RTV forum PL | NewsGroups PL

Zasilanie diod LED z PC i pomiary: dlaczego sprawność wynosi tylko 50%?

dziwny problem zasilaczowo sprawnościowy

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zasilanie diod LED z PC i pomiary: dlaczego sprawność wynosi tylko 50%?

ToMasz
Guest

Sun Jan 10, 2016 9:55 am   



witam
ostatnio bawię się w oświetlenia diodowe. Sprawa oczywista, czymś to
trzeba zasilić. Mam jeszcze parę kamer i rejestrator, więc pomyślałem
sobie że kilka małych zasilaczy (10-20W) zastąpie jednym, naprzykład z
małego peceta della (12v12a 5v23a ale max160w) Zestawiłem układ
pomiarowy i rzeczywiście przy znacznych obciążeniach pctowy zdaje sie
być bardziej ekonomiczny ale... Miernik mocy, wtyczkowy, taki z lidla
pokazuje 50w poboru, a amperomierz prądu stałego po stronie diód
(najtańszy multimetr) pokazuje 2 ampery! (obciążone tylko 12v) Czyli
sprawność 50%?! Podłączyłem inny zasilacz (taka "kostka" jak w laptopie,
12v60w) i miernik wtyczkowy pokazuje 57w a amperomierz znowu okolice 2A.
masakra... albo nie umiem mierzyć wartośći elektrycznych
Pomóżcie zrozumieć problem. Wtyczkowy miernik mocy, w innych pomiarach
wskazywał wartości zbliżone do podanych na tabliczkach znamionowych. czy
to przy nastu watach czy 2 kilowatach. miernik prądu stałego też nigdy
nie zawodził, choć może od tego największego zakresu nigdy nie wymagałem
precyzji. ale brak dokładoności rzędu drugie tyle?

ToMasz

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Jan 10, 2016 11:56 am   



Hello ToMasz,

Sunday, January 10, 2016, 9:55:35 AM, you wrote:

Quote:
ostatnio bawię się w oświetlenia diodowe. Sprawa oczywista, czymś to
trzeba zasilić. Mam jeszcze parę kamer i rejestrator, więc pomyślałem
sobie że kilka małych zasilaczy (10-20W) zastąpie jednym, naprzykład z
małego peceta della (12v12a 5v23a ale max160w) Zestawiłem układ
pomiarowy i rzeczywiście przy znacznych obciążeniach pctowy zdaje sie
być bardziej ekonomiczny ale... Miernik mocy, wtyczkowy, taki z lidla
pokazuje 50w poboru, a amperomierz prądu stałego po stronie diód
(najtańszy multimetr) pokazuje 2 ampery! (obciążone tylko 12v) Czyli
sprawność 50%?! Podłączyłem inny zasilacz (taka "kostka" jak w laptopie,
12v60w) i miernik wtyczkowy pokazuje 57w a amperomierz znowu okolice 2A.
masakra... albo nie umiem mierzyć wartośći elektrycznych
Pomóżcie zrozumieć problem. Wtyczkowy miernik mocy, w innych pomiarach
wskazywał wartości zbliżone do podanych na tabliczkach znamionowych. czy
to przy nastu watach czy 2 kilowatach. miernik prądu stałego też nigdy
nie zawodził, choć może od tego największego zakresu nigdy nie wymagałem
precyzji. ale brak dokładoności rzędu drugie tyle?

Widocznie miernik mocy z Lidla nadaje się do sprawdzania mocy
czajników, grzejników i żarówek a nie urządzeń, pobierających silnie
zniekształcony prąd.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

ToMasz
Guest

Sun Jan 10, 2016 1:19 pm   



W dniu 10.01.2016 o 11:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello ToMasz,

Sunday, January 10, 2016, 9:55:35 AM, you wrote:

