Michał
Guest
Wed Feb 11, 2009 5:16 pm
witam,
przy okazji innych robot, obiecalem zajac sie montazem glosnikow sufitowych
w 3 pomieszczneiach, po jednym glosniku. Dziury ktos zrobil spore jakies
25cm, rozgladam sie za glosnikami i widze sporo glosnikow z oznaczeniem
100V - moze ktos mnie oswiecic z czym to sie je?
Planowalem podlaczyc pod to jakis maly wzm. ew. cos co ma wyjscia na zewn.
glosniki i tyle, a tu widze jakies glebsze tematy:)
Moze ktos ma namiary na jakis sklep/ hurtownie z takimi rzeczami w dobrych
pieniadzach i znosnej jakosci?
Pozdrawiam
Michał
Desoft
Guest
Wed Feb 11, 2009 6:58 pm
Użytkownik "Michał" <nomail@g.pl> napisał w wiadomości
news:gmutka$2t0$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
witam,
przy okazji innych robot, obiecalem zajac sie montazem glosnikow
sufitowych
w 3 pomieszczneiach, po jednym glosniku. Dziury ktos zrobil spore jakies
25cm, rozgladam sie za glosnikami i widze sporo glosnikow z oznaczeniem
100V - moze ktos mnie oswiecic z czym to sie je?
Tak zwane liniowe. Zaleta przy długich przewodach i nie ma czegoś takiego
jak 4 omy + 4 omy to daje 2 omy, więc jak to podpiąć do wzmacniacza 4 omy. W
liniowych głośniki łączy się tak jak żarówki. Dowolną ilość równolegle tylko
żeby elektrownia - to znaczy wzmacniacz miała tyle mocy.
--
Desoft
kk
Guest
Wed Feb 11, 2009 7:05 pm
Użytkownik "Desoft" <desoft@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gmv3o0$jq5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "Michał" <nomail@g.pl> napisał w wiadomości
news:gmutka$2t0$1@inews.gazeta.pl...
witam,
przy okazji innych robot, obiecalem zajac sie montazem glosnikow
sufitowych
w 3 pomieszczneiach, po jednym glosniku. Dziury ktos zrobil spore jakies
25cm, rozgladam sie za glosnikami i widze sporo glosnikow z oznaczeniem
100V - moze ktos mnie oswiecic z czym to sie je?
Tak zwane liniowe. Zaleta przy długich przewodach i nie ma czegoś takiego
jak 4 omy + 4 omy to daje 2 omy, więc jak to podpiąć do wzmacniacza 4 omy.
W
liniowych głośniki łączy się tak jak żarówki. Dowolną ilość równolegle
tylko
żeby elektrownia - to znaczy wzmacniacz miała tyle mocy.
--
Desoft
Też nie koniecznie. Przy długich cienkich przewodach pojawia się ten sam
problem co w energetyce.
Lepiej podnieść napięcie - mniejsze straty sygnału.
A co do patentu, to już w kołchozach takie stosowano.
Napięcie podnoszono i obniżano za pomocą transformatorów.
Jd.
Guest
Wed Feb 11, 2009 7:13 pm
Użytkownik "kk" <a@a.pl> napisał w wiadomości
news:gmv1th$mq0$1@news.vectranet.pl...
Quote:
Lepiej podnieść napięcie - mniejsze straty sygnału.
A co do patentu, to już w kołchozach takie stosowano.
Napięcie podnoszono i obniżano za pomocą transformatorów.
W dawnych czasach popularne były sieci 120V i 30V - te drugie stosowano jako
rozprowadzenie do pojedynczych głośników w pomieszczeniach.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
PH
Guest
Wed Feb 11, 2009 8:43 pm
Michał pisze:
Quote:
witam,
przy okazji innych robot, obiecalem zajac sie montazem glosnikow sufitowych
w 3 pomieszczneiach, po jednym glosniku. Dziury ktos zrobil spore jakies
25cm, rozgladam sie za glosnikami i widze sporo glosnikow z oznaczeniem
100V - moze ktos mnie oswiecic z czym to sie je?
