RTV forum PL | NewsGroups PL

Dziwna żarówka z lat 70. z podwójną helisą jakie ma właściwości i zastosowanie?

Co to za żarówka?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dziwna żarówka z lat 70. z podwójną helisą jakie ma właściwości i zastosowanie?

Goto page 1, 2  Next

Osadnik
Guest

Sun Aug 23, 2009 3:06 pm   



Znalazłem w warsztacie taka dziwna żarówkę. Z zewnątrz nie różni sie
niczym od zwykłej żarówki. Z tym że zamiast typowego wolframowego drutu
jest helisa z dwóch drutów niestykających sie ze sobą. Po zapaleniu drut
jarzy sie na czerwono a wokół żarówki jest fioletowa poświata.
Co to za rodzaj żarówki? Do czego służy? Jakie promieniowanie emituje?
Sama w sobie jest bardzo stara bo wg relacji ojca pierwszy raz ją
widział u nas w domu w latach 70.

Maciek
Guest

Sun Aug 23, 2009 3:10 pm   



Użytkownik Osadnik napisał:
Quote:
Znalazłem w warsztacie taka dziwna żarówkę. Z zewnątrz nie różni sie
niczym od zwykłej żarówki. Z tym że zamiast typowego wolframowego drutu
jest helisa z dwóch drutów niestykających sie ze sobą. Po zapaleniu drut
jarzy sie na czerwono a wokół żarówki jest fioletowa poświata.
Co to za rodzaj żarówki? Do czego służy? Jakie promieniowanie emituje?
Sama w sobie jest bardzo stara bo wg relacji ojca pierwszy raz ją
widział u nas w domu w latach 70.
Neonówka


RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Aug 23, 2009 3:11 pm   



Hello Osadnik,

Sunday, August 23, 2009, 4:06:00 PM, you wrote:

Quote:
Znalazłem w warsztacie taka dziwna żarówkę. Z zewnątrz nie różni sie
niczym od zwykłej żarówki. Z tym że zamiast typowego wolframowego drutu
jest helisa z dwóch drutów niestykających sie ze sobą. Po zapaleniu drut
jarzy sie na czerwono a wokół żarówki jest fioletowa poświata.
Co to za rodzaj żarówki? Do czego służy? Jakie promieniowanie emituje?
Sama w sobie jest bardzo stara bo wg relacji ojca pierwszy raz ją
widział u nas w domu w latach 70.

Najzwyklejsza w świecie neonówka.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Zibias
Guest

Sun Aug 23, 2009 4:06 pm   



Użytkownik "Osadnik" <osadnik.www@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h6ric9$38k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Znalazłem w warsztacie taka dziwna żarówkę. Z zewnątrz nie różni sie
niczym od zwykłej żarówki. Z tym że zamiast typowego wolframowego drutu
jest helisa z dwóch drutów niestykających sie ze sobą. Po zapaleniu drut
jarzy sie na czerwono a wokół żarówki jest fioletowa poświata.
Co to za rodzaj żarówki? Do czego służy? Jakie promieniowanie emituje?
Sama w sobie jest bardzo stara bo wg relacji ojca pierwszy raz ją widział
u nas w domu w latach 70.

Tak, były takie, pamiętam, kiedyś taką miałem. To neonówka, światła
daje tyle co nic, niektórzy stosowali do podświetlania numerów domów.
Jedyna zaleta, poza atrakcyjnym wyglądem, to pobór prądu... Wink

Pszemol
Guest

Sun Aug 23, 2009 4:41 pm   



"Osadnik" <osadnik.www@wp.pl> wrote in message
news:h6ric9$38k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Znalazłem w warsztacie taka dziwna żarówkę. Z zewnątrz nie różni sie
niczym od zwykłej żarówki. Z tym że zamiast typowego wolframowego drutu
jest helisa z dwóch drutów niestykających sie ze sobą. Po zapaleniu drut
jarzy sie na czerwono a wokół żarówki jest fioletowa poświata.
Co to za rodzaj żarówki? Do czego służy? Jakie promieniowanie emituje?
Sama w sobie jest bardzo stara bo wg relacji ojca pierwszy raz ją widział
u nas w domu w latach 70.

A ma to pudełko albo jakieś napisy? Producent/model?
Produkuje się takie jeszcze dzisiaj?
Chętnie bym sobie takiej poszukał w sieci...

Wmak
Guest

Sun Aug 23, 2009 8:40 pm   



Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

Quote:
A ma to pudełko albo jakieś napisy? Producent/model?
Produkuje się takie jeszcze dzisiaj?
Chętnie bym sobie takiej poszukał w sieci...


W Googlach pod hasłem " neonówka" niewiele poza kabaretem znajdziesz'
Wpisz " żarówka tląca " i znajdziesz całą kolekcję.
W sklepach z dewocjonaliami bywają krzyżyki, migoczące płomyki.

