Goto page Previous 1, 2, 3
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Jan 01, 2006 1:26 pm
Hello POKREC,
Sunday, January 1, 2006, 1:45:30 PM, you wrote:
Quote:
Jasne. 800 PLN za zabaweczkę o mocy <= 1W napędzaną wodorem, którego w
domowy sposób nie uzyskam...
Malkontent. A nie laska to wsypac do szklanki wody lyzeczki soli i
puszczac przez to prad?
Najlepiej ten wyprodukowany przez ogniwo? Perpetum mobile chcesz
zrobić?
Od razu perpetuum mobile, ten tego, ale koncepcja jest w sumie ciekawa

Ewentualnie polacz przyjemne z pozytecznym i zakombinuj dynamo na
rowerze stacjonarnym. I zdrowia przybedzie, i wodoru.

Mozesz rodzine
zatrudnic... Otworzyc salon fitness - silownie i niech dresiarze i
pakerzy pracuja przeciw silom elektrodynamicznym, nie przeciw silom
tarcia. Mozliwosci sa rozliczne.
Jasne. Tylko po co mam marnować energię na produkcję wodoru do
produkcji energii, skoro już ją mam bez kosztownego i niskosprawnego
ogniwa paliwowego?
Niestety - pomysł jest mocno chybiony, jak wiele tzw.
proekologicznych, które - de facto - polegają na marnowaniu energii.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
T.M.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 2:09 pm
Quote:
Jasne. Tylko po co mam marnować energię na produkcję wodoru do
produkcji energii, skoro już ją mam bez kosztownego i niskosprawnego
ogniwa paliwowego?
Domowym sposobem wodor latwo uzyskac wrzucajac glin do roztworu NaOH.
Cos aluminiowego znajdziesz, a NaOH mozna kupic w kazdym sklepie.
Co nie zmienia fakto, ze poki co pomysl jest mocno poroniony:)
--
Inteligentny dom -
http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 2:29 pm
On Sun, 1 Jan 2006 14:26:21 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello POKREC,
Od razu perpetuum mobile, ten tego, ale koncepcja jest w sumie ciekawa

Ewentualnie polacz przyjemne z pozytecznym i zakombinuj dynamo na
rowerze stacjonarnym. I zdrowia przybedzie, i wodoru.

Mozesz rodzine
zatrudnic... Otworzyc salon fitness - silownie i niech dresiarze i
pakerzy pracuja przeciw silom elektrodynamicznym, nie przeciw silom
tarcia. Mozliwosci sa rozliczne.
Jasne. Tylko po co mam marnować energię na produkcję wodoru do
produkcji energii, skoro już ją mam bez kosztownego i niskosprawnego
ogniwa paliwowego?
Niestety - pomysł jest mocno chybiony, jak wiele tzw.
proekologicznych, które - de facto - polegają na marnowaniu energii.
Zeby miec na wyjazd w dzicz, zeby moc zabrac na dzialke, zeby prad z
baterii slonecznych w nocy i pochmurne dni swiecil albo do wiatraka,
zeby nie placic akcyzy za benzyne - zastosowan jest sporo.
A pomysl z silownia swietny :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 2:29 pm
On Sun, 01 Jan 2006 14:04:39 +0100, POKREC wrote:
Quote:
Użytkownik J.F. napisał:
Oj, chyba jednak przyjdzie jeszcze pare lat poczekac ..
Istnieja ogniwa wysokotemperaturowe klasy SOFC, ktore maja sprawnosc 2
razy lepsza, niz silnik benzynowy.
Ale istnieja na rynku czy istnieja w prototypach ?
Bo takie to niby istnieja od jeszcze dawniej .. 30 lat ?
Tyle ze wpolczesnie komercyjnie oferuje sie nie takie,
a wodorowe z wytwornica.
Quote:
Wyobraz sobie, ze autko nagle przy
tych samych osiagach zaczyna Ci palic 2 razy mniej. Albo, ze przy tym
samym spalaniu masz drugie tyle konikow pod maska. I zapominasz o
skrzyni biegow, sprzegle, ukladach regulacji wtrysku i wytrysku, jajami
z zaplonem i mnostwem innych szczegolow, ktorymi zajmuje sie komputer
pokladowy.
W takim wozie nie ma sie co zepsuc.
Mowiac szczerze to mnie elektronikowi latwiej gaznik naprawic niz
falownik

A napraw bedzie podobna ilosc co w zwyklym - silnik jest
dlugowieczny, psuje sie zawieszenie, akcesoria.
No moze bedzie troche zysku na alternatorze i ukladzie chlodzenia :-)
Ale tez chetnie kupie. Tylko te pol godziny rozgrzewania przy rozruchu
:-)
Jest jeszcze jeden obiecujacy pomysl - akumulatory sodowo-siarkowe.
Na dobra sprawe moglyby byc tankowalne - podjezdzasz na stacje,
spuszczasz Na2S, tankujesz sodu i siarki do pelna.
Albo po prostu wymienic skrzynke ogniwa na naladowana.
J.
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 2:29 pm
On Sun, 01 Jan 2006 13:53:38 +0100, POKREC wrote:
Quote:
Użytkownik J.F. napisał:
Ogniwa paliwowe sa, jak sama nazwa wskazuje, na paliwo.
A czym kto potrafi w nim "napalic", tego mozna uzyc -- wodór,
metanol, etanol itd.
gaz ziemny, benzyne, aluminium, cynk, wodorek litu, wegiel ..
Eeee, szkoda, ze Kolega makulatury nie wymienil. Paliwo do ogniwa
Makulatura to blisko metanolu
Quote:
paliwowego MUSI zawierac wodor. Najlepiej, jesli jest to czysty wodor,
jesli to jest benzyna, gaz ziemny, czy olej rzepakowy, spirol, etc, to
najsamprzod trzeba z tego paliwa wyodrebnic wodor, i dopiero ten sie
daje palic na elektrodach.
Chyba, ze sa ogniwa, ktore pala inne jony niz wodorowe (ale szczerze
mowiac, to w to watpie).
A dlaczego mialoby nie byc ? Wodor rownie dobry jak inne pierwiastki
[ps. on nie pali jonow, on zamienia wodor na jony].
W koncu kazda bateria cos tam "pali".
Problem tylko w tym zeby latwo dalo sie dostarczac paliwo
i utleniacz i latwo usuwac produkty. Weglowo-powietrzna wydaje
sie sensowna, aluminiowa czy cynkowa .. gdyby tak sie dalo jakos
sensownie szlam usuwac ..
Sa tez dzialajace ogniwa na benzyne, gaz czy chocby wlasnie metanol
bez osobnej wytwornicy wodoru.
J.
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 2:29 pm
On Sun, 1 Jan 2006 13:38:52 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Ale jak doliczysz koszt smiglowca zeby to np w gory zabrac to wyjdzie
drozej
akumulator 50Ah 12V ma energii 2.16MJ.
Tyle co pol litra metanolu ze sprawnoscia 40%.
Quote:
I nie muszę się martwić pojeniem tego trującym metanolem.
POczekaj na wersje na etanol :-)
Quote:
No i wydajnosc ma mierna, bo jakies 2x gorsza od silnika spalinowego
na metanolu, 4x gorsza od silnika benzynowego i kolo 6x gorsza od
dobrego diesla :-(
I tyle pozostało z marzeń o ekologii.
Ale cisza, spokoj, piekny zapach :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 3:31 pm
On Sun, 01 Jan 2006 15:09:23 +0100, T.M.F. wrote:
Quote:
Domowym sposobem wodor latwo uzyskac wrzucajac glin do roztworu NaOH.
Cos aluminiowego znajdziesz, a NaOH mozna kupic w kazdym sklepie.
Co nie zmienia fakto, ze poki co pomysl jest mocno poroniony:)
Pytanie czy nie lepiej byloby wprost bateryjke na kawalku aluminium.
Kreta tez mozna potraktowac jako skladnik wymienny - tylko czy da sie
sensowna druga elektrode dobrac.
J.
henry1
Guest
Sun Jan 01, 2006 4:24 pm
.. >Niedawno czytałem że ktoś na Dalszym Wschodzie
Quote:
wypuścił odtwarzarkę MP3 z napędem na metanol.
Tylko czy mozna pojsc do sklepu i kupic czy
pokazal na targach prototyp ?
Ba jak pisze - chyba z 5 lat temu czytalem pierwsze doniesienie
"juz za chwileczke w sprzedazy" i mnie to powoli wk* ..
bo bardzo chetnie bym kupil :)
J.
Poszukałem i znalazłem .EdW 11 / 2005 strona 6.
Całkiem obiecujące.
Pzdr
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 7:11 pm
On Sun, 1 Jan 2006 17:24:57 +0100, henry1 wrote:
Quote:
Tylko czy mozna pojsc do sklepu i kupic czy
pokazal na targach prototyp ?
Ba jak pisze - chyba z 5 lat temu czytalem pierwsze doniesienie
"juz za chwileczke w sprzedazy" i mnie to powoli wk* ..
bo bardzo chetnie bym kupil :)
Poszukałem i znalazłem .EdW 11 / 2005 strona 6.
Całkiem obiecujące.
Ale czy juz w sprzedazy ?!
Ba jak pisze - obiecujace to ja ogladam od wielu lat.
To pewnie spisek producentow baterii :-)
J.
POKREC
Guest
Sun Jan 01, 2006 10:04 pm
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Niestety - pomysł jest mocno chybiony, jak wiele tzw.
proekologicznych, które - de facto - polegają na marnowaniu energii.
Wiem, mowiac powaznie, to ja tylko tak snuje dywagacje, dzast for fan.
Wiem, ze to lekka glupota uzywac elektrolizy do produkcji wodoru, z
ktorego bedzie potem robiony prad. W ten sposob oczywiscie wiecej sie
straci niz zyska a i urobi sie czlowiek.
Ale gdyby potraktowac takie cos jako akumulator o duzej gestosci energii
- ladujesz w domciu elektroliza, w zbiorniku cisnieniowym gromadzisz
wodor (albo w postaci jakichs wodorkow litu, cholerawitamczego, zeby
bylo to bezpieczne) i bierzesz ze soba np. na dzialke. Sprawnosc procesu
oczywiscie bedzie solidnie ponizej 100%, ale nawet zwykly olowiowy
kwasowiec ma sprawnosc na poziomie 80%. No i liczba kilogramow na kWh
zgromadzonej energii jest dosc imponujaca...
Pzdr,
POKREC.
J.F.
Guest
Sun Jan 01, 2006 10:36 pm
On Sun, 1 Jan 2006 21:47:18 +0100, henry1 wrote:
Quote:
Ale czy juz w sprzedazy ?!
Ba jak pisze - obiecujace to ja ogladam od wielu lat.
To pewnie spisek producentow baterii :-)
Cytuję: Rynkowa premiera takich "paliwowych" odtwarzaczy przewidziana jest
na rok 2007.
Ja bede upierdliwy, bo sie napilem a tu g* z tego wychodzi - ale 5 lat
temu tez mialo byc "juz wkrotce".
Uwierze jak zobacze na polce w sklepie :-)
J.
badworm
Guest
Sun Jan 01, 2006 11:55 pm
POKREC napisał(a):
Quote:
Tak, ale w silniku musisz wymieniac olej, cudowac, zeby taki dzialal
ekonomicznie, to musi byc regulowany na zasadzie
czujnik-komputer-sprzezenie zwrotne. Strasznie to skomplikowane. Silnik
szeregowy jest tu arcydzielem techniki - ma ch-ke zewnetrzna po protu
idealna do zastosowan trakcyjnych. Nie na darmo lokomotywy spalinowe
pedza dizlem generator, ktory z kolei pedzi silniki trakcyjne. Jakby
chcieli uzywac skrzyni biegow do rozpedzania pociagu, to chyba musialaby
miec z 1000 biegow a sprzeglo sie zdzieralo po jednym ruszeniu z miejsca
takiego skladu 40 wagonowego.
Zdziwiłbys się - produkuje się już lokomotywy spalinowe o mocy rzędu
2000kW i więcej, które nie maja przekładni elektrycznej. Jak zbudowana
jest przekładnia(jedna wspólna dla obu wózków) między silnikiem a
wózkami - nie mam pojęcia.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/
Marcin Stanisz
Guest
Mon Jan 02, 2006 1:00 pm
W artykule <lrggr1td89r97ucd74ie9f02b91dtfcnmf@4ax.com> J.F napisal(a):
Quote:
Ja bede upierdliwy, bo sie napilem a tu g* z tego wychodzi - ale 5 lat
^^^^^^^
Toż to czyste ogniwo paliwowe na etanol, i to do tego embedded

