Ile mocy grzałki potrzebnej do odśnieżania anteny satelitarnej na spadzistym dachu?

Sat Oct 22, 2005 11:33 am   

Tak, nie pomyliłem sie w temacie
Idzie zima, śnieżyce, a dach spadzisty i niebezpieczny.
Dlatego wymyśliłem sobie, że zrobie grzałke do anteny sat, zanim spadnie ślieg
i nie będzie możliwości wejścia na dach.

Nie znam się jednak na układach grzewczych i za diabła nie mam pojęcia jak
policzyć moc grzałki przy założobej powierzchni anteny, tak by włączając ją
podczas opadów śniegu zapobiedz tworzeniu się ,,czapy'' śniegu na powierzchni
reflektora - co skutecznie uniemożliwia odbiór czegokolwiek.

Mam plan, żeby przykleić klejem termoprzewodzącym kilka(naście) dużych
rezystorów do anteny. Pytanie - ile (mniej więcej) mocy będe potrzebował, bo
dać 100W to nie problem :-)

--
begin 755 signature.exe
[verox <at> a4 <dot> pl] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek

Sat Oct 22, 2005 11:33 am   

A moze by tak wycieraczke samochodowa, np. od Poloneza, albo Fiata...... :-)

Pozdrrr... Reksio

Sat Oct 22, 2005 11:33 am   

ja bym przykeil kilka 12V mat grzewczych do lusterek, które mozna kupic na
allegro.

jakby dac 20 w szereg to bys mogl bezp. z 230 jechac :)

pozdr

Sat Oct 22, 2005 11:33 am   

Verox wrote:


Problem jest nie w podgrzaniu anteny tylko w podgrzaniu sniegu.
H2O ma bardzo duze cieple wlasciwe (chyba max) i jeszcze
cieplo topnienia tez niczego sobie. Zamontuj pozycjoner dwukierunkowy
i jak zgromadzi sie snieg ustawiasz antene pionowo, snieg spada i
wraca z antena do pozycji roboczej.

--
Krzysiek Rudnik

Sat Oct 22, 2005 12:02 pm   

Verox wrote:

Witam

Zamiast rezystorow lepszy bedzie kabel grzewczy. Cos takiego jak do ogrzewania podlogowego tylko wersja na zewnatrz. Przyklejasz z tylu spirale z tego kabla i po klopocie. Sa to kable stworzone do zapobiegania oblodzeniu.


cos takiego:
http://www.fab-petit-gris.com.pl/grz/kable.html

pozdro
Tmek

Sat Oct 22, 2005 2:28 pm   

Jak miałem dużą parabolę to rzeczywiście był problem - ale odkąd zmieniłem na
offseta, to nic takiego się nie dzieje! Owszem, troszkę śniegu się zbierze
czasem na dole, ale nie żeby to uniemożliwiało odbiór - zresztą po nocy
wystarczy troszkę słońca i śnieg zjeżdża.

Jeśli faktycznie jest problem, to może wystarczy po prostu nawoskować antenę?
(parafina - smar do nart), albo nakryć plandeką - taki bębenek zrobić jak anteny
do radiolinii telekomunikacyjnych. A jeśli koniecznie się uprzeć na grzałkę, to
ja bym przykręcił od spodu taką grzałkę jak do wody (od pralki, boilera) i tak
wykombinował, żeby dawała przynajmniej 300 - 500W (triak - sterowanie najlepiej
grupowe).
Oczywiście włączamy na krótki czas, kiedy jest potrzeba.

Mirek.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tue Oct 25, 2005 7:11 am   

cos takiego:
http://www.fab-petit-gris.com.pl/grz/kable.html



Ale prościej to idź do zoologicznego i kup tam kabel grzejny do terrarium od
25 do 80 Wat.

Naklej go jakimś silokonem od spodu i będzie OK.

80 Wat ma chyba 9 metrów - taki mam.

Pozdrawiam

Jacek

Tue Oct 25, 2005 8:44 am   

Najlepiej bedzie poalczyc kilka sposobow - po pierwsze cos antyadhezyjnego -
moze byc rzadki olej silikonowy albo lepeij preparat na bazie teflonu w
sprayu - np kontaflon.
bibule czy kawalek lignininy stroche oleju silikonowwego i bardzo cieniutka
warstwek rozprowadzic po calej czaszy od strony konwertera. A z drugiej
strony przykleic przewod grzewczy tak jak mowia koledzy. Masz dwie sprawy
ktore zalatwia ci problem sniegu i lodu