Player
Guest
Tue Oct 16, 2007 8:07 am
Kupiłem okazyjnie kilkanaście zegarków DCF firmy EUROCHRON, wszystkie chodzą
dokładnie ale tylko jak się nonstop synchronizują. Mam pytania dotyczące
DCFu:
-czy są jakieś proste wskaźniki DCF pozwalające na wykrycie czy w danym
miejscu jest dobry czysty silny sygnał DCF ? bo wszystkie te zegarki
tarczowe nie mają zadnej informacji czy i kiedy nastąpiła synchronizacja...
-w jakiej orientacji najlepiej ustawiać taki zegar zakładając ze antena
ferrytowa jest wzdłuż zegarka ?
http://www.ptb.de/de/org/4/44/442/dcf77_weite.htm
tarczą do wschodu ??
dzięki...
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Tue Oct 16, 2007 11:15 am
Powitanko,
Quote:
-czy s jakie proste wskaniki DCF pozwalajce na wykrycie czy w danym
miejscu jest dobry czysty silny sygna DCF ? bo wszystkie te zegarki
tarczowe nie maj zadnej informacji czy i kiedy nastpia
synchronizacja...
Problemem nie jest tylko sila sygnalu, ale IMHO glownie zaklocenia. Jak
sie w to bawilem, to praktycznie jesli 1 ramka na 100 byla w calosci
odebrana poprawnie, to bylo duze szczescie.
Trzeba zobaczyc na jakiej kosci jest zrobiony ten zegar, jak jest wyjscie
odbieranych impulsow, to mozna przynajmniej obserwowac czy owe impulsy sie
pojawiaja.
Quote:
tarcz do wschodu ??
Raczej osia anteny na Monachium, ale u mnie najlepiej odbieral w pozycji i
miejscu dosyc dziwnym, wiec trzeba wymacac.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
J.F.
Guest
Tue Oct 16, 2007 11:47 am
On Tue, 16 Oct 2007 12:15:40 +0200, Pawel "O'Pajak" wrote:
Quote:
tarcz do wschodu ??
Raczej osia anteny na Monachium, ale u mnie najlepiej odbieral w pozycji i
miejscu dosyc dziwnym, wiec trzeba wymacac.
Osia anteny ferrytowej _prostopadle_ do Monachium !
J.
Player
Guest
Tue Oct 16, 2007 12:00 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:vk59h3p8ajq3saqvvhb99snikaad2shn0u@4ax.com...
Quote:
On Tue, 16 Oct 2007 12:15:40 +0200, Pawel "O'Pajak" wrote:
tarcz? do wschodu ??
Raczej osia anteny na Monachium, ale u mnie najlepiej odbieral w pozycji i
miejscu dosyc dziwnym, wiec trzeba wymacac.
Osia anteny ferrytowej _prostopadle_ do Monachium !
a dlaczego Monachium? nadajnik podobno znajduje się 25km od Frankfurtu
Player
Guest
Tue Oct 16, 2007 12:11 pm
Quote:
Problemem nie jest tylko sila sygnalu, ale IMHO glownie zaklocenia. Jak
sie w to bawilem, to praktycznie jesli 1 ramka na 100 byla w calosci
odebrana poprawnie, to bylo duze szczescie.
czyli przydało by się takie radio na 77.5kHz ktorym mozna było by posłuchać
???
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Tue Oct 16, 2007 12:24 pm
Powitanko,
Quote:
Osia anteny ferrytowej _prostopadle_ do Monachium !
Racja, prostopadle. Co do Frankfurtu (z Deutsche Museum mi sie pomylilo)
tez racja, choc przy tej odleglosci roznica katowa niewielka. U mnie
odbiornik pracowal najlepiej w pozycji os anteny na pd-zach i jakies 15-20
stopni w gore. Czemu tak? Nie wiem, moze mu dach z blachy przeszkadzal.
Zeby bylo smieszniej, za oknem, nawet na dlugim kiju bylo gorzej.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
H.D.
Guest
Tue Oct 16, 2007 7:16 pm
Użytkownik "Player" napisał
Quote:
Problemem nie jest tylko sila sygnalu, ale IMHO glownie zaklocenia. Jak
sie w to bawilem, to praktycznie jesli 1 ramka na 100 byla w calosci
odebrana poprawnie, to bylo duze szczescie.
czyli przydało by się takie radio na 77.5kHz ktorym mozna było by
posłuchać
???
Ale dzisiaj juz nikt tego tematu nie bedzie rozwijal bo zegary synchronizuje
sie do satelitow GPS.
dla ktorych juz nie ma problemu kierunku i odleglosci.
H.D.
J.F.
