BartekK
Guest
Fri Feb 01, 2008 8:03 pm
Mam karton ATXów, róznej jakości i stanu, często sprawnych ale bez
wartości użytkowej (np kilkanaście codegenów 250-300W, chyba że
talibowie odkupią hurtem).
Akurat tak się składa że przydało by mi się z 10-12 zasilaczy 230v>12v
(dc, ac, obojętnie) lub 24v (chętniej), o wydajności 60-150W.
Zastosowanie - oświetlenie na napięcie bezpieczne halogenkami 20W 12v
(chętnie po 2szt w szereg), zasilacz w miejscu suchym i bezpiecznym,
lampa w miejscu mniej bezpiecznym 2-3m dalej.
Czyli wymagane: ograniczenie prądowe (a przynajmniej pełna
zwarcioodporność), miękki start i odporność na obciążenia żarówkowe.
Może ktoś widział/robił, żeby nie odkrywać koła od nowa?
Próbowałem "topornie" tzn: wywalam wszystko co niepotrzebne z ATXa na
jego wyjściu, zostawiam wyłącznie gałąź 12v, odpinam układ
overvoltage-control wogóle (zestaw zenerek i oporników), podpinam
sprzężenie zwrotne do +12v (które zależnie od sztuki jest tylko na +5v
lub sumowane z +5v i +12v), i niby działa. Ale - obciążone żarówką - nie
wstanie. Obciążone bardziej - uwala diody/tranzystory sterujące.
Przełożona podwójna dioda z obwodu +5v ubija się pod obciążeniem
szpilkami napięciowymi. Zbyt mała indukcyjność dławika w szereg z
obciążeniem? Uzwojenia od +5v są jeszcze marniejsze...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
EM
Guest
Fri Feb 01, 2008 10:32 pm
BartekK pisze:
Quote:
Próbowałem "topornie" tzn: wywalam wszystko co niepotrzebne z ATXa na
jego wyjściu, zostawiam wyłącznie gałąź 12v, odpinam układ
overvoltage-control wogóle (zestaw zenerek i oporników), podpinam
sprzężenie zwrotne do +12v (które zależnie od sztuki jest tylko na +5v
lub sumowane z +5v i +12v), i niby działa. Ale - obciążone żarówką - nie
wstanie. Obciążone bardziej - uwala diody/tranzystory sterujące.
Przełożona podwójna dioda z obwodu +5v ubija się pod obciążeniem
szpilkami napięciowymi. Zbyt mała indukcyjność dławika w szereg z
obciążeniem? Uzwojenia od +5v są jeszcze marniejsze...
Co do soft-startu, to ja o ile dobrze pamiętam dodałem jakąś sporą
pojemność do końcówki DTC (4) TL494 i działa nieźle jako soft-start.
Przed modyfikacją na żarówkach zasilacz nie 'wstawał'.
Do dziś mam tak przerobiony zasilacz do halogenów.
--
Pozdr
EM
BartekK
Guest
Sun Feb 03, 2008 12:06 pm
EM pisze:
Quote:
BartekK pisze:
Próbowałem "topornie" tzn: wywalam wszystko co niepotrzebne z ATXa na
jego wyjściu, zostawiam wyłącznie gałąź 12v, odpinam układ
overvoltage-control wogóle (zestaw zenerek i oporników), podpinam
sprzężenie zwrotne do +12v (które zależnie od sztuki jest tylko na +5v
lub sumowane z +5v i +12v), i niby działa. Ale - obciążone żarówką - nie
wstanie. Obciążone bardziej - uwala diody/tranzystory sterujące.
Przełożona podwójna dioda z obwodu +5v ubija się pod obciążeniem
szpilkami napięciowymi. Zbyt mała indukcyjność dławika w szereg z
obciążeniem? Uzwojenia od +5v są jeszcze marniejsze...
Co do soft-startu, to ja o ile dobrze pamiętam dodałem jakąś sporą
pojemność do końcówki DTC (4) TL494 i działa nieźle jako soft-start.
Przed modyfikacją na żarówkach zasilacz nie 'wstawał'.
Do dziś mam tak przerobiony zasilacz do halogenów.
A co z diodą (podwójną) prostowniczą? Wsadzałeś coś lepszego? Bo w
starszych atxach na 12v to siedzą jakieś kartofle co przy 10A się odlutowują
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
EM
Guest
Mon Feb 04, 2008 8:54 am
Quote:
Co do soft-startu, to ja o ile dobrze pamiętam dodałem jakąś sporą
pojemność do końcówki DTC (4) TL494 i działa nieźle jako soft-start.
Przed modyfikacją na żarówkach zasilacz nie 'wstawał'.
Do dziś mam tak przerobiony zasilacz do halogenów.
A co z diodą (podwójną) prostowniczą? Wsadzałeś coś lepszego? Bo w
starszych atxach na 12v to siedzą jakieś kartofle co przy 10A się
odlutowują
Nie pamiętam...
Typowo to są diody dwie 3A - mimo to, że zasilacz daje ok. 8A, ale wymuszone
chłodzenie i dolutowny radiator znacznie polepsza warunki pracy.
Zdarzają się też diody w obudowie TO220 w gałezi 12V. No i te mają większy
prąd.
Jeśli diody z gałęzi 5V mają napięcie wsteczne 40V można śmiało próbować
założyć do tej 12V.
--
Pozdr
EM