Guest
Tue Mar 31, 2009 9:18 am
czesc,
chcialbym sobie zbudowac zegar, ktory "tik 1 Hz" bralby sobie z nosnej
PR 1 na 225kHz. Czy jest jakis maly tani uklad (dzielnik), ktory
daloby sie zaprogramowac dla takiego podzialu?
--
ThinkXtra
Guest
Tue Mar 31, 2009 12:25 pm
On Tue, 31 Mar 2009 11:01:24 +0200, Filip Ozimek
<filip@mielonka.polbox.pl> wrote:
Quote:
adresss@poczta.pl pisze:
czesc,
chcialbym sobie zbudowac zegar, ktory "tik 1 Hz" bralby sobie z nosnej
PR 1 na 225kHz. Czy jest jakis maly tani uklad (dzielnik), ktory
daloby sie zaprogramowac dla takiego podzialu?
a nie daloby sie wziac jakiegos malego procka (taki dedykowany do
jednego celu, aby sie nie rozpraszal) i wpisac mu do jakiego rejestru
do ilu ma liczyc. On nic innego by nie robil. Drugi procek do ewent
obslugi innych rzeczy. Co o tym sadzicie?
To sa rozwazania teoretyczne, ale moze mialyby sens praktyczny.
--
ThinkXtra
Grzegorz Kurczyk
Guest
Tue Mar 31, 2009 12:47 pm
Użytkownik adresss@poczta.pl napisał:
Quote:
a nie daloby sie wziac jakiegos malego procka (taki dedykowany do
jednego celu, aby sie nie rozpraszal) i wpisac mu do jakiego rejestru
do ilu ma liczyc. On nic innego by nie robil. Drugi procek do ewent
obslugi innych rzeczy. Co o tym sadzicie?
To sa rozwazania teoretyczne, ale moze mialyby sens praktyczny.
Jeśli już jeden procek jest to niech też robi za dzielnik.
Pozdrawiam
Grzegorz
Andrzej Litewka
Guest
Tue Mar 31, 2009 10:18 pm
news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com
U mnie dzielnik /225 robiłem na liczniku 40103
Na wyjściu oczywiście pojawia się dość krótki impuls więc wyjściowy sygnał
1Hz podawałem na 7474 i uzyskiwałem 0,5Hz z czasem trwania stanu H dokładnie
1sek. co było doskonałym sygnałem bramkującym do miernika częstotliwości.
Można też zrobić dzielnik na liczniku 4040 przez skrócenie cyklu liczenia -
z odpowiednich wyjść przez diody na reseta. Działało to też bardzo dobrze.
Jak daleko masz do Solca?
Marnie to może wyjść jak Ci się jakieś lokalne śmieci na nośnej 225kHz
pojawią.
U mnie Solec cienki jak d... węża :D
Zapodaj schemat swojego ustrojstwa odbiorczego może coś wzdrożę do swojego
Guest
Tue Mar 31, 2009 11:20 pm
On Tue, 31 Mar 2009 23:18:58 +0200, "Andrzej Litewka"
<andx3wytnij@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com
U mnie dzielnik /225 robiłem na liczniku 40103
Na wyjściu oczywiście pojawia się dość krótki impuls więc wyjściowy sygnał
1Hz podawałem na 7474 i uzyskiwałem 0,5Hz z czasem trwania stanu H dokładnie
1sek. co było doskonałym sygnałem bramkującym do miernika częstotliwości.
Można też zrobić dzielnik na liczniku 4040 przez skrócenie cyklu liczenia -
z odpowiednich wyjść przez diody na reseta. Działało to też bardzo dobrze.
Jak daleko masz do Solca?
Marnie to może wyjść jak Ci się jakieś lokalne śmieci na nośnej 225kHz
pojawią.
U mnie Solec cienki jak d... węża :D
Zapodaj schemat swojego ustrojstwa odbiorczego może coś wzdrożę do swojego
ja na razie przeprowadzam rozwazania teoretyczne i zglebiam
zagadnienia.
