Jakie konsekwencje prawne grożą sklepom sprzedającym podróbki części samochodowych?

Thu Oct 14, 2010 9:03 am   

Sam padłem kilka razy ofiarą tego procederu. W kilku sklepach po
udowodnieniu że część jest nieoryginalna i bezwartościowa zwracano mi kasę
ale widzę że nadal ta część znajduje się w ofercie sklepu i naciągani są
następni klienci.
Czy to aby nie powinno być ścigane? Gdzie są służby celne, skarbowe?

Marek

Thu Oct 14, 2010 9:10 am   

Użytkownik "marko1a" <marko1a@lycos.de> napisał w wiadomości
news:4cb6c75e$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...

A kiedy mniej więcej złożyłeś zawiadomienie ?

Thu Oct 14, 2010 9:16 am   

Użytkownik "Dlabink" <janusz_tar@o2.pl> napisał w wiadomości
news:00d0223a-d9ec-4325-8606-7bbb40ee00b5@j18g2000yqd.googlegroups.com...


A co z celnikami przechwytującymi tony podrabianych szmat, torebek i butów?


Marek

Thu Oct 14, 2010 9:18 am   

Użytkownik "William Bonawentura" <news@ipartners.pl> napisał w wiadomości
news:i96hek$1u49$1@news2.ipartners.pl...

Nie składałem. To są moje przemyślenia jako ofiary oszustwa.


Marek

Thu Oct 14, 2010 9:42 am   

W dniu 14.10.2010 11:18, marko1a pisze:

A skąd "służby" niby mają wiedzieć, że dany sklep sprzedaje podróby?

--
Pozdrawiam
Michoo

Thu Oct 14, 2010 9:55 am   

Użytkownik "Michoo" <michoo_news@vp.pl> napisał w wiadomości
news:i96j6l$5a3$1@news.onet.pl...

A skąd służby wiedzą że w danym kontenerze jest 10tys podrobionych torebek?

Marek

Thu Oct 14, 2010 9:57 am   

W dniu 2010-10-14 11:18, marko1a pisze:


A pochwal sie jakie to sa te podrabiane czesci w cyfronice.

Thu Oct 14, 2010 9:59 am   

Użytkownik "konieczko" <troll@ops.pl> napisał w wiadomości
news:i96k5g$8d2$1@news.onet.pl...


A kogo cytujesz i do kogo zadajesz to pytanie?

Marek

Thu Oct 14, 2010 11:10 am   

On 14 Paź, 11:03, "marko1a" <mark...@lycos.de> wrote:

Sluzby celne i skarbowe nie sa od tego i niewiele ich to obchodzi.
"Cyfronika" na pewno handluje takimi podrabianymi czesciami w dodatku
nie oddali pieniedzy. Niestety prawo chroni takich oszustow i w
wiekszosci zwyklego czlowieka nie stac na to zeby sie z takimi sadzic
a nikt nie pomaga. Jedyne co to mozna zglosic do UOKiK oraz zawiadomic
producenta jesli te podroby sa sygnowane jakas firma. W innym
przypadku pojedynczy nabywca niewiele zdziala.

Thu Oct 14, 2010 11:38 am   

On 14 Paź, 11:18, "marko1a" <mark...@lycos.de> wrote:


W jaki sposob udowodnisz ze to podrobka?
Ja juz nie raz przechodzilem polski wymiar "sprawiedliwosci" i procz
zmarnowanych pieniedzy i zdrowia praktycznie niczego sie nie uzyskalo.
Zyjemy w swiecie, w ktorym tylko oszusci i zlodzieje do czegos
dochodza (z malymi wyjatkami ktore ptwierdzaja regule) i to sie nie
zmieni poki pieniadz jest jest dla wiekszosci ich celem w zyciu.

Thu Oct 14, 2010 12:27 pm   

Możesz coś napisać konkretnie?
Jakiego typu elementy?

Teraz jest taki brak elementów, że dostawcy szukają gdzie się da.
Jeśli zamówisz np. w Chinach to zawsze twierdzą, że podzespoły new&original
Tymczasem często są to podróbki.
Płacisz z góry i co zrobisz z takimi elementami? Teoretycznie sprzedawcy dają
gwarancję, nie wiem jak w praktyce.

Połowa kłopotu jeśli są to jakieś mało wymagajace aplikacje, a elementy są
nieoryginalne, ale o zbliżonych parametrach i wszystkie sprawne.
--
Pozdrawiam
EM

Thu Oct 14, 2010 1:20 pm   

Użytkownik "William Bonawentura" <news@ipartners.pl> napisał w wiadomości
news:i96hek$1u49$1@news2.ipartners.pl...

Ach jaki Ty jesteś akuratny. Niedawno mieliśmy właśnie taki przypadek,
części raczej drogie, ewidentnie podróby (brak jakiegokolwiek sensownego
działania, zwarcia itp - były dobre sztuki do porównania) - aczkolwiek
wykonane bardzo starannie. Kupione w dużym, poważnym sklepie. Sprawę
załatwiono ugodowo. Producent na podstawie bardzo dokładnych zdjęć obudów
nie potrafił zająć jednoznacznego stanowiska, choć były pewne detale
różniące oryginał od podróbki (na podróbce był jeden dodatkowy nadruk od
spodu, kolor nadruku od góry inny - ale występujący czasem w innych
scalakach). Doradzono nam kupno u autoryzowanych dystrybutorów.

Więc wg Ciebie jaka jest szansa jakiegokolwiek rozwiązania tej sprawy?
Mieliśmy powołać biegłego albo samemu otwierać te scalaki? I właściwie po
co - żeby stwierdzono, że winny jest w Chinach? Jeśli dla własnego dobrego
samopoczucia lubisz spędzić sobie pół dnia na komisariacie (tylko po to by
za pół roku zapieprzać na pocztę po odbiór poleconego z umorzeniem), to
OK, Twoja sprawa, ja mam co innego do roboty.

e.

Thu Oct 14, 2010 1:22 pm   

Konkretnie prosze bez pieprzenia bzdur.


Kupowalem wielokrotnie w chinach i nie zdazylo mi sie nigdfy kupic
podrobionego rezystora a co dopiero mowic o scalaku.

Thu Oct 14, 2010 2:34 pm   

W dniu 14-10-2010 15:22, konieczko pisze:

Co do innych elementów to może po prostu nic nie przykuło twojej uwagi.
Jeśli elementy ogólnie działają, często trudno zauważyć różnicę.
--
Pozdr
EM

Thu Oct 14, 2010 3:00 pm   

Użytkownik "konieczko" <troll@ops.pl> napisał w wiadomości
news:i97067$93r$1@news.onet.pl...

Konkretnie to możesz sobie walnąć baranka o ścianę. Nie mogę podać
szczegółów a i nie muszę - zorientowani i tak wiedzą o co chodzi.


Widocznie tanich rezystorów i popularnych, tanich scalaków się nie
podrabia (albo się nawet nie zorientowałeś). Za to podrabia się wszystko,
co jest trochę droższe. I to nie tylko niedostępne, drogie scalaki (np.
starsze końcówki mocy) ale nawet taką drobnicę jak pamięci FRAM,
tranzystory bipolarne większej mocy czy kondensatory elektrolityczne. A,
twierdzisz że nie w Chinach... Cóż, jak którymś razem przyjdzie Ci stamtąd
niezupełnie to, co chciałeś, to będziesz mógł sobie walnąć baranka po raz
drugi.

e.