Jaką lutownicę do precyzyjnych prac SMD wybrać? Weller czy inny model do 1000 zł?

topienia cyny! Lutuje się jak patykiem. Problem wystepuje gdy muszę
grzebać w rzeczach mniejszych niż tqfp144 itp, gęste smd <0805 itp.

Potrzebuję dobrą lutownicę do takich prac, myślałem o wellerze, bo grotów
różnych dużo dostępnych, tylko który (bo modeli narobili jak mrówek), ale
może coś innego zaproponujecie? Budżet tak gdzieś do około 1kzł + groty
itp osprzęt.

Myślę że Weller każdy, tylko groty oprócz wymiarów mają jeszcze literki

Witam
Mam hotaira i czasem używam. Mam transformatorówkę A do małych smd
mam stację Xytronixa z kolbą, wiele grotów różnych włącznie z minifalą
itp... ale ta stacja ma jeden duży mankament - słabe przenoszenie ciepła
z grzałki (albo słaba pojemność cieplna?) przy cieńkich grotach. Przy
najcieńszym grocie - na jego czubku jest utrzymywana temperatura tylko
pod warunkiem że nie lutuję, odpływ ciepła przez zwykły laminat FR4 i
ścieżki powoduje że temperatura w miejscu lutowania spada poniżej
topienia cyny! Lutuje się jak patykiem. Problem wystepuje gdy muszę
grzebać w rzeczach mniejszych niż tqfp144 itp, gęste smd <0805 itp.

Potrzebuję dobrą lutownicę do takich prac, myślałem o wellerze, bo
grotów różnych dużo dostępnych, tylko który (bo modeli narobili jak
mrówek), ale może coś innego zaproponujecie? Budżet tak gdzieś do około
1kzł + groty itp osprzęt.

topienia cyny! Lutuje się jak patykiem. Problem wystepuje gdy muszę
grzebać w rzeczach mniejszych niż tqfp144 itp, gęste smd <0805 itp.

Potrzebuję dobrą lutownicę do takich prac, myślałem o wellerze, bo
grotów różnych dużo dostępnych, tylko który (bo modeli narobili jak
mrówek), ale może coś innego zaproponujecie? Budżet tak gdzieś do
około 1kzł + groty itp osprzęt.

Myślę że Weller każdy, tylko groty oprócz wymiarów mają jeszcze literki
oznaczające temperaturę, lutuję ponad 20 letnim TCP-S i sprawuje się
świetnie, co do tqfp to zmień technikę, to się lutuje grubymi grotami,
dosłownie kilka sekund na układ.
Tak, wiem, tqfp scalaki itp tak robię - używam past z cyną albo dużo

Po prostu nie używaj cienkich grotów. Ja obudowy tqfp208, 0603, drabinki
smd itp. lutuję właśnie xytronixem ze spłaszczonym grotem o szerokości
~1,5mm.
a ja często grotem jak do rynien, najgrubszy jaki xyz posiada, bo ma

Potrzebuję dobrą lutownicę do takich prac, myślałem o wellerze, bo
grotów różnych dużo dostępnych, tylko który (bo modeli narobili jak
mrówek), ale może coś innego zaproponujecie? Budżet tak gdzieś do około
1kzł + groty itp osprzęt.

Jak dołożysz jeszcze parę stówek to kup RX-802AS. Ma grzałkę
zintegrowaną z grotem, więc nic nie powinno zamarzać.
Nie ma sprawy, ale czy to nie jest jakaś wydumka dziwna (może i

W dniu 2012-04-11 08:20, Zbych pisze:
Po prostu nie używaj cienkich grotów. Ja obudowy tqfp208, 0603, drabinki
smd itp. lutuję właśnie xytronixem ze spłaszczonym grotem o szerokości
~1,5mm.
a ja często grotem jak do rynien, najgrubszy jaki xyz posiada, bo ma
ogromną pojemność/bezwładność cieplną, i robie nim od razu pół układu
ale są miejsca gdzie to mi się po prostu nie mieści, mechanicznie, a
obok są elementy plastikowe nieodporne na temperaturę.

Potrzebuję dobrą lutownicę do takich prac, myślałem o wellerze, bo
grotów różnych dużo dostępnych, tylko który (bo modeli narobili jak
mrówek), ale może coś innego zaproponujecie? Budżet tak gdzieś do około
1kzł + groty itp osprzęt.

Jak dołożysz jeszcze parę stówek to kup RX-802AS. Ma grzałkę
zintegrowaną z grotem, więc nic nie powinno zamarzać.
Nie ma sprawy, ale czy to nie jest jakaś wydumka dziwna (może i
porządna, ale niezbyt popularna?), z wellerem przynajmniej wiem, że
kupię groty na allegro/ebay/na końcu świata, i za 4 lata też, a do tego
czegoś? Jak widzę to chyba jakiś chiński wynalazek

http://goot.ocnk.net/product/121 ? Wolałbym nie wyrzucić 1200zł netto
(plus groty po ~100zł) w coś co nie jest sprawdzone

Witam
Mam hotaira i czasem używam. Mam transformatorówkę A do małych smd
mam stację Xytronixa z kolbą, wiele grotów różnych włącznie z minifalą
itp... ale ta stacja ma jeden duży mankament - słabe przenoszenie ciepła
z grzałki (albo słaba pojemność cieplna?) przy cieńkich grotach.