ostatnio bawię się w oświetlenia diodowe. Sprawa oczywista, czymś to
trzeba zasilić. Mam jeszcze parę kamer i rejestrator, więc pomyślałem
sobie że kilka małych zasilaczy (10-20W) zastąpie jednym, naprzykład z
małego peceta della (12v12a 5v23a ale max160w) Zestawiłem układ
pomiarowy i rzeczywiście przy znacznych obciążeniach pctowy zdaje sie
być bardziej ekonomiczny ale... Miernik mocy, wtyczkowy, taki z lidla
pokazuje 50w poboru, a amperomierz prądu stałego po stronie diód
(najtańszy multimetr) pokazuje 2 ampery! (obciążone tylko 12v) Czyli
sprawność 50%?! Podłączyłem inny zasilacz (taka "kostka" jak w laptopie,
12v60w) i miernik wtyczkowy pokazuje 57w a amperomierz znowu okolice 2A.
masakra... albo nie umiem mierzyć wartośći elektrycznych
Pomóżcie zrozumieć problem. Wtyczkowy miernik mocy, w innych pomiarach
wskazywał wartości zbliżone do podanych na tabliczkach znamionowych. czy
to przy nastu watach czy 2 kilowatach. miernik prądu stałego też nigdy
nie zawodził, choć może od tego największego zakresu nigdy nie wymagałem
precyzji. ale brak dokładoności rzędu drugie tyle?

Widocznie miernik mocy z Lidla nadaje się do sprawdzania mocy
czajników, grzejników i żarówek a nie urządzeń, pobierających silnie
zniekształcony prąd.

a czy jest jakaś łatwa metoda pomiaru dokładnie takiej mocy, zużycia

prądu, za które płacimy? Czy pozostaje mi przeróbka starego licznika
energii (mam taki z tarczką)
ToMasz

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Jan 10, 2016 1:54 pm   



Hello ToMasz,

Sunday, January 10, 2016, 1:19:34 PM, you wrote:

[...]

Quote:
precyzji. ale brak dokładoności rzędu drugie tyle?
Widocznie miernik mocy z Lidla nadaje się do sprawdzania mocy
czajników, grzejników i żarówek a nie urządzeń, pobierających silnie
zniekształcony prąd.
a czy jest jakaś łatwa metoda pomiaru dokładnie takiej mocy, zużycia
prądu, za które płacimy? Czy pozostaje mi przeróbka starego licznika
energii (mam taki z tarczką)

Jedyną metodą, żeby wiedzieć. ile ZAPŁACISZ za użytą energię, jest
użycie identycznego licznika energii, jaki stosuje zakład
energetyczny.

Nawet gdybyś znalazł metodę rzeczywistego pomiaru mocy czynnej dla
zniekształconego prądu pobieranego, to niekoniecznie w ten sam sposób
może chwilową moc (a całkując to - energię) liczyć licznik energii :(

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Maciek
Guest

Sun Jan 10, 2016 3:32 pm   



Użytkownik ToMasz napisał:

Quote:
witam
ostatnio bawię się w oświetlenia diodowe. Sprawa oczywista, czymś to
trzeba zasilić. Mam jeszcze parę kamer i rejestrator, więc pomyślałem
sobie że kilka małych zasilaczy (10-20W) zastąpie jednym, naprzykład z
małego peceta della (12v12a 5v23a ale max160w) Zestawiłem układ
pomiarowy i rzeczywiście przy znacznych obciążeniach pctowy zdaje sie
być bardziej ekonomiczny ale... Miernik mocy, wtyczkowy, taki z lidla
pokazuje 50w poboru, a amperomierz prądu stałego po stronie diód
(najtańszy multimetr) pokazuje 2 ampery! (obciążone tylko 12v) Czyli
sprawność 50%?! Podłączyłem inny zasilacz (taka "kostka" jak w laptopie,
12v60w) i miernik wtyczkowy pokazuje 57w a amperomierz znowu okolice 2A.
masakra... albo nie umiem mierzyć wartośći elektrycznych
Pomóżcie zrozumieć problem. Wtyczkowy miernik mocy, w innych pomiarach
wskazywał wartości zbliżone do podanych na tabliczkach znamionowych. czy
to przy nastu watach czy 2 kilowatach. miernik prądu stałego też nigdy
nie zawodził, choć może od tego największego zakresu nigdy nie wymagałem
precyzji. ale brak dokładoności rzędu drugie tyle?

ToMasz

Możliwe że masz uszkodzony, bo mam dwa takie mierniki i do tego, do
czego je używałem, to się sprawdzały. Również przy obciążeniach
silnikami, czy zasilaczami impulsowymi.

Przykład - laptop, z którego akurat piszę:
wejście 35W (Silvercrest z Lidla)
wyjście 18,9V * 1,5A = 28,35W no name miernik do pomiaru jednocześnie
prądu i napięcia na zasilaniu, poniewaz parametry trochę pływają, wiec
trzeba je jednocześnie odczytywać

Zapytam z ciekawości - jakie podaje parametry lidlowy miernik? Mam na
myśli moc, prąd, napięcie i "power factor"? U mnie ten "power factor",
czyli cos fi = 0.6.

