PeJot
Guest
Sat Dec 05, 2009 9:28 pm
Czołem.
Jak w fabrycznych modułach elektryki samochodowego haka holowniczego
rozwiązywane jest wyłączanie czujników cofania ? Hak prawdopodobnie
demontowalny.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Jarek
Guest
Mon Dec 07, 2009 7:16 pm
Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:hfefpn$d1g$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Czołem.
Jak w fabrycznych modułach elektryki samochodowego haka holowniczego
rozwiązywane jest wyłączanie czujników cofania ? Hak prawdopodobnie
demontowalny.
A po co wyłączać trochę popiszczy przy cofaniu :-)
Pozdrawiam Jarek O.
PeJot
Guest
Tue Dec 08, 2009 7:20 am
Jarek pisze:
Quote:
Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:hfefpn$d1g$1@inews.gazeta.pl...
Czołem.
Jak w fabrycznych modułach elektryki samochodowego haka holowniczego
rozwiązywane jest wyłączanie czujników cofania ? Hak prawdopodobnie
demontowalny.
A po co wyłączać trochę popiszczy przy cofaniu
Nie sądzę że popiszczy, tylko będzie wyło ciągle, jakbyś był 10 cm od
przeszkody. Oznacza to że po zamontowaniu haka o czujniku cofania można
zapomnieć. To mnie zmusi do demontowania haka, gdy nie będzie używany.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Adam Dybkowski
Guest
Tue Dec 08, 2009 9:17 pm
PeJot pisze:
Quote:
Nie sądzę że popiszczy, tylko będzie wyło ciągle, jakbyś był 10 cm od
przeszkody. Oznacza to że po zamontowaniu haka o czujniku cofania można
zapomnieć. To mnie zmusi do demontowania haka, gdy nie będzie używany.
No i prawidłowo - po to właśnie haki w samochodach muszą być
demontowalne i nakazane jest ich demontowanie/składanie gdy nie są używane.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Jerry1111
Guest
Tue Dec 08, 2009 11:14 pm
Adam Dybkowski wrote:
Quote:
PeJot pisze:
Nie sądzę że popiszczy, tylko będzie wyło ciągle, jakbyś był 10 cm od
przeszkody. Oznacza to że po zamontowaniu haka o czujniku cofania
można zapomnieć. To mnie zmusi do demontowania haka, gdy nie będzie
używany.
No i prawidłowo - po to właśnie haki w samochodach muszą być
demontowalne i nakazane jest ich demontowanie/składanie gdy nie są używane.
Haki musza byc demontowane, zeby ten co Ci w dupe wjezdza nie pogniotl
sobie za bardzo przodu (co jest poronionym pomyslem), a nie po to aby
czujniki cofania dzialaly.
--
Jerry1111
Adam Dybkowski
Guest
Wed Dec 09, 2009 1:02 am
Jerry1111 pisze:
Quote:
Nie sądzę że popiszczy, tylko będzie wyło ciągle, jakbyś był 10 cm od
przeszkody. Oznacza to że po zamontowaniu haka o czujniku cofania
można zapomnieć. To mnie zmusi do demontowania haka, gdy nie będzie
używany.
No i prawidłowo - po to właśnie haki w samochodach muszą być
demontowalne i nakazane jest ich demontowanie/składanie gdy nie są
używane.
Haki musza byc demontowane, zeby ten co Ci w dupe wjezdza nie pogniotl
sobie za bardzo przodu (co jest poronionym pomyslem), a nie po to aby
czujniki cofania dzialaly.
Ale ja to właśnie napisałem powyżej: "To mnie zmusi do demontowania
haka, gdy nie będzie używany." -> "No i prawidłowo".
Kwestia ciągłego piszczenia czujników przy założonym haku to inna sprawa.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
PeJot
Guest
Wed Dec 09, 2009 8:35 am
Marek Lewandowski pisze:
Quote:
On Dec 8, 11:14 pm, Jerry1111
jerry1111alwaysattackedbys...@wp.pl.pl.wp> wrote:
Haki musza byc demontowane, zeby ten co Ci w dupe wjezdza nie pogniotl
sobie za bardzo przodu (co jest poronionym pomyslem),
Nieprawda. Hak musi być demontowalny po to, żeby jak Ci kto w dupe
wjedzie, nie uszkodził Ci kręgosłupa od razu.
Hak jest kotwiczony do sztywnej części struktury pojazdu i praktycznie
likwiduje tylną strefę ochronną od zderzaka zaczynając a na strefie
zgniotu kończąc. Uderzenie idzie od razu w kabinę pasażerską. Bez haka
uderzany jest elastyczny zderzak, jak uderzenie silne, to zgniata się
tył, a do pasażerów dochodzi już osłabiony udar.
Się nie zgodzę, sam przerabiałem temat w poprzednim aucie. Hak sam z
siebie był mniej sztywny niż podłużnice, do których był mocowany. W
efekcie czego przy solidnym uderzeniu w tył hak jako pierwszy uległ
destrukcji: 25 mm stalowy pręt zgiął się jakby był z plasteliny.
