RTV forum PL | NewsGroups PL

EFHW antena

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - EFHW antena

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Jacek
Guest

Wed May 10, 2023 11:34 am   



W dniu Wed, 10 May 2023 11:16:26 +0200, użytkownik J.F napisał:

Quote:
Moze, jak dochodzi skosnie.

Nie widziałeś nigdy charakterystyki promieniowania dipola? Ma maksima
dokładnie po bokach Smile Najwyraźniej twój model rzeczywistości słabo do
niej pasuje. No, ale czego się spodziewać po facecie który robi błędy
pisowni z premedytacją. Na dodatek starym zrzędzie.

--
Jacek

Jacek
Guest

Wed May 10, 2023 11:38 am   





J.F
Guest

Wed May 10, 2023 12:48 pm   



On Wed, 10 May 2023 09:34:17 -0000 (UTC), Jacek wrote:
Quote:
W dniu Wed, 10 May 2023 11:16:26 +0200, użytkownik J.F napisał:
Moze, jak dochodzi skosnie.

Nie widziałeś nigdy charakterystyki promieniowania dipola? Ma maksima
dokładnie po bokach Smile

Połfalowy. A nie całofalowy.

Całofalowy ma jeszcze lepiej po bokach ... ale center fed.
Czyli tak jakby dwa dipole półfalowe end fed.
Pracują synchronicznie, to i charakterystyka taka fajna.

A ch-ka dla EF Full Wave ... znajdzie ktos?

Quote:
Najwyraźniej twój model rzeczywistości słabo do
niej pasuje. No, ale czego się spodziewać po facecie który robi błędy
pisowni z premedytacją. Na dodatek starym zrzędzie.

No i dlatego piszę i sie pytam.

J.

J.F
Guest

Wed May 10, 2023 12:54 pm   



On Wed, 10 May 2023 02:41:19 +0200, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
Quote:
W dniu 09.05.2023 o 16:54, J.F pisze:

Nie będę opisywał lat i badań, powinieneś
wywnioskować jak to widzę Smile Strojenie na rezonans jaki odbitą było
wyśmienite. Głównie rezonans czynił "cuda" Smile Powinieneś zgłębić tą
wiedzę, najlepiej budując własną antenę. Wtedy sobie odpowiesz dokładnie
na wszystkie pytania.

Jak najbardziej słusznie piszesz, tylko musialbym nakupic trochę
sprzetu i zainwestowac w plenerowe laboratorium.

Albo podniesc czestotliwosci, ale wtedy sprzęt chyba drogi,
a transformatory dziwnie działają :-)

A jakiegos sumulatora anten nie ma?
Pare lat temu cos probowałem, ale to kiepskie było.


J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed May 10, 2023 2:32 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Ale odkąd sie dowiedziałem, ze we Francji jest odwrotnie - spacja
obowiązkowa, bez spacji to błąd, to sie mniej przejmuje.

Z tą Francją to nie do końca prawda. Francuska tradycja *typograficzna*
zakłada, że przed znakiem zapytania i wykrzyknikiem należy dodać *mały*
odstęp. W maszynopisie, a Usenet ze swoja ograniczoną długością wierszy
i fontem o stałej szerokości znaków jest czymś takim, nie ma "małej
spacji". Francuzi są więc w rozterce, jedni klepią spację w maszynopisach,
inni nie. Przed chwilą zajrzałem na francuskie grupy -- też jest różnie.

Quote:
Nie umiecie chamy po francusku, to wasz problem Smile

Kandydatka na stanowisko asystentki prezesa, spytana, czy umie po francusku,
odpowiedziała, że umie, ale nie lubi. My tu tez raczej nie lubimy.

Jarek

--
Robbie Loe d'Amour... Jakie to piękne jest

alojzy nieborak
Guest

Wed May 10, 2023 2:39 pm   



J.F napisał(a):

Quote:
A jak ktoś napisze "buża" przez ż zamiast rz to też ci nie przeszkadza?
Przeszkadza mi. Ale to nie jest "jedna mała spacja", tylko gruby błąd.
Jak jesteś taki ciekawski, uzupełnij swój repertuar błędów. Będziesz miał
wiele fascynacji jak ci ludzie zaczną ubliżać.
P.S. Ale jestem za likwidacją literki ż. i ó. Po co nam one?
rzułw.


https://img.besty.pl/images/394/32/3943274.jpg

Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.

J.F
Guest

Wed May 10, 2023 3:31 pm   



On Wed, 10 May 2023 05:39:10 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
Quote:
J.F napisał(a):
A jak ktoś napisze "buża" przez ż zamiast rz to też ci nie przeszkadza?
Przeszkadza mi. Ale to nie jest "jedna mała spacja", tylko gruby błąd.
Jak jesteś taki ciekawski, uzupełnij swój repertuar błędów. Będziesz miał
wiele fascynacji jak ci ludzie zaczną ubliżać.
P.S. Ale jestem za likwidacją literki ż. i ó. Po co nam one?
rzułw.

https://img.besty.pl/images/394/32/3943274.jpg

Tak, polish is hard ... aczkolwiek jak potlumaczyc to wszystko na
angielski to tez długa lista wyjdzie, ale nie az tak.

Wydaje mi się, że kiedys widziałem "typy koniugacji" polskich,
i bylo tego 27 odmian. Ale teraz google podaje 4.
I nie wiem - czy to to inna odmiane chodziło, czy w miedzyczasie ktos
uproscił, bo 27 to za dużo ... ale odmiany nieregularne zostały
A moze to razem z czasami?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Koniugacja_w_j%C4%99zyku_polskim

Bo np niosę-piszę, ale niosłem-pisałem.

