NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Gdzie w Polsce legalnie zakupić CodeVisionAVR? Szukam sprawdzonych źródeł.
Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Jan Dubiec
Guest
Guest
Fri Oct 08, 2004 7:42 pm
On 8 Oct 2004 17:42:18 +0200, zielpro@poczta.onet.pl (ziel) wrote:
[.....]
Quote:
To jak Ty rozumiesz, nie ma znaczenia.
Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie.
Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji,
to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane
konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".
Ale Ty mówisz o zupełnie innym problemie. Jeśli chcesz mieć papier na gcc,
Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie.
Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji,
to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane
konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".
Ale Ty mówisz o zupełnie innym problemie. Jeśli chcesz mieć papier na gcc,
to nie ma sprawy - mogę Ci wystawić FV na np. na 1500PLN (oczywiście
po uiszczeniu tej kwoty
). Możesz potraktować tę kasę jako składkę
na ubezpieczenie od skutków fantazji urzędu skarbowego. :-)
Poza tym teraz to wcale nie jest oczywiste że urzędnik skarbowy, nie mając
żadnych podstaw, mógłby tak *bezkarnie* narobić Ci kłopotu czepiając się
darmowego softu. A tak wogóle skoro nic nie płacisz za darmowy soft, to po
cholerę ujmować go w jakimkolwiek rejestrze typu KPiR? Jeśli softu nie ma
w rejestrze tzn. że ów soft "nie istnieje" a więc i nie ma jakichś głupich
problemów. :-)
PS. Jeśli urzędas będzie Ci chciał "wycenić" gcc, to "przy okazji" spytaj
go na ile wyceniają prokomowo-zusowskiego Płatnika. :-)
PPS. Pracuję teraz dla klienta który m.in. wykonuje projekty dla Ministerstwa
Finansów. W znacznej części bazują one właśnie na darmowym oprogramowaniu. :-)
Regards,
/J.D.
--
Jan Dubiec, jdx#slackware.pl, mobile: +48 506 790442
Głęboka wiara wymaga płytkiego rozumu i nikłej wiedzy.
Jacek R. Radzikowski
Guest
Guest
Fri Oct 08, 2004 7:43 pm
ziel <zielpro@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Behalf Of Jan Dubiec
Możesz. Przy czym "przy użyciu gnu gcc" rozumiem jako "używałem
gcc tak jak
większość ludzi, tj. jako zwykłego kompilatora". Bo jeśli
wykorzystałeś kod
gcc (albo jakiegokolwiek innego softu na licencji GPL) jako "bazę" do
storzenia swojej własnej aplikacji, to nie możesz. Ale jak się domyślam,
kompilatorów raczej nie piszesz.
To jak Ty rozumiesz, nie ma znaczenia.
Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie.
Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji,
to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane
konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".
Możesz. Przy czym "przy użyciu gnu gcc" rozumiem jako "używałem
gcc tak jak
większość ludzi, tj. jako zwykłego kompilatora". Bo jeśli
wykorzystałeś kod
gcc (albo jakiegokolwiek innego softu na licencji GPL) jako "bazę" do
storzenia swojej własnej aplikacji, to nie możesz. Ale jak się domyślam,
kompilatorów raczej nie piszesz.
To jak Ty rozumiesz, nie ma znaczenia.
Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie.
Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji,
to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane
konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".
Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?
pzdr.
j.
Quote:
pzdr
Artur
Artur
Jan Dubiec
Guest
Guest
Fri Oct 08, 2004 7:48 pm
On Fri, 8 Oct 2004 18:43:06 +0000 (UTC), "Jacek R. Radzikowski" <jacek@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
[.....]
Quote:
Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?
Nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej chodzi o to że skoro darmowy soft jest
Nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej chodzi o to że skoro darmowy soft jest
*powrzechnie* dostępnym dobrem, to nie może być traktowany jako dochód a więc
nie podlega opodatkowaniu.
Regards,
/J.D.
--
Jan Dubiec, jdx#slackware.pl, mobile: +48 506 790442
Głęboka wiara wymaga płytkiego rozumu i nikłej wiedzy.
ziel
Guest
Guest
Fri Oct 08, 2004 7:48 pm
On Behalf Of Marcin E. Hamerla
Quote:
No ale zaden babol z Nieżondu Skarbowego nie wpadnie na pomysl, ze
istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z
avr-gcc.
Za to zacznie się zastanawiać czy licencja ktorą posiadasz na Word'a,
istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z
avr-gcc.
