Adam
Guest
Sun Jan 20, 2019 3:54 pm
Witajcie.
Do tej pory wydawało mi się, że słyszałem już wszystkie głupoty, jakie
człowiek jest w stanie wymyślić.
Chyba się myliłem.
Dostałem takiego maila od klienta:
"Dodzwoniłem się do firmy X-kom i potwierdzili, że gwarancja na mój
Laptop jest na 3 lata.
Serwis Della jest w Częstochowie.
Czyli naprawa może potrwać i 1 miesiąc.
(...)
Dodatkowo ze względu na Rodo, jak przyjmują komputer do naprawy, to
czyszczą dysk.
Czyli obecnie wgrywanie nowych programów nie ma sensu."
Czy naprawdę ktoś o inteligencji przynajmniej ameby jest w stanie
czyścić dane z powierzonego sprzętu ze względu na RODO?
--
Pozdrawiam.
Adam
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Jan 20, 2019 6:46 pm
Hello Adam,
Sunday, January 20, 2019, 3:54:09 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Dodatkowo ze względu na Rodo, jak przyjmują komputer do naprawy, to
czyszczą dysk.
Czyli obecnie wgrywanie nowych programów nie ma sensu."
Czy naprawdę ktoś o inteligencji przynajmniej ameby jest w stanie
czyścić dane z powierzonego sprzętu ze względu na RODO?
Dziwne, że obiekcje do RODO znikają w przypadku naprawy płatnej.
Niedawno wymieniałem spuchniętą baterię w telefonie - miało być na
gwarancji. Miało trwać do dwóch tygodni i oczywiście telefon
wyczyszczony do dna.
Przy naprawie płatnej potrwało 2 godziny i nic nie trzeba było
czyścić.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Piotr Wyderski
Guest
Mon Jan 21, 2019 11:31 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Dziwne, że obiekcje do RODO znikają w przypadku naprawy płatnej.
Chętnie poznam podstawę prawną takich działań. Wśród różnych
dziwnych uprawnień mam rządową laurkę Inspektora Ochrony Danych
i chętnie podejmę dyskusję.
Pozdrawiam, Piotr
HF5BS
Guest
Tue Jan 22, 2019 12:58 am
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:q25h7b$7s9$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
RoMan Mandziejewicz wrote:
Dziwne, że obiekcje do RODO znikają w przypadku naprawy płatnej.
Chętnie poznam podstawę prawną takich działań. Wśród różnych
dziwnych uprawnień mam rządową laurkę Inspektora Ochrony Danych
i chętnie podejmę dyskusję.
No jak, nie wiesz?
Klient w krawacie jest mniej awanturujący się...
Kasiorę trzepią, to i nadskakują klientowi, bo jak mu sczyszczą dysk, to
klient więcej nie przyjdzie. A jak na gwarancji, to siura, może "my ci
gwarantujemy tylko jak ci(ę) sczyścimy". Bo i tak klient przyjdzie.
BTW. Ciekawi(ło by) mnie ich tłumaczenie, czemu tak działają...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
Piotr Wyderski
Guest
Tue Jan 22, 2019 7:12 am
HF5BS wrote:
Quote:
Kasiorę trzepią, to i nadskakują klientowi, bo jak mu sczyszczą dysk, to
klient więcej nie przyjdzie. A jak na gwarancji, to siura, może "my ci
gwarantujemy tylko jak ci(ę) sczyścimy". Bo i tak klient przyjdzie.
Korzystałem z gwarancji Della jednodniowej naprawy i nikt nawet nie
zasugerował niczego podobnego.
Quote:
BTW. Ciekawi(ło by) mnie ich tłumaczenie, czemu tak działają...
Mnie też. Ustawa o Ochronie Danych Osobowych, która jest polską
implementacją RODO, absolutnie nic o takich praktykach nie wspomina.
W oryginale rozporządzenia GDPR również niczego takiego nie ma, a
starannie czytałem obie wersje. Nawet w ISO27001 tego nie ma, by już
szeroko zinterpretować słowo "poufność".
Pozdrawiam, Piotr
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Jan 22, 2019 3:02 pm
HF5BS
Guest
Tue Jan 22, 2019 5:34 pm
J.F.
Guest
Tue Jan 22, 2019 8:21 pm
Piotr Wyderski
Guest
Tue Jan 22, 2019 9:51 pm
Piotr Wyderski
Guest
Tue Jan 22, 2019 10:09 pm
J.F. wrote:
Quote:
Chyba nie - ustawa byla wczesniej, i moze nawet jakas dyrektywe realizuje,
Nazwa ustawy z 1997 była ta sama, ale treść ustawy jest inna.
Quote:
ale rozporzadzenie samo jest prawem i zadnej ustawy nie potrzebuje.
Potrzebuje, bo rozporządzenie nie zawiera "szczegółów
implementacyjnych", które wymagają doprecyzowania. Np.
określenia, kto to jest UODO i za co odpowiada. Poza
tym treści mają w większości identyczne, możesz sobie sprawdzić.
