Goto page Previous 1, 2
Marcin Gala
Guest
Wed Nov 07, 2007 7:56 am
Shaman wrote:
Quote:
Witam - czy można gdzies online sensownie nabyć rezystory 2W ?
potrzebuję pojedyncze sztuki a nie całe listki po 10szt. I nie
chciałbym tez płacić 15zł za wysyłkę czegoś co jest warte 1,5zł.
przeszedłem wszystkie sklepy w Katowicach i nigdzie nie znalazłem. To
znaczy wszystkie 4 jakie znam (3 na Plebiscytowej + nikomp). Tak samo
nigdzie nie ma kondenstorów ceramicznych na 400V.
niektóre sklepy online realizują zamówienia dopiero powyżej 30zł.. inne
każą sobie płacić kilkanaście złotych za wysyłkę nawet 1 opornika, który
można włożyć np. do koperty. To jakiś absurd.. Co radzicie? Gdzie
realizujecie takie amatorskie, małe zamówienia?
Ew. Zobacz w seguro
http://www.seguro.pl/sklep/?
Mozna odebrac osobiscie w Gliwicach, bilet jest tanszy niz te 15 zeta,
no a czas... to juz twoja sprawa na ile go cenisz.
A tak szczerze mowiac to zazwyczaj 5 razy sie zastanowie co jeszcze moze
byc mi potrzebne w najblizszym czasie i zazwyczaj wychodzi mi zamowienie
na 50 - 100pln-ow, a wtedy te 15 zeta mniej boli. Poza tym nauczylem sie
juz ze zamawianie pojedynczych sztuk R czy C jest troche bez sensu,
zamawiam wlasnie 10szt., wczesniej czy pozniej i tak je wykorzystam a
koszt jest smieszny.
--
Marcin "Ahmed" Gala
m.gala(maupa)interia.pl
Kobiety z natury sa aniolami, ale kiedy im sie polamia skrzydla,
przychodzi latac na miotle.
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Wed Nov 07, 2007 9:05 am
Quote:
niektóre sklepy online realizują zamówienia dopiero powyżej 30zł.. inne
każą sobie płacić kilkanaście złotych za wysyłkę nawet 1 opornika, który
można włożyć np. do koperty. To jakiś absurd..
a myslisz ze ktos za darmo bedzie wkladal te oporniki za 1 grosz do
koperty, adresowal je i wysylal?
Jesli myslisz ze to tylko przeciez wlozenie do kopery, to wyobraz sobie
pania ktora pakuje dziennie takich 1000 paczek ..
Utrymanie jej stanowiska kosztuje.
i wlasnie te 30zl to m.in. koszty pakowania.
ile kosztuje opornik w sklepie? nic
te 10 groszy to koszt podejscia do polki i podania klientowi.
czyli według Ciebie do utrzymania pani w sklepie tradycyjnym wystarczy
10gr za wybór 1 elementu a w internetowym kosztuje to 30zł? no tak..
opakowanie i znaczek.. czyli odliczajšc znaczek i koszt koperty to koszt
włożenia elementów do koperty wynosi jakie 25zł?

lol...
naucz sie czytac ze zrozumieniem
Shaman
Guest
Wed Nov 07, 2007 12:41 pm
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <Grzegorz.Kasprowicz_usunto_@CERN.CH>
napisał w wiadomoci news:fgrrjg$1ae$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
niektóre sklepy online realizują zamówienia dopiero powyżej 30zł.. inne
każą sobie płacić kilkanaście złotych za wysyłkę nawet 1 opornika,
który można włożyć np. do koperty. To jakiś absurd..
a myslisz ze ktos za darmo bedzie wkladal te oporniki za 1 grosz do
koperty, adresowal je i wysylal?
Jesli myslisz ze to tylko przeciez wlozenie do kopery, to wyobraz sobie
pania ktora pakuje dziennie takich 1000 paczek ..
Utrymanie jej stanowiska kosztuje.
i wlasnie te 30zl to m.in. koszty pakowania.
ile kosztuje opornik w sklepie? nic
te 10 groszy to koszt podejscia do polki i podania klientowi.
czyli według Ciebie do utrzymania pani w sklepie tradycyjnym wystarczy
10gr za wybór 1 elementu a w internetowym kosztuje to 30zł? no tak..
opakowanie i znaczek.. czyli odliczajšc znaczek i koszt koperty to koszt
włożenia elementów do koperty wynosi jakie 25zł?

lol...
naucz sie czytac ze zrozumieniem
czy zawsze muszš się znajdować filozofowie którzy zamiast odpowiadać na
pytanie leczš się z kompleksów? Przeciez zadałem proste pytanie - nie
szukałem zwady.. no ale trudno..
