Budzik
Guest
Sun Jul 20, 2008 1:24 am
Witam
Czy jest sens montowac gniazdka z bolcami w domu gdzie instalacja jest
tylko dwuzylowa - nie ma osobnego kabla z tzw uziemieniem?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ;
www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.
Budzik
Guest
Sun Jul 20, 2008 3:54 am
Osobnik posiadający mail koko@op.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Quote:
Czy jest sens montowac gniazdka z bolcami w domu gdzie instalacja jest
tylko dwuzylowa - nie ma osobnego kabla z tzw uziemieniem?
Jest. Lepsze to niz nic...
dzieki. Moge z ciekawosci zapytac, dlaczego?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ;
www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO
Mirek
Guest
Sun Jul 20, 2008 8:23 am
Jd. wrote:
Quote:
Bo gdzie podłączysz urządzenie wymagające gniazda z uziemieniem (pralka,
stacjonarny pecet)?
Kolega chyba z Hameryki

bo u nas bez trudu wtyka się wyczkę z
uziemieniem do gniazda bez uziemienia, o zgrozo odwrotnie bywają kłopoty.
A tak poważnie - jest sens, choćby po to, żeby przez ten bolec wszystkie
blaszaki miały połączone obudowy. Z zerowaniem to jest różnie, czasem
lepiej podłączyć do kaloryfera albo rury wodociągowej.
Mirek.
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Sun Jul 20, 2008 9:32 am
Powitanko,
Quote:
Z zerowaniem to jest różnie, czasem lepiej podłączyć do kaloryfera albo
rury wodociągowej.
Tego robic nie wolno, nie ma zadnej gwarancji, ze ww rury sa metalowe i
uziemione i wtedy, w razie awarii, moze byc wesolo.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Budzik
Guest
Sun Jul 20, 2008 11:09 am
Osobnik posiadający mail i_tak@zaspamowany.adres napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Quote:
Bo gdzie podłączysz urządzenie wymagające gniazda z uziemieniem
(pralka, stacjonarny pecet)?
Kolega chyba z Hameryki

bo u nas bez trudu wtyka się wyczkę z
uziemieniem do gniazda bez uziemienia, o zgrozo odwrotnie bywają
kłopoty.
:)
A tak poważnie - jest sens, choćby po to, żeby przez ten bolec
wszystkie blaszaki miały połączone obudowy.
przyznaje bez bicia ze nie rozumiem tego wogole...
Quote:
Z zerowaniem to jest
różnie, czasem lepiej podłączyć do kaloryfera albo rury wodociągowej.
a tego jeszcze bardziej...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ;
www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"
Krzysztof Kucharski
Guest
Sun Jul 20, 2008 1:44 pm
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:20072008.02EA3ED7@budzik61.poznan.pl...
Witam
[...]
Quote:
Czy jest sens montowac gniazdka z bolcami w domu gdzie instalacja
jest
tylko dwuzylowa - nie ma osobnego kabla z tzw uziemieniem?
Jest. Lepsze to niz nic...
dzieki. Moge z ciekawosci zapytac, dlaczego?
[...]
Dlatego, że przyłącze, w którym bolec ochronny podłączony jest do
przewodu zerowego zapewnia lepszą ochronę przeciwporażeniową niż
przyłacze "gołe". Przy wszystkich zastrzeżeniach, wymienionych przez
innych piszących w tym wątku.
BTW - mnie w każdym razie uratowało skórę...
Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski
Dykus
Guest
Sun Jul 20, 2008 7:22 pm
Witam,
Dnia 20.07.08 (niedziela), 'Jacek "Plumpi"' napisał(a):
Quote:
Kiedyś istniały takie przepisy, które pozwalały na wykonanie tzw. układu
zerowania, polegającego na tym, że bolec podłączało się do przewodu
zerowego. Teoretycznie mógłbyś to wykonać zgodnie z tymi, starymi
przepisami, ale osobiście Ci odradzam, ponieważ układy zerowania są bardziej
niebezpieczne niż obecny układ 2-żyłowy bez bolca, który masz.
W moim bloku jest instalacja 2-żyłowa. Rok, czy dwa lata temu chodzili
panowie "ze spółdzielni" i sprawdzali jakość zerowania w gniazdach w kuchni
oraz w łazience. Gdzieś mam ten protokół, mierzyli wówczas chyba
rezystancję. Gniazda, w których bolec nie był połączony z przewodem zerowym
należało poprawić (naprawić

. Ale później już ich nie było, więc nie wiem,
jakie to wszystko miało mieć konsekwencje.
To tak tylko pisze, przy okazji. :)
U siebie w pokoju mam bolce połączone z zerem, aby właśnie przy podłączaniu
różnych urządzeń nie występowały jakieś dziwne napięcia pomiędzy ich
obudowami (choć i tak gdzie nie gdzie występują

