Goto page Previous 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16 Next
sundayman
Guest
Fri Jul 06, 2007 6:21 pm
Użytkownik "Marek Lewandowski" <locust@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1183730527.953118.216130@c77g2000hse.googlegroups.com...
On Jul 6, 10:09 am, "sundayman" <sunday...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Simplistic electronics theory says there is no 'directionality' in
conductors, but assumes conductors are perfectly isomorphic.
true. This assumption is usually made. Either that, or the conductor
is modelled as a distributed long line, which, in term, assumes no
homogenity whatsoever.
***
no ok, tu sie zgadzamy....
***
Quote:
It also ignores
the inherently directional nature of signal and energy flow.
Sure it does. It should. There's nothing like a `nature' of that kind,
i.e. bullshit.
***
nie bardzo rozumiemiem dlaczego "powinna" - bo akurat koledze to pasuje ?
Skoro zjawisko jest mierzalne, to czemu :powinna ?
***
Quote:
Yet electricity
could not be sold without 'energy flow directionality'.
So? How's it related to the case? moon wouldn't shine without the Sun
too, any influence over sound?
***
trochę inny rząd wielkości chyba
***
Quote:
In reality,
practical conductors are drawn many times - not cast. This creates highly
elongated crystal structures. This in turn creates a physical (mechanical)
directional feature or 'axial polarity'.
which is - analyzed in macroscopic scale - symmetric along the wire,
i.e. it has two ends, but no beginning.
***
no chyba niekoniecznie - nie chodzi o początek ani koniec tylko "kierunek",
to zasadnicza różnica
Quote:
Annealing and also 'burning-in'
processes can reduce the 'strength' of the 'drawing imprint', but only to
a
degree.
what would it be good for anyway? The drawing influences impedance
homogenity, but - as stated earlier in the quoted text, this does not
mean irregularity, rather the opposite - the impedance along the wire
(in direction of current flow) is different than across, however it is
homogenous along the current path and as such cannot influence
anything.
aha, kolega jest pewien, że ta "nieregularoność" nie ma wpływu na sygnał, w
zależności od jego "kierunku" ?
Rozumiem, że na podstawie pomiarów ?
Quote:
All conductors in Supra cables are consistently arranged to point
'forwards, in the direction (left to right) implied by the legend (text)
printed on the cable jacket. Directional consistency is ensured in two
ways.
First, direction of the conductors to be used in each cable is known from
the spooled direction of the conductors received from the copper wire
factory. That is a reliable method because an efficient manufacturing
process is consistent and omits random re-spooling steps
now, from some looesly related facts we jump to some utter bullshit,
that has no connection with the previous statement. We know, that the
conductor conducts current better along its length than across its
width, however noone wanted to transfer current across anyway in the
first place. That's why there's insulation on the wire, you see. None
of those facts has any relation to the DIRECTION in which the current
flows, i.e. to the supposed difference as to which cable end is
the ,,source''.
MAsz. Powytykane bzdury, bo czytanie ze zrozumieniem wybitnie leży.
***
e tam, panie kolego.
Skoro zjawisko istnieje, jest mierzalne - znaczy jest.
Kwestią jego skali jest czy jest słyszalne czy nie. Jakkolwiek nie jest to
rząd wielkości typu "wpływ księżyca", to chyba kolega rozumie.
Proponuję na przykład przeanalizować wpływ efektu naskórkowości na sygnał w
górnych częściach pasma audio -
a ten wpływ jest znacznie większy niż "kierunkowość" - i wyraznie widoczny
na transjentach.
Ale pewnie kolega powie, że kabel "jednodrutowy" i "wielodrutowy" również
nie ma prawa brzemieć inaczej...
pozdr.
H.D.
Guest
Fri Jul 06, 2007 6:22 pm
Użytkownik "PAndy" napisał
Quote:
?
czesc rzeczywista odpowiada za amplitude - kazda wartosc reprezentuje
amplitude pojedynczego sinusa, nie rozumiem jak zmiana amplitudy takiej
wartosci ma wytworzyc inne sinusy...(harmoniczne) - by powstaly inne
sinusy musialbym zmienic wartosci amplitud...
Przeciez zmienily !
H.D.
PAndy
Guest
Fri Jul 06, 2007 6:25 pm
"Greg(G.Kasprowicz)" <Grzegorz.Kasprowicz_usunto_@CERN.CH> wrote in
message news:f6lok1$og1$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
mastering jest robiony zazwyczaj na 24 lub 32 bitach (czasem na 64
bitach), z reguly probkowanie 96 lub 192, potem jest robiona
konwersja w dol na 44.1 i 16 bitach.
sa przetworniki audio 32bit? nie wspominajac o 64bit, co wydaje sie
utopia;)
przeciez 50Ohm rezystor bedzie w tym pasmie podobnie szumial co kilka
LSB takiego 32bit ADC
czy ja mowie o konwersji ADC? pisze o masteringu - a co do konwersji
realne jest stworzenie przetwornika 22 - 24 bity z pasmem kilka MHz i
potem robisz to samo co opisales dla przetwornika 1 lub kilkubitowego i
modulatora DS...
PAndy
Guest
Fri Jul 06, 2007 6:28 pm
"H.D." <hdot@vp.pl> wrote in message
news:f6lr6q$1ie8$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" napisał
sa przetworniki audio 32bit? nie wspominajac o 64bit, co wydaje sie
utopia;)
przeciez 50Ohm rezystor bedzie w tym pasmie podobnie szumial co kilka
LSB
takiego 32bit ADC
Wtedy chodzi nie o przetwarzanie A/C czy C/A a o przetwarzanie
(processing)
obliczeniowy.
Obliczenia w stalym przecinku tez "szumia"

