Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Mario
Guest
Fri Apr 14, 2017 10:51 am
W dniu 12.04.2017 o 23:24, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
[quote]On 2017-04-12 23:08, Uzytkownik wrote:
W dniu 2017-04-12 o 22:51, Konsultant pisze:
Przewidywane wynagrodzenie 15E/h, brutto.
Przewidywany pocz
HF5BS
Guest
Fri Apr 14, 2017 12:22 pm
Użytkownik "Konsultant" <dzieci@neostrady.pl> napisał w wiadomości
news:ocmc5t$req$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Dobra, ale sam to wymyśliłeś? Jesteś humanistą? Czy ktoś dał tekst
ogłoszenia i tylko rozsyłasz?
To bez znaczenia, kto wymyślił,
Zapewne, nie zwrócił byś uwagi na post z nagłówkiem 'Elektryka
zatrudnimy'.
A to nie powinno pójść na pl.praca.ogloszenia, czy jaka tam grupa ku temu
jest...?
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
HF5BS
Guest
Fri Apr 14, 2017 12:41 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoetap2.o1e.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan AlexY napisał:
To akurat zapozyczenie, powstalo zapewne w czasach, gdy 'deklinacja'
i 'dewiacja', byly juz 'zajete'.
Dobra, ale sam to wymyśliłeś? Jesteś humanistą? Czy ktoś dał tekst
ogłoszenia i tylko rozsyłasz?
Bodajże Michał Rusinek wspominał kiedyś, jak zadzwoniła do niego
pani z bamku i zapytała, czy rozmawia "z panem Michałem Rusinek".
Ten jej wtedy na to: "ale ja się deklinuję". Na co ona grzecznie
"a to przepraszam, zadzwonię później".
A może znów wyjść tym wszystkom "stokrotkom" na przeciw i zamiast pisać np.
Pojechałem na wycieczkę do lasu, ze Staszkiem Kowalczykiem, aby nazbierać
grzybów do kosza...
napisać
Ja pojechać na wycieczka do las ze Staszek Kowalczyk, aby nazbierać grzyby
do kosz... (nie miałem pomysłu na skoślawienie "grzyby" do liczby
pojedynczej w mianowniku)
Mnie wkurza, jak mi ktoś dzwoni i pyta, "czy rozmawiam ze Stanisławem
Kowalczyk"? A co to, ja kobieta jestem (hint: deklinacja nazwisk względem
płci właśnie)? Mnie to bardziej wnerwia, niż by ktoś zadzwonił i mi
powiedział "Stanisław Kowalczyk, ty ch..."
(oczywiśeie, imię i nazwisko mam inne, ale problem z dzwoniącymi właśnie
taki).
To ja idę na całość i zamiast zadzwonić do Ireny Masłowskiej, dzwonię do
Irena Masłowska i pytam, "czy rozmawiam z pani Irena Masłowska?", zamiast
"czy rozmawiam z panią Ireną Masłowską?"...
Wszystko mówmy w mianowniku liczby pojedynczej. Wszystkie czynności
określajmy bezokolicznikami. Wszystkie liczenia liczebnikami prostymi, itd,
itp, etc, aż do IM (infinitus mortem) ze wszystkimi pozostałymi częściami
mowy i zdania.
A pani w banku widać kumata i zajarzyła, że klient nie nagabywany zbyt
natarczywie, jest bardziej w krawacie... :P
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
J.F.
Guest
Fri Apr 14, 2017 1:12 pm
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ocqg0t$hb0$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
wiadomości
Quote:
Bodajże Michał Rusinek wspominał kiedyś, jak zadzwoniła do niego
pani z bamku i zapytała, czy rozmawia "z panem Michałem Rusinek".
Ten jej wtedy na to: "ale ja się deklinuję". Na co ona grzecznie
"a to przepraszam, zadzwonię później".
A może znów wyjść tym wszystkom "stokrotkom" na przeciw i zamiast
pisać np.
Pojechałem na wycieczkę do lasu, ze Staszkiem Kowalczykiem, aby
nazbierać grzybów do kosza...
napisać
Ja pojechać na wycieczka do las ze Staszek Kowalczyk, aby nazbierać
grzyby do kosz... (nie miałem pomysłu na skoślawienie "grzyby" do
liczby pojedynczej w mianowniku)
Mnie wkurza, jak mi ktoś dzwoni i pyta, "czy rozmawiam ze Stanisławem
Kowalczyk"?
A jak ktos sie nazywa Marek, Stanislaw Marek, prosimy z panem Markiem
czy Marekiem :-P
Quote:
To ja idę na całość i zamiast zadzwonić do Ireny Masłowskiej, dzwonię
do Irena Masłowska i pytam, "czy rozmawiam z pani Irena Masłowska?",
zamiast "czy rozmawiam z panią Ireną Masłowską?"...