Quote:
A ja jedna rzecz dostrzegam - jesli wysylaja komputer do innego serwisu,
to powinni miec stosowna umowe o powierzeniu danych.
Moze nie maja.
Ale jakich danych? Kto im każe łazić po dysku albo nawet wysyłać do
podwykonawcy komputer z dyskiem? Np. tajemnicę korespondencji masz
zapewnioną niezależnie od RODO. Serwis ma naprawić komputer, a nie
przetwarzać dane na nim zawarte. Jak trzęsie portami, to niech
zaszyfruje dysk.
Quote:
Albo cos zle zrozumieli, a chodzi o to, ze w ramach naprawy instaluja
system na nowo, bo sie nie beda zastanawiac co klient sp*.
Znaczy, jak nam ukradną furę, to mają oddać samolot? Klawiaturę
wymieniałem... Przyjechał serwisant i zachował się dokładnie jak
ten pluton ZOMO w Alternatywach:
"Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zgłosił się na
ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć:
prowokacja, prowokacja! A oni przyjechali, poustawiali krzesła,
posprzątali i poszli"
Pozdrawiam, Piotr
Andrzej P. Wozniak
Guest
Wed Jan 23, 2019 6:46 pm
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jan 23, 2019 11:08 pm
J.F.
Guest
Wed Jan 23, 2019 11:25 pm
J.F.
Guest
Fri Jan 25, 2019 8:20 am
Dnia Tue, 22 Jan 2019 22:09:10 +0100, Piotr Wyderski napisał(a):
Quote:
J.F. wrote:
Chyba nie - ustawa byla wczesniej, i moze nawet jakas dyrektywe realizuje,
Nazwa ustawy z 1997 była ta sama, ale treść ustawy jest inna.
ale rozporzadzenie samo jest prawem i zadnej ustawy nie potrzebuje.
Potrzebuje, bo rozporządzenie nie zawiera "szczegółów
implementacyjnych", które wymagają doprecyzowania. Np.
określenia, kto to jest UODO i za co odpowiada. Poza
tym treści mają w większości identyczne, możesz sobie sprawdzić.
Przejrzale te ustawe pobieznie - obecnie nie mowi co to sa dane
osobowe, kto i kiedy moze je przechowywac, tylko tak jak mowisz -
szczegoly implementacyjne.
Quote:
A ja jedna rzecz dostrzegam - jesli wysylaja komputer do innego serwisu,
to powinni miec stosowna umowe o powierzeniu danych.
Moze nie maja.
Ale jakich danych?
Twoich danych na dysku, osobistych.
Quote:
Kto im każe łazić po dysku albo nawet wysyłać do
podwykonawcy komputer z dyskiem?
Sami naprawic nie potrafia, to wysylaja dalej.
Quote:
Np. tajemnicę korespondencji masz
zapewnioną niezależnie od RODO. Serwis ma naprawić komputer, a nie
przetwarzać dane na nim zawarte. Jak trzęsie portami, to niech
zaszyfruje dysk.
Ale kto ma zaszyfrowac - uzytkownik, serwis, sklep ?
Quote:
Albo cos zle zrozumieli, a chodzi o to, ze w ramach naprawy instaluja
system na nowo, bo sie nie beda zastanawiac co klient sp*.
Znaczy, jak nam ukradną furę, to mają oddać samolot? Klawiaturę
wymieniałem... Przyjechał serwisant i zachował się dokładnie jak
ten pluton ZOMO w Alternatywach:
"Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zgłosił się na
ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć:
prowokacja, prowokacja! A oni przyjechali, poustawiali krzesła,
posprzątali i poszli"
Do ciebie przyjechal, a w wielu innych przypadkach komputer sobie
wedruje ...
A ten serwisant ... pracownik Dell, czy niezalezny kooperant ?
No ale pewnie maja odpowiednia umowe.
A klawiatura ... moze zepsuta, a moze cos w systemie namieszane i
dlatego nie dziala.
J.
Dariusz K. Ĺadziak
Guest
Tue Mar 05, 2019 10:40 am
Piotr Wyderski pisze:
Quote:
RoMan Mandziejewicz wrote:
Dziwne, że obiekcje do RODO znikają w przypadku naprawy płatnej.
Chętnie poznam podstawę prawną takich działań. Wśród różnych
dziwnych uprawnień mam rządową laurkę Inspektora Ochrony Danych
i chętnie podejmę dyskusję.
Pozdrawiam, Piotr
podstawą prawną takiego działania jest zasada ChDS. Rodo takich
działań nie wymaga - co najwyżej stworzenia procedur niegrzebania bez
potrzeby po dyskach klienta i uzyskania od klienta oświadczenia, że dane
wrażliwe sam zabezpieczył.
A prawdziwa przyczyna - ChGW co użyszkodnik na dysku nakombinował, dla
wygody naprawę zaczyna się od Format C: żeby kwiatki z dysku roboty nie
utrudniały.
--
Darek