1. wykaż błšd w moim rozumowaniu
2. naucz sie logicznie myleć. Skoro istniejš sklepy sprzedajšce oporniczki
na sztuki i pracuje tam pani która tez musi ic do szufladki, wyszukać,
zapakować i nabić wszystko na kasę to jednak się da prawda? I zapakowanie
nie kosztuje 15 zeta.
PZDR
Shaman
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Nov 07, 2007 12:50 pm
Hello Shaman,
Wednesday, November 7, 2007, 12:45:07 PM, you wrote:
[...]
Quote:
1. wykaż błąd w moim rozumowaniu
2. naucz sie logicznie myśleć. Skoro istnieją sklepy sprzedające oporniczki
na sztuki i pracuje tam pani która tez musi iśc do szufladki, wyszukać,
zapakować i nabić wszystko na kasę to jednak się da prawda? I zapakowanie
nie kosztuje 15 zeta.
Ani kurier ani poczta za darmo przesyłki nie doręczą. I to też
kosztuje. Masz problemy z prostym dodawaniem?
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
Shaman
Guest
Wed Nov 07, 2007 1:01 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1155283473.20071106175947@pik-net.pl...
Quote:
Hello Shaman,
Mam dla Ciebie prostą propozycję - zainwestuj parę złotych w oporniki
i zacznij je sprzedawać na sztuki wysyłkowo. Zapłać ZUS, magazynu,
podatki, opłać koszty pomieszczeń, zaadresuj i zapakuj kilkadziesiąt
przesyłek, zawieź je na pocztę, oklej znaczkami i wyslij. A potem
podsumuj wszystko i wyjdzie Ci, jako to interes życia zrobiłeś.
Nie masz najmniejszego pojęcia o handlu internetowym.
to raczej oczywiste. Zresztą wcale nie twierdzę że mam o tym jakieś
pojęcie - nie rozumiem tylko dlaczego to co sie opłaca w normalnym sklepie,
w którym przeciez można kupić oporniczek nie płacąc 15zł za przyniesienie go
z szufladki, nie opłaca się w sklepiej internetowym - w którym koszty
działalności powinny być mniejsze. Koperta, znaczek i poczta.. rozumiem. ale
to nie są koszty rzędu kilkunastu złotych. Poza tym można zawrzeć z pocztą
umowę, dostac frankownicę i w ogóle nie przybijać żadnych pieczątek.
Dowodem na to że wysyłka nie musi tyle kosztowac są sklepy dostarczające
pocztą za 6zł. Tyle że asortyment mają uboższy.
a tak w ogóle to wylewam tu swoje żale na tradycyjne sklepy - z całej listy
elementów były tylko 2 oporniczki 0,5w, ceramik 22nF i żółty LED. Załamka
PZDR
Shaman
Shaman
Guest
Wed Nov 07, 2007 1:10 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:327664140.20071107125030@pik-net.pl...
Quote:
1. wykaż błąd w moim rozumowaniu
2. naucz sie logicznie myśleć. Skoro istnieją sklepy sprzedające
oporniczki
na sztuki i pracuje tam pani która tez musi iśc do szufladki, wyszukać,
zapakować i nabić wszystko na kasę to jednak się da prawda? I zapakowanie
nie kosztuje 15 zeta.
Ani kurier ani poczta za darmo przesyłki nie doręczą. I to też
kosztuje. Masz problemy z prostym dodawaniem?
nie mam.. dlatego własnie uważam że 15zł to zdzierstwo. Są sklepy
dostarczające za 6zł. Da sie? Da się! Sklep okreslając taką opłatę ustala
sobie po prostu grono klientów filtrując takich amatorów jak ja którzy
lutownicę do ręki biorą 2 razy do roku. I tyle. Takie jego prawo. Wcale się
na to nie obrażam - pytałem jedynie grzecznie co proponujecie podając swoje
kryteria. A tu zamiast grzecznej odpowiedzi lawina bezsensownych repostów
typu: Tak to tylko w erze.
3 userów odpowiedziało sensownie i im dziękuję. A resztę leczących
kompleksy pseudo-mądrościami pozdrawiam
EOT
PZDR
Shaman
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Nov 07, 2007 1:29 pm
Hello Shaman,
Wednesday, November 7, 2007, 1:01:24 PM, you wrote:
Quote:
Mam dla Ciebie prostą propozycję - zainwestuj parę złotych w oporniki
i zacznij je sprzedawać na sztuki wysyłkowo. Zapłać ZUS, magazynu,
podatki, opłać koszty pomieszczeń, zaadresuj i zapakuj kilkadziesiąt
przesyłek, zawieź je na pocztę, oklej znaczkami i wyslij. A potem
podsumuj wszystko i wyjdzie Ci, jako to interes życia zrobiłeś.
