Gdzie kupić zamiennik podświetlenia LCD do uszkodzonego wyświetlacza?

Wed Jul 09, 2008 9:55 pm   

Wiatm

"Wypalil" sie element podswietlajacy wyswietlacz LCD.
Istenieje zamiennik jak na linkach ponizej:

http://webaugur.com/wares/2006.html.php3
http://www.microstru.com/Experimenter-Kits.html

Mozna cos podobnego u nas kupic ?

Thu Jul 10, 2008 12:18 am   

On Jul 9, 10:55 pm, "Mateusz Pigoń"
<mateuszpigon_nos...@poczta.onet.pl> wrote:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic368709.html
google + folia EL

--
Marek Lewandowski

Thu Jul 10, 2008 7:41 am   

ja folie EL w tym samym celu kupowalem w KONRADZIE (www.conrad.pl)
oczywiscie wymagala przyciecia...

pozdr.

Thu Jul 10, 2008 8:29 pm   

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic368709.html
google + folia EL

--
Marek Lewandowski


dziekuje, szukalem "matryca EL" nie wiedzac ze ma nazwe folia

Fri Jul 11, 2008 7:49 am   

On Jul 10, 9:29 pm, "Mateusz Pigon"
<mateuszpigon_nos...@poczta.onet.pl> wrote:

Tnij sygnaturki.
No matryca to to zdecydowanie nie jest :PPP
Ciesze sie, ze moglem pomoc.
Jak bedziesz musial przyciac na wymiar, to pamietaj o zostawieniu ile
sie da zapasu dookola i zaklejeniu szczelnie brzegow (folia ma kilka
warstw i ta srodkowa, czynna, moze sie utleniac od ucietego brzegu,
chyba, ze folia jest z ,,lepszych'' i ma luminofor zakapsulkowany).

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Fri Jul 11, 2008 9:26 am   

In the darkest hour on Thu, 10 Jul 2008 21:49:07 -0700 (PDT),
Marek Lewandowski <locust@poczta.onet.pl> screamed:

To nie była sygnatura a część postu. Sygnatura zaczyna się od "-- \n".


--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:225B ]
[ 08:25:21 user up 11765 days, 20:20, 1 user, load average: 0.43, 0.95, 0.45 ]

You depend too much on computers for information.

Fri Jul 11, 2008 9:37 am   

On Jul 11, 8:26 am, "Artur M. Piwko" <milusi.pysiac...@buziaczek.pl>
wrote:


1. to jest zwyczaj, nie definicja - sygnatura to podpis i nie widze
sensu cytowania go niezaleznie, czy jest oddzielony --, !!, ~~ czy
rozowym sloniem.
2. Nie da sie zmusic googla do wstawienia spacji miedzy -- a \n. Nie
mam dostepu do grup legalnie inaczej, niz przez googla. Nie mam wplywu
na spacje miedzy -- a \n.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Fri Jul 11, 2008 11:54 am   

Pan Marek Lewandowski napisał:


RFC 3676, strona 8. Taki sam "zwyczaj" jak protokoły TCP/IP czy NNTP
i cała reszta tego pieprzonego internetu.


*Zależnie*, bo przecież czytnik odetnie przy odpowiadaniu sygnaturkę
oddzieloną właściwym delimiterem, a oddzielonej różowym słoniem nie.
To nie sprawa "sensu" tylko dobrej woli do wykonania czynności, której
zwykle nie potrzeba robić. Doprawdy trudno w takiej sytuacji mieć pretensję
do *odpowiadającego*. Zwałaszcza jak pretensję ma winny tego zamieszania.


Skąd wiadomo, że się nie da? Próbował ktoś? Dostał jakąś odpowiedź?
Jeśli faktycznie się nie da, to można używac innego narzędzia. A jeśli
i to jest niemożliwe, to nie wymagać od niego więcej niż potrafi. Na
przykład zamiast rzeczy takich jak tu:


użyć krótkiego podpisu. (Właściwie to można też nie pisać wcale, jak
się nie ma czym -- to też jakieś rozwiązanie)

--
Jarek

Fri Jul 11, 2008 12:33 pm   

Fri Jul 11, 2008 1:55 pm   

In the darkest hour on Fri, 11 Jul 2008 02:33:31 -0700 (PDT),
Marek Lewandowski <locust@poczta.onet.pl> screamed:

