RTV forum PL | NewsGroups PL

EFHW antena

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - EFHW antena

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Wiesiaczek
Guest

Wed May 10, 2023 7:30 pm   





Wiesiaczek
Guest

Wed May 10, 2023 7:32 pm   





Jarosław Sokołowski
Guest

Wed May 10, 2023 8:32 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński,
chorwacki rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz
jak słyszysz" było przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic
to nie uprościło, dyslektyków nie ubyło, wątpliwości pozostały,
a obcokrajowcom trudniej taką ortografię opanować.
A polską łatwiej?
Łatwiej. Doprawdy trudno mi wpaść na pomysł, że dopełniaczem od
nazwiska Gubec jest "Gupca". Nie tylko mnie, bo tamtejsi też czasem
piszą "Gubca", co podobno jest wbrew zasadom.

U nas nie ma ciekawszych wyjątków?

To nie wyjątek, to reguła.

Quote:
Do pisania słów takich jak "tehnika" też trudno przywyknąć.

Polakowi. No i moze jeszcze paru innym nacjom.

Wszystkim. Akurat w słowie "technika", greckiego pochodzenia, nie
ma żadnych niespodzianek, w każdym języku pisze się je tak samo
(z dokładnościa co do końcówki). Poza językami, które dotknęło
nieszczęście zmiany alfabetu lub inna radykalna reforma.

--
Jarek

Guest

Wed May 10, 2023 8:51 pm   





Guest

Wed May 10, 2023 8:52 pm   





J.F
Guest

Thu May 11, 2023 7:45 am   



On Wed, 10 May 2023 20:32:08 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński,
chorwacki rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz
jak słyszysz" było przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic
to nie uprościło, dyslektyków nie ubyło, wątpliwości pozostały,
a obcokrajowcom trudniej taką ortografię opanować.
A polską łatwiej?
Łatwiej. Doprawdy trudno mi wpaść na pomysł, że dopełniaczem od
nazwiska Gubec jest "Gupca". Nie tylko mnie, bo tamtejsi też czasem
piszą "Gubca", co podobno jest wbrew zasadom.

U nas nie ma ciekawszych wyjątków?

To nie wyjątek, to reguła.

ups.

Quote:
Do pisania słów takich jak "tehnika" też trudno przywyknąć.

Polakowi. No i moze jeszcze paru innym nacjom.

Wszystkim. Akurat w słowie "technika", greckiego pochodzenia, nie
ma żadnych niespodzianek, w każdym języku pisze się je tak samo
(z dokładnościa co do końcówki). Poza językami, które dotknęło
nieszczęście zmiany alfabetu lub inna radykalna reforma.

Eee tam
https://pl.wikipedia.org/wiki/Technika

i 180 jezykow innych. po hiszpansku, portugalsku i wlosku Tecnologia,
po dunsku, szwedzku i norwesku Teknologi,
po estonsku, lotewsku, slowensku i rumunsku Tehno...,

a cala masa jezykow z odrebnymi alfabetami?
Arabski, hebrajski, malezyjski, chinski, japonski, i takie, ktorych
nawet nie wiem czy wymieniac ...

J.

J.F
Guest

Thu May 11, 2023 7:45 am   



On Wed, 10 May 2023 19:32:45 +0200, Wiesiaczek wrote:
Quote:
W dniu 10.05.2023 o 15:31, J.F pisze:
On Wed, 10 May 2023 05:39:10 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
J.F napisał(a):
[...]
Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.

Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.
Język sam żyje, rozwija sie i zmienia, można próbować z tym walczyć
odgórnie, a można tylko zatwierdzać.

A najsmieszniejsze, ze dzieci sie tego uczą praktycznie bez nauki.

Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Tak się zastanawiam, o co tu chodzi?
Być głąbem można, ale żeby się z tym obnosić?

Po prostu po co? Dzieci ze dwa tracą na nauke jaka tu literka ma byc.
Moglyby sie czegos pożytecznego nauczyc w tym czasie.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu May 11, 2023 12:21 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Po prostu po co? Dzieci ze dwa tracą na nauke jaka tu literka ma byc.
Moglyby sie czegos pożytecznego nauczyc w tym czasie.

Średniowieczne podejście do edukacji. W kolegium jezuickim może chodziło
o wtłoczenie reguł dla samej znajomości *tych* reguł, ale teraz tak nie
jest (przynajmniej nie powinno być). Nauka teorii języka przede wszystkim
ma pokazać dziecku samo istnienie systemów rządzących się regułami. To
najlepszy sposób, w zasadzie jedyny, bo dzieci już znają język, więc nauka
o nim nie jest abstrakcją. Te literki nie są przecież takie, bo ktoś tak
napisał w słowniku, tylko z czegoś to wynika. Jeśli ktoś ma trudności
ze zrozumieniem tego wynikania, będzie mu też trudno zostać np. dobrym
inżynierem.

--
Jarek

Wiesiaczek
Guest

Thu May 11, 2023 1:51 pm   





J.F
Guest

Thu May 11, 2023 2:39 pm   



On Thu, 11 May 2023 13:51:33 +0200, Wiesiaczek wrote:
Quote:
W dniu 11.05.2023 o 08:09, J.F pisze:
...
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Tak się zastanawiam, o co tu chodzi?
Być głąbem można, ale żeby się z tym obnosić?

Po prostu po co? Dzieci ze dwa tracą na nauke jaka tu literka ma byc.
Moglyby sie czegos pożytecznego nauczyc w tym czasie.

Jasne!
Po co ma się zastanawiać nad literkami, skoro wystarczy mu parę zwrotow,
np "wio", "prr" i parę podobnych, a spotkałem takich, ktorym do
wyrażenia swoich przemyśleń wystarcza kilka słów, z których
najważniejsze to to, zaczynające sie na "k".
Tak już się dzieje w wielu zakladach w których bywałem i wygląda to tak,
że robol ma kajecik z wypisanymi "procedurami" i on tylko ma nacisnąć
odpowieni guzik i czekać do pierwszego na zapomogę na żarcie.
Zawracanie mu dupy jakimiś litrkami jest jak najbardziej bzdurą!

No ale co chcesz, skoro tak to współczesnie wygląda?

Ja jest cos obrabiane na CNC, to rolą robola jest zamocować detal,
nacisnąc przycisk, i pojsc na drugą maszyne zmieniac detal.

Znajomość bardziej skomplikowanej ortografii cos tu zmieni?

Jeszcze kiedys pisałem o klockach Lego ... wspolczesne, np seria
Technics ... jakie piekne cuda.
A sprowadzają sie do tego, aby złożyc cos zgodnie z instrukcja,
popodziwiac i zapomniec..

J.

Wiesiaczek
Guest

Thu May 11, 2023 3:38 pm   





J.F
Guest

Thu May 11, 2023 4:52 pm   



On Thu, 11 May 2023 15:38:18 +0200, Wiesiaczek wrote:
Quote:
W dniu 11.05.2023 o 14:39, J.F pisze:
On Thu, 11 May 2023 13:51:33 +0200, Wiesiaczek wrote:
W dniu 11.05.2023 o 08:09, J.F pisze:
...
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Tak się zastanawiam, o co tu chodzi?
Być głąbem można, ale żeby się z tym obnosić?

Po prostu po co? Dzieci ze dwa tracą na nauke jaka tu literka ma byc.
Moglyby sie czegos pożytecznego nauczyc w tym czasie.

Jasne!
Po co ma się zastanawiać nad literkami, skoro wystarczy mu parę zwrotow,
np "wio", "prr" i parę podobnych, a spotkałem takich, ktorym do
wyrażenia swoich przemyśleń wystarcza kilka słów, z których
najważniejsze to to, zaczynające sie na "k".
Tak już się dzieje w wielu zakladach w których bywałem i wygląda to tak,
że robol ma kajecik z wypisanymi "procedurami" i on tylko ma nacisnąć
odpowieni guzik i czekać do pierwszego na zapomogę na żarcie.
Zawracanie mu dupy jakimiś litrkami jest jak najbardziej bzdurą!

No ale co chcesz, skoro tak to współczesnie wygląda?

Owszem, tak wygląda dla niektórych. Pracodawcy nie jest potrzebny
filozof tylko robol i tak się włąśnie hoduje proli.

Pracodawca, mając zamówienie na milion czy chocby tysiąc produktów,
potrzebuje takiego robola.

A Ty co postulujesz - zeby każdy sobie zamawiał produkt na zamówienie?

Quote:
Ja jest cos obrabiane na CNC, to rolą robola jest zamocować detal,
nacisnąc przycisk, i pojsc na drugą maszyne zmieniac detal.
No, satysfakcja gwarantowana! :)

Znajomość bardziej skomplikowanej ortografii cos tu zmieni?

Tylko tyle, że poza pracą człowiek może mieć jakieś głębsze życie duchowe.
Tymczasem literatura, muzyka (nie mowię o discopolo) i inne sztuki będą
praktycznie poza jego zasięgiem. A jest wiele innych dziedzin życia,
którymi zajmują się niektórzy poza pracą.

