Gdzie znaleźć miniaturowy elektryczny kompresor powietrza do sprzętu elektronicznego?

Sun Oct 31, 2004 2:03 pm   

Witam.
Przyznam ze pytanie jest troche nietypowe jak na tematyke tej grupy , jednak
wydaje mi się , ze przynajmniej niektórzy z Was, czasami zadawali sobie
pytanie, czy ja muszę wydawać tyle pieniędzy w sklepie elektronicznym za
sprężone powietrze?
Ostatnio też się nad tym zastanawiam i dlatego poszukuje jakiegoś gotowego
rozwiązania, w stylu miniaturowego elektrycznego kompresora o nie wielkiej
mocy.
Zapewne ktoś coś takiego produkuje , tylko gdzie, przecież wiele firm
jeszcze nie ma swoich witryn internetowych ?

Pozdrawiam wszystkich elektroników, którzy lubią grzebać w czystym sprzęcie
elektronicznym i tych których drażni widok drobiny kurzu pod szybką np.
teleonu gsm.

--
GG 664648
ICQ 11527630

Sun Oct 31, 2004 3:23 pm   

Użytkownik "Elektronix" <grzego2@polbox.com> napisał w wiadomości
news:4184f0a4$1@news.home.net.pl


1) Kompresor do pompowania kół samochodowych (na 12Vdc ) + koło zapasowe
jako zbiornik wyrównawczy. Bywają do kupienia w hipermarketach za jakieś
psie pieniądze.

2) Agregat z lodówki. Przydaje się również jako pompa ssąca. W roli
kompresora wymaga dołożenia na wyjściu jakiejś pułapki, bo rzuca olejem i do
przedmuchiwania optyki to raczej bym go nie używał.
http://groups.google.pl/groups?threadm=ckun4j%243ab%241%40nemesis.news.tpi.p
l
http://www.old.modelarstwo.org.pl/technika/technika.html -> Inne

Tylko uwaga - gaz nazywany "sprężonym powietrzem" przynajmniej teoretycznie
powinien być suchy i bezpyłowy. O surowym powietrzu pobieranym wprost z
wyjścia kompresora tego samego powiedzieć się nie da.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Sun Oct 31, 2004 4:01 pm   

swego czasu ... w firmie , ktorej kiedys pracowalem ... dugi czas uzywalismy
kompresora z zestawu dentystycznego.
Ma odpowiednie cisnienie oraz wbudowane filtry powietrza ..


cezar

Sun Oct 31, 2004 8:32 pm   

ad 2. Dobre rozwiązanie. Nie potrzebuje żadnych zasilaczy. Cichy, niezawodny,
ma bardzo dużą trwałość. Nalezy unikać używania nowych ze sklepu bo jako
sprężarka do powietrza maja tendencję do zacierania i nie pomagaja zadne
filtry na dolocie. Najlepszy z jakieś wyrzuconej przez sąsiada lodówki. Dobrze
jest go rozciąć i wyprowadzić wlot na zewnątrz, zwłaszcza jeśli ma być używany
jako pompa ssąca. Ta pułapka mocno nieskomplikowana. Wystarczy nabyć w sklepie
z hydrauliką ( ale nie jakimś specjalnym tylko takim co jest na rogu i
sprzedaja w nim krany i rury) kawałek rury 1,5 lub 2 cale. Tak z pół metra.
Nagwintowanej z dwóch stron. Do tego dwa korki. W korkach dziury, w te dziury
wlutowane rurki do doprowadzenia spr. powietrza i wylot. A w środek drobno
potłuczony koks jako środek wiążący wilgoć i olej. Jak ta rura ma z pół metra
to wystarcza za zbiornik usuwający tętnienia, znaczy się kondensator do
powietrza. Podciśnienie jakie można uzyskać jest w zasadzie nie do wiary jak
na coś tak małego i zdobytego legalnie na śmietniku. W drugą strone trzeba
jednak uważać. Nawet wyeksploatowana sprężarka od lodówki bez problemów da
ponad 35 atm zanim stanie silnik. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Sun Oct 31, 2004 9:49 pm   