JaNus
Guest

Sun Jan 10, 2016 9:33 pm   



W dniu 2016-01-10 o 13:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello ToMasz,

Sunday, January 10, 2016, 1:19:34 PM, you wrote:

[...]
a czy jest jakaś łatwa metoda pomiaru dokładnie takiej mocy, zużycia
prądu, za które płacimy? Czy pozostaje mi przeróbka starego licznika
energii (mam taki z tarczką)

Jedyną metodą, żeby wiedzieć. ile ZAPŁACISZ za użytą energię, jest
użycie identycznego licznika energii, jaki stosuje zakład
energetyczny.

Nawet gdybyś znalazł metodę rzeczywistego pomiaru mocy czynnej dla
zniekształconego prądu pobieranego, to niekoniecznie w ten sam sposób
może chwilową moc (a całkując to - energię) liczyć licznik energii :(


Dostawcy energii ostatnio już po raz kolejny wymieniali liczniki,
zapewne za każdym razem oni mieli ku temu jakiś wystarczająco ważny
powód. I jeśli chodzi o rozliczanie zużytej energii, to obowiązuje
zasada, że "*ich* miernik - ma zawsze rację".
Ten "stary z tarczką" mierzy inaczej, niż te nowe, cyfrowe, ale
pewinkiem i tak jest to bliższe "nowego", niż gdy użyjesz taniego
miernika z hipermarketu.
Na Allegro są dostępne "watomierze" ( * czas) już po 39,99 dość ich duży
wybór (dostawców. Bo model to z grubsza zbliżony). Podają wszystko:
I, U, Waty, i watogodziny...

--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

Dobre rady nic nie kosztują

i przeważnie warte są
swojej... ceny!

J.F.
Guest

Mon Jan 11, 2016 10:36 am   



Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n6t656$vps$1@dont-email.me...
Quote:
ostatnio bawię się w oświetlenia diodowe. Sprawa oczywista, czymś to
trzeba zasilić. Mam jeszcze parę kamer i rejestrator, więc pomyślałem
sobie że kilka małych zasilaczy (10-20W) zastąpie jednym, naprzykład
z małego peceta della (12v12a 5v23a ale max160w) Zestawiłem układ
pomiarowy i rzeczywiście przy znacznych obciążeniach pctowy zdaje sie
być bardziej ekonomiczny ale... Miernik mocy, wtyczkowy, taki z lidla
pokazuje 50w poboru, a amperomierz prądu stałego po stronie diód
(najtańszy multimetr) pokazuje 2 ampery! (obciążone tylko 12v) Czyli
sprawność 50%?! Podłączyłem inny zasilacz (taka "kostka" jak w
laptopie, 12v60w) i miernik wtyczkowy pokazuje 57w a amperomierz
znowu okolice 2A. masakra... albo nie umiem mierzyć wartośći
elektrycznych

Nie umiesz mierzyc/miernik uszkodzony/zasilacze uszkodzone/cuda
jakies.

"Kostka" w ktorej wydziela sie 30W bylaby goraca. W zasilaczu peceta
pewnie wiatraczek, wiec latwiej ukryc 30W.

Sprawdzilem ja swojego laptopa - przy obciazeniu 0.61A @ 19V miernik
wtyczkowy pokazuje 14W.
Czyli calkiem rozsadnie. Wrecz bardzo dobrze, biorac pod uwage, ze
miernik ma zakres do 2 czy 3kW, wiec pracuje gdzies na granicy bledu
....

Miernik o ile dobrze kojarze tez z Lidla - ale sprzed paru lat ..

J.

J.F.
Guest

Mon Jan 11, 2016 4:57 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:110712402.20160110135435@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Jedyną metodą, żeby wiedzieć. ile ZAPŁACISZ za użytą energię, jest
użycie identycznego licznika energii, jaki stosuje zakład
energetyczny.
Nawet gdybyś znalazł metodę rzeczywistego pomiaru mocy czynnej dla
zniekształconego prądu pobieranego, to niekoniecznie w ten sam sposób
może chwilową moc (a całkując to - energię) liczyć licznik energii Sad

Metoda jest akurat prosta i znana, to z bierna sa klopoty.
Ale oczywiscie licznik "elektrowni" niekoniecznie musi stosowac te
prosta i znana metode :-)

J.

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zasilanie diod LED z PC i pomiary: dlaczego sprawność wynosi tylko 50%?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map