)
w zmiennym tez

tyle ze obliczenia na kilkudziesieciu bitach
zdecydowanie szumia duzo ponizej -150dBFS.
ile wynosi szum przeplywu krwi w uszach? 20dB? 30dB?, jaki jest prog
bolu? 130dB? 140dB? - to jaka jest teoretyczna dynamika sluchu? 100dB?
H.D.
Guest
Fri Jul 06, 2007 6:33 pm
Użytkownik "Tomasz Szcześniak" napisał
Quote:
Co prawda na emeryturze już jest, ale jak go zobacze to przekażę :)
Bardzo dziekuje.
Prosze opowiedziec mu moja "bajke" o Nicam, to skojarzy osobe.

)
W bajce wazne jest okreslenie "pierwszego" programu z dzwiekiem Nicam!
Gdyby mial watpliwosci, prosze o kontakt na priv.
H.D.
Tomasz Szcześniak
Guest
Fri Jul 06, 2007 6:41 pm
Dnia Fri, 6 Jul 2007 18:50:30 +0200 na fali pl.misc.elektronika stacja H.D.
<hdot@vp.pl> nadała:
Quote:
BTW. Wolff, przez dwa 'f'.
Przepraszam i pozdrawiam Pana Wolff'a.
Co prawda na emeryturze już jest, ale jak go zobacze to przekażę :)
--
Tomasz Szczesniak
tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
PAndy
Guest
Fri Jul 06, 2007 7:07 pm
"H.D." <hdot@vp.pl> wrote in message
news:f6lto0$1k3j$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Użytkownik "PAndy" napisał
?
czesc rzeczywista odpowiada za amplitude - kazda wartosc reprezentuje
amplitude pojedynczego sinusa, nie rozumiem jak zmiana amplitudy
takiej
wartosci ma wytworzyc inne sinusy...(harmoniczne) - by powstaly inne
sinusy musialbym zmienic wartosci amplitud...
Przeciez zmienily !
H.D.
no nie... kazesz mi trunkowac - wprowadzac blad kwantyzacji w wartosci
wspolczynnika real dla jakiegos tam sinusa czyli pojedynczy
wspolczynnik - obcinam mu mlodsze 8 bitow.... zmieniam amplitude tego
sinusa ale nie zmieniam amplitud innych sinusow...
Remek
Guest
Fri Jul 06, 2007 7:18 pm
Użytkownik "PAndy" napisał:
Quote:
nie gadaj bzdur
???
bzdury...
To faktycznie rzeczowe i konkretne argumenty. Żałosne. Pachnie wyłażącą z
butów słomą.
--
Pozdrawiam Remek
K7S5A, Duron 1,1
Windows98 SE, IE6, OE6
J.F.
Guest
Fri Jul 06, 2007 7:21 pm
On Fri, 6 Jul 2007 18:01:27 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello __Maciek,
Ja oczywiście w różne bzdury typu kierunkowość kabli, demagnetyzowanie
CD, miedź beztlenowa itp. nie wierzę,
Każda miedź używana w kablach jest "beztlenowa" (cokolwiek to
oznacza).
Polemizowalbym. W hucie/walcowni drutu byl to jeden wazniejszych
parametrow.
Zresztra zobacz:
http://www.kghm.pl/index.dhtml?category_id=278
J.
PAndy
Guest
Fri Jul 06, 2007 7:24 pm
"Remek" <wiasmed@neostrada.pl> wrote in message
news:f6m0t8$1o1$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Użytkownik "PAndy" napisał:
nie gadaj bzdur
???
bzdury...
To faktycznie rzeczowe i konkretne argumenty. Żałosne. Pachnie
wyłażącą z
butów słomą.
hehehehe , zacznij sam argumentowac to pomysle nad kontrargumentami.
Remek
Guest
Fri Jul 06, 2007 7:29 pm
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" napisał:
Quote:
spadaj skad przyszedles
A widzisz? Zabolało? Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe.
--
Pozdrawiam Remek
K7S5A, Duron 1,1
Windows98 SE, IE6, OE6
H.D.
Guest
Fri Jul 06, 2007 7:33 pm
Użytkownik "PAndy" napisał
Quote:
no nie... kazesz mi trunkowac - wprowadzac blad kwantyzacji w wartosci
wspolczynnika real dla jakiegos tam sinusa czyli pojedynczy
wspolczynnik - obcinam mu mlodsze 8 bitow.... zmieniam amplitude tego
sinusa ale nie zmieniam amplitud innych sinusow...
Przepraszam ale to juz zwykle przegadywanie.
A Fouriera nadal nie ma

)
Nic nie kaze.Ja tylko podpowiadalem

)
Widze, ze wiesz lepiej, wiec moje sugestie sa Ci niepotrzebne

)
H.D.
Mirek
Guest
Fri Jul 06, 2007 8:01 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Jeszcze nie spotkałem rasowego audiofaszysty
Powiedz mi jak rozumiesz tą nazwę ??
Mirek.
Mirek
Guest
Fri Jul 06, 2007 8:15 pm
H.D. wrote:
Quote:
Jaka opornosc sluchawek?
No właśnie, proponuję wysokoomowe i zrobić wzmacniacz beztransformatorowy.
Albo słuchawki elektrostatyczne (chyba już takie były) - tylko te kV na
głowie...
A może transformator powietrzny?
Mirek.
Krzysztof Tabaczynski
Guest
Fri Jul 06, 2007 8:29 pm
Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f6losh$lat$1@news.onet.pl...
Quote:
"__Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wrote in message
news:ctms83hojscq8mf57apg446u6f7umd79r8@4ax.com...
ciach
nikt nie kwestionuje ze "wygrzewanie" moze poprawic brzmienia - ale raczej
dotyczyc to moze urzadzen wykorzystujacych mechaniczne zjawiska...
No właśnie słuchawki są jak najbardziej "mechaniczne".
Ja już tego tak dobrze nie pamiętam, ale chyba
miałem do czynienia z podobnym zjawiskiem
w połowie lat 70-tych ze słuchawkami SN60.
Ale musiałbym to jeszcze raz usłyszeć...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16 Next