Nie masz najmniejszego pojęcia o handlu internetowym.
to raczej oczywiste. Zresztą wcale nie twierdzę że mam o tym jakieś
pojęcie - nie rozumiem tylko dlaczego to co sie opłaca w normalnym sklepie,
w którym przeciez można kupić oporniczek nie płacąc 15zł za przyniesienie go
z szufladki, nie opłaca się w sklepiej internetowym - w którym koszty
działalności powinny być mniejsze. Koperta, znaczek i poczta.. rozumiem. ale
to nie są koszty rzędu kilkunastu złotych. Poza tym można zawrzeć z pocztą
umowę, dostac frankownicę i w ogóle nie przybijać żadnych pieczątek.
Ale nadal poczta za darmo nic zrobić nie chce. I nadal trzeba to
zapakować, zaadresować i na pocztę pojechać, żeby przesyłki nadać.
Umowa z pocztą czy kurierem - proszę bardzo - umowa określa
_ryczałtową_ (stałą) opłatę za każdą przesyłkę - bez względu na wagę.
I nie ma znaczenia, czy przesyłasz jeden opornik czy 10 kG oporników -
opłata wynosi 15 PLN.
Chcesz jeszcze dodać ważenie? Reczne - kosztuje. Automagiczne -
maszynę za darmo dostaniesz?
Quote:
Dowodem na to że wysyłka nie musi tyle kosztowac są sklepy dostarczające
pocztą za 6zł. Tyle że asortyment mają uboższy.
Coś za coś. Ja też wysyłam za 6-7 PLN. I moja lista aktualnie
wystawianych towarów to 5 pozycji, w tym 3 takie same. W "magazynie"
tych pozycji kilkadziesiąt ale się nie opłaca wystawiać. Dotychczasowe
koszty wystawiania już przekroczyły ewentualny zysk.
Quote:
a tak w ogóle to wylewam tu swoje żale na tradycyjne sklepy - z
całej listy elementów były tylko 2 oporniczki 0,5w, ceramik 22nF i
żółty LED. Załamka
A czego oczekujesz?
Czasy radosnej twórczości amatorów odeszły w niebyt

Sklepy
detaliczne ledwie zipią inie są w stanie utrzymywać zapasów.
Za komuny szło się do sklepu z listą i też wychodziło albo na pusto
albo z absurdami. Nie zapomnę jak w jakimś prostym układzie
potwiebowałem rezystora 47 om 1/8W - w sklepie dostałem MŁoTa 2W... I
musiałem się cieszyć, że w ogóle cokolwiek dostałem.
Mam spore zapasy przeróżnych części ale nawet u mnie nie znajdziesz
3R9 2W.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Nov 07, 2007 1:33 pm
Hello Shaman,
Wednesday, November 7, 2007, 1:10:01 PM, you wrote:
Quote:
1. wykaż błąd w moim rozumowaniu
2. naucz sie logicznie myśleć. Skoro istnieją sklepy sprzedające
oporniczki
na sztuki i pracuje tam pani która tez musi iśc do szufladki, wyszukać,
zapakować i nabić wszystko na kasę to jednak się da prawda? I zapakowanie
nie kosztuje 15 zeta.
Ani kurier ani poczta za darmo przesyłki nie doręczą. I to też
kosztuje. Masz problemy z prostym dodawaniem?
nie mam.. dlatego własnie uważam że 15zł to zdzierstwo. Są sklepy
dostarczające za 6zł. Da sie? Da się!
Da się. Przy 10 przesyłkach dziennie. Bo wtedy jesteś w stanie ogarnąć
to. Pomiędzy 10 a (powiedzmy) 100 dziennie - czarna dziura. Za dużo,
żeby robić to na piechotę, za mało, żeby automatyzować. A przy
więszych ilościach zawiera się umowy ryczałtowe na stałe opłaty.
Quote:
Sklep okreslając taką opłatę ustala sobie po prostu grono klientów
filtrując takich amatorów jak ja którzy lutownicę do ręki biorą 2
razy do roku.
Mam wrażenie, że mylisz sklep z hurtownią.
Quote:
I tyle. Takie jego prawo. Wcale się na to nie obrażam - pytałem
jedynie grzecznie co proponujecie podając swoje kryteria. A tu
zamiast grzecznej odpowiedzi lawina bezsensownych repostów typu: Tak
to tylko w erze.
http://rtfm.killfile.pl/#lajza
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
lwh
Guest
Wed Nov 07, 2007 2:21 pm
Użytkownik "Shaman" <shaman@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:fgs9ru$leb$1@news.telbank.pl...
Quote:
3 userów odpowiedziało sensownie i im dziękuję. A resztę leczących
kompleksy pseudo-mądrościami pozdrawiam
Jeszcze tego nie wiesz, ale jak nie teraz, to następnym przekonasz się na
własnej skórze, że prototypy są bardzo drogie. Nie mając zawodowego dostępu
do wielu rzeczy, (wykorzystanie stanowiska do celów prywatnych , inaczej
złodziejstwo) w domu niczego sensownego taniej niż gotowe nie zrobisz.
