TomaszB
Guest
Tue Sep 15, 2009 10:05 am
Witam
Jakim aparatem zabezpieczyć w rozdzielnicy kabel zasilający UPS o mocy
48kW i max prądzie 98A. Kabel YKY 5x25mm^2.
Szukam po katalogach i nie bardzo widać. Czy rozłącznik bezpiecznikowy
będzie będzie OK?
Jeżeli tak, to jaki symbol i czy są takie do montowania na szynie 35mm?
dzięki
Pozdrawiam
qlphon
Guest
Tue Sep 15, 2009 10:33 am
Quote:
Jakim aparatem zabezpieczyć w rozdzielnicy kabel zasilający UPS o mocy
48kW i max prądzie 98A. Kabel YKY 5x25mm^2.
nieselektywny C100 chyba...
ale to jest prąd na każdej z faz z osobna czy łączny?
z I to wprost nie wynika, bo UPSy potrawią podać moc
znamionową + same sporo ciągnąc na ładowanie baterii
na pewno producent takiego smoka coś zaleca
marko1a
Guest
Tue Sep 15, 2009 10:37 am
Użytkownik "TomaszB" <bresio@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8nldh$iin$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Witam
Jakim aparatem zabezpieczyć w rozdzielnicy kabel zasilający UPS o mocy
48kW i max prądzie 98A. Kabel YKY 5x25mm^2.
Szukam po katalogach i nie bardzo widać. Czy rozłącznik bezpiecznikowy
będzie będzie OK?
Jeżeli tak, to jaki symbol i czy są takie do montowania na szynie 35mm?
dzięki
Rozłącznik bezpiecznikowy ???
Rozłącznik rozłącza tylko prądy robocze i pod żadnym pozorem nie wyłącza
prądów zwarciowych.
Nie ma więc zabezpieczenia zwarciowego i przeciążeniowego.
Wyłącznik natomiast wyłacza wszystko co popadnie i posiada często
zabezpieczenia przeciążeniowe i zwarciowe
Szukaj może wyłączników olejowych.
Marek
Sylwester Ĺazar
Guest
Tue Sep 15, 2009 11:06 am
Quote:
Witam
Jakim aparatem zabezpieczyć w rozdzielnicy kabel zasilający UPS o mocy
48kW i max prądzie 98A. Kabel YKY 5x25mm^2.
Szukam po katalogach i nie bardzo widać. Czy rozłącznik bezpiecznikowy
będzie będzie OK?
Jeżeli tak, to jaki symbol i czy są takie do montowania na szynie 35mm?
dzięki
Pozdrawiam
Proponuję zamiast bezpieczników wstawiać tyrystory. Tu na np. 120A w
solidnej metalowej obudowie.
Do takich wniosków doszedłem wymieniając kilkanaście szybkich i drogich
bezpieczników tyrystorowych, zabezpieczających tańsze o 50% tyrystory 70A.
Jeden wybuchający 100A bezpiecznik nożowy przepalił osłonę korytka i było
widać ogień w szafie!
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
TomaszB
Guest
Tue Sep 15, 2009 11:11 am
W dniu 15.09.2009 11:33, qlphon pisze:
Quote:
Jakim aparatem zabezpieczyć w rozdzielnicy kabel zasilający UPS o mocy
48kW i max prądzie 98A. Kabel YKY 5x25mm^2.
nieselektywny C100 chyba...
ale to jest prąd na każdej z faz z osobna czy łączny?
z I to wprost nie wynika, bo UPSy potrawią podać moc
znamionową + same sporo ciągnąc na ładowanie baterii
Od producenta wiem tylko tyle, że max prąd pobierany przez UPS'a to 98A.
Moc rozkłada się następująco: 48kW (moc urządzeń dołączonych do wyjścia)
+ 4,8kW (ładowarka baterii) + około 2,5kW (straty). W sumie przy
zasilaniu 3f (obniżonym o 15% - skrajny przypadek) daje około 95A.
NoRek
Guest
Tue Sep 15, 2009 4:03 pm
marko1a wrote:
Quote:
Użytkownik "TomaszB" <bresio@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8nldh$iin$1@inews.gazeta.pl...
