Trzeszczenie sieci elektrycznej w starym bloku podczas używania PC co może być przyczyną?

Mon Feb 18, 2008 9:52 am   

mieszkam w starym bloku i od jakiegos czasu obserwuje dziwne zachowanie
sieci elektrycznej w pokoju

przy podlaczonym do gniazdka monitorze lub PC trzeszczy siec elektryczna
w scianie, urzadzenia potrafia sie wylaczyc, tzw. "korki" w domu nie
strzelaja

kabel byl kiedys w tym miejscu przez nieuwage przeciety i jest zlaczka
zagipsowana w scianie laczaca kabel

co dziwniejsze przy podlaczeniu zelazka albo odkurzacza do tego gniazdka
jest cisza i spokoj - myslalem ze przy wiekszym obciazeniu bedzie
wiekszy problem

niestety jestem laikiem w tej sprawie - moze ktos mial podobny
przypadek? jak to zbadac? nie mam miernika - czy cos nie tak jest z
zasilaczem kompa? monitora tez?

Mon Feb 18, 2008 11:37 am   

Dnia Mon, 18 Feb 2008 09:52:12 +0100, archimonde@poczta.onet.eu napisał(a):


No to jedyna rada - odkuć i poprawić.
--
Jacek

Mon Feb 18, 2008 12:31 pm   

Jak najszybciej odkuć i porządnie połączyć. Takie objawy oznaczają, że tam
się zapala łuk - przy małych obciążeniach jest niestabilny i skrzypi. Przy
dużych jest stabilny i jest cichy.

Teatime

Mon Feb 18, 2008 12:46 pm   

W odpowiedzi na e-mail od: Teatime otrzymany dnia 2008-02-18 12:31 :

dzieki za pomoc

jeszcze tylko jedno pytanie

jesli dobrze pamietam to obecnie jest tam przeciety kabel polaczony
malym plastikowym lacznikiem po obu stronach przykrecony srubkami

co z tym mozna zrobic?? solidniejsza zlaczka? jakies dosztukowanie kabla?

Mon Feb 18, 2008 1:24 pm   

Zasada jest taka, że jak kabel jest obciążony elektrycznie, to nie można go
obciążać mechanicznie. Jedna złączka nie rozwiązuje sprawy - jedna z
końcówek kabla musi być doginana, żeby pasowała. Ja bym to zrobił tak -
obydwa końce kabla nieco skrócić (końcówki były przykręcane, materiał jest
odkształcony, utwardzony i kruchy). Potem do obu końców przykręcić łączówki,
a wolne końce łączówek połączyć kawałkiem linki (żeby toto było miękkie i
nie wprowadzało naprężęń mechanicznych). Niezłe byłoby lutowanie (gdyby
instalacja była w miedzi, ale wtedy trzeba lutować nie na styk, tylko owinąć
zetknięte kable srebrzanką i zalać cyną, a poza tym raczej trzeba by
załatwić sobie na chwilę pożyczenie lutownicy gazowej (dlaczego? - test na
inteligencję )_

Teatime

Mon Feb 18, 2008 3:41 pm   

Użytkownik <archimonde@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości
news:fpbh2k$7e6$1@news.onet.pl...


Jak dobrze zauważyli Koledzy, iskrzy połączenie w złączce (zostawiłeś
aluminiowy przewód ?). A dlaczego przy podłączeniu PC - zauważyłem, że takie
zluzowane złącza chętniej iskrzą przy obciążeniu pojemnościowym lub zbliżonym
(czyli takim jak w zasilaczu PC-ta albo monitora).
Naprawa powinna polegać na zrobieniu w miejscu złączki puszki i połączeniu
wszystkiego porządnie. Jeśli się to iskrzy od jakiegoś czasu, będzie
spalona/stwardniała izolacja na przewodach i jeśli uszkodzenie jest na zbyt
długim odcinku, samą puszką się tego nie załatwi i trzeba będzie wypruć kabel
z jednej strony. Chociaż, skoro pozwoliłeś odwalić taką fuszerkę, to po prostu
skręć złączkę mocniej (broń Boże nie wymieniaj), owiń taśmą (albo lepiej wsadź
w torebkę foliową), zagipsuj i módl się :)

e.

Mon Feb 18, 2008 7:36 pm   

"entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wrote in message news:fpc5gn$3r0$1@nemesis.news.tpi.pl...

Masz moze gdzies pod reka zdjecie takiej "porzadnej puszki"?
Czym sie ona rozni od takiej plastikowej zlaczki ze srubkami?

Mon Feb 18, 2008 7:50 pm   

Użytkownik <archimonde@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości
news:fpbh2k$7e6$1@news.onet.pl...

właściwość, że nie powinno być łączone w bezpośredni sposób z miedzią, bo
złącze kroduje po pewnym czasie, a z czym to się wiąże nie musze chyba
pisać.

Pozdrawiam

Mon Feb 18, 2008 8:34 pm   

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:fpbuvq.3jg.0@poczta.onet.pl...


Tym się różni, że jest. Tak się jakoś utarło, że nie gipsuje się złączek
bezpośrednio w ścianie. Oczywiście, jeśli ktoś chce (albo raczej majstrowi tak
wygodniej), może zagipsować całą puszkę.

e.

Tue Feb 19, 2008 4:45 pm   

"entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wrote in message news:fpcm12$avk$1@nemesis.news.tpi.pl...

Moze zle sie wyrazilem - interesuje mnie czym sie rozni od
strony elektrycznej, czyli od strony jakosci POLACZENIA drutow.

Tue Feb 19, 2008 5:09 pm   

Dnia Tue, 19 Feb 2008 09:45:18 -0600, Pszemol napisał(a):


Niczym. Puszka to po prostu puszka czyli mały okrągły pojemnik z
wieczkiem. Istota stosowania polega na tym że jakbyś uprzednio to złacze
zrobił w puszce to dziś kiedy nawaliło nie musiałbyś go wykuwać z tynku
--
Jacek