A ile osób na tej grupie jest w stanie (albo chce) wydać tyle kasy na
gołą lutownicę i kupować groty po kilkadziesiąt zł?
W firmie, w której pracowałem po przejściu na bezołowiówkę kupiono
właśnie te lutownice, bo z testów wyszło, że pace ma straszne niedoróbki
(np. kiepskie mocowanie grota, który powoli sam się wysuwał).
Sam mam też ją w domu. Jak na razie nie mam powodów do narzekania.

Użytkownik BartekK napisał:
Witam
Mam hotaira i czasem używam. Mam transformatorówkę A do małych smd
mam stację Xytronixa z kolbą, wiele grotów różnych włącznie z minifalą
itp... ale ta stacja ma jeden duży mankament - słabe przenoszenie
ciepła z grzałki (albo słaba pojemność cieplna?) przy cieńkich grotach.

Nie piszesz jaki to Xytronic. Ja mam 136, czyli z grzałką ceramiczną,
wsuniętą do wnętrza grota a termistor znajduje sie na czubku grzałki,
czyli najbliżej końcówki grota. Przenoszenie ciepła jest perfekcyjne ale
i tak prawie do wszystkiego używam grota typu śrubokręt. Szpilę od razu
wymieniłem. Jeżeli musisz stoswać tak ostry grot i Twoja lutownica źle
przenosi ciepło, to może ustaw większą temperaturę? Jest jescze jedno
możliwe wyjaśnienie - ustawiasz 350 stopni a lutownica stabilizuje
znacznie niżej, czyli domaga się regulacji.
Używam 168/169, ten model z wskaźnikiem analogowym temperatury. Gdy

Witam
Mam hotaira i czasem używam. Mam transformatorówkę A do małych smd
mam stację Xytronixa z kolbą, wiele grotów różnych włącznie z minifalą
itp... ale ta stacja ma jeden duży mankament - słabe przenoszenie ciepła
z grzałki (albo słaba pojemność cieplna?) przy cieńkich grotach. Przy
najcieńszym grocie - na jego czubku jest utrzymywana temperatura tylko
pod warunkiem że nie lutuję, odpływ ciepła przez zwykły laminat FR4 i
ścieżki powoduje że temperatura w miejscu lutowania spada poniżej
topienia cyny! Lutuje się jak patykiem. Problem wystepuje gdy muszę
grzebać w rzeczach mniejszych niż tqfp144 itp, gęste smd <0805 itp.

Potrzebuję dobrą lutownicę do takich prac, myślałem o wellerze, bo
grotów różnych dużo dostępnych, tylko który (bo modeli narobili jak
mrówek), ale może coś innego zaproponujecie? Budżet tak gdzieś do około
1kzł + groty itp osprzęt.

W dniu 2012-04-11 21:21, Zbych pisze:
A ile osób na tej grupie jest w stanie (albo chce) wydać tyle kasy na
gołą lutownicę i kupować groty po kilkadziesiąt zł?
W firmie, w której pracowałem po przejściu na bezołowiówkę kupiono
właśnie te lutownice, bo z testów wyszło, że pace ma straszne niedoróbki
(np. kiepskie mocowanie grota, który powoli sam się wysuwał).
Sam mam też ją w domu. Jak na razie nie mam powodów do narzekania.

A ten odsłonięty grzałko-grot - nie grzeje w otoczenie (i rękę) zbyt
mocno?

W dniu 2012-04-11 22:00, BartekK pisze:
W dniu 2012-04-11 21:21, Zbych pisze:
A ile osób na tej grupie jest w stanie (albo chce) wydać tyle kasy na
gołą lutownicę i kupować groty po kilkadziesiąt zł?
W firmie, w której pracowałem po przejściu na bezołowiówkę kupiono
właśnie te lutownice, bo z testów wyszło, że pace ma straszne niedoróbki
(np. kiepskie mocowanie grota, który powoli sam się wysuwał).
Sam mam też ją w domu. Jak na razie nie mam powodów do narzekania.

A ten odsłonięty grzałko-grot - nie grzeje w otoczenie (i rękę) zbyt
mocno?

Nie zauważyłem, żeby mnie parzyło, albo żebym musiał cofać rękę.

A których grotów używasz?

Weller tez ma duza bezwladnosc termiczna, czyli swojego problemu nie
zlikwidujesz.

dorzucę kilka słów od siebie nt tej lutownicy (Goot)
W firmie gdzie pracuję jest ich kilkadziesiąt, sam jej używam, nie chcę jej
zbytnio chwalić ale to jedna z lepszych lub nawet najlepsza jakich używałem.
Najlepsze w niej to: grot nagrzewa się kilka sekund, łatwo go wymienić nawet
jak jest gorący, trzeba tylko trochę uważać na paluchy.Jest trochę funkcji
typu usypianie po dłuższej bezczynności, nie wiem czy we wszystkich ale w
niektórych modelach budzenie po przyłożeniu grota do gąbki.Gdyby nie ta cena
to miałbym taką w domu.
No i przekonaliście mnie. Już kupione