Ale jeszcze inne zagadnienie mnie interesuje. Otoz chcialbym zbudowac
odbiornik na 225 kHz (lub inne stacje, co nadaja co godzine sygnal
czasu). Ale taki, co "sluchalby" tylko sygnalu czasu, tzn. zalaczany
bylby przez mikrokontroler np. xx.58 (2 minuty przed czasem) i w torze
po demodulatorze AM mialby filtr na czestotliwosc sygnalu np. 800 Hz
(nie wiem jaka to jest czestotliwosc) - taki wypikany sygnal czasu
nalezaloby wykryc (zliczyc pikniecia - 4 krotkie i 1 dluzszy) i
wlasnie na koncu tego dluzszego wyslac przerwanie i wyzerowac licznik
sekund - czyli zsynchronizowac czas.
Czy to dobry pomysl aby synchronizowac czas zegara? Macie jakis pomysl
na cos takiego?
--
ThinkXtra
Waldemar Krzok
Guest
Wed Apr 01, 2009 8:51 am
adresss@poczta.pl wrote:
Quote:
On Tue, 31 Mar 2009 23:18:58 +0200, "Andrzej Litewka"
andx3wytnij@poczta.onet.pl> wrote:
news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com
U mnie dzielnik /225 robiłem na liczniku 40103
Na wyjściu oczywiście pojawia się dość krótki impuls więc wyjściowy sygnał
1Hz podawałem na 7474 i uzyskiwałem 0,5Hz z czasem trwania stanu H
dokładnie 1sek. co było doskonałym sygnałem bramkującym do miernika
częstotliwości.
Można też zrobić dzielnik na liczniku 4040 przez skrócenie cyklu liczenia
- z odpowiednich wyjść przez diody na reseta. Działało to też bardzo
dobrze.
Jak daleko masz do Solca?
Marnie to może wyjść jak Ci się jakieś lokalne śmieci na nośnej 225kHz
pojawią.
U mnie Solec cienki jak d... węża :D
Zapodaj schemat swojego ustrojstwa odbiorczego może coś wzdrożę do swojego
:)
ja na razie przeprowadzam rozwazania teoretyczne i zglebiam
zagadnienia.
Ale jeszcze inne zagadnienie mnie interesuje. Otoz chcialbym zbudowac
odbiornik na 225 kHz (lub inne stacje, co nadaja co godzine sygnal
czasu). Ale taki, co "sluchalby" tylko sygnalu czasu, tzn. zalaczany
bylby przez mikrokontroler np. xx.58 (2 minuty przed czasem) i w torze
po demodulatorze AM mialby filtr na czestotliwosc sygnalu np. 800 Hz
(nie wiem jaka to jest czestotliwosc) - taki wypikany sygnal czasu
nalezaloby wykryc (zliczyc pikniecia - 4 krotkie i 1 dluzszy) i
wlasnie na koncu tego dluzszego wyslac przerwanie i wyzerowac licznik
sekund - czyli zsynchronizowac czas.
Czy to dobry pomysl aby synchronizowac czas zegara? Macie jakis pomysl
na cos takiego?
jako nastolatek chciałem cos takiego zrobić, ale wtedy jeszcze zyło sie
bezkomputerowo i troche to było skomplikowane. A potem dowiedziałem sie o
istnieniu OMA50 (niestety nie ma juz), a potem DCF77. Po przemysleniu
stwierdzilem, ze dekoder DCF77 jest duzo prostszy od pomysłu z
synchronizacja na pipki.
Waldek
JarekM
Guest
Wed Apr 01, 2009 9:45 am
Witaj
Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.
Jarek
PeJot
Guest
Wed Apr 01, 2009 11:00 am
JarekM pisze:
Quote:
Witaj
Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.
Poprawka, wtedy było 227 kHz. Kompletny układ na 225 kHz był opisany w
Elektronice Praktycznej.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Guest
Wed Apr 01, 2009 12:05 pm
On Wed, 01 Apr 2009 12:00:41 +0200, PeJot <PeJot@02.pl> wrote:
Quote:
JarekM pisze:
Witaj
Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.
Poprawka, wtedy było 227 kHz. Kompletny układ na 225 kHz był opisany w
Elektronice Praktycznej.
a jakies namiary macie jaki to numer byl? A moze go macie w archiwach?
