wowa
Guest
Tue Jul 17, 2012 9:04 pm
Witam
Czy ktoś używa hotair z turbiną w rączce? Chodzi mi o porównanie z
konstrukcją klasyczną, pompa w pudle. Jest to wygodniejsze/gorsze
rozwiązanie? Rączka jest dużo cięższa? Jakieś dokuczliwe wibracje? Wygoda
użytkowania? Proszę o opinie.
Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
Waldemar Krzok
Guest
Tue Jul 17, 2012 9:27 pm
wowa wrote:
Quote:
Witam
Czy ktoś używa hotair z turbiną w rączce? Chodzi mi o porównanie z
konstrukcją klasyczną, pompa w pudle. Jest to wygodniejsze/gorsze
rozwiązanie? Rączka jest dużo cięższa? Jakieś dokuczliwe wibracje? Wygoda
użytkowania? Proszę o opinie.
Wojtek
Miałem w łapie i lutowałem takowym u kolegi, ale mi się nie spodobało. Do
obkurczania tulejek ok

.
Osobiście porównywałem z Wellerem jaki mam w pracy. Dobre jest to, że ma
wyjście ssące i tłoczące. Muszę coprawda wtyk elepstryczny przekładać, jak
chcę odsysacz uruchomić, ale pneumatykę mam na stałe.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
wowa
Guest
Tue Jul 17, 2012 9:48 pm
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:a6m3lqFhasU1@mid.uni-berlin.de...
Quote:
Miałem w łapie i lutowałem takowym u kolegi, ale mi się nie spodobało. Do
obkurczania tulejek ok

.
Osobiście porównywałem z Wellerem jaki mam w pracy. Dobre jest to, że ma
Czyli wolisz klasyka? Weller to "trochę" wyższa półka niż celuję
Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
Michał Smolnik
Guest
Wed Jul 18, 2012 6:33 am
W dniu 17.07.2012 23:04, wowa pisze:
Quote:
Witam
Czy ktoś używa hotair z turbiną w rączce? Chodzi mi o porównanie z
konstrukcją klasyczną, pompa w pudle. Jest to wygodniejsze/gorsze
rozwiązanie? Rączka jest dużo cięższa? Jakieś dokuczliwe wibracje?
Wygoda użytkowania? Proszę o opinie.
Mam takowy, model 868D.
Używam sporadycznie, kiedy uruchamiam prototypy. Częściej obkurczam
termokurczki.
Z hotaira jestem bardzo zadowolony.
Głowica jest lekka i nie ciąży kabel/wąż jak w klasycznej konstrukcji.
Lutowanie jest ciche. Regulacja wydajności w odpowiednim zakresie.
Regulacja temperatury ma duże przeregulowania po rozgrzaniu, potem
temperatura się stabilizuje. Mogli chińczycy oprogramować tam regulator
PID i byłby git. Sterowanie grzałki grupowe.
Rewelacyjną funkcją jest automatyczne wyłączanie po odłożeniu głowicy na
podstawkę. Mogłoby być bardziej dopracowane - nie zawsze działa i
czasami trzeba wtedy poruszać trochę głowicą.
Nie podoba mi się praca lutownicy kolbowej, którą ten zestaw ma.
Przewodzenie ciepła od grzałki do grota jest za słabe i grot się
wychładza. Nie ma szans prawidłowo przylutować czegoś do płaszczyzny
masy. Na szczęście mam dobrą kolbę Elwika a ta miała służyć tylko jako
dodatkowa.
Pozdrawiam,
--
Michał
Ukaniu
Guest
Wed Jul 18, 2012 8:08 am
Użytkownik "wowa" <wowa3@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:5005dd96$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Czyli wolisz klasyka? Weller to "trochę" wyższa półka niż celuję
Wojtek
Ja nie rozumiem idei montowania w rączce dodatkowo kolejnego ciężaru jakim
jest silnik.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
Waldemar Krzok
Guest
Wed Jul 18, 2012 8:14 am
Am 17.07.2012 23:48, schrieb wowa:
Quote:
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:a6m3lqFhasU1@mid.uni-berlin.de...
Miałem w łapie i lutowałem takowym u kolegi, ale mi się nie spodobało. Do
obkurczania tulejek ok

.
Osobiście porównywałem z Wellerem jaki mam w pracy. Dobre jest to, że ma
Czyli wolisz klasyka? Weller to "trochę" wyższa półka niż celuję
Wojtek
No wolę. OK, prywatnie bym pewnie Wellera nie kupił, kosztował naprawdę
dużo, ale jest wygodniejszy od tego "kitaja". Inny kumpel zrobił sobie
hotaira samemu z wellerowskiej lutownicy. Do tego pompka z akwarium i
działa.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Michał Smolnik
Guest
Wed Jul 18, 2012 8:30 am
W dniu 18.07.2012 10:08, Ukaniu pisze:
Quote:
Ja nie rozumiem idei montowania w rączce dodatkowo kolejnego ciężaru
jakim jest silnik.
Ten silnik, to de facto typowy wiatraczek do chłodzenia elektroniki.
Pozdrawiam,
--
Michał
AlexY
Guest
Wed Jul 18, 2012 9:04 am
Użytkownik Ukaniu napisał:
Quote:
Użytkownik "wowa" <wowa3@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:5005dd96$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
Czyli wolisz klasyka? Weller to "trochę" wyższa półka niż celuję
Wojtek
Ja nie rozumiem idei montowania w rączce dodatkowo kolejnego ciężaru
jakim jest silnik.
Dzięki temu nie ma grubego, ciężkiego i sztywnego węża do pompy. wzrost
masy jest raczej nieznaczny, gorzej z wibracjami jeśli wiatrak bije.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
wowa
Guest
Thu Jul 19, 2012 3:51 pm
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:a6n9k2Fg8cU1@mid.uni-berlin.de...
Quote:
dużo, ale jest wygodniejszy od tego "kitaja". Inny kumpel zrobił sobie
hotaira samemu z wellerowskiej lutownicy. Do tego pompka z akwarium i
działa.
I to jest myśl! Wyszedł by taki cieniutki

Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
Michał Smolnik
Guest
Fri Jul 27, 2012 7:57 am
W dniu 17.07.2012 23:04, wowa pisze:
Quote:
Witam
Czy ktoś używa hotair z turbiną w rączce? Chodzi mi o porównanie z
konstrukcją klasyczną, pompa w pudle. Jest to wygodniejsze/gorsze
rozwiązanie? Rączka jest dużo cięższa? Jakieś dokuczliwe wibracje?
Wygoda użytkowania? Proszę o opinie.
W temacie:
http://www.youtube.com/watch?v=vva2t21sOAs
Pozdrawiam,
--
Michał