Adam GĂłrski
Guest
Tue Oct 11, 2016 12:58 pm
Witam,
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge na
UCC28950.
Ponieważ jest to trochę inna aplikacja niż zwykle mam wątpliwości.
Ponieważ obciążeniem tej przetwornicy będzie wyłącznie C w okolicach od
40 do 100mF / 450V bez praktycznie żadnego R nie zamierzam stosować
żadnego sprzężenia zwrotnego dla stabilizacji napięcia wyjściowego.
Interesuje mnie ładowanie czyli 0V -> 400V z maksymalnie krótkim czasem.
Po osiągnięciu 400V ( przekroczeniu ) -> UCC28950 = off.
Pomijam tutaj w rozważaniach filtr EMI, PFC.
Na wejściu mam 390 VDC ( 300 - 410 )
UCC28950 w trybie peak current controll.
NP/NS = 0.64
Lmag = 1.69 mH
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Bo to chyba właśnie taki prąd musi wytrzymać prostownik + filtr LC po
stronie wtórnej.
Adam Górski
Adam GĂłrski
Guest
Tue Oct 11, 2016 1:01 pm
Quote:
Na wejściu mam 390 VDC ( 300 - 410 )
UCC28950 w trybie peak current controll.
NP/NS = 0.64
Lmag = 1.69 mH
Pout = 2kW
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Oct 12, 2016 8:25 am
Hello Adam,
Tuesday, October 11, 2016, 2:58:27 PM, you wrote:
Quote:
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge na
UCC28950.
[...]
Quote:
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Wynikającego z przekładni.
Quote:
Bo to chyba właśnie taki prąd musi wytrzymać prostownik + filtr LC po
stronie wtórnej.
http://schmidt-walter-schaltnetzteile.de/smps_e/vgw_smps_e.html
próbowałeś?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Adam GĂłrski
Guest
Tue Oct 18, 2016 1:50 pm
On 2016-10-12 10:25, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Adam,
Tuesday, October 11, 2016, 2:58:27 PM, you wrote:
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge na
UCC28950.
[...]
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Wynikającego z przekładni.
Hmm do tej pory wydawało mi się że moc zapodana po stronie pierwotnej
podczas cyklu przekazywania mocy objawi się po stronie wtórnej w postaci
ekstremalnie wysokiego prądu wynikającego z niskiego napięcia wyjściowego.
No chyba że pierdziele głupoty.
Adam
J.F.
Guest
Tue Oct 18, 2016 3:08 pm
Użytkownik "Adam Górski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5806288f$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
On 2016-10-12 10:25, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge
na
UCC28950.
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak
Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Wynikającego z przekładni.
Hmm do tej pory wydawało mi się że moc zapodana po stronie pierwotnej
podczas cyklu przekazywania mocy objawi się po stronie wtórnej w
postaci ekstremalnie wysokiego prądu wynikającego z niskiego napięcia
wyjściowego.
No chyba że pierdziele głupoty.
To chyba wniosek ogolny, a i niezbyt prawdziwy.
Jesli transformator obciazony rozladowanym kondensatorem podlaczysz
pod napiecie (tryb forward),
to:
-stara sie plynac duzy prad, ograniczony rezystancjami i
indukcyjnosciami rozproszenia w ukladzie, oraz dlawik wyjsciowym, o
ile jest,
-przekladnia transformatora dziala, przynajmniej w tej czesci
idealnej - bez uwzglednienia pasozytniczych indukcyjnosci i
pojemnosci.
Prad wiec dosc szybko narasta, po obu stronach, ale skoro po
pierwotnej jest ogranicznik, to i po wtornej bedzie ograniczony
adekwatnie do przekladni.
Po wylaczeniu bedzie tryb zaporowy pracy, tam wystarczy prad
podtrzymujacy strumien w rdzeniu, a to tylko ulamek tego osiagnietego
przed chwila,
ktory bedzie sobie powoli zanikal, skoro napiecie znikome.
W sumie, w poczatkowych cyklach, do kondensatora bedzie plynal
srednio wcale nie taki duzy prad, za to po pierwotnej stronie bedzie
plynal srednio maly prad, bo bilans mocy musi sie zgadzac :-)
J.
w systemie siĹa 'PO/EU
Guest
Tue Oct 18, 2016 4:42 pm
taaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkk...
za jasność wypowiedzi należy Ci się grant... zdecydowanie...
i piątka na paypala ode mnie, jak się poprawisz...
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Oct 18, 2016 4:45 pm
Hello Adam,
Tuesday, October 18, 2016, 3:50:06 PM, you wrote:
Quote:
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge na
UCC28950.
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Wynikającego z przekładni.
Hmm do tej pory wydawało mi się że moc zapodana po stronie pierwotnej
podczas cyklu przekazywania mocy objawi się po stronie wtórnej w postaci
ekstremalnie wysokiego prądu wynikającego z niskiego napięcia wyjściowego.
No chyba że pierdziele głupoty.
Pierdzielisz głupoty. Równanie transformatora pozostaje w mocy
n1*i1=n2*i2 (z dokładnością do nieuwzględnionego prądu magnesującego).