Witam
Jakim aparatem zabezpieczyć w rozdzielnicy kabel zasilający UPS o mocy
48kW i max prądzie 98A. Kabel YKY 5x25mm^2.
Szukam po katalogach i nie bardzo widać. Czy rozłącznik bezpiecznikowy
będzie będzie OK?
Jeżeli tak, to jaki symbol i czy są takie do montowania na szynie 35mm?
dzięki
Rozłącznik bezpiecznikowy ???
Rozłącznik rozłącza tylko prądy robocze i pod żadnym pozorem nie wyłącza
prądów zwarciowych.
Pomylilo sie koledze z odlacznikiem. Rozlacznik
bezpiecznikowy wylaczaq prady zwarciowe i
przeciazeniowe ale tylko raz na jednej wkladce topikowej :)
--
NoRek
marko1a
Guest
Wed Sep 16, 2009 11:09 am
Użytkownik "NoRek" <akjdh@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h8oab3$fpv$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Pomylilo sie koledze z odlacznikiem. Rozlacznik bezpiecznikowy wylaczaq
prady zwarciowe i przeciazeniowe ale tylko raz na jednej wkladce topikowej
To tobie się pomyliło kolego. To że rozłącznik można wspomóc bezpiecznikiem
to jest oczywiste. ale sam w sobie nadal jest tylko rozłącznikiem.
Odłącznik nie jest w stanie wyłączać ani prądów zwarciowych ani roboczych.
Służy tylko po to aby widzieć rozwarte styki podczas prac w sieci. W
wyłącznikach i rozłącznikach styków nie widzisz.
Moja racja jest racniejsza od twojej racji. Sprawdz sobie w sieci.
Marek
badworm
Guest
Wed Sep 16, 2009 6:03 pm
Dnia Wed, 16 Sep 2009 12:09:35 +0200, marko1a napisał(a):
Quote:
To tobie się pomyliło kolego. To że rozłącznik można wspomóc bezpiecznikiem
to jest oczywiste. ale sam w sobie nadal jest tylko rozłącznikiem.
Odłącznik nie jest w stanie wyłączać ani prądów zwarciowych ani roboczych.
Służy tylko po to aby widzieć rozwarte styki podczas prac w sieci. W
wyłącznikach i rozłącznikach styków nie widzisz.
Moja racja jest racniejsza od twojej racji. Sprawdz sobie w sieci.
Chyba nie do końca. Produkowane jest coś takiego jak rozłącznik
bezpiecznikowy:
http://sklep.pgi.com.pl/rozlacznik-izolacyjny-trojbiegunowy-bezpiecznikami-p-7966.html
Podniesienie klapki pod którą są główki bezpieczników powoduje
rozłączenie obwodu. Od zabezpieczania przed zwarciami i przeciążeniami
są bezpieczniki. A ponieważ w dodatku jest to rozłącznik izolacyjny to
można go traktować jako odłącznik - zapewnia bezpieczną przerwę w
obwodzie. Misz-masz, trzy w jednym
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
marko1a
Guest
Thu Sep 17, 2009 7:21 am
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:5d1oi2jr0w6l.dlg@badworm.pl...
Quote:
Chyba nie do końca. Produkowane jest coś takiego jak rozłącznik
bezpiecznikowy:
http://sklep.pgi.com.pl/rozlacznik-izolacyjny-trojbiegunowy-bezpiecznikami-p-7966.html
Podniesienie klapki pod którą są główki bezpieczników powoduje
rozłączenie obwodu. Od zabezpieczania przed zwarciami i przeciążeniami
są bezpieczniki. A ponieważ w dodatku jest to rozłącznik izolacyjny to
można go traktować jako odłącznik - zapewnia bezpieczną przerwę w
obwodzie. Misz-masz, trzy w jednym
Ja wiem że jest cos takiego ale jest to nadal zespół rozłącznik+
bezpiecznik. Nazwa handlowa rozłącznik bezpiecznikowy.