Chodzi mi po glowie, ze sa jakies zagraniczno-polinijne osoby, co sie
nie deklinuja.
Tzn uwazaja, ze sie nie powinno, szczegolnie jak nazwisko bardziej
obce.
P.S. A jak ktos sie nazywa Miód, zeby nie bylo, ze Miodek ... i
jeszcze dla utrudnienia jest kobieta ?
Quote:
Wszystko mówmy w mianowniku liczby pojedynczej. Wszystkie czynności
określajmy bezokolicznikami. Wszystkie liczenia liczebnikami
prostymi, itd, itp, etc, aż do IM (infinitus mortem) ze wszystkimi
pozostałymi częściami mowy i zdania.
Anglicy nie narzekaja
MichaĹ Jankowski
Guest
Fri Apr 14, 2017 2:04 pm
W dniu 2017-04-14 o 15:12, J.F. pisze:
Quote:
To ja idę na całość i zamiast zadzwonić do Ireny Masłowskiej, dzwonię
do Irena Masłowska i pytam, "czy rozmawiam z pani Irena Masłowska?",
zamiast "czy rozmawiam z panią Ireną Masłowską?"...
Chodzi mi po glowie, ze sa jakies zagraniczno-polinijne osoby, co sie
nie deklinuja.
Tzn uwazaja, ze sie nie powinno, szczegolnie jak nazwisko bardziej obce.
Znałem kiedyś krajowca (niewykluczone zresztą, że Ty też) o nazwisku
typu "Kościuszko", które publicznie i dość imho nieuprzejmie domagał
się, żeby jego nazwiska nie odmieniać.
MJ
HF5BS
Guest
Fri Apr 14, 2017 2:23 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58f0cacd$0$15192$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
A może znów wyjść tym wszystkom "stokrotkom" na przeciw i zamiast pisać
np.
Pojechałem na wycieczkę do lasu, ze Staszkiem Kowalczykiem, aby nazbierać
grzybów do kosza...
napisać
Ja pojechać na wycieczka do las ze Staszek Kowalczyk, aby nazbierać grzyby
do kosz... (nie miałem pomysłu na skoślawienie "grzyby" do liczby
pojedynczej w mianowniku)
Mnie wkurza, jak mi ktoś dzwoni i pyta, "czy rozmawiam ze Stanisławem
Kowalczyk"?
A jak ktos sie nazywa Marek, Stanislaw Marek, prosimy z panem Markiem czy
Marekiem
Dylemat zabawny, ale nie taki jednoznaczny wcale...
Quote:
To ja idę na całość i zamiast zadzwonić do Ireny Masłowskiej, dzwonię do
Irena Masłowska i pytam, "czy rozmawiam z pani Irena Masłowska?", zamiast
"czy rozmawiam z panią Ireną Masłowską?"...
Chodzi mi po glowie, ze sa jakies zagraniczno-polinijne osoby, co sie nie
deklinuja.
Tzn uwazaja, ze sie nie powinno, szczegolnie jak nazwisko bardziej obce.
Ale za granicą, to też inne względy tym rządzą, gdzies czytałem
wytłumaczenie, u nas jest Stefan Kowalski, ale Zofia Kowalska. A u nich i
Stefan, i Zofia, są "Kowalski". U ZTC(bardzo marnie)P, nie o Polaków akurat
chodzi.
Quote:
P.S. A jak ktos sie nazywa Miód, zeby nie bylo, ze Miodek ... i jeszcze
dla utrudnienia jest kobieta ?
Będzie Honey i już (nie, nie Boo Boo).
Quote:
Wszystko mówmy w mianowniku liczby pojedynczej. Wszystkie czynności
określajmy bezokolicznikami. Wszystkie liczenia liczebnikami prostymi,
itd, itp, etc, aż do IM (infinitus mortem) ze wszystkimi pozostałymi
częściami mowy i zdania.
Anglicy nie narzekaja
No, jak mi niezbyt obecnany z naszym językiem Angol (czy z jakiej innej
nacji) zadzwoni i spyta, czy mówi "z panem Stasiuk", to jeszcze mu wybaczę.
