Fascynujące oferty technologiczne na Allegro - co warto kupić?

http://www.allegro.pl/item119492505.html

Eeee, tu dwa razy lepiej, od tego samego sprzedawcy:

http://www.allegro.pl/item119491062.html

:-))))))

J.

Eeee, tu dwa razy lepiej, od tego samego sprzedawcy:

http://www.allegro.pl/item119491062.html

:-))))))

J.

"Chcem go sprzedać" - chłopisko od pługa oderwane

P.C.

E,tam nazwe procesora wiedział jak napisać: "Interl Pentim"

"Chcem go sprzedać" - chłopisko od pługa oderwane

Nieeee, raczej maturzysta Giertychowy. Ewentualnie chory na dysleksję i
oczywiście nie ma się z czego śmiać, bo dysleksja, to poważna choroba, a
on ma na pewno na to papiery. Ewentualnie po prostu typowy ziom w dresiku
z kapturem, który pisze tak, jak mówi, a jak mówi, to wiadomo. Przy czym
wszystkie trzy opcje nie wykluczają się wzajemnie.

Nie wiem jak to jest, ale albo ja sie cofam w rozwoju, albo "nowe"
dzieciaki to geniusze...

A co do "zdziwiłbyś się", nienie, ja przecież nie twierdzę, że cała obecna
młodzież to odmóżdzione plastikowe kretynki i rosnący na bandytów ziomale
do kompletu, ale niestety mam nieodparte wrażenie, że średnia podupada
mocno. Głównie za sprawą przeznaczonego dla młodzieży rynku, który usilnie
równa w dół zamiast ciągnąć w górę.

http://www.allegro.pl/item119492505.html

hyhyhy ;-)

Ale najlepsza jest ta karta graficzna o pojemnosci 2 milibity ))

Niestety, jak juz gdzies pisalem -- przykro mowic, ale coraz wiecej debili
mamy w spoleczenstwie.
Zgadzam sie z Toba, i rowniez ubolewam...

Powiem wam, że ja nie ubolewam .
Poziom inżynierów wychodzących z uczelni wręcz mnie cieszy!
Powoli kończą się czasy: 5 języków, 10 lat doświadczenia, wiek do 30 lat.
Powoli, choć mam nadzieję że na stałe, zaczyna się liczyć to co umiesz, a
nie ile masz lat.

P.S. I niech wyjeżdzają, niech zdobywają świat...

I wracajac moze do Twojej wypowiedzi -- mnie to wcale nie cieszy. W duzych
firmach liczy sie tylko papierek.

Powiem wam, że ja nie ubolewam .
Poziom inżynierów wychodzących z uczelni wręcz mnie cieszy!
Powoli kończą się czasy: 5 języków, 10 lat doświadczenia, wiek do 30 lat.
Powoli, choć mam nadzieję że na stałe, zaczyna się liczyć to co umiesz, a
nie ile masz lat.
P.S. I niech wyjeżdzają, niech zdobywają świat...
Szukalem typow do pracy w Londynie na stanowisko "IT Systems
Administrator". 230 osob. Musialem wybrac jednego kolesia, bo nie moge
tu wiecznie siedziec. Ale powiem Ci, ze polacy byli "najlepsi". Po
prostu wymieklem jakie brednie mi opowiadali.
Chciaz mialem tez kobiete z Rumunii, ktora chyba niczego sie nie bala.
Caly czas przekonywala mnie, ze jest po prostu idealna do tej pracy. Ale
odpowiedzi na pytanie "co to jest 127.0.0.1" nie znala. Wczesniej
pracowala na ichniejszym rumunskim "PKP". I mowi, ze "obslugiwala
komputery", i teraz by chciala administrowac sieciami.
I wracajac moze do Twojej wypowiedzi -- mnie to wcale nie cieszy. W
duzych firmach liczy sie tylko papierek.
Ale wiesz co Ci powiem? Nigdy nikogo nie pytalem o zaden papierek zatrudniajac
go. Albo jestes dobry, albo mozesz go sobie zwinac w
rulonik i wlozyc w 4 litery.
Znam ludzi po "zawodowce", ktorym "magistry" do piet nie dorastaja. Ani
pod wzgledem wiedzy, ani umiejetnosci, ani nawet osobowosci.
Ale tak to jest. Swiata nie naprawimy.
m.

Martin Lukasik wposcił taką oto wiadomość

Powiem wam, że ja nie ubolewam .
[...]
Ale tak to jest. Swiata nie naprawimy.
m.


na drzewo !