Sam rozłącznik nie wyłącza prądów zwarciowych oraz przeciążeniowych. Jeżeli
z jakiegoś powodu okaże się że w obwodzie płynie prąd przeciążeniowy to nie
znaczy że bezpiecznik "wylatuje" od razu. Może równie dobrze grzać się przez
godzinę albo przez 5 minut i dopiero wtedy zadziałać. Zależy od
charakterystyki wkładki. Jeżeli w tym czasie ktoś wyłączy ten rozłącznik to
może spowodowac nadmierne wypalenie jego styków co w konsekwensji prowadzi
do jego uszkodzenia wcześniej czy później. Nie wspomnę o fakcie że w
rozłącznikach nie ma takiego zaberzpieczenia łuku jak w wyłącznikach a więc
może również spowodować w skrajnych przypadkach pożar.
Rozłącznik nie ma takiej zdolności gaszenia łuku jak wyłącznik. I co
jeszcze? Rozłącznik nie może także włączać prądów zwarciowych oraz
przeciążeniowych a oznacza to tyle że np. Stycznik który jest rozłącznikiem
przy takich próbach często skleja styki i jest do wymiany.
Marek
badworm
Guest
Thu Sep 17, 2009 8:49 pm
Dnia Thu, 17 Sep 2009 08:21:06 +0200, marko1a napisał(a):
Quote:
Rozłącznik nie ma takiej zdolności gaszenia łuku jak wyłącznik. I co
jeszcze? Rozłącznik nie może także włączać prądów zwarciowych oraz
przeciążeniowych a oznacza to tyle że np. Stycznik który jest rozłącznikiem
przy takich próbach często skleja styki i jest do wymiany.
Podejrzewam, że wszystko może zależeć od konstrukcji rozłącznika i
charakteru obciążenia. Mnie uczono, że generalnie prądy przeciążeniowe
powinien być w stanie przerwać.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
marko1a
Guest
Fri Sep 18, 2009 7:37 am
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:1ve6oc2f9un6y$.dlg@badworm.pl...
Quote:
Podejrzewam, że wszystko może zależeć od konstrukcji rozłącznika i
charakteru obciążenia. Mnie uczono, że generalnie prądy przeciążeniowe
powinien być w stanie przerwać.
W pewnym tylko zakresie. Ogólnie podział jest taki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82%C4%85cznik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roz%C5%82%C4%85cznik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Od%C5%82%C4%85cznik
Twierdzenie że rozłącznik bezpiecznikowy posiada zdolność wyłaczania pradów
przeciążeniowych i zwarciowych jest chwytem trochę niedozwolonym bo to nic
innego jak hybryda rozłącznika z bezpiecznikiem. Sprawę zabezpieczenia sieci
i lub urządzeń nalezy rozpatrywać
pod kątem wszystkich urządzeń z osobna. Od razu widać że rozłącznik
bezpiecznikowy to zabezpieczenie niby na równi z wyłącznikiem ale tylko gdy
przyjmujemy że nie będziemy rozpinali pracującego obwodu. W chwilach
awaryjnych gdy prądy są mocno przeciążeniowe, rozłączenie lub połączenie
obwodu/urządzeń rozłącznikiem spowoduje uszkodzenie jego styków. Wyłącznik
powie w takim przypadku "pikuś" Sam rozłącznik pomimo że wspomagamy go
ekstra zabezpieczeniem nadal nie ma odpowiednich styków do działania na
prądach zwarciowych a 10 krotne przeciążenie to niewiele w porównaniu do
przeciążeń które wytrzymuja wyłaczniki.
Marek
Paweł Bochenek
Guest
Sat Sep 19, 2009 10:40 am
marko1a <marko1a@lycos.de> napisał(a):
Quote:
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:1ve6oc2f9un6y$.dlg@badworm.pl...
Podejrzewam, że wszystko może zależeć od konstrukcji rozłącznika i
charakteru obciążenia. Mnie uczono, że generalnie prądy przeciążeniowe
powinien być w stanie przerwać.