Jeśli ograniczysz i1, to automagicznie ograniczysz i2. Po to jest
dławik po stronie wtórnej, żeby Ci dał na to czas.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
w systemie siĹa 'PO/EU
Guest
Tue Oct 18, 2016 4:49 pm
Quote:
n1*i1=n2*i2 (z dokładnością do nieuwzględnionego prądu magnesującego).
Jeśli ograniczysz i1, to automagicznie ograniczysz i2. Po to jest
dławik po stronie wtórnej, żeby Ci dał na to czas.
jako, że naczelny dupostrzelec chyba pierwszy raz w historii zapodał
jakiś wzorek, proponuję to uczcić - niech Ktoś napisze wyprowadzenie
tego równania...
w systemie siĹa 'PO/EU
Guest
Tue Oct 18, 2016 4:56 pm
napisz co wiesz o rozładowaniu cewki trafa przez kondensator i związek
tego z indukcją magnetyczną w rdzeniu? ;o)))
Adam GĂłrski
Guest
Tue Oct 18, 2016 7:51 pm
Quote:
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge na
UCC28950.
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Wynikającego z przekładni.
Hmm do tej pory wydawało mi się że moc zapodana po stronie pierwotnej
podczas cyklu przekazywania mocy objawi się po stronie wtórnej w postaci
ekstremalnie wysokiego prądu wynikającego z niskiego napięcia wyjściowego.
No chyba że pierdziele głupoty.
Pierdzielisz głupoty. Równanie transformatora pozostaje w mocy
n1*i1=n2*i2 (z dokładnością do nieuwzględnionego prądu magnesującego).
Jeśli ograniczysz i1, to automagicznie ograniczysz i2. Po to jest
dławik po stronie wtórnej, żeby Ci dał na to czas.
Dzięki. Znowu poszedłem błędną ścieżką dedukcji.
Adam
Adam GĂłrski
Guest
Tue Oct 18, 2016 7:53 pm
On 2016-10-18 18:49, w systemie siła 'PO/EU wrote:
Quote:
n1*i1=n2*i2 (z dokładnością do nieuwzględnionego prądu magnesującego).
Jeśli ograniczysz i1, to automagicznie ograniczysz i2. Po to jest
dławik po stronie wtórnej, żeby Ci dał na to czas.
jako, że naczelny dupostrzelec chyba pierwszy raz w historii zapodał
jakiś wzorek, proponuję to uczcić - niech Ktoś napisze wyprowadzenie
tego równania...
Ja mam inną propozycję.
Idź sobie.
Adam
Adam GĂłrski
Guest
Tue Oct 18, 2016 8:02 pm
Quote:
Staram się zaprojektować przetwornicę w konfiguracji full-bridge na
UCC28950.
Zakładając że Uo(t0) = 0V na starcie , ograniczeniem będzie peak Ip po
stronie pierwotnej.
Ale jakiego prądu spodziewać się po stronie wtórnej ?
Wynikającego z przekładni.
Hmm do tej pory wydawało mi się że moc zapodana po stronie pierwotnej
podczas cyklu przekazywania mocy objawi się po stronie wtórnej w
postaci ekstremalnie wysokiego prądu wynikającego z niskiego napięcia
wyjściowego.
No chyba że pierdziele głupoty.
To chyba wniosek ogolny, a i niezbyt prawdziwy.
Tak , już mi lepiej.
Quote:
Jesli transformator obciazony rozladowanym kondensatorem podlaczysz pod
napiecie (tryb forward),
to:
-stara sie plynac duzy prad, ograniczony rezystancjami i
indukcyjnosciami rozproszenia w ukladzie, oraz dlawik wyjsciowym, o ile
jest,
-przekladnia transformatora dziala, przynajmniej w tej czesci idealnej -
bez uwzglednienia pasozytniczych indukcyjnosci i pojemnosci.
Prad wiec dosc szybko narasta, po obu stronach, ale skoro po pierwotnej
jest ogranicznik, to i po wtornej bedzie ograniczony adekwatnie do
przekladni.
Po wylaczeniu bedzie tryb zaporowy pracy, tam wystarczy prad
podtrzymujacy strumien w rdzeniu, a to tylko ulamek tego osiagnietego
przed chwila,
ktory bedzie sobie powoli zanikal, skoro napiecie znikome.
W sumie, w poczatkowych cyklach, do kondensatora bedzie plynal srednio
wcale nie taki duzy prad, za to po pierwotnej stronie bedzie plynal
srednio maly prad, bo bilans mocy musi sie zgadzac
Dzięki
Adam
w systemie siĹa 'PO/EU
Guest
Wed Oct 19, 2016 3:17 pm
e tam, jest okazja do komentowania kompromitacji mandziejewicza a ty
blokujesz? co to niby za wzór? w życiu takiego nie widziałem...
Adam GĂłrski
Guest
Thu Oct 20, 2016 10:05 am
Quote:
e tam, jest okazja do komentowania kompromitacji mandziejewicza a ty
blokujesz? co to niby za wzór? w życiu takiego nie widziałem...
Nie blokuje. Nie znoszę chamstwa.
Uważam że Roman ma duże doświadczenie w temacie w którym ja nie mam.
To żaden wstyd przyznać się do niewiedzy.
Adam
w systemie siĹa 'PO/EU
Guest
Thu Oct 20, 2016 2:29 pm
to dlaczego blokujesz, żeby wyjaśnił ten wzór?
w kontekście tego u=L*di/dt...