Właściwa strefa zgniotu przejęła niewiele energii, auto odniosło
powierzchowne uszkodzenia ( mój zderzak ucierpiał ). Auto szkodnika
odniosło poważne obrażenia właśnie za sprawą mojego haka.
Poza tym nie jestem pewien, ale zdaje się obowiązku zdejmowania nie
używanego haka *w Polsce* nie ma.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Marek Lewandowski
Guest
Wed Dec 09, 2009 9:18 am
On Dec 8, 11:14 pm, Jerry1111
<jerry1111alwaysattackedbys...@wp.pl.pl.wp> wrote:
Quote:
Haki musza byc demontowane, zeby ten co Ci w dupe wjezdza nie pogniotl
sobie za bardzo przodu (co jest poronionym pomyslem),
Nieprawda. Hak musi być demontowalny po to, żeby jak Ci kto w dupe
wjedzie, nie uszkodził Ci kręgosłupa od razu.
Hak jest kotwiczony do sztywnej części struktury pojazdu i praktycznie
likwiduje tylną strefę ochronną od zderzaka zaczynając a na strefie
zgniotu kończąc. Uderzenie idzie od razu w kabinę pasażerską. Bez haka
uderzany jest elastyczny zderzak, jak uderzenie silne, to zgniata się
tył, a do pasażerów dochodzi już osłabiony udar.
Marek
Jerry1111
Guest
Wed Dec 09, 2009 9:54 pm
PeJot wrote:
Quote:
Marek Lewandowski pisze:
On Dec 8, 11:14 pm, Jerry1111
jerry1111alwaysattackedbys...@wp.pl.pl.wp> wrote:
Haki musza byc demontowane, zeby ten co Ci w dupe wjezdza nie pogniotl
sobie za bardzo przodu (co jest poronionym pomyslem),
Nieprawda. Hak musi być demontowalny po to, żeby jak Ci kto w dupe
wjedzie, nie uszkodził Ci kręgosłupa od razu.
Hak jest kotwiczony do sztywnej części struktury pojazdu i praktycznie
likwiduje tylną strefę ochronną od zderzaka zaczynając a na strefie
zgniotu kończąc. Uderzenie idzie od razu w kabinę pasażerską. Bez haka
uderzany jest elastyczny zderzak, jak uderzenie silne, to zgniata się
tył, a do pasażerów dochodzi już osłabiony udar.
Patrzac na demontowalne haki - to one same w sobie dobra amortyzacje
zapewnia ;-)
Quote:
Się nie zgodzę, sam przerabiałem temat w poprzednim aucie. Hak sam z
siebie był mniej sztywny niż podłużnice, do których był mocowany. W
efekcie czego przy solidnym uderzeniu w tył hak jako pierwszy uległ
destrukcji: 25 mm stalowy pręt zgiął się jakby był z plasteliny.
Właściwa strefa zgniotu przejęła niewiele energii, auto odniosło
powierzchowne uszkodzenia ( mój zderzak ucierpiał ). Auto szkodnika
odniosło poważne obrażenia właśnie za sprawą mojego haka.
I o to chodzi - zeby ubezpieczalnie mniej musialy placic dla tego z tylu
(tylko z jakiej racji - jak ofiara sie zagapil, to niech za to placi
znizkami).
Quote:
Poza tym nie jestem pewien, ale zdaje się obowiązku zdejmowania nie
używanego haka *w Polsce* nie ma.
Pojecia nie mam - ani Marek ani ja w PL nie mieszkamy. U mnie takiego
obowiazku nie ma, musze tylko pamietac zeby zamontowac nierozbieralny
hak, bo inaczej w DE beda kazali go odpiac.
--
Jerry1111
Michał Baszyński
Guest
Wed Dec 09, 2009 10:46 pm
Marek Lewandowski pisze:
Quote:
On Dec 8, 11:14 pm, Jerry1111
jerry1111alwaysattackedbys...@wp.pl.pl.wp> wrote:
Haki musza byc demontowane, zeby ten co Ci w dupe wjezdza nie pogniotl
sobie za bardzo przodu (co jest poronionym pomyslem),
Nieprawda. Hak musi być demontowalny po to, żeby jak Ci kto w dupe
wjedzie, nie uszkodził Ci kręgosłupa od razu.
Hak jest kotwiczony do sztywnej części struktury pojazdu i praktycznie
likwiduje tylną strefę ochronną od zderzaka zaczynając a na strefie
zgniotu kończąc.
zależy od samochodu. W moim fabrycznie zamontowany hak przymocowany jest
nie bezpośrednio do nadwozia, a do dodatkowej sztywnej półramy
zakotwiczonej w podłużnicach. I zdjęcie samego haka nie powoduje
magicznego zniknięcia schowanej zaraz za zderzakiem ramy..
Ale jeżdżę bez haka - samochód jest dość spory i w warunkach dużego
miasta boję się, aby nim samemu przypadkiem komuś kiedyś dziury przy
parkowaniu nie zrobić ;-)
--
Pozdr.
Michał