Obcokrajowcom współczuję.

Quote:
Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.

Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.
Język sam żyje, rozwija sie i zmienia, można próbować z tym walczyć
odgórnie, a można tylko zatwierdzać.

A najsmieszniejsze, ze dzieci sie tego uczą praktycznie bez nauki.

Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed May 10, 2023 4:00 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
opanować.

--
Jarek

alojzy nieborak
Guest

Wed May 10, 2023 4:10 pm   



J.F napisał(a):

Quote:
Obcokrajowcom współczuję.
Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.
Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.

Dlatego w niektórych dziedzinach do nazwy jest numerek.
np.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Numer_CAS

Pamiętam w nazewnictwie odczynników chemicznych też mieliśmy
nadmiar wykazujących się kreatywnością.

J.F
Guest

Wed May 10, 2023 4:17 pm   



On Wed, 10 May 2023 07:10:42 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
Quote:
J.F napisał(a):
Obcokrajowcom współczuję.
Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.
Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.

Dlatego w niektórych dziedzinach do nazwy jest numerek.
np.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Numer_CAS

Pamiętam w nazewnictwie odczynników chemicznych też mieliśmy
nadmiar wykazujących się kreatywnością.

Bo tam ktos usiłował myslec :-)

Ale CAS wymyslili w krajach o innym języku :-)

J.

J.F
Guest

Wed May 10, 2023 4:28 pm   



On Wed, 10 May 2023 16:00:44 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
opanować.

A polską łatwiej?
Tak czy inaczej najpierw było dopasowywanie języka mówionego do
łacinskich lub greckich liter.

Teraz Kazachstan robi wolte i przechodzi na alfabet łacinski.
Ponoc turecki lepiej pasuje do ich języka niz cyrylica, więc scieżka
przetarta.

P.S. Znajomy obcokrajowiec - co u was tyle psów?
-???
-co chwila znak "Uwaga Piesi", a przeciez to liczba mnoga od "pies".


J.

J.F
Guest

Wed May 10, 2023 4:32 pm   



On Wed, 10 May 2023 14:32:30 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Ale odkąd sie dowiedziałem, ze we Francji jest odwrotnie - spacja
obowiązkowa, bez spacji to błąd, to sie mniej przejmuje.

Z tą Francją to nie do końca prawda. Francuska tradycja *typograficzna*
zakłada, że przed znakiem zapytania i wykrzyknikiem należy dodać *mały*
odstęp. W maszynopisie, a Usenet ze swoja ograniczoną długością wierszy
i fontem o stałej szerokości znaków jest czymś takim, nie ma "małej
spacji". Francuzi są więc w rozterce, jedni klepią spację w maszynopisach,
inni nie. Przed chwilą zajrzałem na francuskie grupy -- też jest różnie.

A jak to wyglądało w rękopisach?

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed May 10, 2023 5:02 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
opanować.

A polską łatwiej?

Łatwiej. Doprawdy trudno mi wpaść na pomysł, że dopełniaczem od nazwiska
Gubec jest "Gupca". Nie tylko mnie, bo tamtejsi też czasem piszą "Gubca",
co podobno jest wbrew zasadom. Do pisania słów takich jak "tehnika" też
trudno przywyknąć.

Quote:
Tak czy inaczej najpierw było dopasowywanie języka mówionego do łacinskich
lub greckich liter.

A nie odwrotnie przypadkiem?

Quote:
P.S. Znajomy obcokrajowiec - co u was tyle psów?
-???
-co chwila znak "Uwaga Piesi", a przeciez to liczba mnoga od "pies".

W dodatku pies szczeka, a woda też ścieka. Fonetycznie jest to dla wielu
nacji nierozróżnialne.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed May 10, 2023 5:03 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Z tą Francją to nie do końca prawda. Francuska tradycja *typograficzna*
zakłada, że przed znakiem zapytania i wykrzyknikiem należy dodać *mały*
odstęp. W maszynopisie, a Usenet ze swoja ograniczoną długością wierszy
i fontem o stałej szerokości znaków jest czymś takim, nie ma "małej
spacji". Francuzi są więc w rozterce, jedni klepią spację w maszynopisach,
inni nie. Przed chwilą zajrzałem na francuskie grupy -- też jest różnie.

A jak to wyglądało w rękopisach?

W rękopisach łatwo zrobić odstęp dowolnej szerokości, więc robią taki dość
niewielki. Anglosasi z kolei wielką wagę przywiązują do tego, by po kropce
kończącej zdanie odstęp był znacząco większy, niż między wyrazami. A po
przecinku pośredniej wielkości. Co kraj, to obyczaj.

--
Jarek

J.F
Guest

Wed May 10, 2023 6:06 pm   



On Wed, 10 May 2023 17:02:39 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.

Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
opanować.

A polską łatwiej?

Łatwiej. Doprawdy trudno mi wpaść na pomysł, że dopełniaczem od nazwiska
Gubec jest "Gupca". Nie tylko mnie, bo tamtejsi też czasem piszą "Gubca",
co podobno jest wbrew zasadom.

U nas nie ma ciekawszych wyjątków?

Quote:
Do pisania słów takich jak "tehnika" też trudno przywyknąć.

Polakowi. No i moze jeszcze paru innym nacjom.

Quote:
Tak czy inaczej najpierw było dopasowywanie języka mówionego do łacinskich
lub greckich liter.

A nie odwrotnie przypadkiem?

no fakt, odwrotnie. jakos mi sie źle pomyślało.
Jezyk mowiony był, trzeba bylo zapis dostosować.

J.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - EFHW antena

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map