Dla niego właściwa fleksja to jest jednak egzotyka i zanim załapie ten
niuans, to trochę czasu minie. Zresztą, ciekawie opowiadał ten niemiecki
kabareciarz, Steffen Moeller, jak przyjechał do Polski, a jeszcze nie znał
języka za bardzo, zobaczył plakat chyba "Festiwal Ludwiga van Beethovena" i
pomyślał, że chodzi o inną osobę, niż ten znany kompozytor. A dziś gada
lepiej i poprawniej, niż niejeden Polak... choć on prędzej się teoretycznie
z angolami powinien zgadać, bo to języki germańskie, a nasz, to
(zachodnio)słowiański. A jednak, chrząszcza w Szczebrzeszynie mówi
płynniej, niż niejeden polonista. Wracając do telefonu, jak mi polski
telespamer dzwoni "czy mówię z panem Romanem Stasiuk?", to mam chęć o*.*ć,
ale u spowiedzi byłem

A jest proste rozwiązanie, wymaga jednak ciut
większego zagadania - używając właśnie, imienia i nazwiska w mianowniku, o
tak: "Dzień dobry, czy przy telefonie pan Roman Stasiuk/Jeszy
Broszkiewicz/Stefan Kowalski/etc" - automatyczna eliminacja problemów
wynikłych z niechęci do używania właściwej odmiany końcówek, do stosowania
deklinacji.
Poza tym, fleksyjność języka angielskiego... i w ogóle germańskich, jest
jednak mniejsza, a przede wszystkim inna, niż polskiego, niuanse załatwia
się w inny sposób. A to, co u nas się robi, to załatwianie wszystkiego
metodą początkującego studenta z zagranicy, który wszystko uskutecznia w
mianowniku l.p. bez niuansów precyzujących wypowiedź, bo się dopiero uczy
polskiego. Studentowi jednak wybaczę i jeszcze mu pomogę, bo jego umysł jest
otwarty na uczenie się, choćby właśnie języka. Jak mi Polak niedbaluch tak
wypali, hmm... uczucia będę mieć ambiwalentne, paradoksalne, oksymoroniczne,
inne z paki "politycznie poprawnych", itd.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
HF5BS
Guest
Fri Apr 14, 2017 2:25 pm
Użytkownik "TurboPascal" <turbopascal60@gmail.com> napisał w wiadomości
news:78705029-871c-4cf3-9eeb-6c5322388f35@googlegroups.com...
W dniu 14 kwietnia 2017 12:51:32 użytkownik Mario napisał:
Quote:
Pewnie nie ma inklinacji do deklaracji.
Natknąłem się kiedyś na taki wierszyk, apropo
If you have an inclination
To multiply the population
Take a girl in isolation
And begin the copu...
und so weiter
=======
....copu...
....copy...?

D
Dobre :)
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
TurboPascal
Guest
Fri Apr 14, 2017 2:57 pm
W dniu 14 kwietnia 2017 12:51:32 użytkownik Mario napisał:
Quote:
Pewnie nie ma inklinacji do deklaracji.
Natknąłem się kiedyś na taki wierszyk, apropo
If you have an inclination
To multiply the population
Take a girl in isolation
And begin the copu...
und so weiter
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Fri Apr 14, 2017 3:05 pm
HF5BS pisze:
Quote:
Ale za granicą, to też inne względy tym rządzą, gdzies czytałem
wytłumaczenie, u nas jest Stefan Kowalski, ale Zofia Kowalska.
A u nich i Stefan, i Zofia, są "Kowalski". U ZTC(bardzo marnie)P,
nie o Polaków akurat chodzi.
Znajoma wyszła za mąż za obcokrajowca. Ślub był w Polsce. Chłop se
wymyślił, że przyjmie nazwisko żony. No to nasz USC dał mu kwita,
że on teraz nazywa się Kowalski. U siebie w kraju miał duże problemy
ze zmianą dokumentów, gdyż tamtejsi urzędnicy nie mogli zrozumieć,
że w zaświadczeniu nie ma błędu -- bo jakże ro możliwee, by żona
miała inne nazwisko, a mąż inne.
Jarek
PS
Potem się rozwiedli. A on ma nową żonę. Ona ma nazwisko Kowalski.
--
-- I słusznie, i słusznie. Roch spłodził Rocha... To jest wedle przykazania.
Powinieneś swego syna także Rochem nazwać, aby każdy dudek miał swój czubek.
A żonaty jesteś?
-- Pewnie, że żonaty! Ja jestem Kowalski, a to jest pani Kowalska, innej
nie chcę.
J.F.
Guest
Fri Apr 14, 2017 3:33 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnof1pa2.q7a.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
HF5BS pisze:
Quote:
Ale za granicą, to też inne względy tym rządzą, gdzies czytałem
wytłumaczenie, u nas jest Stefan Kowalski, ale Zofia Kowalska.
A u nich i Stefan, i Zofia, są "Kowalski". U ZTC(bardzo marnie)P,
nie o Polaków akurat chodzi.
Wankowicz wspomina, ze w USA jest jeszcze prosciej - jest Mr Kowalski,
i Mrs Stefan Kowalski :-)
Quote:
Znajoma wyszła za mąż za obcokrajowca. Ślub był w Polsce. Chłop se
wymyślił, że przyjmie nazwisko żony. No to nasz USC dał mu kwita,
że on teraz nazywa się Kowalski. U siebie w kraju miał duże problemy
ze zmianą dokumentów, gdyż tamtejsi urzędnicy nie mogli zrozumieć,
że w zaświadczeniu nie ma błędu -- bo jakże ro możliwee, by żona
miała inne nazwisko, a mąż inne.
A w Czechach jeszcze inaczej - kobieta musi miec nazwisko z
koncowka -ova.
http://wyszehrad.com/czechy/aktualnosci/czeszki-nie-beda-mogly-uzywac-meskich-form-nazwiska-ojcow-i-mezow
No i obcokrajowczynie maja klopot, bo jest np Swiftova, Nguenova,
http://www.tvn24.pl/ciekawostki-michalki,5/nguyen-w-pierwszej-dziesiatce-czeskich-nazwisk,175385.html
J.
J.F.
Guest
Fri Apr 14, 2017 3:58 pm
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ocqm1f$non$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
P.S. A jak ktos sie nazywa Miód, zeby nie bylo, ze Miodek ... i
jeszcze dla utrudnienia jest kobieta ?
Będzie Honey i już (nie, nie Boo Boo).
No ale jak urzedowa sprawa, to nie mozna napisac Honey.
Odmien Jan Miód przez przypadki, a potem Anne Miód :-)
Quote:
Wszystko mówmy w mianowniku liczby pojedynczej. Wszystkie czynności
określajmy bezokolicznikami. Wszystkie liczenia liczebnikami
prostymi, itd, itp, etc, aż do IM (infinitus mortem) ze wszystkimi
pozostałymi częściami mowy i zdania.
Anglicy nie narzekaja :-)
No, jak mi niezbyt obecnany z naszym językiem Angol (czy z jakiej
innej nacji) zadzwoni i spyta, czy mówi "z panem Stasiuk", to jeszcze
mu wybaczę. Dla niego właściwa fleksja to jest jednak egzotyka i
zanim załapie ten niuans, to trochę czasu minie.
Na szczescie dzieci sie tego ucza niemal nie uczac, ale ... po co nam
taka trudna gramatyka ?
I ortografia.
https://pl.wiktionary.org/wiki/Aneks:J%C4%99zyk_polski_-_koniugacja_I
11 koniugacji. A raczej 18 .
J.
J.F.
Guest
Fri Apr 14, 2017 4:00 pm
Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ocqkt9$2o7$1@news.agh.edu.pl...
W dniu 2017-04-14 o 15:12, J.F. pisze:
Quote:
Chodzi mi po glowie, ze sa jakies zagraniczno-polinijne osoby, co
sie
nie deklinuja.
Tzn uwazaja, ze sie nie powinno, szczegolnie jak nazwisko bardziej
obce.
Znałem kiedyś krajowca (niewykluczone zresztą, że Ty też) o nazwisku
typu "Kościuszko", które publicznie i dość imho nieuprzejmie domagał
się, żeby jego nazwiska nie odmieniać.
Chodzila mi po glowie jakas pani prezes, o ktorej pracownicy zawsze
mowili w mianowniku.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Apr 14, 2017 4:56 pm
Hello J.F.,
Friday, April 14, 2017, 5:33:49 PM, you wrote:
[...]
Quote:
A w Czechach jeszcze inaczej - kobieta musi miec nazwisko z
koncowka -ova.
Czeskie ulice są kobietami. Na przykład ulica Nerudova z tablicą
dotyczącą Pabla Nerudy
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Fri Apr 14, 2017 5:56 pm
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
A w Czechach jeszcze inaczej - kobieta musi miec nazwisko
z koncowka -ova.
Czeskie ulice są kobietami. Na przykład ulica Nerudova
z tablicą dotyczącą Pabla Nerudy
Niekoniecznie.
https://goo.gl/maps/e8jpUMivgpu -- tu jest ul. J. Masaryka
w Pradze. Może też być "Masarykova", ale to już będzie inna ulica. Zresztą
jest -- choć nie ulica, tylko nabrzeże (Masarykovo nábřeží). Tam niedaleko
mieszkał introligator Bozetiech, który zwykle przesiadywał "U Fleka".
Jarek
--
-- Wie pan, gdzie są Budziejowice? Nad Wełtawą, tak, nad Wełtawą, tam
gdzie wpada do niej rzeka Ohrza czy coś takiego. Miasto jest duże, że
tak powiem, przyjemne i jeśli się nie mylę, ma ono nadbrzeże. Wie pan,
co to jest nadbrzeże? Jest to mur zbudowany nad wodą.
sirapacz
Guest
Fri Apr 14, 2017 6:01 pm
Quote:
A to nie powinno pójść na pl.praca.ogloszenia, czy jaka tam grupa ku
temu jest...?
nawet jak jest, to myślisz, że ktokolwiek tam jest?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next