcza mnie opuscila, musze
namalowacfunkcje przelaczajaca swiatla nie mam pojecia jak za to sie
zabrac. Moze w srod was znajdzie sie osoba która mnie nakieruje na
dalsze prace nad moim projektem, Pozdrawiam, Łukasz

Tomek
Guest

Mon Jul 14, 2008 6:26 pm   



Quote:
Witam moim zadaniem jest zaprogramowanie swiatel na skrzyzowaniu, a
wiec zabralem sie za robote i namalowalem nastepujace stany :
http://www.physd.amu.edu.pl/~l_hascilo/szkola/Licencjat/kombinacje.rar

Po namalowaniu stanow, zabralem sie za rysowanie diagramu stanow w
Xilinxie gdzie wynikiem moich dzialan jest ten diagram:
http://www.physd.amu.edu.pl/~l_hascilo/szkola/Licencjat/GLOWNY.rar

Teraz moj problem polega na tym musze zaimplementowac te swiatleka w
VHDLu i kompletnie moja wena tworcza mnie opuscila, musze
namalowacfunkcje przelaczajaca swiatla nie mam pojecia jak za to sie
zabrac. Moze w srod was znajdzie sie osoba która mnie nakieruje na
dalsze prace nad moim projektem, Pozdrawiam, Łukasz
Na tym o co pytasz sie nie znam. Ale znam się trochę na kierowaniu samochodem.

Widzę ze puszczasz jednocześnie pieszych i samochody w ten sposób że na tym
samym pasie i jedni i drudzy mają zielone światło. O zielonych strzałkach też
chyba nie słyszałeś. Możesz mi wierzyć, albo nie wierzyć, przydają się bardzo.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

KK
Guest

Mon Jul 14, 2008 9:17 pm   



Quote:
Widzę ze puszczasz jednocześnie pieszych i samochody w ten sposób że na tym
samym pasie i jedni i drudzy mają zielone światło. O zielonych strzałkach też
chyba nie słyszałeś. Możesz mi wierzyć, albo nie wierzyć, przydają się bardzo.


To zależy jak wygląda sygnalizator, jeśli ma oddzielne światła dla pasów
prosto i w prawo to jest to ewidentny błąd. Jeśli jedno wspólne to niby
prawidłowo, ale można współczuć pieszym (i ich rodzinom).

Nie wiem jak z badaniami ruchu dla tego skrzyżowania ale uważam za
bezsens puszczanie ruchu z dwóch stron na raz, zauważyłem że już co
niektóre skrzyżowania przy dużym natężeniu mają podzielony ruch na 4
bądź 3 fazy, gdzie najpierw jadą dajmy na to z prawej we wszystkie
strony, potem z lewej, potem leci góra/dół. I dużo lepiej się jeździ.
Piesi mają czas pomiędzy fazami (niektórymi)
Pozdrawiam
KK

TomaszB
Guest

Tue Jul 15, 2008 8:35 am   



KK pisze:
Quote:
Nie wiem jak z badaniami ruchu dla tego skrzyżowania ale uważam za
bezsens puszczanie ruchu z dwóch stron na raz, zauważyłem że już co
niektóre skrzyżowania przy dużym natężeniu mają podzielony ruch na 4
bądź 3 fazy, gdzie najpierw jadą dajmy na to z prawej we wszystkie
strony, potem z lewej, potem leci góra/dół. I dużo lepiej się jeździ.
Piesi mają czas pomiędzy fazami (niektórymi)
Pozdrawiam
KK

Jeździ się może i lepiej, ale bądź takim pieszym, który musi stać nie
wiadomo ile czasu, żeby przejść przez ulicę.
Moim zdaniem sygnalizacja powinna chronić najsłabszych uczestników ruchu
(pieszych i rowerzystów). W kilku miastach, głównie na śląsku widziałem
pomarańczowe, migające światła, ostrzegające o przejściu dla pieszych.
światła takie włączały się gdy samochody i piesi mieli zielone światło i
byli na równoległym kierunku. Po skręcie w prawo, samochód przejeżdża
przez przejście.
Bardzo mnie wk..ia ostatnio oddana sygnalizacja na jednym ze skrzyżowań
w moim mieście. Dość duże skrzyżowanie. Na równoległym kierunku
samochody dostają zielone światło jakieś 10 sekund wcześniej niż piesi.
Prowadzi to do tego, że samochody skręcające w prawo mają już dość sporą
prędkość przy przejeżdżaniu przez owe przejście. Pieszy, mając zielone
światło (na które musi dość długo odczekać) musi jeszcze przepuścić
wszystkie skręcające samochody, bo żaden baran się nie zatrzyma. A
rozwiązanie jest takie proste. Puścić pieszych kilka sekund przez
samochodami. Wówczas dojeżdżając do przejścia kierowca musi przepuścić
ludzi, którzy już na nim są.
Ale to jak zwykle jest zbyt skomplikowane, żeby przez moment się
zastanowić. Ogólnie to chyba jakąś skargę napisze do wydziału
komunikacji, że ktoś takiego gniota odebrał.
Pozdrawiam
TomaszB

PAndy
Guest

Tue Jul 15, 2008 8:47 am   



"TomaszB" <bresio@gazeta.pl> wrote in message
news:g5hk00$7lk$1@inews.gazeta.pl...