Prawdopodobnie z kupieniem nawet tego opornika będziesz miał duże problemy
Być może złożysz go z kilku mniejszych, albo w sklepie PKP kupisz większy 4
watowy.
Co do cen wysyłkowych. Gdyby to było takie proste, to firmy typu ELFA, TME
poszłyby "z torbami". Konkurencja by ich zjadła. czemu jej nie ma ? Jednak
mają się dobrze, mimo wysokich cen przesyłek. Ktoś u nich kupuje. Ja na
przykład. Powiem więcej, przy dostatecznie drogich zamówieniach transport
dają mi gratis. Mam taki układ , że czasami dokładają do interesu. Niektóre
rzeczy psinco warte, potrzebne mi na cito, tez mi wysyłają na swój koszt,
licząc, ze w następnej wysyłce sobie odbiją. Staram się tego nie nadużywać.
Oporniki kupuję na roki, wyjątkowo na sztuki.
Shaman
Guest
Wed Nov 07, 2007 2:26 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1511901773.20071107133357@pik-net.pl...
Quote:
http://rtfm.killfile.pl/#pomoc
- w szczególności "Jeżeli nie możesz pomóc - nie przeszkadzaj."
PZDR
Shaman
Shaman
Guest
Wed Nov 07, 2007 2:32 pm
Użytkownik "lwh" <lI@vp.pl> napisał w wiadomości
news:fgse45$u78$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "Shaman" <shaman@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:fgs9ru$leb$1@news.telbank.pl...
[...]
Co do cen wysyłkowych. Gdyby to było takie proste, to firmy typu ELFA, TME
poszłyby "z torbami". Konkurencja by ich zjadła. czemu jej nie ma ? Jednak
mają się dobrze, mimo wysokich cen przesyłek. Ktoś u nich kupuje. Ja na
przykład. Powiem więcej, przy dostatecznie drogich zamówieniach transport
dają mi gratis. Mam taki układ , że czasami dokładają do interesu.
Niektóre rzeczy psinco warte, potrzebne mi na cito, tez mi wysyłają na
swój koszt, licząc, ze w następnej wysyłce sobie odbiją. Staram się tego
nie nadużywać. Oporniki kupuję na roki, wyjątkowo na sztuki.
ok - dotarło do mnie, że tak być musi bo inaczej być nie może.
PZDR
Shaman
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Nov 07, 2007 2:38 pm
Hello Shaman,
Wednesday, November 7, 2007, 2:26:07 PM, you wrote:
Quote:
http://rtfm.killfile.pl/#lajza do kwadratu.
*PLONK!* warning #1 - za skrajne lamerstwo.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
Shaman
Guest
Wed Nov 07, 2007 2:41 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:712485824.20071107143836@pik-net.pl...
Quote:
haha.. obrażony guru pl.misc.elektronika? kogoś mi to przypomina

a pro
pos.. ile masz wzrostu? :P
PZDR
Shaman
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Wed Nov 07, 2007 11:40 pm
Quote:
*PLONK!* warning #1 - za skrajne lamerstwo.
haha.. obrażony guru pl.misc.elektronika? kogoś mi to przypomina

a
pro pos.. ile masz wzrostu? :P
idz juz sobie, bo szkoda ekranu by czytac te smuty
entroper
Guest
Thu Nov 08, 2007 9:41 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:694626981.20071106192118@pik-net.pl...
Quote:
A tak naprawdę to uważasz, że poważni dostawcy zarabiają na
przesyłkach? Sprawdź, jak cenią się kurierzy, którzy te przesyłki
dostarczają - Ty tak niskiej ceny usługi u kuriera nie uzyskasz.
To zależy, jaką się ma z kurierem umowę. Myślę, że cena wysyłki, szczególnie w
dużych firmach, które nie noszą pojedynczych paczek na pocztę, jest tak
skalkulowana, że jest w niej zarobek, choć niewielki (dlatego uważamy, że go
nie ma wcale).
Taka, na przykład, ELFA liczy sobie (cena dla szaraczków) 25PLN + VAT a TME
12.90 + VAT za paczkę i jak sądzisz (zważywszy na wielkość firmy), czy to jest
dokładnie cena "po kosztach" ? Poza tym, w obecnych czasach robienie
czegokolwiek po kosztach, nawet jeśli jest to tylko dodatek do innej
działalności, jest niemalże niegospodarnością ;)
Jeśli zaś chodzi o małych dostawców, mają on taki sam problem jak mali klienci
(no i nie wiadomo na ile wycenić k..cę jakiej się dostaje na poczcie, chcąc
cokolwiek tam szybko załatwić), ale to już wiemy.
pozdrawiam
entrop3r
Goto page Previous 1, 2