Planowalem podlaczyc pod to jakis maly wzm. ew. cos co ma wyjscia na zewn.
glosniki i tyle, a tu widze jakies glebsze tematy:)
Klasyk w instalacjach rozgłoszeniowych, radiowęzłowych. np:
http://www.100v.pl Kilka lat temu montowałem całą instalację w szkole.
Najdalej położony głośnik od wzmacniacza był ok 100m, na przewodziku
1.5mm^2 grał tak jak ten najbliższy.
--
PH
WojtasW
Guest
Wed Feb 11, 2009 8:53 pm
Witam
a czy przy tych głośnikach są może jakieś transformatorki lub coś w tym
stylu?
Jeżeli tak to i musisz mieć odpowiedni wzmacniacz który na wyjściu
będzie miał transformator bo tak to chyba Ci to nie zadziała
sundayman
Guest
Wed Feb 11, 2009 9:01 pm
Quote:
Też nie koniecznie. Przy długich cienkich przewodach pojawia się ten sam
problem co w energetyce.
Lepiej podnieść napięcie - mniejsze straty sygnału.
No właśnie masz to podniesione napięcie do 100V. Stąd takie głośniki zasila
się odpowiednim, 100V wzmacniaczem.
I niestety nie wystarczy proste podłączenie transformatora do wyjścia
normalnego wzmacniacza - musi to być dedykowany wzmacniacz.
Tego typu głośniki są stosowanie powszechcnie w instalacja PA (Public
Adress). Sam głośnik to zazwyczaj normalny głośnik 6-8 ohm +
transformatorek, przeważnie z kilkoma odczepami (dla regulacji mocy). Takie
rozwiązanie pozwala bezproblemowo osiągnąć odległości między wzmacniaczem a
głośnikiem rzędu nawet kilkuset metrów (to już oczywiście z troszkę lepszymi
kablami). Są to głośniki z natury rzeczy przystosowane do odtwarzania mowy a
nie muzyki, więc jakoś dźwięku jest mówiąc delikatnie taka sobie.
Są co prawda głośniki przeznaczone do odtwarzania muzyki (np. Bosch robie
takie, ze specjalnym dyfuzorem poprawiającym rozpraszanie wysokich tonów),
ale i tak koncertu ne tym słuchać się raczej nie da :)
pozdr.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Feb 11, 2009 9:25 pm
Hello sundayman,
Wednesday, February 11, 2009, 9:01:00 PM, you wrote:
[...]
Quote:
No właśnie masz to podniesione napięcie do 100V. Stąd takie głośniki zasila
się odpowiednim, 100V wzmacniaczem.
[...]
Quote:
Są co prawda głośniki przeznaczone do odtwarzania muzyki (np. Bosch robie
takie, ze specjalnym dyfuzorem poprawiającym rozpraszanie wysokich tonów),
ale i tak koncertu ne tym słuchać się raczej nie da
Przez długie lata 100V było standardem nagłośnienia zewnętrznego. W
tym imprez różnych a nawet koncertów. Ba, festiwal w Opolu był
nagłaśniany nagłośnieniem rozproszonym 100V jeszcze w latach 70-tych.
Moda na dziesiątki kW postawionych na/obok sceny to czasy stosunkowo
niedawne.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.squadack.na.allegro.pl/
J.F.
Guest
Wed Feb 11, 2009 9:45 pm
On Wed, 11 Feb 2009 20:53:18 +0100, WojtasW wrote:
Quote:
a czy przy tych głośnikach są może jakieś transformatorki lub coś w tym
stylu?
Jeżeli tak to i musisz mieć odpowiedni wzmacniacz który na wyjściu
będzie miał transformator bo tak to chyba Ci to nie zadziała
100V to dzisiaj bez problemu bez transformatora sie tranzystorami
zrobi.
J.