No ale jaka to róznica, ze ktos jest robolem, inżynierem czy lekarzem?
Robol po 8, czy tam 10h idzie do domu, lekarz na dyżur,
a inżynier siedzi i kombinuje :-)

Quote:
No i praca sama w sobie może być satysfakcjonująca a nie wykonywana
mechanicznie jedynie jako źródło utrzymania.
Czy do tego znajomość "literek" jest potrzebna?
Według mnie jest to podstawa.

Jak bedziesz np samochody projektował, siedział w tych wszyskich CAD,
to po co ortografia? Zeby maturę zaliczyć?

Ale ja przeciez postuluje uproszczenie ortografii.
Zrobi sie ustawę, i to rzułw będzie poprawne, a żółw zaledwie
dopuszczalne w okresie przejsciowym :-P

Czy zapamietanie jak sie pisze "poprawnie" grzegżółka (?)
daje inżynierowi wiekszą satysfakcje z projektu, albo z słuchania
opery?

J.

J.F
Guest

Thu May 11, 2023 5:24 pm   



On Wed, 10 May 2023 12:48:56 +0200, J.F wrote:
Quote:
On Wed, 10 May 2023 09:34:17 -0000 (UTC), Jacek wrote:
W dniu Wed, 10 May 2023 11:16:26 +0200, użytkownik J.F napisał:
Moze, jak dochodzi skosnie.

Nie widziałeś nigdy charakterystyki promieniowania dipola? Ma maksima
dokładnie po bokach :)

Połfalowy. A nie całofalowy.

Całofalowy ma jeszcze lepiej po bokach ... ale center fed.
Czyli tak jakby dwa dipole półfalowe end fed.
Pracują synchronicznie, to i charakterystyka taka fajna.

A ch-ka dla EF Full Wave ... znajdzie ktos?

Tak a propos

https://www.scirp.org/html/3-9801305_20335.htm

Antena A1 (podwojny symetryczny feed in-phase) - fig. 2.

To nie jest jeszcze własciwy przypadek, ale:
można by to potraktować jako dwa osobne połfalowe dipole,
tylko wtedy na srodku byłaby spora róznica napięcia miedzy koncami.
A jest zwarcie.
Czyli to jest raczej unipol cwiercfalowy, dipol połfalowy i znów
unipol cwiercfalowy.
Unipol 1/4 ma srednią impedancję ~75 ohm ... chyba, bo tu bez
masy/przeciwag, dipol 1/2 zasilany z konców wysoką ...
to cos mi się widzi, ze druty w kablu są jakos niesymetrycznie
obciążone. Ciekawe jakie przewidzieli zasilanie i symetryzator.
I ciekawe w związku z tym, czy dobrze zasymulowali.


Ale jest też A2 z fig 4 (out of phase).
To mi pasuje do tego o co pytam, czyli zasilania z jednego konca,
bo fala stojąca powinna byc podobna - wezły napieciowe
w 1/4 i 3/4, strzałki na koncach i w połowie (przeciwna).

To IMHO mozna rozciąc na dwa osobne dipole półfalowe,
bo w srodku węzeł prądu, czyli i tak nie płynie.

charakterystyka jest w fig 5.

czerwone - wyprowadzone teoretycznie.
Nie bardzo wiem skąd ta "koniczynka" - dwa dipole, zasilane
przeciwnie, to koincydencja jest jak róznica dróg jest pół fali,
a o pól fali to one są odległe.
Może jakies maksimum iloczynu wspólczynnika superpozycji
(1 dla 0 i 180 stopni, 0 dla 90 stopni) i "ósemki" dipola 1/2.

niebieskie - symulowane.
To jest jakas katastrofa, bo jak symetryczna antena może miec
niesymetryczną ch-kę?
W symulacji wyskoczył jakis dodatkowy mod rezonansu, i juz został?
To moze to w ogóle bardzo podejrzana antena?

czarna - pomiary, i jakby pasuje do czerwonej.

J.

Wiesiaczek
Guest

Thu May 11, 2023 6:06 pm   





J.F
Guest

Thu May 11, 2023 6:51 pm   



On Thu, 11 May 2023 18:06:14 +0200, Wiesiaczek wrote:
Quote:
W dniu 11.05.2023 o 16:52, J.F pisze:
On Thu, 11 May 2023 15:38:18 +0200, Wiesiaczek wrote:
W dniu 11.05.2023 o 14:39, J.F pisze:
On Thu, 11 May 2023 13:51:33 +0200, Wiesiaczek wrote:
W dniu 11.05.2023 o 08:09, J.F pisze:
...
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Tak się zastanawiam, o co tu chodzi?
Być głąbem można, ale żeby się z tym obnosić?