Quote:
komunikacji, że ktoś takiego gniota odebrał.

przeciez to typowe - w Polsce miasta sa dla samochodow... jeszcze zaden
debil swiezo oderwany od pluga nie zrozumila ze miasta sa dla ludzi - w
przytlaczajacej wiekszosc pieszych. Dopoki posiadanie samochodu bedzie
synonimem awansu cywilizacyjnego to tak bedzie.

nazgul
Guest

Tue Jul 15, 2008 1:09 pm   



Quote:
przeciez to typowe - w Polsce miasta sa dla samochodow... jeszcze zaden
debil swiezo oderwany od pluga nie zrozumila ze miasta sa dla ludzi - w
przytlaczajacej wiekszosc pieszych.

To po grzyba wogóle drogi? W miastach same chodniczki dać i trampki z
przydziału.
W krajach cywilizowancy po prostu są kładki dla pieszych przejścia podziemne
a i ruch jest kanalizwoany trasam szybkiego ruchu i obwodnicami..am piesi
sie nie szwendają bo i po co?

entroper
Guest

Tue Jul 15, 2008 1:44 pm   



Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g5hkl4$rh8$1@news.onet.pl...

Quote:
przeciez to typowe - w Polsce miasta sa dla samochodow...

gdzie Ty widziałeś w Polsce miasto dla samochodów ??? Typowe skrzyżowanie
"dla samochodów" wygląda tak: zielone - w prawo ni ch.., bo strumień
pieszych (albo jeszcze na dodatek ścieżka rowerowa), czerwone - też ni ch..,
bo jakiś debil zlikwidował zieloną strzałkę. I - paradoksalnie - nie masz
szans skręcić w prawo. Więc odchodzi walka o ogień pomiędzy samochodami i
pieszymi. Z "korzyścią" dla jednych i drugich. A dobrze mają tylko j..ne
urzędasy.

e.

TomaszB
Guest

Tue Jul 15, 2008 1:48 pm   



entroper pisze:
Quote:
gdzie Ty widziałeś w Polsce miasto dla samochodów ??? Typowe skrzyżowanie
"dla samochodów" wygląda tak: zielone - w prawo ni ch.., bo strumień
pieszych (albo jeszcze na dodatek ścieżka rowerowa), czerwone - też ni ch..,
bo jakiś debil zlikwidował zieloną strzałkę. I - paradoksalnie - nie masz
szans skręcić w prawo. Więc odchodzi walka o ogień pomiędzy samochodami i
pieszymi. Z "korzyścią" dla jednych i drugich. A dobrze mają tylko j..ne
urzędasy.

To fakt, z drugiej strony jak taki baran jedzie po piętach, bo on ma
przecież zieloną strzałkę, to mam ochotę takiemu jebnąć.

entroper
Guest

Tue Jul 15, 2008 2:36 pm   



Użytkownik "TomaszB" <bresio@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g5i6b4$3d9$3@inews.gazeta.pl...

Quote:
To fakt, z drugiej strony jak taki baran jedzie po piętach, bo on ma
przecież zieloną strzałkę, to mam ochotę takiemu jebnąć.

Akurat gdy on ma zieloną strzałkę, to Ty masz czerwone, więc też pewnie ma
ochotę Ci jebnąć :)

e.

TomaszB
Guest

Tue Jul 15, 2008 2:56 pm   



entroper pisze:
Quote:
Akurat gdy on ma zieloną strzałkę, to Ty masz czerwone, więc też pewnie ma
ochotę Ci jebnąć Smile

No jakoś nie widziałem, żeby zielona strzałka świeciła się razem z
zielonym światłem.
Z tego co mi wiadomo, zielona strzałka świeci się gdy sygnalizator daje
czerwone (tzw. warunkowy skręt w prawo lub lewo) i wówczas dla pieszych
pali się zielone. Może u Ciebie jest inaczej, ale nie sądzę

PAndy
Guest

Tue Jul 15, 2008 3:05 pm   



"bhk" <bogdan.kot@_USUN_onet.eu> wrote in message
news:g5hlkv$ujc$1@news.onet.pl...