Możesz sobie własne inicjały albo herb zamówić:
http://tubedevices.com/alek/pwl/neon/neon.htm

Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Pszemol
Guest

Mon Aug 24, 2009 4:53 am   



" Wmak" <w.mak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:h6s39j$p5q$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

A ma to pudełko albo jakieś napisy? Producent/model?
Produkuje się takie jeszcze dzisiaj?
Chętnie bym sobie takiej poszukał w sieci...


W Googlach pod hasłem " neonówka" niewiele poza kabaretem znajdziesz'
Wpisz " żarówka tląca " i znajdziesz całą kolekcję.
W sklepach z dewocjonaliami bywają krzyżyki, migoczące płomyki.

Takie migoczące płomyki widziałem, ale nie dają one fioletowej
poświaty wokół żarówki - to zabrzmiało w opisie ciekawie...

Quote:
Możesz sobie własne inicjały albo herb zamówić:
http://tubedevices.com/alek/pwl/neon/neon.htm

Znów bez poświaty...

William Bonawentura
Guest

Mon Aug 24, 2009 7:43 am   



Użytkownik "Zibias" <qwaterka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h6rlv2$gju$1@news.onet.pl...
Quote:

Tak, były takie, pamiętam, kiedyś taką miałem. To neonówka, światła
daje tyle co nic, niektórzy stosowali do podświetlania numerów domów.
Jedyna zaleta, poza atrakcyjnym wyglądem, to pobór prądu... Wink

Orientuje się ktoś może jaka jest sprawność neonówki ?

Wmak
Guest

Mon Aug 24, 2009 10:40 am   



Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

Quote:
Znów bez poświaty...



Przy małym prądzie świeci część elektrod, wraz ze zwiększaniem prądu
światło "rozlewa się" na coraz większą powierzchnię a przy dalszym
zwiększaniu gęstości prądu (zmniejszaniu szeregowej oporności) pojawia się
niebiesko-fioletowa poświata.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Pszemol
Guest

Mon Aug 24, 2009 2:54 pm   



" Wmak" <w.mak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:h6tk06$55m$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

Znów bez poświaty...

Przy małym prądzie świeci część elektrod, wraz ze zwiększaniem prądu
światło "rozlewa się" na coraz większą powierzchnię a przy dalszym
zwiększaniu gęstości prądu (zmniejszaniu szeregowej oporności)
pojawia się niebiesko-fioletowa poświata.

O jakim oporniku piszesz skoro mówimy o żarówkach
z typowym gwintem do wkręcenia do świecznika?

Zibias
Guest

Mon Aug 24, 2009 7:55 pm   



Użytkownik " Wmak" <w.mak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:h6uh37$p3h$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):


O jakim oporniku piszesz skoro mówimy o żarówkach
z typowym gwintem do wkręcenia do świecznika?


Wydawało mi się (może miałem halucynacje?) że piszemy tutaj o neonówkach
(szklana bańka z dwoma elektrodami wypełniona rozrzedzonym gazem) -
elementach o napięciu świecenia rzędu 70-100V i ujemnej oporności (jeśli
rozumiesz, co to znaczy) w zakresie użytecznych prądów.
Taki element, by po zapłonie nie wybuchł, musi mieć ogranicznik prądu,
najczęściej szeregowy rezystor.
Spotyka się takie lampki z bezpośrednio wyprowadzonymi elektrodami (wtedy
trzeba dodać opornik - patrz podświetlane wyłączniki oświetlenia domowego)
Jako lampki sygnalizacyjne lub ozdobne stosuje sie neonówki przewidziane
na
konkretne napięcie, często z cokołem gwintowanym różnych rozmiarów - wtedy
opornik jest wlutowany wewnątrz cokołu.

Neonówki fajnie wybuchają. Daaawno temu bawiłem się taką wyjętą z wyłącznika

ściennego. Miałem dwa kabelki podpięte pod 220V dotknąłem przez opornik,
zaświeciła się. Ale potem mnie coś podkusiło, żeby podpiąć bezpośrednio Wink
Że mi coś do oka nie walnęło to niezłe szczęście, nie polecam bez
zabezpieczeń.

Wmak
Guest

Mon Aug 24, 2009 8:02 pm   



Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):


Quote:
O jakim oporniku piszesz skoro mówimy o żarówkach
z typowym gwintem do wkręcenia do świecznika?


Wydawało mi się (może miałem halucynacje?) że piszemy tutaj o neonówkach
(szklana bańka z dwoma elektrodami wypełniona rozrzedzonym gazem) -
elementach o napięciu świecenia rzędu 70-100V i ujemnej oporności (jeśli
rozumiesz, co to znaczy) w zakresie użytecznych prądów.
Taki element, by po zapłonie nie wybuchł, musi mieć ogranicznik prądu,
najczęściej szeregowy rezystor.
Spotyka się takie lampki z bezpośrednio wyprowadzonymi elektrodami (wtedy
trzeba dodać opornik - patrz podświetlane wyłączniki oświetlenia domowego)
Jako lampki sygnalizacyjne lub ozdobne stosuje sie neonówki przewidziane na
konkretne napięcie, często z cokołem gwintowanym różnych rozmiarów - wtedy
opornik jest wlutowany wewnątrz cokołu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Pszemol
Guest

Mon Aug 24, 2009 8:07 pm   



" Wmak" <w.mak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:h6uh37$p3h$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):


O jakim oporniku piszesz skoro mówimy o żarówkach
z typowym gwintem do wkręcenia do świecznika?