W pewnym tylko zakresie. Ogólnie podział jest taki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82%C4%85cznik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roz%C5%82%C4%85cznik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Od%C5%82%C4%85cznik
Twierdzenie że rozłącznik bezpiecznikowy posiada zdolność wyłaczania pradów
przeciążeniowych i zwarciowych jest chwytem trochę niedozwolonym bo to nic
innego jak hybryda rozłącznika z bezpiecznikiem. Sprawę zabezpieczenia sieci
i lub urządzeń nalezy rozpatrywać
pod kątem wszystkich urządzeń z osobna. Od razu widać że rozłącznik
bezpiecznikowy to zabezpieczenie niby na równi z wyłącznikiem ale tylko gdy
przyjmujemy że nie będziemy rozpinali pracującego obwodu. W chwilach
awaryjnych gdy prądy są mocno przeciążeniowe, rozłączenie lub połączenie
obwodu/urządzeń rozłącznikiem spowoduje uszkodzenie jego styków. Wyłącznik
powie w takim przypadku "pikuś" Sam rozłącznik pomimo że wspomagamy go
ekstra zabezpieczeniem nadal nie ma odpowiednich styków do działania na
prądach zwarciowych a 10 krotne przeciążenie to niewiele w porównaniu do
przeciążeń które wytrzymuja wyłaczniki.
Ja Cię jednak nie rozumiem.
A bezpiecznik (topik) jest "na" przetężenia? zwarcia?
Producent wkładek twierdzi że tak. Kłamie?
Ponadto masz w tym rozłączniku styki przystosowane to szybkiego "odcinania"
prądów roboczych. Tak czy nie? No więc jest to rozłącznik pełną gębą.
W czym problem? a jakim "braku wytrzymałości styków" piszesz?
pzdr., PB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
marko1a
Guest
Mon Sep 21, 2009 7:57 am
Użytkownik "Paweł Bochenek" <pawelboch@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h926eg$mld$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Ja Cię jednak nie rozumiem.
A bezpiecznik (topik) jest "na" przetężenia? zwarcia?
Producent wkładek twierdzi że tak. Kłamie?
Ponadto masz w tym rozłączniku styki przystosowane to szybkiego
"odcinania"
prądów roboczych. Tak czy nie? No więc jest to rozłącznik pełną gębą.
W czym problem? a jakim "braku wytrzymałości styków" piszesz?
Do bezpiecznika się nie czepiam. Jest taki jaki jest i robi to co ma robić.
W rozłączniku styki do prądów roboczych owszem są.
Jest to więc rozłącznik pełną gębą.
Chodziło jednak o porównanie rozłącznika i wyłącznika. Ktoś twierdzi że
rozłącznik bezpiecznikowy to takie samo coś jak wyłącznik.
Ja twierdzę że nie.
Marek
Paweł Bochenek
Guest
Mon Sep 21, 2009 7:40 pm
marko1a <marko1a@lycos.de> napisał(a):
Quote:
Użytkownik "Paweł Bochenek" <pawelboch@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h926eg$mld$1@inews.gazeta.pl...
Ja Cię jednak nie rozumiem.
A bezpiecznik (topik) jest "na" przetężenia? zwarcia?
Producent wkładek twierdzi że tak. Kłamie?
Ponadto masz w tym rozłączniku styki przystosowane to szybkiego
"odcinania"
prądów roboczych. Tak czy nie? No więc jest to rozłącznik pełną gębą.
W czym problem? a jakim "braku wytrzymałości styków" piszesz?
Do bezpiecznika się nie czepiam. Jest taki jaki jest i robi to co ma robić.
W rozłączniku styki do prądów roboczych owszem są.
Jest to więc rozłącznik pełną gębą.
Chodziło jednak o porównanie rozłącznika i wyłącznika. Ktoś twierdzi że
rozłącznik bezpiecznikowy to takie samo coś jak wyłącznik.
Ja twierdzę że nie.
No nie wiem...
[cytat]
Quote:
Pomylilo sie koledze z odlacznikiem. Rozlacznik bezpiecznikowy wylaczaq
prady zwarciowe i przeciazeniowe ale tylko raz na jednej wkladce topikowej
To tobie się pomyliło kolego. To że rozłącznik można wspomóc bezpiecznikiem
to jest oczywiste. ale sam w sobie nadal jest tylko rozłącznikiem.
[/cytat]
Ja to rozumiem tak, że kwestionowałeś iż aparat pt. "rozłącznik
bezpiecznikowy" rozłącza prądy wogóle, czy to zwarciowe czy to robocze.
A w dyskusji wyraźnie było powiedziane że takie urządzenie to "dwa w jednym".
Ale w sumie już nieważne. Ja do ups-ów właśnie takie zabezpieczenia daję i
zaniepokoiłem się, że może o czymś nie wiem.
pzdr., PB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/