--
ThinkXtra
Guest
Wed Apr 01, 2009 12:07 pm
On Wed, 01 Apr 2009 09:51:17 +0200, Waldemar Krzok
<waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:
Quote:
jako nastolatek chciałem cos takiego zrobić, ale wtedy jeszcze zyło sie
bezkomputerowo i troche to było skomplikowane. A potem dowiedziałem sie o
istnieniu OMA50 (niestety nie ma juz), a potem DCF77. Po przemysleniu
stwierdzilem, ze dekoder DCF77 jest duzo prostszy od pomysłu z
synchronizacja na pipki.
ale badzmy patriotami i wykorzystujmy polskie "pipki" (i te i tamte, o
ktorych teraz wszyscy mysla).
--
ThinkXtra
mk
Guest
Wed Apr 01, 2009 3:52 pm
adresss@poczta.pl pisze:
Quote:
On Wed, 01 Apr 2009 12:00:41 +0200, PeJot <PeJot@02.pl> wrote:
JarekM pisze:
Witaj
Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.
Poprawka, wtedy było 227 kHz. Kompletny układ na 225 kHz był opisany w
Elektronice Praktycznej.
a jakies namiary macie jaki to numer byl? A moze go macie w archiwach?
http://www.elektronikapraktyczna.pl/?sect=main&pg=archiwum&r=1996&m=7
"Wzorzec czasu"
(to już tyle lat temu było?...)
pzdr
mk
PP
Guest
Wed Apr 01, 2009 3:58 pm
Uzytkownik <adresss@poczta.pl> napisal w wiadomosci
news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com...
Quote:
chcialbym sobie zbudowac zegar, ktory "tik 1 Hz" bralby sobie z nosnej
PR 1 na 225kHz. Czy jest jakis maly tani uklad (dzielnik), ktory
daloby sie zaprogramowac dla takiego podzialu?
Tak jest, nawet Cemi go kiedys robilo, CD4541, nie pamietam jaka
czestotliwosc graniczna ale do tego celu bylby idealny.
Albo jakis maly Attiny zaprogramowany do tej funkcji, taniej nie
wyjdzie.....
Piotr
Mirek
Guest
Wed Apr 01, 2009 4:08 pm
adresss@poczta.pl wrote:
Quote:
nalezaloby wykryc (zliczyc pikniecia - 4 krotkie i 1 dluzszy) i
wlasnie na koncu tego dluzszego
Na początku chyba?
No z tym sygnałem czasu jest różnie - czasem przykrywa go głos albo
muzyka - nawet w południe to się zdarza. Poza tym taki zegar i tak
będziesz musiał ustawiać dwa razy w roku.
Mirek.
Desoft
Guest
Wed Apr 01, 2009 6:04 pm
Quote:
a nie daloby sie wziac jakiegos malego procka (taki dedykowany do
jednego celu, aby sie nie rozpraszal) i wpisac mu do jakiego rejestru
do ilu ma liczyc. On nic innego by nie robil. Drugi procek do ewent
obslugi innych rzeczy. Co o tym sadzicie?
To sa rozwazania teoretyczne, ale moze mialyby sens praktyczny.
Jeśli już jeden procek jest to niech też robi za dzielnik.
To po co odbierać sygnał radiowo? nie prościej z kwarcu?
Tylko nie tłumaczcie że procek w oparciu o swój kwarc jest w stanie zachować
stabilność I PR.
--
Desoft
Filip Ozimek
Guest
Wed Apr 01, 2009 7:01 pm
Desoft pisze:
Quote:
Tylko nie tłumaczcie że procek w oparciu o swój kwarc jest w stanie zachować
stabilność I PR.
A dlaczego nie? Stabilność długoczasowa będzie bardzo dobra, jeśli to
rozwiązanie z prockiem będzie dawało błąd 1s na godzinę to i tak po roku
nadal będzie to 1s, bo co godzinę będzie korygowane (z dokładnością 1s).
W pierwotnym poście chodziło o wzorzec czasu, nie częstości.
--
Filip.