Doświadczenia z kartami MMC Mobile Dual-Voltage (1,8V/3,3V) - jak podłączyć?

Fri Feb 02, 2007 1:07 am   

Dzień dobry
Mam pytanie do praktyków którzy podłączali już do własnych urządzeń
kartę MMC Mobile Dual-Voltage (1,8V/3,3V) i mają z nią jakieś doświadczenie.
W swoim projekcie zastosowałem gniazdo MMC zasilane na stałe napięciem 3,3V.
Zasilanie i linie danych wykonałem na dzielniku napięcia z 5V (docelowo
będzie to bufor LVX na 3,3V). Problem w tym, że karta po pewnym czasie
przestała działać.
I tu przechodzę do właściwego pytania. Czy karty MMC MOBILE (DV) można
traktować jak typowe karty 3,3V, czy domyślnie pracują na 1,8V i wymagają
dodatkowych zabiegów konfiguracyjnych? Czyli czy jest bezpieczne włożenie
takiej karty do czytnika zasilanego tylko napięciem 3,3V? Wydaje mi się, że
nie powinno być z tym problemu, bo w końcu starsze urządzenia na 3,3V paliły
by te karty. Uszkodzenie mojej karty to przypadek?

Od dwóch dni szukam informacji o zasilaniu tych kart, ale bez
skutecznie. W googlach też nie znalazłem za wiele.
Zna ktoś dobrą dokumentację do MMC Mobile, lub inną ciekawą (niekoniecznie w
wersji mobilnej)? Ja posiadam "MultiMediaCard Product Manual" wersja 1.4
Sandiska, ale tam nic nie pisze o mobilnej wersji tej karty.

Za wszelkie wskazówki i informacje z góry dziękuję.

Pozdrawiam
Mariusz

Fri Feb 02, 2007 3:13 am   

Mariusz napisał(a):


Zasilanie 3,3V zrobiłeś dzielnikiem napięcia z 5V? :-o

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Fri Feb 02, 2007 8:57 am   

Czy to mogła być przyczyna uszkodzenia karty? Czy Dual-Voltage pracuje
domyślnie na 3,3V i przy zastosowaniu stabilizatora 3,3V i i buforów na LVX
zasilanych 3,3V nie będzie problemów z tą kartą?

Pozdrawiam
Mariusz

Fri Feb 02, 2007 10:21 am   

Karta prawdoposobnie nie jest uszkodzona, tylko nie jest prawidłowo
zasilana.
Adamowi chodzi o to że jeżeli zasilanie zrobiłeś jako dzielnik to wydajność
prądowa takiego zasilania jest co najwyżej kiepska (ograniczona rezystancją
oporników stanowiacych dzielnik) a stabilizacja napięcia żadna. Wystarczy ze
karta szarpnie dynamicznie większym prądem i już pada zasilanie.
Elektronika zwłaszcza cyfrowa musi mieć odpowiednio wydajne zasilanie o
niskiej impedancji. Daj do tego stabilizator 3,3V, choćby malutki w SOT-23,
byle by mógł oddać prąd przynajmniej 2-3 krotnie większy niż maksymalny
katalogowy pobierany przez kartę.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Fri Feb 02, 2007 12:34 pm   

Niestety karta nie odpowiada także w PDA i niema możliwośći jej
sformatowania, więc to też nie wina uszkodzonego systemu plików.
Raczej można śmiało przyjąć, że karta została uszkodzona, pytanie tylko czy
to był przypadek.


Docelowo będzie tak zrobione, ale najważniejsze teraz dla mnie jest, czy
napięcie 3,3V mogło zabić kartę mobilną. Teraz zakupiłem następną taką samą
kartę ze wzgledu na zastosowanie jej w PDA.

Czyli zakładając, że karta będzie zasilana prawidłowo napięciem
stabilizowanym, to czy mogę ją drugi raz uszkodzić?
Nadal uważam, że byłba by to głupota ze strony projektantów tych kart, ale
różnie to bywa.

Pozdrawiam
Mariusz

Fri Feb 02, 2007 2:40 pm   

Nikt z nas nie wie jaką masz kartę. Najlepiej będzie jeżeli sprawdzisz w
dokumentacji karty jakie napięcie przewidział dla niej producent. Jeżeli
producent nie postarał się o dokumentację to szukaj u producenta układu
scalonego. W dokumentacji powiniem być zdefiniowany roboczy zakres napięcia,
oraz wartość jaka uszkadza układ.
Z tego co widzę po różnych kartach, nie powinna uszkodzić się przy zasilaniu
z 3,3V.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Wed Feb 07, 2007 10:07 am   

Piotr "PitLab" Laskowski wrote:


Jezeli to jest tak samo (a raczej jest) jak z kartami SD i normalnymi MMC
to przeciez karta identyfikuje sie jakie jest jej "napiecie robocze".
Identyfikacja jest robiona na 3.3V i nie powinna (wlasciwie nie ma prawa)
uszkodzic karty. Niemniej jezeli po identyfikacji nie wlaczysz jej
poprawnego napiecia to mysle, ze moze sie uszkodzic np . podczas proby
zapisu czegos do NANDa.

--
Taddy
http://www.rcx.pl/