Po prostu po co? Dzieci ze dwa tracą na nauke jaka tu literka ma byc.
Moglyby sie czegos pożytecznego nauczyc w tym czasie.

Jasne!
Po co ma się zastanawiać nad literkami, skoro wystarczy mu parę zwrotow,
np "wio", "prr" i parę podobnych, a spotkałem takich, ktorym do
wyrażenia swoich przemyśleń wystarcza kilka słów, z których
najważniejsze to to, zaczynające sie na "k".
Tak już się dzieje w wielu zakladach w których bywałem i wygląda to tak,
że robol ma kajecik z wypisanymi "procedurami" i on tylko ma nacisnąć
odpowieni guzik i czekać do pierwszego na zapomogę na żarcie.
Zawracanie mu dupy jakimiś litrkami jest jak najbardziej bzdurą!

No ale co chcesz, skoro tak to współczesnie wygląda?

Owszem, tak wygląda dla niektórych. Pracodawcy nie jest potrzebny
filozof tylko robol i tak się włąśnie hoduje proli.

Pracodawca, mając zamówienie na milion czy chocby tysiąc produktów,
potrzebuje takiego robola.

A Ty co postulujesz - zeby każdy sobie zamawiał produkt na zamówienie?

Postuluję to, żeby każdy miał szanse być człowiekiem.
Do tego trzeba przeczytać choćby "Rok 1984" Orwella.
Inaczej bedzie zwyklym zwierzęciem do pracy: Praca - micha - zerżnięcie
baby i spać. Po co mu więcej?
Ja uważam, że czlowiek to coś ponadto.

Pomarzyc fajna rzecz.
Tylko potem to bolesne zderzenie z rzeczywistoscią :-(

A 1984 ... dożylismy czasów inwigilacji, a bohater powiesci nie musi
juz starych gazet poprawiac - wystarczy, ze ich archiwa internetowe
pozmienia :-(

Quote:
Ja jest cos obrabiane na CNC, to rolą robola jest zamocować detal,
nacisnąc przycisk, i pojsc na drugą maszyne zmieniac detal.
No, satysfakcja gwarantowana! :)

Znajomość bardziej skomplikowanej ortografii cos tu zmieni?

Tylko tyle, że poza pracą człowiek może mieć jakieś głębsze życie duchowe.
Tymczasem literatura, muzyka (nie mowię o discopolo) i inne sztuki będą
praktycznie poza jego zasięgiem. A jest wiele innych dziedzin życia,
którymi zajmują się niektórzy poza pracą.

No ale jaka to róznica, ze ktos jest robolem, inżynierem czy lekarzem?
Robol po 8, czy tam 10h idzie do domu, lekarz na dyżur,
a inżynier siedzi i kombinuje :-)

Masz inną perspektywę. Micha może Ci wystarczy.

Ale robol po 8h moze isc sie zając czym lepszym.

Quote:
No i praca sama w sobie może być satysfakcjonująca a nie wykonywana
mechanicznie jedynie jako źródło utrzymania.
Czy do tego znajomość "literek" jest potrzebna?
Według mnie jest to podstawa.

Jak bedziesz np samochody projektował, siedział w tych wszyskich CAD,
to po co ortografia? Zeby maturę zaliczyć?

Ale ja przeciez postuluje uproszczenie ortografii.
Zrobi sie ustawę, i to rzułw będzie poprawne, a żółw zaledwie
dopuszczalne w okresie przejsciowym :-P

W ten sposób nigdy nie dowiesz się np. dlaczego Aida została zamurowana
żywcem, a dlaczego Romeo wypija truciznę. W kazdym razie będzie to trudne.

Dlaczego nie? Bedzie mniej czasu na nauke ortografi, to bedzie wiecej
czasu na Romea.

Choc prawde mówiac ... a co mnie tam Romeo interesuje, mnie bardziej
IoT pociąga :-)

Quote:
Czy zapamietanie jak sie pisze "poprawnie" grzegżółka (?)
daje inżynierowi wiekszą satysfakcje z projektu, albo z słuchania

Daje. Może nie z samego projektu ale pozwala poczuć się człowiekiem a
nie maszynką do projektowania.

Bo jak sie zapamieta słownik ortograficzny, to sie jest lepszym
czlowiekiem?
Czy jak sie wygra kolejne Dyktando - ach ta sława, i splendor, i
wywiady.

Piłke sie naucz kopać, albo tanczyc - będzie większy :-(

Quote:
Zresztą wchodząca aktualnie AI zweryfikuje szybko, kto jest człowiekiem
a kto prolem.

J.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - EFHW antena

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map