Ileż
to energii ma człowiek po kielichu (szczególnie w gębie, nie?) ;D
Serdeczne
Już trzeźwy
--
Marcin Stanisz
(Sygnaturka jeszcze w żłobku)
POKREC
Guest
Tue Jan 03, 2006 6:22 pm
Użytkownik badworm napisał:
Quote:
Zdziwiłbys się - produkuje się już lokomotywy spalinowe o mocy rzędu
2000kW i więcej, które nie maja przekładni elektrycznej. Jak zbudowana
jest przekładnia(jedna wspólna dla obu wózków) między silnikiem a
wózkami - nie mam pojęcia.
Kol. JF juz podal pomysl: przekladnia hydrokinetyczna. To jest tez
mozliwy wariant. Moze juz wymyslili jakas o sporej sprawnosci?
Pzdr,
POKREC.
J.F.
Guest
Tue Jan 03, 2006 7:27 pm
On Tue, 03 Jan 2006 19:22:01 +0100, POKREC wrote:
Quote:
Użytkownik badworm napisał:
Zdziwiłbys się - produkuje się już lokomotywy spalinowe o mocy rzędu
2000kW i więcej, które nie maja przekładni elektrycznej. Jak zbudowana
jest przekładnia(jedna wspólna dla obu wózków) między silnikiem a
wózkami - nie mam pojęcia.
Kol. JF juz podal pomysl: przekladnia hydrokinetyczna. To jest tez
mozliwy wariant. Moze juz wymyslili jakas o sporej sprawnosci?
Od dawna - jak juz predkosci sie zbliza to mozna je zblokowac
na stale. Hydrokinetyka jest potrzebna jedynie do ruszenia
z miejsca i rozpedzania ..
J.
Goto page Previous 1, 2, 3