Sebastian BiaĹy
Guest
Sun Oct 27, 2013 8:56 am
Od dłuższego czasu dłubie sobie po necie i jestem zaskoczony:
Czyżby nie było pamięci flash które mozna programować przez jtag? Mówimy
o raczej małej pojemności, kilka MBit. Idealnie gdyby były 5v tollerant
i oczywiście z dostępem równoległym.
Widzial ktoś coś takiego?
J.F.
Guest
Sun Oct 27, 2013 9:50 am
Dnia Sun, 27 Oct 2013 08:56:17 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
Quote:
Od dłuższego czasu dłubie sobie po necie i jestem zaskoczony:
Czyżby nie było pamięci flash które mozna programować przez jtag? Mówimy
o raczej małej pojemności, kilka MBit. Idealnie gdyby były 5v tollerant
i oczywiście z dostępem równoległym.
Pamieci same nie wystepuja w ukladzie.
A jak procesor ma JTAG, to moze linie pamieci wysterowac odpowiednio.
J.
Sebastian Biały
Guest
Sun Oct 27, 2013 11:15 am
On 2013-10-27 09:50, J.F. wrote:
Quote:
Pamieci same nie wystepuja w ukladzie.
A jak procesor ma JTAG, to moze linie pamieci wysterowac odpowiednio.
Nie ma

Jak by miał sprawy by nie było.
Wyobraź sobie taką hybrydę: z80 + współaczesny flash. Chciałbym ten
flash programowac w systemie. Najlepiej "tylną furtką" w postaci JTAGA.
Zbych
Guest
Sun Oct 27, 2013 12:15 pm
W dniu 27.10.2013 11:15, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2013-10-27 09:50, J.F. wrote:
Pamieci same nie wystepuja w ukladzie.
A jak procesor ma JTAG, to moze linie pamieci wysterowac odpowiednio.
Nie ma

Jak by miał sprawy by nie było.
Wyobraź sobie taką hybrydę: z80 + współaczesny flash. Chciałbym ten
flash programowac w systemie. Najlepiej "tylną furtką" w postaci JTAGA.
Zawsze możesz:
1. Otoczyć flasha buforami z jtagiem. TI coś takiego robi(ł).
2. Dać pośrednika między prockiem a flashem - jakiś mały cpld, niech on
robi jtaga
3. Poświęcić kawałek flasha (lub osobną pamięć) na bootloader. Pierwsze
programowanie w programatorze, albo sondą po przekonaniu procesora, żeby
zwolnił magistralę.
Sebastian Biały
Guest
Sun Oct 27, 2013 2:06 pm
On 2013-10-27 12:15, Zbych wrote:
Quote:
Zawsze możesz:
1. Otoczyć flasha buforami z jtagiem. TI coś takiego robi(ł).
2. Dać pośrednika między prockiem a flashem - jakiś mały cpld, niech on
robi jtaga
3. Poświęcić kawałek flasha (lub osobną pamięć) na bootloader. Pierwsze
programowanie w programatorze, albo sondą po przekonaniu procesora, żeby
zwolnił magistralę.
Chce uniknąc wszystkich tych rzeczy :/ jęsli nie ma innych rozwiązań
sprzętowych trudno, będzie trzeba zrobić rękodzieło.
J.F.
Guest
Sun Oct 27, 2013 2:09 pm
Dnia Sun, 27 Oct 2013 14:06:46 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
Quote:
On 2013-10-27 12:15, Zbych wrote:
1. Otoczyć flasha buforami z jtagiem. TI coś takiego robi(ł).
2. Dać pośrednika między prockiem a flashem - jakiś mały cpld, niech on
robi jtaga
3. Poświęcić kawałek flasha (lub osobną pamięć) na bootloader. Pierwsze
programowanie w programatorze, albo sondą po przekonaniu procesora, żeby
zwolnił magistralę.
Chce uniknąc wszystkich tych rzeczy :/ jęsli nie ma innych rozwiązań
sprzętowych trudno, będzie trzeba zrobić rękodzieło.
A nie lepiej dac jakis wspolczesny procek ? :-)
J.
Sebastian Biały
Guest
Sun Oct 27, 2013 2:14 pm
On 2013-10-27 14:09, J.F. wrote:
Quote:
Chce uniknąc wszystkich tych rzeczy :/ jęsli nie ma innych rozwiązań
sprzętowych trudno, będzie trzeba zrobić rękodzieło.
A nie lepiej dac jakis wspolczesny procek ?
To retro-computing

Nie da rady z przyczyn ideologicznych
J.F.
Guest
Sun Oct 27, 2013 2:18 pm
Dnia Sun, 27 Oct 2013 14:14:04 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
Quote:
On 2013-10-27 14:09, J.F. wrote:
Chce uniknąc wszystkich tych rzeczy :/ jęsli nie ma innych rozwiązań
sprzętowych trudno, będzie trzeba zrobić rękodzieło.
A nie lepiej dac jakis wspolczesny procek ? :-)
To retro-computing

Nie da rady z przyczyn ideologicznych
To i powinien byc EPROM z okienkiem :-P
Niestety - chyba nie robia LED, ktore moglby to skasowac "in-system"
:-)
J.
Sebastian Biały
Guest
Sun Oct 27, 2013 2:24 pm
On 2013-10-27 14:18, J.F. wrote:
Quote:
To retro-computing

Nie da rady z przyczyn ideologicznych
To i powinien byc EPROM z okienkiem
W sumie jak bym dorzucił zbitą rtęciówkę to może i byłby ISP... hmm ...
tylko ten ozon ...