.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
Mirek
Guest
Sun Jul 20, 2008 8:58 pm
Pawel "O'Pajak" wrote:
Quote:
Tego robic nie wolno, nie ma zadnej gwarancji, ze ww rury sa metalowe i
uziemione i wtedy, w razie awarii, moze byc wesolo.
Taa? a ja mam starą instalację z aluminium, i już mi się raz upaliło
"zero", gdybym się wtedy dotknął kompa i kaloryfera (który mam świetnie
uziemiony) to byłoby mi jeszcze weselej ;)
Mirek.
Mirek
Guest
Sun Jul 20, 2008 9:03 pm
Jacek "Plumpi" wrote:
Quote:
Nie przejmuj się ja także tego nie rozumiem, choć właśnie na prądzie znam
się najlepiej z wszystkich rzeczy, którymi się zajmuję

))
.... A niżej piszesz o wyrównywaniu potencjałów...
Mirek.
J.F.
Guest
Sun Jul 20, 2008 10:29 pm
On Sun, 20 Jul 2008 20:22:08 +0200, Dykus wrote:
Quote:
W moim bloku jest instalacja 2-żyłowa. Rok, czy dwa lata temu chodzili
panowie "ze spółdzielni" i sprawdzali jakość zerowania w gniazdach w kuchni
oraz w łazience. Gdzieś mam ten protokół, mierzyli wówczas chyba
rezystancję.
Wydaje mi sie ze oni wtedy mierza rezystancje .. ale petli zwarciowej
[czyli rezystancje wewnetrzna sieci].
Nie ma to nic wspolnego z bezpieczenstwem zerowania.
Quote:
Gniazda, w których bolec nie był połączony z przewodem zerowym
należało poprawić (naprawić
Ciekawe czy te wspolczesne mierniki sa w stanie to wykryc ..
J.
entroper
Guest
Mon Jul 21, 2008 8:57 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9cb7845fbbkmcpgpjvh4g420eo7st64ima@4ax.com...
Quote:
Wydaje mi sie ze oni wtedy mierza rezystancje .. ale petli zwarciowej
Nie ma to nic wspolnego z bezpieczenstwem zerowania.
Mierzą bezpieczeństwo zerowania, bo różnicówka wystrzeliwuje

Pętli
zwarcia raczej nie mierzą, nic mi o tym nie wiadomo w każdym razie.
e.
J.F.
Guest
Mon Jul 21, 2008 9:01 pm
On Mon, 21 Jul 2008 21:57:53 +0200, entroper wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Wydaje mi sie ze oni wtedy mierza rezystancje .. ale petli zwarciowej
Nie ma to nic wspolnego z bezpieczenstwem zerowania.
Mierzą bezpieczeństwo zerowania, bo różnicówka wystrzeliwuje
No to ciekaw jestem jak.
Quote:
Pętli zwarcia raczej nie mierzą, nic mi o tym nie wiadomo w każdym razie.
Dawniej byl to jeden z podstawowych pomiarow.
J.
entroper
Guest
Tue Jul 22, 2008 5:10 pm
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr@wp.pl> napisał w wiadomości
news:g62qn4$1uc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Mierzy się i to jak najbardziej impedancję pętli zwarcia, także i przy
zerowaniu.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Ekipa zmierzyła pętlę zwarcia, ale tylko "do
bolca" (spodziewając się zerowania, właśnie w celu określenia napięcia
dotykowego). Ponieważ instalacja była trzyprzewodowa, wystrzeliła
różnicówka, OK, dziękujemy, do widzenia. Pomiar prawdopodobnie wyszedł, ale
nie był nigdzie notowany, o sprawdzeniu, czy do danej pętli są dobrze
dobrane zabezpieczenia (co by było konieczne przy zerowaniu) nawet nie
wspomnę.
e.
entroper
Guest
Wed Jul 23, 2008 2:07 pm
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr@wp.pl> napisał w wiadomości
news:g65gb4$m0j$3@nemesis.news.neostrada.pl...
[quote:e6024b9db6]Nowe mierniki do pomiaru impedancji pętli zwarcia oraz do pomiaru
skuteczności zadziałania różnicówki potrafią zmierzyć impedancję pętli
zwarcia bez wyłączania różnicówki.
[/quote:e6024b9db6]
Wiem

Ale to był kieszonkowy miernik raczej starszej generacji - być może
nie mierzył nawet impedancji lecz rezystancję, nie miałem okazji dokładniej
go obejrzeć.
[quote:e6024b9db6]Bardziej rozbudowane mierniki wykonują wszystkie pomiary po kolei w sposób
zautomatyzowany na końcu wyzwalając różnicówkę.
[/quote:e6024b9db6]
tak czy tak, żeby miernik wykonał taki pomiar, trzeba go w układzie
trzyprzewodowym podłączyć dwukrotnie albo trzema przewodami :)
[quote:e6024b9db6]Nie chcę się stawiać w roli obrońcy ekipy, która robiła pomiary, ale skoro
wykonali jakieś pomiary i podpisali się i podpisali jakiś odbiór to nie
sądzę, aby wykoinali to "na słowo honoru".
[/quote:e6024b9db6]
to była kontrola okresowa więc mieli mniejszą adrenalinę :)
e.