Za to zacznie się zastanawiać czy licencja ktorą posiadasz na Word'a,
pozwala na pisanie programów. ;-)
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Marcin E. Hamerla
Guest
Guest
Fri Oct 08, 2004 7:53 pm
ziel napisal(a):
Quote:
No ale zaden babol z Nieżondu Skarbowego nie wpadnie na pomysl, ze
istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z
avr-gcc.
Za to zacznie się zastanawiać czy licencja ktorą posiadasz na Word'a,
pozwala na pisanie programów.
istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z
avr-gcc.
Za to zacznie się zastanawiać czy licencja ktorą posiadasz na Word'a,
pozwala na pisanie programów.
Jesli masz system, to mozesz pisac programy. Mozesz jej to
zademonstrowac.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
Jacek R. Radzikowski
Guest
Guest
Fri Oct 08, 2004 8:09 pm
Marcin E. Hamerla <Xmehamerla@xpro.xonet.xpl.remove_x> wrote:
Quote:
Jacek R. Radzikowski napisal(a):
To jak Ty rozumiesz, nie ma znaczenia.
Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie.
Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji,
to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane
konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".
Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?
No ale zaden babol z Nieżondu Skarbowego nie wpadnie na pomysl, ze
istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z
avr-gcc.
To jak Ty rozumiesz, nie ma znaczenia.
Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie.
Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji,
to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane
konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".
Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?
No ale zaden babol z Nieżondu Skarbowego nie wpadnie na pomysl, ze
istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z
avr-gcc.
Ale to nie ja pisalem ze sie przyczepia :)
pzdr.
j.
Jacek R. Radzikowski
Guest
Guest
Sat Oct 09, 2004 4:08 am
ziel <zielpro@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Behalf Of Jacek R. Radzikowski
Oj, chyba nie do konca masz racje. MS bardzo by chcial aby tak bylo,
ale wykladnia GPL podawan przez GNU mowi co innego:
Ale to nie ja mam mieć rację!
Też bym wolał robić wszystko z pomocą darmowego, oprogramowania.
Oj, chyba nie do konca masz racje. MS bardzo by chcial aby tak bylo,
ale wykladnia GPL podawan przez GNU mowi co innego:
Ale to nie ja mam mieć rację!
Też bym wolał robić wszystko z pomocą darmowego, oprogramowania.
To dlaczego nie robisz? Z twojej wypowiedzi wynikalo, ze boisz sie ze
zobowiaze Cie to do stosowania pewnego modelu licencjonowania, a
najwyrazniej tak nie jest
pzdr.
j.
Quote:
pzdr
Artur
Artur
Jacek R. Radzikowski
Guest
Guest
Sat Oct 09, 2004 4:29 am
Jan Dubiec <jdx@spamtrap.slackware.pl> wrote:
Quote:
On Fri, 8 Oct 2004 18:43:06 +0000 (UTC), "Jacek R. Radzikowski" <jacek@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
[.....]
Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?
Nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej chodzi o to że skoro darmowy soft jest
*powrzechnie* dostępnym dobrem, to nie może być traktowany jako dochód a więc
nie podlega opodatkowaniu.
Jesli mowisz o aferze ze StarOfficem to poszlo o to ze jakas biurwa zaksiegowala
[.....]
Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?
Nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej chodzi o to że skoro darmowy soft jest
*powrzechnie* dostępnym dobrem, to nie może być traktowany jako dochód a więc
nie podlega opodatkowaniu.
Jesli mowisz o aferze ze StarOfficem to poszlo o to ze jakas biurwa zaksiegowala
oprogramowane z wartoscia poczatkowa "0".
http://groups.google.com/groups?threadm=8tbg2j%24cfk%242%40info.cyf-kr.edu.pl
Tam znajdziesz przedruk artykulu z Gazety Prawnej i dyskusje na ten temat.
pzdr.
j.
Quote:
Regards,
/J.D.
/J.D.
J.F.
Guest
Guest
Sat Oct 09, 2004 10:24 am
On Sat, 9 Oct 2004 03:29:07 +0000 (UTC), Jacek R. Radzikowski wrote:
Quote:
Jesli mowisz o aferze ze StarOfficem to poszlo o to ze jakas biurwa zaksiegowala
oprogramowane z wartoscia poczatkowa "0".
oprogramowane z wartoscia poczatkowa "0".
IMHO - afera bylaby taka sama, bo kontrola by spojrzala .. 5
komputerow, zadnych programow .. ktos tu kradnie.
Ze kradnie to ich nie obchodzi, ale VAT od uzywanych windowsow trzeba
zaplacic ... pan nie ma windowsow tylko linux, a co to jest i gdzie
jest faktura ?