Wmak
Guest
Wed Feb 11, 2009 11:45 pm
WojtasW <wojtas567@gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
Witam
a czy przy tych głośnikach są może jakieś transformatorki lub coś w tym
stylu?
Jeżeli tak to i musisz mieć odpowiedni wzmacniacz który na wyjściu
będzie miał transformator bo tak to chyba Ci to nie zadziała
Było to już wcześniej napisane, nieco mętnie dla niefachowca więc nie
zrozumiałeś, inicjator wątku pewno też nie.
Głośniki "100V" są to normalne głośniki o niskiej, zwykle typowej oporności
(4-8 omów) z dodatkowym transformatorem dopasowującym do standardu
wzmacniacza "radiowęzłowego".
Jeśli nie ma się wzmacniacza z wyjściem 100V to najzwyklej w świecie odłącza
się transformator i sam głośnik pasuje wtedy do zwykłych "domowych"
wzmacniaczy.
Warto zmierzyć oporność cewki głośnika i w przypadku kilku takich głośników
prawidłowo obliczyć i zrobić równoleglo/szeregowe połączenie.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
sundayman
Guest
Thu Feb 12, 2009 1:07 am
Quote:
Przez długie lata 100V było standardem nagłośnienia zewnętrznego. W
tym imprez różnych a nawet koncertów. Ba, festiwal w Opolu był
nagłaśniany nagłośnieniem rozproszonym 100V jeszcze w latach 70-tych.
Moda na dziesiątki kW postawionych na/obok sceny to czasy stosunkowo
niedawne.
a możliwe, nie wiedziałem tego

Od czasu od kiedy ja mam z tym doczynienia
(pracuje w firmie robiącej m.in. takie nagłośnienia), to właśnie widuję
raczej takie własnie głośniki, które brzmią generalnie jak pół d... zza
krzaka (w sensie "muzycznym" oczywiście). Co nie przeszkadza, że do
nagłośnienia sali konferencyjnej czy multimedialnej są ok.
pozdr.
Michał
Guest
Thu Feb 12, 2009 9:27 am
Quote:
Głośniki "100V" są to normalne głośniki o niskiej, zwykle typowej
oporności
(4-8 omów) z dodatkowym transformatorem dopasowującym do standardu
wzmacniacza "radiowęzłowego".
Jeśli nie ma się wzmacniacza z wyjściem 100V to najzwyklej w świecie
odłącza
się transformator i sam głośnik pasuje wtedy do zwykłych "domowych"
wzmacniaczy.
Warto zmierzyć oporność cewki głośnika i w przypadku kilku takich
głośników
prawidłowo obliczyć i zrobić równoleglo/szeregowe połączenie.
Dziękuję za info, pytam o takowe, bo są już porobione dziury w suficie na ok
25cm i w większości właśnie takie głośniki 100V pasują średnicą.
Pozdrawiam
Michał
entroper
Guest
Thu Feb 12, 2009 6:57 pm
Użytkownik "Jd." <jdubowski@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gmv511$cld$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
W dawnych czasach popularne były sieci 120V i 30V - te drugie stosowano
jako
rozprowadzenie do pojedynczych głośników w pomieszczeniach.
Nie w takich dawnych, na Słowacji takie napowietrzne instalacje do tej pory
wiszą w bardzo wielu miejscach...
e.
Artur Stachura
Guest
Fri Feb 13, 2009 7:45 pm
On Thu, 12 Feb 2009 18:57:39 +0100, entroper
<entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Jd." <jdubowski@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gmv511$cld$1@nemesis.news.neostrada.pl...
W dawnych czasach popularne były sieci 120V i 30V - te drugie stosowano
jako
rozprowadzenie do pojedynczych głośników w pomieszczeniach.
Nie w takich dawnych, na Słowacji takie napowietrzne instalacje do tej pory
wiszą w bardzo wielu miejscach...
....i nie tylko wiszą, ale są używane (sam słyszałem muzyczkę
puszczaną przez nie w podtatrzańskich wioskach).
Artur Stachura