Guest
Tue Oct 16, 2007 7:55 pm
On Tue, 16 Oct 2007 20:16:58 +0200, H.D. wrote:
Quote:
Użytkownik "Player" napisał
czyli przydało by się takie radio na 77.5kHz ktorym mozna było by
posłuchać
Ale dzisiaj juz nikt tego tematu nie bedzie rozwijal bo zegary synchronizuje
sie do satelitow GPS.
dla ktorych juz nie ma problemu kierunku i odleglosci.
Ale jest problem z praca w budynkach i poborem pradu :-)
J.
mk
Guest
Tue Oct 16, 2007 8:19 pm
H.D. pisze:
Quote:
Użytkownik "Player" napisał
Problemem nie jest tylko sila sygnalu, ale IMHO glownie zaklocenia. Jak
sie w to bawilem, to praktycznie jesli 1 ramka na 100 byla w calosci
odebrana poprawnie, to bylo duze szczescie.
Kłania się nieodporny na zakłócenia protokół wykorzystywany w systemie DCF.
Z drugiej strony zależność między kolejnymi ramkami jest dość oczywista,
więc nieco bardziej zaawansowany odbiornik sygnału DCF powinien sobie
radzić nawet, gdy żadna z ramek w całości nie dociera poprawnie.
Przypuszczam, że tanie układy scalone do odbioru DCF jednak skupiają się
na poprawnym odbiorze tylko jednego pakietu i nie dokonują analizy
korelacyjnej pomiędzy kolejnymi pakietami celem wyznaczenia najbardziej
prawdopodobnego czasu.
Quote:
Ale dzisiaj juz nikt tego tematu nie bedzie rozwijal bo zegary synchronizuje
sie do satelitow GPS.
dla ktorych juz nie ma problemu kierunku i odleglosci.
Jest natomiast problem odbioru w pomieszczeniach oraz problem poboru
energii.
pzdr
mk
H.D.
Guest
Tue Oct 16, 2007 9:53 pm
Użytkownik "J.F." napisał
Quote:
Ale dzisiaj juz nikt tego tematu nie bedzie rozwijal bo zegary
synchronizuje
sie do satelitow GPS.
dla ktorych juz nie ma problemu kierunku i odleglosci.
Ale jest problem z praca w budynkach i poborem pradu :-)
Sprawdzalismy - bylo ze GPS dzialal nawet w piwnicy.

Tylko czekac jak w bydynkach gdzie odbior GPS bedzie niemozliwy,
bedzie jeden centralny odbiornik czasu z GPS i dalej rozsylany sygnal po
jakims systemie SRD.
lub inne rozwiazanie gdzie sygnal synchronizacji chodzi po kablowce
( jak blok to i kablowka w nim jest) :-)
Praktycznie pozyskiwanie czasu z GPS staje sie standardem
w systemach centralnych zegarow.
Jesli chodzi o pobor pradu to tez za chwile rozwiaza
Po pierwsze nie ma potrzeby aby odbiornik pracowal non stop.
Po drugie nie ma potrzeby dla czasu odbierac - nastu satelitow.
itd, itp,
Mozna tez zrobic synchronizacje zegarow po sieci komorkowej GSM.
Mysle , ze w tym temacie jeszcze nie wyczerpano wszystkich mozliwosci. :-)
H.D.
badworm
Guest
Wed Oct 17, 2007 12:08 am
Dnia Tue, 16 Oct 2007 22:53:04 +0200, H.D. napisał(a):
Quote:
Jesli chodzi o pobor pradu to tez za chwile rozwiaza
Po pierwsze nie ma potrzeby aby odbiornik pracowal non stop.
Po drugie nie ma potrzeby dla czasu odbierac - nastu satelitow.
itd, itp,
Moduł zegara DCF do wbudowania w panel pracuje na jednym ogniwie typu
LR44 przez ponad rok - myślę, że zegar synchronizowany GPS jeszcze długo
nie będzie w stanie dojść do takiego poziomu zużycia energii ;>
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
IET10@WEiA-PG student
GG#2400455 ICQ#320399066
http://photobucket.com/albums/b252/badworm/
H.D.
Guest
Wed Oct 17, 2007 12:15 pm
Użytkownik "badworm" napisał
Quote:
Moduł zegara DCF do wbudowania w panel pracuje na jednym ogniwie typu
LR44 przez ponad rok - myślę, że zegar synchronizowany GPS jeszcze długo
nie będzie w stanie dojść do takiego poziomu zużycia energii ;
To zalezy w jakich odstepach czasu chcemy go sprawdzac.