J.
Zbych
Guest
Guest
Mon Oct 11, 2004 4:07 pm
Pewnego dnia J.F. przemówił ludzkim głosem:
Quote:
pan nie ma windowsow tylko linux, a co to jest i gdzie
jest faktura ?
jest faktura ?
Wystarczy faktura za prenumeratę gazety z linuksem. Jest kwota, wiadomo
skąd się program/system wziął i wszyscy są szczęśliwi.
--
*Warning*: Dates in Calendar are closer than they appear.
### /mail: bzb<at>poczta<dot>onet<dot>pl/ ###
Rogher
Guest
Guest
Wed Oct 13, 2004 4:47 am
pawel wrote:
Quote:
Witam
Wiem ze to dziwne pytanie ale chce kupic legalnie gdzies w Polsce - czy to
mozliwe?
Pawel
Dobra Panowie,
Wiem ze to dziwne pytanie ale chce kupic legalnie gdzies w Polsce - czy to
mozliwe?
Pawel
Dobra Panowie,
ale topik jest zupełnie inny!. Ja też się zastanawiam w jaki sposób
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Może ktoś poradzi?
pozdrawiam
Rogher
_________________________________________________________________
List sprawdzony skanerem poczty mks_vir ( http://www.mks.com.pl )
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Marcin E. Hamerla
Guest
Guest
Wed Oct 13, 2004 7:52 am
Rogher napisal(a):
Quote:
ale topik jest zupełnie inny!. Ja też się zastanawiam w jaki sposób
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Może ktoś poradzi?
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Może ktoś poradzi?
Nie da sie przy pomocykarty kredytowej lub przelewu? Ja duzo softu
kupilem wlasnie karta.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
Marek Dzwonnik
Guest
Guest
Wed Oct 13, 2004 9:04 am
Użytkownik "Marcin E. Hamerla" <Xmehamerla@Xpro.Xonet.Xpl.remove_X>
napisał w wiadomości news:85rpm0ltb8d7hpj41ie5fhuk9c1j81k3h1@4ax.com
Quote:
Ja też się zastanawiam w jaki sposób
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Nie da sie przy pomocy karty kredytowej lub przelewu? Ja duzo softu
kupilem wlasnie karta.
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Nie da sie przy pomocy karty kredytowej lub przelewu? Ja duzo softu
kupilem wlasnie karta.
AFAIR HPInfoTech podaje na swojej stronie paru dystrybutorów z EU
przyjmujących płatności kartą on-line.
--
MDz
Rogher
Guest
Guest
Wed Oct 13, 2004 9:59 am
Marcin E. Hamerla wrote:
Quote:
Rogher napisal(a):
ale topik jest zupełnie inny!. Ja też się zastanawiam w jaki sposób
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Może ktoś poradzi?
Nie da sie przy pomocykarty kredytowej lub przelewu? Ja duzo softu
kupilem wlasnie karta.
jak już to chętnie przelew ale do kogo. Jest w kraju dystrybutor?
ale topik jest zupełnie inny!. Ja też się zastanawiam w jaki sposób
kupić CodeVision'a (i to nawet bez faktury - na prywatną osobę).
Może ktoś poradzi?
Nie da sie przy pomocykarty kredytowej lub przelewu? Ja duzo softu
kupilem wlasnie karta.
jak już to chętnie przelew ale do kogo
. Jest w kraju dystrybutor?kartą wolę nie płacić w inecie. Strzyżonego Pan Bóg strzyże :)
Pozdrawiam
Rogher
_________________________________________________________________
List sprawdzony skanerem poczty mks_vir ( http://www.mks.com.pl )
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Marcin E. Hamerla
Guest
Guest
Wed Oct 13, 2004 10:04 am
Rogher napisal(a):
Quote:
jak już to chętnie przelew ale do kogo . Jest w kraju dystrybutor?
kartą wolę nie płacić w inecie. Strzyżonego Pan Bóg strzyże
. Jest w kraju dystrybutor?
kartą wolę nie płacić w inecie. Strzyżonego Pan Bóg strzyże
Przesadzasz z ta karta. Zreszta ZTCP mozna w mbanku wyrobic sobei
jakas taka wirtualna karte do zakupow sieciowych. Jak ustawisz limit
na 1000PLN czy cos takiego, to duzo nie stracisz.
BTW na przelewach tez sie mozna przejechac. Ostatnio bylismy celem
ataku skamera. Mozna wtopic sporo szmalu jesli czlowiek jest
nieostrozny.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Gdzie w Polsce legalnie zakupić CodeVisionAVR? Szukam sprawdzonych źródeł.