sundayman
Guest
Fri Sep 15, 2017 1:25 pm
W dniu 14.09.2017 o 22:57, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
sundayman wrote:
W moim przypadku to niewiele by zmieniło, bo nawet minimalne
odstrojenie częstotliwości powoduje problemy w działaniu i wyłączenie,
więc przejście na RC nie uratowałoby sytuacji (są tam dwa procesory
komunikujące się po rs232 i nadzorujące się nawzajem).
Jasne, ale chodzi o to, że przynajmniej się dowiesz, że rezonator
zdechł, a nie wpadasz w stupor.

Logujesz zdarzenie i zwijasz interes.
Urządzenia uszkodzone dostaję na serwis (nie demontuję sam).
Mam w pamięci zdarzeń, że najpierw był błąd w komunikacji z drugim
procesorem, a potem wyłączenie. Zresztą, jak widzę, że urządzenie nie
wstaje, to już wiem żeby najpierw sprawdzić kwarc.
Ale pewnie - zawsze to lepiej niż samoistny pad, gdyby był rezerwowy zegar.
Quote:
Ciekawe, czy dotyczy rezonatora, tj. czy gotowy generator
kwarcowy w puszce też by miał problemy.
Ba. tego nie wiem.
Natomiast , tam są dwie atmegi ; 2561 ablo 128, i 8.
I chyba wszystkie awarie kwarców dotyczyły tej "dużej".
Może rzeczywiście to ma związek z ustawieniem fusa włączającego tryb
"odporny na zakłócenia". Niestety, czasem był włączony, czasem nie.
Nie sprawdzałem jak było w uszkodzonych dotąd urządzeniach, bo mi nie
przyszło do pustaka. W przyszłości sprawdzę.
Pcimol
Guest
Fri Sep 15, 2017 5:54 pm
On 2017-09-13 09:18, Marek wrote:
Quote:
On Tue, 12 Sep 2017 21:05:46 +0200, Piotr Wyderski
peter.pan@neverland.mil> wrote:
PLL na wewnętrzny generator RC i przynajmniej da szansę zgłoszenia
błędu i eleganckiego zatrzymania urządzenia.
Ba, nawet będzie dalej Chudzik bez kwarcu jakby nic się stało. Atmega
tak nie umie?
Xmega umie.