Generalnie to nie chciałem bić piany i sprowadzać dyskusji na boczne
tory tylko zwrócić uwagę na to, że jak się samemu nie stosuje do reguł
to nie do końca powinno się zwracać uwagę na niestosowanie innym. ;)

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
[ 12:54:15 user up 11765 days, 0:49, 1 user, load average: 0.43, 0.95, 0.45 ]

I drive way too fast to worry about cholesterol. -- Steven Wright

Fri Jul 11, 2008 2:11 pm   

Tnij sygnaturki.
Jak bedziesz musial przyciac na wymiar, to pamietaj o zostawieniu ile
sie da zapasu dookola i zaklejeniu szczelnie brzegow
--
Marek Lewandowski


Nie rozumiem uwagi o cieciu sygnatur (moj post mial 5 linijek z
pozostawionym tym co istotne dla zrozumienia czyli tyle ile niektorzy maja w
samej sygnaturce, sama ich przydatnosc bywa dyskusyjna) natomiast o cieciu
folii jak najbardziej. Laminowanie przycietej folii czy tez inna metoda ?

MP

Fri Jul 11, 2008 4:24 pm   

Pan Marek Lewandowski napisał:


_ZALEŻNIE_ -- takie jest moje zdanie na ten temat, mam do niego prawo.
Cytowanie sygnaturki, która wsześniej zoatała wycięta, wymaga dodatkowych
zabiegów. Niewątpliwie są one aktem świadomym, więc robiący to musi
widzieć w tym sens.


Automat zgłupieć _NIE_ może, on robi co mu kazali, czyli odcina zgodnie
z prostą regułą. Natomiast użyszkodnik może, mnie w równym stopniu
przeszkadza nieoznaczona sygnaturka, jak sygnaturka zacytowana. Oczywiście
każdy może uważać, że ja nie głupieję przy przeglądaniu niechlujnie
sformatowanych wiadomości tylko głupi jestem sam z siebie. Jego prawo.


Nie, nie przeoczyłem. Specjalnie przeczytałem historyczną część wątku.
A dołączyłem się dopiero w tym miejscu, gdzie było _wyłącznie_ o oznaczaniu
sygnaturek. Zresztą na temat cięcia folii EL nie mam wiele do powiedzenia.


Gorzej, złośliwy gugiel _dołożył_ od siebie jeszcze trzy linijki z linkami,
dokładnie takie jak te powyżej. Ciekawe jak teraz będą się tłumaczyć.
Pewnie z niewinną miną oświadczą, że to nie ich wina. Albo co gorsza nie
udzielą żadnej odpowiedzi.


A ja w podwątku o delimiterach podpisów przytaczam zapomniane zapisy RFC
na temat delimiterów podpisów. I jeszcze dodaję do nich własne komentarze
i interpretacje. Coś w tym złego?

--
Jarek

Fri Jul 11, 2008 5:54 pm   

On Jul 11, 3:11 pm, "Mateusz Pigon"
<mateuszpigon_nos...@poczta.onet.pl> wrote:

Zoastawiles moj podpis w cytacie - niepotrzebnie. WIEM, ze nie mam
spacji po --, nie da jej rady wstawic.


Na goraco - nie, bo folia moze tego nie przezyc.
Z doswiadczenia: wez dobrej klasy zwyczajna tasme samoprzylepna
(scotch, tesa) i zaklej brzegi w takie 'U', zeby kant lezal w zlozeniu
tasmy. Z duzym prawdopodobienstwem wytrzyma dostatecznie dlugo.

Wzglednie mozesz wziac taki dynks do laminowania na zimno (przejrzysta
folia samoprzylepna) ale to IMO przerost formy nad trescia i do tego
kradnie troche swiatla.

Nie uzywaj tasmy izolacyjnej itp, bo nie bedzie szczelnie trzymac
(izolacyjna trzyma dobrze jak jest zawinieta zwoj na zwoj).

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Fri Jul 11, 2008 5:56 pm   

On Jul 11, 3:24 pm, Jarosław Sokołowski <ja...@lasek.waw.pl> wrote:


Napisalem EOT. Moje zdanie masz.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com