On Sun, 31 Oct 2004 16:23:33 +0100, "Marek Dzwonnik"
<mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote:



Z membranowego w duzej mierze sie da - jak ma sensowny (a musi miec bo
zawory i membrane diabli by szybko wzieli) filtr suchy na wejsciu to
pylu nie puszcza, olejem tez nie powinien (bo i skad?) rzucac.
O tlokowych czy srubowych nie da sie tego faktycznie powiedziec -
pluja olejem na potege i kupa roboty jest z oczyszczeniem.

--
Darek

Sun Oct 31, 2004 10:42 pm   

Tomek wrote:


potwierdzam... Były ofiary niecałkiem w ludziach...
Słowo kluczowe: niedorobione naczynie tłumiące tętnienia...

--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]

Sun Oct 31, 2004 11:31 pm   

Polecam jeszcze kompresor do zasilania pneumatycznych klaksonów
samochodowych. Potrafi mieć niezłą wydajność - nawet ten marketowy. Ale cena
jest taka, że nowego kupować to się chyba nie opłaca... Najlepsze są ze
złomu :-)

Pozdrrr... Reksio

Mon Nov 01, 2004 11:57 am   

mam taki kompresorek , no coz cena odpowiada produktowi ale za 25zl warto
pobor pradu do 6A przy ok 2,4atmosferach silnik staje , czas pracy do 10min
na cylindrze nie ma zeberek dlatego kompresorek sie grzeje
do tego jakas butla i filtr , jak sie pobawisz z cisnieniomierzem i dorobisz
wylacznik to byl by juz automat - sa 2 wersje z manometrem i bez , calosc
pracuje bardzo bardzo glosno tak jak by kilkuset watowy kompresor
ja uzywam tego nie jako kompresor tylko pompa prozniowa po malych przerobkach
i sprawuje sie dobrze - jednak po zmianie obudowy na dzwiekoszczelna i
zeberka na cylindrze .


powodzenia !


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mon Nov 01, 2004 12:34 pm   

tutaj chyba ponizej prozni sie zejsc nie da:) no i skoro wytrzyma 2
atmosfery, to powinna tez -1 w odniesieniu do cisnienia na zewnatz..
akle fakt- jak butla slaba, to moze zawor sie przydac..

Mon Nov 01, 2004 6:32 pm   

On Mon, 01 Nov 2004 13:34:27 +0100, greg wrote:

Niekuniecznie. Koledzy klamociarze zeznają, że cylinder nie jest tak
wytrzymały na podciśnienie, jak na nadciśnienie, i może go "wklęsnąć".

Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Tue Nov 02, 2004 8:18 pm   

U mnie w piwnicy stoi od trzech lat wlasnej roboty sprezarka na dwoch
agregatach od lodowki, ze zbiornikiem powietrza od ciezarowki (wiec jest
"etatowy". atestowany), wylacznikiem cisnieniowym bodajze LCA-2 z
Grudziadza, reduktorem cisnienia i zaworem bezpieczenstwa. Wielkie bydle z
tego ustrojstwa, zajmuje cala przestrzen miedzy skrzynka na kartofle a
regalem. Niestety do 10bar dochodzi chyba w 5 minut, ale jakby miala np.
cylinder od Kamaza lub Liaza (bo Stary, Jelcze itp. mialy chlodzone woda- co
jest dosc klopotliwe) to by szlo zalozyc- i do tego silnik 3fazowy 1,5 albo
2,2kW.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Słychań

Wed Nov 03, 2004 5:50 pm   

chodzilo mi jasne o kompresor z lodowki jako kompresor a nie pompa ssaca
a zawor tylko dla tych co nie widzieli kola pompowanego do kilku atmosfer
kiedy leci przez kilka metrow i robi dziure w scianie

widzialem pojemnik na 200atm ale to inna historia .
200atm to nie pomylka .

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl