Hiob
Guest
Thu Aug 23, 2012 8:12 pm
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2364567.html
"Więc tak, brzmienie poprostu super a mnie przede wszystkim chodziło nie
tyle o dobre stereo , tylko żeby to nie było zbyt duże (50x50x25 cm)."
Nie ma to jak dobre Stereo
Janko Muzykant
Guest
Thu Aug 23, 2012 9:17 pm
W dniu 2012-08-23 22:12, Hiob pisze:
Quote:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2364567.html
"Więc tak, brzmienie poprostu super a mnie przede wszystkim chodziło nie
tyle o dobre stereo , tylko żeby to nie było zbyt duże (50x50x25 cm)."
Nie ma to jak dobre Stereo
Nie ma to jak zrobić z siebie idiotę. Otóż to jest piec na estradę i
rządzi się zupełnie innymi prawami. Jedna z największych legend w tej
materii - Roland Jazz Chorus (produkowany z niewielkimi zmianami od
blisko 40 lat) ma właśnie podobną budowę i zachwalany jest ze względu na
brzmienie chorusa, które nie brzmiałoby tak w przypadku jednego kanału.
Można powiedzieć, że efekt leslie również wykorzystuje relatywnie
niewielką bazę źródeł dźwięku i dzięki temu brzmi, jak brzmi.
Nie ten target, kolego :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam:
http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/łyżka na to: skoro nie widać różnicy, po co przepłacać; prawie czyni
różnicę/
Janko Muzykant
Guest
Thu Aug 23, 2012 9:28 pm
Potrzebuję sprawdzonego, małoszumiącego, niedrogiego i dostępnego
przedwzmacniacza ze sterowaniem po jakiejś ludzkiej szynie (nie musi być
koniecznie i2c). Byłoby miło, gdyby umożliwił miksowanie sygnałów, tzn.
nie wybór jeden z kilku, ale dowolna ilość, tylko poziom liniowy (żadne
gramofony i mikrofony). Korekcja tylko góra i dół z możliwością pracy
liniowej. Najlepiej jedno napięcie.
Tyle tego jest, kto podrzuci sprawdzony symbol?
A, jeszcze przewlekany... ale nie upieram się.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam:
http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/strzeż się banków - dorwą cię i zrobią z ciebie vipa!/
Hiob
Guest
Thu Aug 23, 2012 11:07 pm
W dniu 2012-08-23 23:17, Janko Muzykant pisze:
Quote:
W dniu 2012-08-23 22:12, Hiob pisze:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2364567.html
"Więc tak, brzmienie poprostu super a mnie przede wszystkim chodziło nie
tyle o dobre stereo , tylko żeby to nie było zbyt duże (50x50x25 cm)."
Nie ma to jak dobre Stereo
Nie ma to jak zrobić z siebie idiotę. Otóż to jest piec na estradę i
rządzi się zupełnie innymi prawami. Jedna z największych legend w tej
materii - Roland Jazz Chorus (produkowany z niewielkimi zmianami od
blisko 40 lat) ma właśnie podobną budowę i zachwalany jest ze względu na
brzmienie chorusa, które nie brzmiałoby tak w przypadku jednego kanału.
Można powiedzieć, że efekt leslie również wykorzystuje relatywnie
niewielką bazę źródeł dźwięku i dzięki temu brzmi, jak brzmi.
Nie ten target, kolego :)
Taaa nie ma to jak dobre stereo, z tym ze trzeba najpierw wiedziec co to
jest stereo.
Hiob
Guest
Thu Aug 23, 2012 11:17 pm
W dniu 2012-08-23 23:17, Janko Muzykant pisze:
Quote:
W dniu 2012-08-23 22:12, Hiob pisze:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2364567.html
"Więc tak, brzmienie poprostu super a mnie przede wszystkim chodziło nie
tyle o dobre stereo , tylko żeby to nie było zbyt duże (50x50x25 cm)."
Nie ma to jak dobre Stereo
Nie ma to jak zrobić z siebie idiotę. Otóż to jest piec na estradę i
rządzi się zupełnie innymi prawami. Jedna z największych legend w tej
materii - Roland Jazz Chorus (produkowany z niewielkimi zmianami od
blisko 40 lat) ma właśnie podobną budowę i zachwalany jest ze względu na
brzmienie chorusa, które nie brzmiałoby tak w przypadku jednego kanału.
Można powiedzieć, że efekt leslie również wykorzystuje relatywnie
niewielką bazę źródeł dźwięku i dzięki temu brzmi, jak brzmi.
Nie ten target, kolego :)
Wiesz ciezko uzyskac "stereo" z gitary elektrycznej badz syntezatora.
jest to poprostu podlaczenie sygnalu mono pod 2 glosniki .
Janko Muzykant
Guest
Fri Aug 24, 2012 6:34 am
W dniu 2012-08-24 01:17, Hiob pisze:
Quote:
Wiesz ciezko uzyskac "stereo" z gitary elektrycznej badz syntezatora.
jest to poprostu podlaczenie sygnalu mono pod 2 glosniki .
Nadal nie wiem, to się wypowiem
Otóż poza kilkoma dziwnymi konstrukcjami, od lat osiemdziesiątych lat
wszystkie syntezatory są stereofoniczne, podobnie jak multiefekty
gitarowe. Poza tym tego typu piece nierzadko wyposaża się w efekty
stereo (fajnie tak brzmią wszelkie przesunięte w fazie tremola, vibrata
czy linie opóźniające).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam:
http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/wymyśliłem znak narzekania, narzekacz ''oj''/
Hiob
Guest
Fri Aug 24, 2012 9:45 am
W dniu 2012-08-24 08:34, Janko Muzykant pisze:
Quote:
W dniu 2012-08-24 01:17, Hiob pisze:
Wiesz ciezko uzyskac "stereo" z gitary elektrycznej badz syntezatora.
jest to poprostu podlaczenie sygnalu mono pod 2 glosniki .
Nadal nie wiem, to się wypowiem
Otóż poza kilkoma dziwnymi konstrukcjami, od lat osiemdziesiątych lat
wszystkie syntezatory są stereofoniczne, podobnie jak multiefekty
gitarowe. Poza tym tego typu piece nierzadko wyposaża się w efekty
stereo (fajnie tak brzmią wszelkie przesunięte w fazie tremola, vibrata
czy linie opóźniające).
Zawsze mnie te cuda techniki razem z super stereo z glosniczkow
komputerowych zadziwialy, ale jak ktos nie odroznia brzeczenia muchy od
lotu trzmiela.
Janko Muzykant
Guest
Fri Aug 24, 2012 12:01 pm
W dniu 2012-08-24 11:45, Hiob pisze:
Quote:
Zawsze mnie te cuda techniki razem z super stereo z glosniczkow
komputerowych zadziwialy, ale jak ktos nie odroznia brzeczenia muchy od
lotu trzmiela.
To nie jest muzykiem i nie wypowiada się o sprzęcie estradowym w
kontekście sprzętu hifi :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam:
http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/boję się radonu bo nie ma zapachu, smaku i rozumu/