Quote:
Znowu nie przesadzajmy ze tych pieszych jest az tak wielu. Jakby tak
policzyc
stosunek ilości pieszych przechodzących przez skrzyżowanie do ilości
przejeżdzających
przez nie samochodów to raczej nie wyszła by zbyt duża liczba. W takiej
sytuacji

w kazdym Polskim miescie bedzie wiecej pieszych niz samochodow w centrum
miasta...

PAndy
Guest

Tue Jul 15, 2008 3:06 pm   



"nazgul" <xpm@wp.pl> wrote in message news:g5i42a$2vrp$1@news.mm.pl...

Quote:
To po grzyba wogóle drogi? W miastach same chodniczki dać i trampki z
przydziału.
W krajach cywilizowancy po prostu są kładki dla pieszych przejścia
podziemne a i ruch jest kanalizwoany trasam szybkiego ruchu i
obwodnicami..am piesi sie nie szwendają bo i po co?

w krajach cywilizowanych wyprowadza sie ruch pojazdow na perfyeria -
czesto zamyka sie centrum dla ruchu kolwego lub znacznie ogranicza...

PAndy
Guest

Tue Jul 15, 2008 3:09 pm   



"entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wrote in message
news:g5i6hb$hv6$1@nemesis.news.neostrada.pl...

Quote:
gdzie Ty widziałeś w Polsce miasto dla samochodów ??? Typowe
skrzyżowanie
"dla samochodów" wygląda tak: zielone - w prawo ni ch.., bo strumień
pieszych (albo jeszcze na dodatek ścieżka rowerowa), czerwone - też ni
ch..,
bo jakiś debil zlikwidował zieloną strzałkę. I - paradoksalnie - nie
masz
szans skręcić w prawo. Więc odchodzi walka o ogień pomiędzy samochodami
i
pieszymi. Z "korzyścią" dla jednych i drugich. A dobrze mają tylko j..ne
urzędasy.

wszedzie... widziales gdzies likwidacje parkingu dla samochodow by
poszerzyc chodnik albo wybudowac droge rowerowa?
sygnalizacje swietlna podporzadkowuje sie ruchowi pojazdow - to piesi
przechdozac na ulice stoja na dwoch swiatlach a nie pojazdy
jeszcze wiele przykladow wskazuje ze priorytet ma ruch kolowy - oczywiscie
nie wydziela sie pasow tylko dla komunikacji miejskiej i autobusy i
tramwaje stoja czesto w korkach...

entroper
Guest

Tue Jul 15, 2008 4:31 pm   



Użytkownik "TomaszB" <bresio@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g5ia9s$398$1@inews.gazeta.pl...

Quote:
No jakoś nie widziałem, żeby zielona strzałka świeciła się razem z
zielonym światłem.
Z tego co mi wiadomo, zielona strzałka świeci się gdy sygnalizator daje
czerwone (tzw. warunkowy skręt w prawo lub lewo) i wówczas dla pieszych
pali się zielone.

Mówimy o różnych przejściach Smile Nie wiem czemu zwykle łatwiej (nawet bez
jechania po piętach) daje się przebyć to Twoje niż to, na którym piesi mają
zielone gdy ja mam zielone (i skręcam).

e.

entroper
Guest

Tue Jul 15, 2008 4:52 pm   



Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g5ib1d$8ik$1@news.onet.pl...

Quote:
wszedzie... widziales gdzies likwidacje parkingu dla samochodow by
poszerzyc chodnik

najpierw musi być ten parking dla samochodów, żeby go likwidować...

Quote:
albo wybudowac droge rowerowa?

lepiej przyjrzyj się skrzyżowaniom dróg rowerowych z czymkolwiek. M.in.
przez to skasowano zielone strzałki, bo rowerzysta nie ma zwyczaju
obserwować otoczenia. I dzięki temu powstały na dużych skrzyżowaniach
mniejsze skrzyżowania - tyle że z pasami przebiegającymi z prawej strony, a
jacy debile nieraz tymi pasami jeżdżą to oddzielny temat.

Quote:
sygnalizacje swietlna podporzadkowuje sie ruchowi pojazdow - to piesi
przechdozac na ulice stoja na dwoch swiatlach

dziwne, bo zdarzało mi się nie raz (w szczycie) przechodzić skrzyżowanie bez
żadnego stania, zaś wykonanie czegoś takiego samochodem jest niemożliwe

Quote:
jeszcze wiele przykladow wskazuje ze priorytet ma ruch kolowy

priorytet ma budowanie budynków bez żadnej troski o odprowadzenie z nich
zarówno ruchu kołowego jak i pieszego. Kasa rządzi.

e.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Implementacja sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu w VHDL - potrzebne wskazówki!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map