H.D.
mk
Guest
Tue Oct 23, 2007 1:13 pm
Player pisze:
Quote:
Problemem nie jest tylko sila sygnalu, ale IMHO glownie zaklocenia. Jak
sie w to bawilem, to praktycznie jesli 1 ramka na 100 byla w calosci
odebrana poprawnie, to bylo duze szczescie.
czyli przydało by się takie radio na 77.5kHz ktorym mozna było by posłuchać
???
Takie odbiornik łatwo wykonać ze starego radioodbiornika AM. Właśnie
takie coś na szybko wykonałem (pomiary opóźnienia sygnał Jedynki
Polskiego Radia - patrz wątek "Jak wiarygodna jest Warszawa I").
Przestrajany radioodbiornik to resztki Zodiaka (DSS-401). Tor AM
wykonano w oparciu o układ UL1203 (TCA440). Pośrednia częstotliwość 465
kHz. Najpierw nastroiłem heterodynę na częstotliwość 465 + 77.5 = 542.5
kHz. Przy wybraniu zakresu fal długich, aby zmusić heterodynę do pracy
an takiej częstotliwości musiałem dolutować do kondensatora strojącego
heterodynę (połówka agregatu strojeniowego) dodatkowy kondensator 560
pF. Teraz już można było, kręcąc kondensatorem strojeniowym, uzyskać
częstotliwość 542.5 kHz.
Pozostało jeszcze dostrojenie obwodu rezonansowego anteny. Do drugiej
części agregatu strojeniowego, odpowiedzialnej za dostrajanie obwodu
anteny, dolutowałem dwa kondensatory 330 p oraz dodatkowy kondensator o
zmiennej pojemności (teraz już nie można dostrajać się kręcąc agregatem,
bo rozstroimy heterodynę). Do obwodu rezonansowego anteny podłączyłem
oscyloskop i w okolicy anteny zacząłem "pstrykać" lutownicą
transformatorową, i patrzałem na jakiej częstotliwości obwód antenowy
wybrzmiewa. Mimo ustawienia kondensatora pojemnościowego na maksimum
pojemności częstotliwość obwodu rezonansowego wciąż była zbyt wysoka.
Można w tym miejscu dodać było dodatkową pojemność, ale bałem się, że
może to za bardzo pogorszyć dobroć obwodu antenowego. Przymocowałem więc
do końca anteny ferrytowej dodatkowy pręt ferrytowy. Teraz można było
już zestroić obwód antenowy na 77.5 kHz.
W po takim dostrojeniu w słuchawkach już słychać było pracę nadajnika
DCF. Również tętnienie można było zaobserwować na skali poziomu sygnału.
Dziwnym dla mnie było, że sygnał jest zmodulowany dodatkowo tonem 625 Hz
o bardzo stabilnej częstotliwości. W sumie to bardzo dobrze - sygnał
jest ładnie słyszany w słuchawkach. Z początku myślałem, że to nadajnik
DCF dodatkowo moduluje sygnał, ale w różnych opisach sygnału nic na ten
temat nie znalazłem. Po dochodzeniu przypuszczalnym winowajcą jest
sygnał odchylania odbiorników TV 15625 Hz... piąta harmoniczna tego
sygnału to 78125 Hz.
78125 - 77500 daje 625 Hz.
Wieczorną porą sygnał DCF był zniekształcony jeszcze ciekawiej - zapewne
efekt pracy wielu odbiorników TV. Późną nocną porą ww. zakłócenia
ustąpiły (chociaż nie całkowicie). W słuchawkach wtedy nie słychać już
prawie tonu, ale jakby bicie serca (1 Hz). Wskaźnik poziomu wyraźnie
pulsuje.
Nie mniej powyższe zakłócenia nie powinny wpływać na jakość odbioru
dobrze skonstruowanego odbiornika - mimo dodatkowego tonu sygnał wciąż
wyraźnie pulsował.
Dodatkowy ton był nawet bardzo przydatny... np. umożliwił mi nagranie
ramki DCF na karcie muzycznej. Zakłócenia pojawiały się bardzo
sporadycznie, ale dla ludzkiego oka nie było nigdy problemem
rozróżnienie jedynki od zera. Oczywiście, takie warunki odbioru nie
muszą występować zawsze i wszędzie.
Mam nadzieję, że powyższy opis pomoże Ci w zbudowaniu własnego
odbiornika do nasłuchu DCF.
I jeszcze jedna kwestia: podczas przeglądania informacji o DCF
napotkałem się na taką, która mówiła, że od jakiegoś czasu wiadomości
nie tylko są przekazywane poprzez modulację amplitudy. Modulowana jest
również faza nośnej sygnałem pseudolosowym, w którym umieszczona jest
wiadomość.
Niestety informacji technicznych na ten temat nie znalazłem. Czy zna
ktoś szczegóły?
pzdr
mk