Wydawało mi się (może miałem halucynacje?) że piszemy tutaj o neonówkach
(szklana bańka z dwoma elektrodami wypełniona rozrzedzonym gazem) -
elementach o napięciu świecenia rzędu 70-100V i ujemnej oporności (jeśli
rozumiesz, co to znaczy) w zakresie użytecznych prądów.
Taki element, by po zapłonie nie wybuchł, musi mieć ogranicznik prądu,
najczęściej szeregowy rezystor.
Spotyka się takie lampki z bezpośrednio wyprowadzonymi elektrodami (wtedy
trzeba dodać opornik - patrz podświetlane wyłączniki oświetlenia domowego)
Jako lampki sygnalizacyjne lub ozdobne stosuje sie neonówki przewidziane
na
konkretne napięcie, często z cokołem gwintowanym różnych rozmiarów - wtedy
opornik jest wlutowany wewnątrz cokołu.

No właśnie o to mi chodzi... Nie twierdzę że opornika nie ma, lecz
że dostęp do niego jest "ograniczony" i zmiana jego wartości jest
w praktyce niemożliwa. Czytałeś oryginalny post w tym wątku ?

"Osadnik" <osadnik.www@wp.pl> wrote in message
news:h6ric9$38k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Znalazłem w warsztacie taka dziwna żarówkę. Z zewnątrz nie różni sie
niczym od zwykłej żarówki. Z tym że zamiast typowego wolframowego drutu
jest helisa z dwóch drutów niestykających sie ze sobą. Po zapaleniu drut
jarzy sie na czerwono a wokół żarówki jest fioletowa poświata.
Co to za rodzaj żarówki? Do czego służy? Jakie promieniowanie emituje?
Sama w sobie jest bardzo stara bo wg relacji ojca pierwszy raz ją
widział u nas w domu w latach 70.


Wmak
Guest

Mon Aug 24, 2009 10:40 pm   



Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

Quote:
No właśnie o to mi chodzi... Nie twierdzę że opornika nie ma, lecz
że dostęp do niego jest "ograniczony" i zmiana jego wartości jest
w praktyce niemożliwa. Czytałeś oryginalny post w tym wątku ?


Czytałem cały wątek kilkakrotnie i nie mogę pojąć, co masz za problem.
Po co chciałbyś zmieniać wartość opornika w lampce zaprojektowanej i
wykonanej dawno temu jako (tak się domyślam z pierwszego listu) długowieczne
w porównaniu do żarówki i zużywające z sieci 220V bardzo mało prądu, więc
bardzo tanie w eksploatacji, źródło światła przeznaczone do podświetlania
numeru budynku / posesji.
Dodam jeszcze, że ogranicznikiem prądu w tej lampce nie musiał być opornik
tylko szeregowy kondensator - element bezstratny przy 50 Hz.

Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Pszemol
Guest

Mon Aug 24, 2009 10:45 pm   



" Wmak" <w.mak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:h6v089$k7t$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

No właśnie o to mi chodzi... Nie twierdzę że opornika nie ma, lecz
że dostęp do niego jest "ograniczony" i zmiana jego wartości jest
w praktyce niemożliwa. Czytałeś oryginalny post w tym wątku ?


Czytałem cały wątek kilkakrotnie i nie mogę pojąć, co masz za problem.
Po co chciałbyś zmieniać wartość opornika w lampce zaprojektowanej i
wykonanej dawno temu jako (tak się domyślam z pierwszego listu)
długowieczne
w porównaniu do żarówki i zużywające z sieci 220V bardzo mało prądu, więc
bardzo tanie w eksploatacji, źródło światła przeznaczone do podświetlania
numeru budynku / posesji.

Nie chciałem zmieniać wartości opornika w lampce wykonanej dawno
temu bo ja jej nie mam.
Zainteresowała mnie ta niebieska poświata bo nigdy jej przy neonówkach
tego typu do wkręcania w świeczniki i udawania ogni nie widziałem...
Ty napisałeś że ona się pojawia po zwiększeniu gęstości prądu (co
można uzyskać przez zmniejszenie szeregowej oporności) ale nic mi
to nie da dla neonówki jaka kupię dziś w sklepie, prawda?
Teraz rozumiesz że szukam takiej, co daje niebieską poświatę już
od nowości, bez zmiany opornika?

Quote:
Dodam jeszcze, że ogranicznikiem prądu w tej lampce nie musiał być
opornik tylko szeregowy kondensator - element bezstratny przy 50 Hz.

Też tak można... typowy element w zasilaczach beztransformatorowych.
Znam ten "patent".

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dziwna żarówka z lat 70. z podwójną helisą jakie ma właściwości i zastosowanie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map